rodzina_rr Posted April 30, 2006 Share Posted April 30, 2006 Witam ponownie! Chcę zapytać, kiedy dajecie swoim psom kości? Czy jest to dodatek do posiłku, czy łakoć między posiłkami, a może traktujecie to jako całkiem oddzielne danie? :bigcool::bigcool: Czy oprócz sytuacji, gdy pies ma kłopot z żołądkiem, jest coś, co wyklucza dawanie - oczywiście odpowiednio dużych i twardych - kości? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted April 30, 2006 Share Posted April 30, 2006 Radze Ci zajrzec do dzialu zywienie... Tam jest topic o kosciach:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzina_rr Posted April 30, 2006 Author Share Posted April 30, 2006 Dzieki, juz poczytałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
neta Posted June 5, 2006 Share Posted June 5, 2006 [quote name='rodzina_rr']Dzieki, juz poczytałam.[/quote] Wszyscy BARFowcy podają kości -to podstawa żywienia.Kości z mięsem stanowią ponad połowę całej diety.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 [quote name='rodzina_rr']Witam ponownie! Chcę zapytać, kiedy dajecie swoim psom kości? Czy jest to dodatek do posiłku, czy łakoć między posiłkami, a może traktujecie to jako całkiem oddzielne danie? :bigcool::bigcool: Czy oprócz sytuacji, gdy pies ma kłopot z żołądkiem, jest coś, co wyklucza dawanie - oczywiście odpowiednio dużych i twardych - kości?[/quote] Ja podaje od czasu do czasu. Takie "naturalne składniki" są fajne do podawania od czasu do czasu :lol: Pies ma zabawe :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzina_rr Posted June 6, 2006 Author Share Posted June 6, 2006 :lol: Przez cały maj, a więc piąty miesiąc życia Medora, dawałam mu raz w tygodniu niedużą kulkową kość wieprzową. I chyba tak zostanie. Świetnie sobie z nia radzi. Ma przy tym dużo zabawy, przynosi już obgryzioną, oplutą i zaślinioną i zaczepia, żeby mu zabierać.:loveu: A jak się weźmie to warczy, podskakuje, poluje na nią. :loveu: Z żarciem w misce nie ma takiej zabywy:evil_lol: Raz dostał ogon wieprzowy, ale tego było chyba za dużo bo miał potem lekkie zatwardzenie. Pokonanie ogona zajęło mu sporą część dnia i to też miało swój walor, pies się nie płątał i nie nudził. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nefre Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 Ja takze podaję od czasu do czasu kości wedzone- ot jako przysmak, pies wtedy szczesliwy ze hej.Najpierw siedzi z nią w pysku albo chodzi z pół godziny (raz zdarzyło musie nawet zasnać z kością w pysku) dopiero potem zabiera sie do jedzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 29, 2009 Share Posted March 29, 2009 [quote name='neta']Wszyscy BARFowcy podają kości -to podstawa żywienia.Kości z mięsem stanowią ponad połowę całej diety.:lol:[/quote] moje labiszony właśnie tak jadają. Byle surowe kości były!!!! jak najbardziej naturalne jedzenie, nie przetworzone, bo psy gotować nie umieją (chyba mam coś z psa :evil_lol: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miska88 Posted April 5, 2009 Share Posted April 5, 2009 Po przeczytaniu tego co napisaliscie zaczelam sie zastanawiac jak to w koncu jest z tymi kosciami. Weterynarz powiedzial mi, zebym nie dawala. Za przyklad podal mi dzikie zwierzeta, ktore gdy upoluja sobie jakies zwierzatko zostawiaja kosci. Poprzedniemu psiakowi (sznaucer miniaturka) dawalam kosci i bylo wszystko ok, no ale skoro wet mi je odradzil to mojemu labkowi ich nie daje. Moze powiecie mi czy sa jekies negatywne strony dawania kosci i jakie powinnam dawac? Pozdrawiam cieplutko:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted April 5, 2009 Share Posted April 5, 2009 poczytaj wątki o BARFie - jest tam dużo info na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wamilka Posted April 6, 2009 Share Posted April 6, 2009 [quote name='Miska88']Po przeczytaniu tego co napisaliscie zaczelam sie zastanawiac jak to w koncu jest z tymi kosciami. Weterynarz powiedzial mi, zebym nie dawala. Za przyklad podal mi dzikie zwierzeta, ktore gdy upoluja sobie jakies zwierzatko zostawiaja kosci. Poprzedniemu psiakowi (sznaucer miniaturka) dawalam kosci i bylo wszystko ok, no ale skoro wet mi je odradzil to mojemu labkowi ich nie daje. Moze powiecie mi czy sa jekies negatywne strony dawania kosci i jakie powinnam dawac? Pozdrawiam cieplutko:)[/quote] jedyne przeciwwskazania to kości gotowane, bo takich pies nie trawi. Pan Werynarz chyba nie do końca wie co mówi... dzikie zwierzęta też jedzą kości! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.