MaliS Posted April 30, 2006 Share Posted April 30, 2006 Otóż... mam kolejny problem ;D bo nie bylabym soba gdybym nie miała... ogólnie rzecz biorąC moje psisko sie bardzo boi.. jak sie głosniej krzyknie od razu ucieka i zwija sie w kłębek w swoim kojku. Nie byla bita nigdy ani nic z tych rzeczy ale ma takie dni ze boi sie wszystkiego ;/ zwlaszcza krzykow a tego sie raczej u mnie nie uniknie bo moj tata gada tak przez tel i nie umie inaczej a pies strach ;/ czy wasze psy tez sie tak boja wszystkiego? I co zrobic zeby poczuly sie pewniej i nie bały tak... Z góry dzieki za odp i pozdrawiam ;P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted May 3, 2006 Share Posted May 3, 2006 Widac zafundowalas jej trudne dziecinstwo :cool1: A tak naprawde to sproboj zajmowac sie ja w sytuacjach gdy sie boi, wiec gdy widzisz ze tata chwyta za telefon zacznij sie z nia bawic itp ;) Do zobaczenia w Lodzi :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaliS Posted May 6, 2006 Author Share Posted May 6, 2006 mozna zaglaskac na smierc :D jak sie boi to juz koniec... z reszta sama widzialas :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinka13 Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 wiesz...ja nie mam takich problemow...ale Agasia ma racje:) sprobuj zajac czyms psa, zeby zapomnial o strachu pozdrawiam i zycze powodzenia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina & Hera Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 Przyczyną na pewno jest zła socjalizacja... Rób tak, jak radziła Agasia, myślę, ż jeśli włożysz w to wiele pracy, to będzie lepiej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anika* Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 nie głaskaj! i nie przytulaj! psa gdy się boi bo wtedy go nagradzasz i pies źle to moze zinterpretować, najlepszym sposobem jest odwracanie uwagi psa np przez wydawanie komend i koniecznie radośnie podana nagroda praca na psem lękliwym jest długa i mozolna, niestety w ciągu tygodnia czy dwóch pieska nie zmienisz powodzenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynaaaa Posted July 20, 2008 Share Posted July 20, 2008 Gdy pies jako szczenię zacznie się czegoś panicznie bać (jak to każdy maluch) POD ŻADNYM POZOREM NIE MOŻNA go uspokajać, przytulać, czy słodko do niego mówić.. ogólnie `cackać się z nim` mimo jego dużych, słodkich, przerażonych oczek... Tylko zdecydowanie, stanowczo i odpowiednim tonem powiedzieć mu np. `wszystko jest dobrze`, `psu nic nie grozi`.. czy cos podobnego. Pies ma wiedzieć, że jakikolwiek hałas nie zagraża jego bezpieczeństwu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sock Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Mój piesek wabi się Fuks... Ma 8 miesięcy.. I np:Boi się dzwonka w telefonie.. Jak ktoś do mnie dzwoni to Fuks od razu chowa się pod ławę...:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzecho Posted February 19, 2009 Share Posted February 19, 2009 [quote name='anika*']nie głaskaj! i nie przytulaj! psa gdy się boi bo wtedy go nagradzasz i pies źle to moze zinterpretować, najlepszym sposobem jest odwracanie uwagi psa np przez wydawanie komend i koniecznie radośnie podana nagroda praca na psem lękliwym jest długa i mozolna, niestety w ciągu tygodnia czy dwóch pieska nie zmienisz powodzenia :)[/quote] Zdecydowanie popieram wypowiedź anika. Głaskanie psa w takich stresujących monentach tylko utwierdza psa w tym lękliwym stanie. Zdecydowanie polecam odwracanie uwagi poprzez zabawy i wydawanie komendy nagradzane dobrym smakołykiem. Przecież beagle są łakome. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beagelka Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Hej, Jestem tu nowa, mam 11 miesiecznego Beagla. Jest najlepszym pieskiem pod sloncem. Jest bardzo towarzyski i przyjaznie nastawiony do wszystkich, ale miał taki krotki okres, kiedy ni z tąd ni z owąd bał sie ludzi. Jak sam podchodził do kogoś, było ok, ale jak ktos go chcial np poglaskać, uciekał. Kiedy mowilam do niego "nie bój się", szybko mu te strachy minęły i znow radośnie wita wszystkich ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzecho Posted March 18, 2009 Share Posted March 18, 2009 [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3]Pilnie przyjmę kupony z żółtych ston z Gazety Wyborczej.[/SIZE][/FONT] W każdy piątek w Gazecie Wyborczej na stronach lokalnych ukazują się tzw. żółte strony z kuponami na ogłaszanie zwierzaków. Jeżeli ktoś nie potrzebuje tych kuponów to bardzo proszę o kontakt na PW. Przyjmę każdą ilość. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.