Jump to content
Dogomania

anika*

Members
  • Posts

    53
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by anika*

  1. [B]madziulik_13 [/B]na szczęście nasza psica jest dobrze wychowana i nie trzeba na nią krzyczeć żeby wracała to po 1 a po 2 uważam, że moja córka jest na tyle odpowiedzialna, ze sobie świetnie da radę, nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Poza tym co to za różnica 11 a 12 lat? jak dla mnie żadna. A po 3 sama nie bedzię :) będa opiekunowie, trenerzy i cała masa zakręconej na punkcie psów młodzieży :) Jeżeli byłaś w zesżłym roku to napisz mi prosze jaki przekrój wiekowy był na Twoim turnusie?
  2. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/83160.html"]madziulik_13[/URL] a nam sie udało :) organizator mi odpisał, ze jeżeli dzieciak jest rozgarnięty (a za taka uważam moją latorośl) i potrafi zapanowac nad psem (psica ma zaledwie 14 kg i 39 cm) to mozna zrobić odstępstwo. Bedzie to pierwszy wyjazd Roksany (poza zieloną szkołą) więc bardzo się martwię ale wiem z opowiadań, ze na tym obozie nawiązuje sie fantastyczna więź ze swoim pupilem, dlatego tez Roki jedzie :) A może jedzie ktoś z Warszawy?
  3. 26 lipca jedzie moja córka ( ma 11 lat) więc bardzo się boje je puścic pociągiem, dlatego pytam czy ktoś może tez jedzie ze Śląska i zaopiekowałby się małolatą i psicą w typie beagla :) jeżeli nie to bedziemy musieli wpakowac sie w auto i przemierzyc Polske aby je zawieźć.
  4. Czy ktos ze Śląska wybiera sie na OZP I termin od 26-07 ?
  5. pisałam juz w wątku z adopcjami ale zasugerowano mi aby wkleic to tez tutaj. Jezlei sie powtarzam to przepraszam ale nie doczytałam co juz zdążyliście zrobić. czy ktoś złożył oficjalną skarge na policje lub do Inspekcji Weterynaryjnej? Jezli nie to warto to zrobić zgodnie z art 35 ust 1 ustawy o ochronie zwierząt to co wyprawia ten facet to przestępstwo Przepisy karne Art. 35. 1. (105) Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 art. 34 ust. 1-4 [B]albo znęca się nad nim w sposób określony w art. 6 ust. 2 i art. 31, podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywnie. [/B]2. (106) Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 3. W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1, sąd może orzec przepadek zwierzęcia, a w razie skazania za przestępstwo określone w ust. 2, sąd orzeka przepadek zwierzęcia - jeżeli sprawca jest jego właścicielem. 4. [B]W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1 lub 2, sąd może orzec wobec sprawcy zakaz wykonywania określonego zawodu, prowadzenia określonej działalności lub wykonywania czynności wymagających zezwolenia, które są związane z wykorzystywaniem zwierząt lub oddziaływaniem na nie[/B], a także może orzec przepadek narzędzi lub przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa oraz przedmiotów pochodzących z przestępstwa. 5. (107) W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1 lub 2, [B]sąd może orzec nawiązkę w wysokości od 25 zł do 2500 zł na cel związany z ochroną zwierząt, wskazany przez sąd. [/B] art do którego nawiązuje Art. 5. Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania. Art. 6. 1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione. 2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności: 1) umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, nie stanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu, 2) doświadczenia na zwierzętach powodujące cierpienie, przeprowadzone z naruszeniem przepisów ustawy, 3) umyślne używanie do pracy lub w celach sportowych albo rozrywkowych zwierząt chorych, w tym rannych lub kulawych, albo zmuszanie ich do czynności mogących spowodować ból, 4) bicie zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn, 5) przeciążanie zwierząt pociągowych i jucznych ładunkami w oczywisty sposób nie odpowiadającymi ich sile i kondycji lub stanowi dróg lub zmuszanie takich zwierząt do zbyt szybkiego biegu, 6) transport zwierząt, w tym zwierząt hodowlanych, rzeźnych i przewożonych na targowiska, przenoszenie lub przepędzanie zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie i stres, 7) używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała albo śmierć, :cool: dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nie posiadające wymaganych uprawnień bądź niezgodnie z zasadami sztuki lekarsko-weterynaryjnej, bez zachowania koniecznej ostrożności i oględności oraz w sposób sprawiający ból, któremu można było zapobiec, 9) złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt, [B]10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji,[/B] 11) porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje, 12) (14) stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli zwierząt, 13) przeprowadzanie na zwierzętach testów środków higienicznych i kosmetycznych powodujących cierpienie, jeżeli znane są odpowiednie metody alternatywne, [B]14) (15) trzymanie zwierząt na uwięzi, która powoduje u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz nie zapewnia możliwości niezbędnego ruchu[/B], 15) (16) organizowanie walk zwierząt. Nie miałam czasu przeczytać całego wątku więc jeżeli juz to wiecie to przepraszam za dubel ;-) jeżeli nie to mam nadziję ze te infornacje sie przydadzą bo mam je od znajomego prawnika, który mówi, ze z art 35 ust 1 jeżeli sprawa trafiłaby dalej facet może pozegnac się ze schroniskiem
  6. czy ktoś złożył oficjalną skarge na policje lub do Inspekcji Weterynaryjnej? Jezli nie to warto to zrobić zgodnie z art 35 ust 1 ustawy o ochronie zwierząt to co wyprawia ten facet to przestępstwo Przepisy karne Art. 35. 1. (105) Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 art. 34 ust. 1-4 [B]albo znęca się nad nim w sposób określony w art. 6 ust. 2 i art. 31, podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywnie. [/B]2. (106) Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 3. W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1, sąd może orzec przepadek zwierzęcia, a w razie skazania za przestępstwo określone w ust. 2, sąd orzeka przepadek zwierzęcia - jeżeli sprawca jest jego właścicielem. 4. [B]W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1 lub 2, sąd może orzec wobec sprawcy zakaz wykonywania określonego zawodu, prowadzenia określonej działalności lub wykonywania czynności wymagających zezwolenia, które są związane z wykorzystywaniem zwierząt lub oddziaływaniem na nie[/B], a także może orzec przepadek narzędzi lub przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa oraz przedmiotów pochodzących z przestępstwa. 5. (107) W razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1 lub 2, [B]sąd może orzec nawiązkę w wysokości od 25 zł do 2500 zł na cel związany z ochroną zwierząt, wskazany przez sąd. [/B] art do którego nawiązuje Art. 5. Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania. Art. 6. 1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione. 2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności: 1) umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, nie stanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu, 2) doświadczenia na zwierzętach powodujące cierpienie, przeprowadzone z naruszeniem przepisów ustawy, 3) umyślne używanie do pracy lub w celach sportowych albo rozrywkowych zwierząt chorych, w tym rannych lub kulawych, albo zmuszanie ich do czynności mogących spowodować ból, 4) bicie zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn, 5) przeciążanie zwierząt pociągowych i jucznych ładunkami w oczywisty sposób nie odpowiadającymi ich sile i kondycji lub stanowi dróg lub zmuszanie takich zwierząt do zbyt szybkiego biegu, 6) transport zwierząt, w tym zwierząt hodowlanych, rzeźnych i przewożonych na targowiska, przenoszenie lub przepędzanie zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie i stres, 7) używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała albo śmierć, 8) dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nie posiadające wymaganych uprawnień bądź niezgodnie z zasadami sztuki lekarsko-weterynaryjnej, bez zachowania koniecznej ostrożności i oględności oraz w sposób sprawiający ból, któremu można było zapobiec, 9) złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt, [B]10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji,[/B] 11) porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje, 12) (14) stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli zwierząt, 13) przeprowadzanie na zwierzętach testów środków higienicznych i kosmetycznych powodujących cierpienie, jeżeli znane są odpowiednie metody alternatywne, [B]14) (15) trzymanie zwierząt na uwięzi, która powoduje u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz nie zapewnia możliwości niezbędnego ruchu[/B], 15) (16) organizowanie walk zwierząt. Nie miałam czasu przeczytać całego wątku więc jeżeli juz to wiecie to przepraszam za dubel ;) jeżeli nie to mam nadziję ze te infornacje sie przydadzą bo mam je od znajomego prawnika, który mówi, ze z art 35 ust 1 jeżeli sprawa trafiłaby dalej facet może pozegnac się ze schroniskiem
  7. a no mam ale rzadko sie udzielam ale jak widzę taka slicznotę to musze coś skrobnąć a tak na marginesie może Bazyla tez nauczysz takiej postawy bezdotykowej :D
  8. no i znalazłam wreszcie galerię Hery, sliczna krówecka :)) na ringu prezentue sie z takim spokojem a w domu morduje misie, czysty dr jekyll and mr hyde w nakrapianym wydaniu :evil_lol: mam nadzieję, ze uda mi sie ją kiedyś poznać osobiście
  9. beagle to dożywotni kleptomaniacy trzeba się nauczyć to kochac podstawowa zasada to wymiany i nie zostawianie wartosciowych rzeczy w zasięgu psiego pyszczka :)
  10. polecam artykuł Dr Doroty Sumińskiej "Wychowanie czy tresura?" z wczorajszego Dziennika Zachodniego ;) jest fragment o karceniu
  11. u nas jest podobnie tylko, że Bazyl zawsze szczeka jak wracam do domu z pracy, nauczyłam go ze witamy się z pozycji siad i teraz wygląda to przekomicznie jak Baziutek opowiada mi wydarzenia całego dnia na siedząco :) jak ktos znajdzie sposób na uciszenie pyskacza to bee wdzięczna (baziutek ma 21miesięcy)
  12. [quote name='Eve-linka']A to ciekawe. Wydawałoby sie ze matka w takiej sytuacji przede wszystkim zajmie sie dzieckiem a nie praniem psa.[/quote] tzn co zrobi? weźmie dziecko na ręce zacznie uciekać? a psa uśpi żeby juz więcej tego nie zrobił? :( :( :( brak mi słów
  13. gdybym była mściwa to życzyłabym Ci takiej własnie sytuacji ale nie jestem i to mój ostatni wpis w tej prowadzącej do nikąd dyskusji. Jeżeli widzisz o oczach dziecka strach to nie myslisz o tym że pies jest tylko psem i co zrobiłas nie tak w jego wychowaniu a robisz wszystko żeby przestał gryźć. Nie życzę nikomu by musiał przez to przechodzić i przykro mi ze inteligentni młodzi ludzie nie sa w stanie zrozumiec tego co wtedy przezyłam. Traktujesz mnie jak jakiegoś potwora bez serca bo raz czy dwa zbiłam psa ale pomyśl jak czuje sie matka, która musi jechać z dzieckien na pogotowie po ataku wtedy jeszcze całkiem młodego pieska. Nie musisz mi wypominać że popełniłam błedy, doskonale zdaje sobie z tego sprawe ale po raz kolejny powtarzam są sytuacje w których wszystko dzieje się aż nazbyt szybko i nie będziesz w stanie zapanowac nad emocjami. Takie sytuacje na szczęście nie zdarzaja sie zbyt często ale jednak są. Gratuluje wiedzy jaką posiadasz i mam nadzieję, że nie będziesz musiałą nigdy panowac nad emocjami w podobnej sytuacji. pozdrawiam :)
  14. [QUOTE]I rozumiem że trenerzy Alteri polecili psu wprać?[/QUOTE] a gdzie ja to napisałam???? tak wiem, pies [U]był[/U] agresywny dlatego że JA popełniłam błędy ale w opisanej sytuacji napewno zrobiłabyś to samo. To jest tzw zbrodnia w afekcie, żałuję, że do tego doszło ale gdyby sie powtórzyło zrobiłabym tak samo to jest odruch, bronisz tego kogo bardziej kochasz a jeżeli zrobiłabys inaczej to znaczy że nie działasz instynktownie. no dobra bo znów zbaczamy z tematu :roll: co proponujesz jako karę? no chyba że uważasz że psa nie wolno karać
  15. więc życze Wam dziewczyny abyscie nigdy nie znalazły sie w sytuacji, w której ja byłam. W przypadku mojego psa kara musi byc natychmiastowa i bezdyskusyjna, klapsy stosowałam tylko i wyłącznie w sytuacji w/w żadnej innej! martens izolacja pomaga pod warunkiem, że pies odbierze ja jako karę. konsultowałam przypadek w alterii i AmiChien zeby nie było że zostawiłam psa samemu sobie.
  16. rozmowa jest na temat jak karzemy psy a nie agresji wobec domowników wiec wybacz ale nie zamierzam kontynułować - a tak na marginesie dlaczego od razu zakładasz że ja z tym faktem nic nie robie? gdzie napisałam, że pies nadal rzuca sie na córke? ;) kieruje pytanie do władczyni i martens jeżeli widzisz że pies wgryza sie w Twoja córke co robisz? ?
  17. sa czasem takie momenty w których trzeba zastosowac przemoc np mój pies nie lubi dzieci, czasem mu odbijało - rzucał sie na córke i gryzł, pierwszy raz gdy to sie stało odciągnełam go na bok krzyczac "fe nie wolno" i reszte znanych mi słów zakazowych niestety nie nauczylo go to niczego i za miesiąc sytuacja sie powtórzyła wtedy zwyczajnie mu wlałam, żałowałam bardzo że musiałam to zrobic ale czasem samo słowo nie pomaga (dodam że przez kolejny rok pies nie rzucał się na córkę) uważam, że sposób karania powinien byc adekwatny do przewinienia Oczywiście zgadzam się z przedmówcami, że nie wolno karać psa po fakcie ani za to że psoci pod naszą nieobecnośc kiedyś czytałam,że w przypadku psów sprawdza zasada akcja ->reakcja, pies kojarzy 2 następujące po sobie czynności np otwarcie lodówki -> zaraz dostane jedzonko :D
  18. ja nada będe sie upierała przy swoim, że umiejętne stosowanie AB daje efekty. fakt stosowanie tylko i wyłącznie w/w zasad nie gwarantuje sukcesu, jezeli ktos wziął sobie pod opieke BC to musi byc swiadomy tego ile uwagi potrzebuje ten pies. Ja mam beagla i wyszukuje mu ciągle nowe zajęcia aby się nie nudził i efekty widac :D pozdrawiam
  19. mnie sie wydaje, że to może jakaś cieczkująca sunia mój piszczy jak tylko widzi, ze zbieramy się na spacer irytuje mnie to trochę ale cóż jakoś musi mnie ponaglić p.s. kwiecień poczucie humoru godne psychopaty :shake:
  20. anika*

    Beagle

    nie głaskaj! i nie przytulaj! psa gdy się boi bo wtedy go nagradzasz i pies źle to moze zinterpretować, najlepszym sposobem jest odwracanie uwagi psa np przez wydawanie komend i koniecznie radośnie podana nagroda praca na psem lękliwym jest długa i mozolna, niestety w ciągu tygodnia czy dwóch pieska nie zmienisz powodzenia :)
  21. xxxx52 chyba piszesz do mnie o tym szczeniaku bo to ja napisałam, że w przyszłym roku bym chciała. Baziutek ma 21miesięcy więc nie taki juz z niego szczeniak ;)
  22. aaanna czytałam i czytam na temat rasy wszystko co mi tylko wpadnie w rece i nie napisałam że wymagam od beagla ONkowego posłuszeństwa, chcę tylko aby nie nawiewał do psów przy każdej nadarzającej się okazji. gończak to też pies wiec chyba jednak można z nim nawiacać wieź i sprawić że będzie nam ufał. Dodam, ze Baz zna kilka komend i fakt mimo iz je zna nie wykonuje na każde polecenie taki jego urok ale wracać na zawołanie MUSZĘ go nauczyć dla jego bezpieczeństwa.
  23. czyli teraz wiem gdzie popełniłam błąd, piesek nie znał kom "nie wolno" a ja myslałam ze naucze go jej w ten sposób ze jak podgryza odsuwam g i mówię nie wolno. jeżeli zrobisz tak jak pisze Pani Zofia i najpierw nauczysz malucha komendy to łatwo pozbędziesz się niechcianego zachowania - dla mnie to tez cenna rada bo planujemy drugiego szczeniorka w przyszłym roku
  24. [quote name='WŁADCZYNI']A nie poprawiło się jego zachowanie bo to Wasze uległo zmianie? Zaczeliście wymagać, jesteście konsekwentni itd? A żarcie/zabawki/pańcia robiąca z siebie clowna (jeśli nie masz oporów przy ludziach) też przegrywa z psami?[/quote] moze i tak ale fakt jest taki, ze wczesniej tez były zakazy, czegos nie mógł robić a jednak to robił. Mój Bazyl to cfaniak do kwadratu i jezeli odwracam jego uwage od niechcianego zachowania smaczkiem to często je powtarza np siedzi na kanapie mówie zejdź (zna komendę) gdy daje smaczka za 5 sek jest spowrotem na kanapie :shake: co do wygłupów oporów nie mam bo juz i tak maja mnie za goopola że chodze z psem na smyczy po wsi a spacery do lasu uważają za hardcore :evil_lol: no i pies ma mnie gdzieś
  25. takie właśnie dostałam rady gdy psiak był mały ... no dobrze to co w takim razie robić gdy pies podgryza? rozumiem nie dopuszczac ale jak juz się stanie to co wtedy?
×
×
  • Create New...