dianusia921 Posted March 2, 2012 Posted March 2, 2012 Strasznie mi przykro z powodu straty Przyjaciela :-( Quote
Menrzuś Posted March 3, 2012 Posted March 3, 2012 Już tam moje dwa Argony pokazały najlepsze drzewko do obsikiwania :loveu: Quote
Iza i Avanti Posted March 4, 2012 Author Posted March 4, 2012 [quote name='Menrzuś']Już tam moje dwa Argony pokazały najlepsze drzewko do obsikiwania :loveu:[/QUOTE] No mam nadzieję, że podzieliły się nim z dziadkiem ;) Quote
Jagoda1 Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 ... i suczek bokserek będzie miał TAM do woli;), moich dwie... Quote
FredziaFredzia Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 Niedawno pisałam ze Avanti ma piękny wiek - jak na dużego psa, podziwiam nadal ze wytrwal tyle po takich chorobach jak pisałas. Na pewno podjęłas dobra decyzje o skróceniu cierpienia - Avanti biegaj sobie spokojnie juz bez bólu i cierpienia. Trzymaj się, Iza. Quote
Menrzuś Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 [quote name='Iza i Avanti']No mam nadzieję, że podzieliły się nim z dziadkiem ;)[/QUOTE] Spoko ;) A jak Zuzia? Quote
Iza i Avanti Posted March 5, 2012 Author Posted March 5, 2012 [quote name='FredziaFredzia']Niedawno pisałam ze Avanti ma piękny wiek - jak na dużego psa, podziwiam nadal ze wytrwal tyle po takich chorobach jak pisałas. Na pewno podjęłas dobra decyzje o skróceniu cierpienia - Avanti biegaj sobie spokojnie juz bez bólu i cierpienia. Trzymaj się, Iza.[/QUOTE] Dziękuję. Ciężka decyzja, ale tylko ja mogłam ją podjąć :( Quote
Iza i Avanti Posted March 5, 2012 Author Posted March 5, 2012 [quote name='Menrzuś']Spoko ;) A jak Zuzia?[/QUOTE] Mała ok. Tylko co jakiś czas chodzi i pyta, jak mu tam, za TM.... Czy ma kogoś, kto rzuca mu piłką, czy jest zdrowy, czy nic go nie boli, czy jest wesoły. Czy ma co pić i jeść... Czy ma go ktoś przytulić... Czy się z nim spotkamy, jak tam pójdziemy... Ciżękie pytania, jeszcze cięższe odpowiedzi.. Quote
Iza i Avanti Posted July 24, 2012 Author Posted July 24, 2012 [quote name='Medorowa']Boże, tak strasznie mi przykro.... :-([/QUOTE] Dziękuję... Quote
Iza i Avanti Posted August 1, 2012 Author Posted August 1, 2012 [quote name='Medorowa']Iza co u Was??[/QUOTE] A no jakoś żyjemy. Na miejscu Avantiego zadomowił się u nas kot. Jest z nami trzeci tydzień i jak tak bardzo, bardzo mocno mu się przyglądnę, widzę w nim namiastkę boksera ;)Tak samo rozlewa wodę w kuchni, tak samo pilnuje otwartej lodówki, tak samo łazi za mną krok w krok. Na psa było za wcześnie... I jeszcze długo bedzie za wcześnie. Avanti ma swoje miejsce na cmentarzyku w Bytomiu [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-REXGuSmKMrE/T2c8zfZrK3I/AAAAAAAABbs/Fv9ytLBYum4/s640/20120319174.jpg[/IMG] Odwiedzamy go z córką od czasu do czasu i moja 5-latka coraz mocniej za nim tęskni. Chyba dotarło do niej, że już go nie zobaczy. Mimo tego, że Avanti nie pałał do niej miłością, powiedziałabym, że ją tylko tolerował, to ona go pokochała całym swoim malutkim serduszkiem. I tylko jej smutno, że to ja pierwsza go zobaczę za TM... Quote
Jagoda1 Posted August 1, 2012 Posted August 1, 2012 ... najpiekniejsze, ze serduszko Zuzi otworzyłaś na milość do zwierząt. Quote
Iza i Avanti Posted August 1, 2012 Author Posted August 1, 2012 [quote name='Jagoda1']... najpiekniejsze, ze serduszko Zuzi otworzyłaś na milość do zwierząt.[/QUOTE] Tak, Zuzia kocha zwierzątka. Wszystkie, oprócz latających "robaczków" :evil_lol: Czasami długo muszę jej tłumaczyć, dlaczego ktoś wyrzuca boksera ze swojego domu. Nie potrafi zrozumieć, jak można porzucić pieska/kotka/etc. Choć ja też tego nie rozumiem.... Quote
Iza i Avanti Posted December 8, 2012 Author Posted December 8, 2012 Mysiu, jesteś tam? Zdrowy, szczęśliwy, czekaj na mnie... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.