Ciapkowa. Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 [quote name='Trufelek']No właśnie co z tymi wymiarami?? :siara::siara::siara:[/QUOTE] Wymiarami się nie martw. Zrobię w 5 wymiarach (100x100,200x100,300x100,400x100 i 500x100) ;) A mogłybyście mi na e-maila wyslać najlepiej dużo foteczek Diega? Bo nie chce sie przekopywać przez tyle setek stron :roll: Jeśli nie trudno, jakoś sobie poradze. A, no i nie wiem czy zrobię dzisiaj, bo moj dzisiejszy dzien wyglada tak : 1. zaraz obiad 2. lekcje 3. chwilka przyjemnosci przed kompem 4. do sklepu 5. wyciagnac jakies ubranie 6. wyprasowac itd. 7. ok. 16 (15:40) pojsc do szkoly na probe generalna przedstawienia 8. 17 godz. przedstawienie 9. ok. godz. lub wiecej przedst. bedzie trwac :roll: 10. powrot do domu 11. chwila przed kompem 12. takie juz wieczorne sprawy :diabloti: Wiec, dlugo mnie w domu nie bedze :roll: Ale postaram się cos zrobic :) Obiecuje! Mizianko :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 Ja coś wiem ale nie powiem. Powiem tylko że trzeba na cito kasy, około 450 zł razem z diagnostyką i kastracją. Jak się pospieszymy to ja będę miała miejsce na następną bidę;) Lotka dziś pojechała do domku. Ryczałam jak głupia. Myślałam, że jestem twarda a ja mientka jestem strasznie:( Przeżycie jakbym córkę oddawała... Cioteczki proszę o rozpowszechnienie zapotrzebowania Diego:) Quote
wasabi81 Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 O jejku, jakie fajne zdjecie na pierwszej stronie... dwa dzidziusie:loveu::loveu: Nes, moglabys dac mi znac czy moja wplata (10€ na transport) dotarla?? Nie widac w poscie na pierwszej. Zrobilam przelew 28.05 Quote
Mysza2 Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 [quote name='Nes2009']Ja coś wiem ale nie powiem. Powiem tylko że trzeba na cito kasy, około 450 zł razem z diagnostyką i kastracją. Jak się pospieszymy to ja będę miała miejsce na następną bidę;) Lotka dziś pojechała do domku. Ryczałam jak głupia. Myślałam, że jestem twarda a ja mientka jestem strasznie:( Przeżycie jakbym córkę oddawała... Cioteczki proszę o rozpowszechnienie zapotrzebowania Diego:)[/QUOTE] Ale odetchniesz troszkę biedaku. A trufelek to dopiero musiał płakać. Nikt go już nie będzie słuchał jak Lotki nie ma. Czy ty tylko boksie przyjmujesz na DT? A to miejsce to ewentualnie po Diegu? Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 Diego pójdzie do DS jedno miejsce wolne. Trufelek pójdzie do DS drugie miejsce wolne )) Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 Mysia niestety tak na dobrą sprawę nie przyjmuje nikogo. Ale boskery w ciężkiej sytuacji przyjmę. Ale kiedyś? Kto to wie... Quote
Kapsel Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 [quote name='Nes2009']Ja coś wiem ale nie powiem. Powiem tylko że trzeba na cito kasy, około 450 zł razem z diagnostyką i kastracją. Jak się pospieszymy to ja będę miała miejsce na następną bidę;) Lotka dziś pojechała do domku. Ryczałam jak głupia. Myślałam, że jestem twarda a ja mientka jestem strasznie:( Przeżycie jakbym córkę oddawała... Cioteczki proszę o rozpowszechnienie zapotrzebowania Diego:)[/QUOTE] No takie tajemnice to ja bardzo lubię :D:D:D Neseczkoooooo, powiedz troszkę, troszeńkę Kochana :modla::modla::modla: Na cito 450 zł, tyle kasiory, ło matko, same nie damy rady, trzeba rozpowszechnić prośby.... Neseczko napisz ładny tekścik Kochana Moja będziemy rozsyłać gdzie się da... Quote
Mysza2 Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 [quote name='Kapsel']No takie tajemnice to ja bardzo lubię :D:D:D Neseczkoooooo, powiedz troszkę, troszeńkę Kochana :modla::modla::modla: Na cito 450 zł, tyle kasiory, ło matko, same nie damy rady, trzeba rozpowszechnić prośby.... Neseczko napisz ładny tekścik Kochana Moja będziemy rozsyłać gdzie się da...[/QUOTE] A pewnie że będziemy bo cię lubimy, a co. Jak ja lubię tu do Was zajrzeć, jakieś dobre prądy tu latają. :roll::roll::roll::roll: nie wiadomo skąd. Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 Nie wiem jak to napisać, żeby nie było, że to już. Ale Diego na 99% ma już stały domek... Trzeba go szybko przebadać i przetransportować daaleko. Gdyby z diagnostyką się udało szybko załatwić to Diego praktycznie po badaniach odrazu może jechać. Domek do transportu się dokłada, oczywiście. Ale niestety nie całą kasę:( Widomo, każdy liczy grosz. Rozumiecie? Diego który miał być u mnie na tymczasie nie wiadomo ile będzie miał swojego jednego, jedynego ludzia!!!!!!:) Pomóżcie ciotunie i wujkowie. Jemu się należy wspaniały domek. Przecież to królewicz ma nawet koronę na główce. Quote
Kapsel Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 No wiecie co? Cyrk dosłownie, cyrk, taki kawał drogi przejechał, miał być co najmniej pół roku (w co ja niestety wątpiłam, myśląc że będzie to o wiele dłużej) a tu taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaka wiadomość!!! :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2: Trzeba kasę zbierać, napisałam już tekst z prośbą i mi wcięło :wallbash::wallbash::wallbash: :comp26::comp26: Ciotusie, ciotusieczki, ciotuleczki prosimy o kasiorkę dla boksiaczka :placz::placz::placz: Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 Ja to czułam. Czułam całą sobą. Jak widziałam go na zdjęciach ze schroniskach to pomyślałam. Pies jak pies trzeba pomóc. Przez myśl by mi nie przeszło, że się zakocham! To jest Bokser arystokrata. Idąc z nim na spacer człowiek czuje się jak ktoś nadzwyczajny. On nawet majestatycznie obsikuje krzaki! A jaki budzi respekt! Nie boję się odkąd jest w domu. Intruza przepędzi! A to taka łagodna i całuśna psineczka. Taki piesek nakolankowy. Locia jest już ze swoją nową Panią. pani zachwycona. Zdążyła już do mnie zadzwonić i się pochwalić nią:) To najcudowniejszy psiak jakiego udało mi się spotkać w dotychczasowym życiu. Żałuję, że nie mogę go zatrzymać. Bardzo żałuję. I jak sobie pomyślę, że lada chwila nie będzie już ze mną to serce zaczyna płakać a oczy idą w ślad za nim:( Quote
_Goldenek2 Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 Uroki tymczasów :(. Trzeba mieć twardą d.... jak się tymczasuje psiaki..... Quote
Mysza2 Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 Jak ci wcięło Kapselku to ja takie coś wysyłam "Witaj, Diego cudowny boksio ma szansę na dom. Potrzebujemy 450 zł na diagnostykę i transport. Proszę pomóżcie nam uzbierać na nowe życie dla słodziaka. Każde 5 zł się liczy. To tylko pół paczki papierosów. Bardzo przepraszam że zakłócam spokój. Zajrzyj proszę [url]http://www.dogomania.pl/threads/186508-Diego...Zbieramy-na-diagnostyk%C4%99-i-transport-do-DS!/page57?p=14860017#post14860017[/url] Quote
Kapsel Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 [quote name='Mysza2']Jak ci wcięło Kapselku to ja takie coś wysyłam "Witaj, Diego cudowny boksio ma szansę na dom. Potrzebujemy 450 zł na diagnostykę i transport. Proszę pomóżcie nam uzbierać na nowe życie dla słodziaka. Każde 5 zł się liczy. To tylko pół paczki papierosów. Bardzo przepraszam że zakłócam spokój. Zajrzyj proszę [URL="http://www.dogomania.pl/threads/186508-Diego...Zbieramy-na-diagnostyk%C4%99-i-transport-do-DS%21/page57?p=14860017#post14860017"]http://www.dogomania.pl/threads/186508-Diego...Zbieramy-na-diagnostyk%C4%99-i-transport-do-DS!/page57?p=14860017#post14860017[/URL][/QUOTE] Dziękuję Myszenisiuuuuuuu :calus::calus::calus: No to jadę z koksem. Życzcie mi powodzenia!!!!!! Quote
ageralion Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 Ale super wiadomosci :) Oby jakies dobre duszyczki wsparly Diego i chlopak szybciutko trafi do nowego domku :) Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 Dziękujemy dziewczyny. Kocham Was tak samo jak Diego!!! Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 W 5 poście zaznaczam kto deklaruje wpłaty. Liczę na to, że i tym razem nie zostawicie Diego na pastwe losu. Każda wpłata nawet 1 zł to jest dużo. Grosik do grosika i uzbieramy. Quote
ageralion Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 Przeszukujcie szafy, garderoby, komody, spizarnie, ogrody i zbieramy fanty na bazarek ;) Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 Je Je Je. Ja też tak zrobię. Maruda wystawia bo ma wprawe. Jutro na 100% biore sie za cykanie fotek Quote
Livka Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 Witaj Kapselku :loveu: Poddaję się :help1: chyba nie dam rady przeczytać wszystkiego - bardzo proszę o streszczenie:cool3: Quote
eski Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 zapisuję wątek. jutro poczytam i pomyślę jak mogę pomóc... Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 Dziękujemy ślicznie:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
Mysza2 Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 a ja was muszę przeprosić że dzisiaj diega już zaniedbam bo za Tofikiem się uganiam i nowym DT bo ten jest tylko doraźnie. Ale jutro będę na froncie. buziaczki Quote
Nes2009 Posted June 11, 2010 Author Posted June 11, 2010 Dieguś zabiedzony śliczny bokserek ze schroniska we Włocławku. Zdecydowałam sie na Dt dla Niego. Zebralismy pieniadze w 19 gdzin na jego transport. Okazalo sie ze jedzie jeszcze jedna sunia bokserka z nami. Wzielam d siebie mial byc u mnie jakies pol roku bo stary. Jest u mnie tydzien. Ludzie dzwonia chca go. Jeden domek na powanie sie nim zainteresowal a my nim. Dieg jest u mnie tydzien. Nie zdazylismy mu zrobic podstawowych badan a nie ma czasu. Domek czeka. I taka to historia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.