Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Żenada...


Bjuta, dziękuję za cudny fotoreportaż staruszkowy na wątku hotelikowym Kikou...

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/175373-w%C4%85tek-do-usuni%C4%99cia?p=15767872#post15767872"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1753...2#post15767872[/COLOR][/URL]

Masz rację: tu nie ma sensu dalej rozmawiać...

  • Replies 670
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='eliza_sk']
[B]I bardzo Was proszę - nie zaśmiecajcie wątku.[/B][/QUOTE]

Przykro mi bardzo,ale zaśmiecać ten wątek, to tak, jakby zaśmiecać śmietnik...
Rzeczywiście, zajęcie mało wdzięczne. Dlatego z mojej strony EOT...

Posted

eiliza-ska - myslisz ,ze tylko na dogomani ratuje sie seniorow? Wlasnie zostal uratowany senior znaleziny w rowie.Znajduje sie w domu.
Moim niezmiennym zdaniem jest ,ze jedynym niedopatrzeniem w sprawie Zuczka bylo ,albo nie bylo ,brak aktualnych informacji ze strony kikou.

Posted

Ja jednak chciałabym wiedzieć, jak coś złego dzieje się u "mojego" zwierzaka. W tym przypadku Kikou " dała ciała". Ale podanie Kikou do US to cios poniżej pasa i jednocześnie ostrzeżenie dla innych.

Posted

[quote name='xxxx52']eiliza-ska - myslisz ,ze tylko na dogomani ratuje sie seniorow? Wlasnie zostal uratowany senior znaleziny w rowie.Znajduje sie w domu.
Moim niezmiennym zdaniem jest ,ze jedynym niedopatrzeniem w sprawie Zuczka bylo ,albo nie bylo ,brak aktualnych informacji ze strony kikou.[/QUOTE]

tak ja tez to zrozumiałam. I tak zrozumialam wypowiedzi Elizy oraz Potter. Odnoszę wrażenie, że wszyscy tutaj mówią o czymś innym. Z jednej strony chodzi tylko i wyłącznie o Żuczka, natomiast druga strona opowiada o innych pieskach przebywających u Kikou.
Z tego co ja zrozumiałam, żuczek został przekazany do DS w złym stanie i ze złamaną łapą. Potter oraz Eliza domagają/domagały się (moim zdaniem słusznie) odpowiedzi na następujące pytania: 1. Co się stało z żuczkiem? 2. Dlaczego Kikou nie poinformowała ich o złamanej lapce. Gdybym dała psa do DT/ hotelu i dodatkowo łozyla na niego, oczekiwałabym w przypadku pogorszenia stanu zdrowia psa, czy np. powaznej kontuzji, jaką jest złamanie kończyny informacji na ten temat- Wy nie?

Potter i Elisa pytały na wątku, telefonowały. Jednak bez odpowiedzi. Czy naprawdę muszą osobiście przejachać setki km, zeby porozmawiać z Kikou na temat żuczka?. Dogomania i przede wszystkim telefon juz nie wystarczą? Udzielenie informacji jest po prostu uczciwe oraz należy do zakresu obowiązków hotelu. Egzekwowanie tych "praw" jest takim złem?

Atmosfera na wątku nie była przychylna- rozumiem to. Ale przecież można odebrać telefon czy samemu zadzwonić. Uważacie, ze tak można traktować kogos, kto Wam psa w opiekę powierzył? Ja nie. I nie ujmuję Kikou jej zasług w opiece nad psami. Ale staram się rozróżniac te dwie kwestie i wyobrazic sobie, co by było gdybym to ja umiescila psa w DT/hotelu, płacila za jego utrzymanie, a potem ze strony domu stalego dowiedziala się, ze pies dojechal w fatalnej kondycji ze zlamaną lapą, podczas kiedy ja nie mam żadnych informacji w tym temacie. Nie mam, nie miałam i nic nie wskazuje na to, ze będę miała. Chyba, ze wsiąde w samochod i przejadę setki kilometrów.
Najlepiej załamać ręce i płakać "do czego to doszlo na dogo".

edit: jest mi przykro, bo widzę, ze zwierzęta "nawet' tutaj praw nie mają. Gdyby taka sytuacja zdarzyla się w przedszkolu (płatnym!) dla dzieci, klinice- obowiązek udzielenia informacji nie podlegałby dyskusji. Nikt nie wklejałby zdjęć innych szczęśliwych dzieci, nie pisał o braku czasu, wrażliwości pani przedszkolanki, czy zadawał prawnym opiekunom niedorzeczne pytania odnośnie liczby ich własnych podopiecznych. Ale przeciez Zuczek to tylko pies, a hotel jest swietny, więc o co chodzi. Tak jak to widze.

Posted

[quote name='_Goldenek2']Wiesz... to już bezczelność z twojej strony.... Najbardziej to Ty zaśmieciłaś ten wątek .....[/QUOTE]

Goldenku - wybacz, ale chyba mam prawo wypowiadać się na własnym wątku. To Wy pojawiłyście się jak z kosmosu bombardując nas. Ciekawe jak Wy egzekwowałybyście praw i stawałybyście w obronie tych, które same się o to nie upomną.

[quote name='xxxx52']eiliza-ska - myslisz ,ze tylko na dogomani ratuje sie seniorow? Wlasnie zostal uratowany senior znaleziny w rowie.Znajduje sie w domu.
Moim niezmiennym zdaniem jest ,ze jedynym niedopatrzeniem w sprawie Zuczka bylo ,albo nie bylo ,brak aktualnych informacji ze strony kikou.[/QUOTE]

xxxx52 - doskonale wiem, ze do ratowania są psy różne, bo ratowaniem psów nie zajmuję się od wczoraj, stale pod naszą opieką znajduje się naście psów i kotów.

Posted

Zapraszam do naszego nowego podopiecznego - może tam w dobry sposób spożytkujecie swoją energię, albo skoro macie tyle czasu, żeby klepać bez sensu w klawiaturę zrobicie malcowi chociaż pół ogłoszenia - bo to jest realna i cenna pomoc:

[CENTER][B]Tonik - bez alkoholu, ale z wielkim potencjałem - zaprasza:[/B]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/196763-TONIK-3-4-mies.-ma%C5%82y-ale-z-WIELKIM-POTENCJA%C5%81EM-pinczerkowaty-psiak-w-POTRZEBIE%21?p=15771286#post15771286"]http://www.dogomania.pl/threads/196763-TONIK-3-4-mies.-ma%C5%82y-ale-z-WIELKIM-POTENCJA%C5%81EM-pinczerkowaty-psiak-w-POTRZEBIE!?p=15771286#post15771286[/URL]


[IMG]http://img51.imageshack.us/img51/5285/1006562m.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Posted

Ja mam tylko JEDNO pytanie.

[B]CO chcecie osiagnąć[/B], wysyłając donosy na Kikou?

Żuka juz tam nie ma, reszta psów, jak zostało "komisyjnie" stwierdzone jest w dobrym stanie, krzywda sie nikomu nie dzieje.

Więc?
[B]Zemsta?[/B]
Dopie....e komuś w odwecie?

.....chcecie po prostu narobić jakiegokolwiek dymu, czy doprowadzić do pozbawienia przystani kilkunastu psów? Psów które nie będą miały sie gdzie podziać, nie mówiąc o następnych?

Bo ok, gdyby było stwierdzone, że psom jest niefajnie to takie działania mogłyby być działaniami na rzecz zwierząt, inaczej [B]są działaniami na szkodę żywych istot. [/B]


[B]Jedno jest absolutnie prawdą- brak porządnych informacji ze strony Kikou rzeczywiście był głupi.[/B]

Natomiast co do reszty [B]niestety odnosze wrażenie, że dom stały Żuczka na siłę robi z siebie wspaniałego ratownika, który cudem wyrywa z łap śmierci niesczęsnego psa.[/B]
Tak, pies sie przechorował, niestety tak bywa w przypadku staruszków, złamania tez się zdarzają u nich łatwiej i częściej niż u psów młodych. Tak, Żuk mógł stracić na wadze, ale nie uwierzę w stan "agonalny" i "skrajne odwodnienie" -przy czym pewne odwodnienie mogło byc spowodowane podróżą, jak i nawet solidne pogorszenie ogólnego stanu, kto nie miał "umrzyków" to nie ma zielonego pojęcia, jak może się daleka podróż na nich odbić!!!!!!! Kurcze bywało, że staruszek odchorowywał nam dużo krótszą podróż poważnie!!!!!!!!!!

Posted

[quote name='ulvhedinn']Ja mam tylko JEDNO pytanie.
[/QUOTE]


Ulv, a ja mam tylko jedną odpowiedź - przeczytaj uważnie post nr #374 oraz pismo, które zostało wysłane do kikou - tam znajdziesz dokładnie wszystkie oczekiwania względem kikou. Chyba nie muszę rozkładać go na części pierwsze i tłumaczyć o co nam chodzi i czego oczekujemy ... ?

Przecież tam nie jest napisane, że wysyłamy kontrolę od zaraz - dajemy czas na refleksję i oddanie części kwoty, która poszła na poczet [B]dobrej opieki[/B] nad psem, a nie na poczet jego kuracji odchudzającej.

Od samego początku wszystko pozostawiamy w rękach kikou (najpierw kontakt, teraz to), skoro ona nie chce współpracować to pretensje będzie mogła mieć tylko do siebie.

Posted

Czyli jednak nie zemsta, tylko szantaż.

Ja tez napisałam, co wiem i uważam, pies sie przechorował i zmizerniał, staruszkom sie zdarza.
Podróż dołozyła swoje, a domek "robi męczennika"

Błąd Kaski- to że nie umie twardo i konkretnie pokazać, gdzie druga strona mąi, a gdzie jest wina kogo innego.

Fakt, ja sie nauczyłam na dogo kilku rzeczy- np. lecieć od razu do weta, zeby mieć podkładke dla ewentualnych czepialskich (no oczywiście zawsze moge usłyszeć, że mogłam iść do innego).
Teraz wiem jeszcze dwie rzeczy- nie wydawać psa, jesli nie jest w doskonałej kondycji (tak, moje tez czasem chorują) i na dłuższą podróż zgadzac się tylko z zapisem "na odpowiedzialność osoby transportujacej".

Posted

[quote name='ulvhedinn']Czyli jednak nie zemsta, tylko szantaż.[/QUOTE]

Faktycznie ktoś, kto szaty darł tutaj miał rację. "do czego to doszło"?? Szantaż, bo na to wygląda. Trzeba/nie trzeba teraz szantażować, żeby uzyskać informację.

Ulv ale przeciez lapa się nie złamała w podróży. O to przecież także chodzi. Można przyjąć, że ogólny stan psa pogorszył się w drodze. Ale co stało się z łapą. I dlaczego zabrakło tej informacji. Dla mnie tutaj lezy początek tej awantury i braku zaufania. Podjazdy w stronę domu stalego są jak dla mnie trochę nie fair.

Posted

[quote name='Charly']tak ja tez to zrozumiałam. I tak zrozumialam wypowiedzi Elizy oraz Potter. Odnoszę wrażenie, że wszyscy tutaj mówią o czymś innym. Z jednej strony chodzi tylko i wyłącznie o Żuczka, natomiast druga strona opowiada o innych pieskach przebywających u Kikou.
Z tego co ja zrozumiałam, żuczek został przekazany do DS w złym stanie i ze złamaną łapą. Potter oraz Eliza domagają/domagały się (moim zdaniem słusznie) odpowiedzi na następujące pytania: 1. Co się stało z żuczkiem? 2. Dlaczego Kikou nie poinformowała ich o złamanej lapce. Gdybym dała psa do DT/ hotelu i dodatkowo łozyla na niego, oczekiwałabym w przypadku pogorszenia stanu zdrowia psa, czy np. powaznej kontuzji, jaką jest złamanie kończyny informacji na ten temat- Wy nie?

Potter i Elisa pytały na wątku, telefonowały. Jednak bez odpowiedzi. Czy naprawdę muszą osobiście przejachać setki km, zeby porozmawiać z Kikou na temat żuczka?. Dogomania i przede wszystkim telefon juz nie wystarczą? Udzielenie informacji jest po prostu uczciwe oraz należy do zakresu obowiązków hotelu. Egzekwowanie tych "praw" jest takim złem?

Atmosfera na wątku nie była przychylna- rozumiem to. Ale przecież można odebrać telefon czy samemu zadzwonić. Uważacie, ze tak można traktować kogos, kto Wam psa w opiekę powierzył? Ja nie. I nie ujmuję Kikou jej zasług w opiece nad psami. Ale staram się rozróżniac te dwie kwestie i wyobrazic sobie, co by było gdybym to ja umiescila psa w DT/hotelu, płacila za jego utrzymanie, a potem ze strony domu stalego dowiedziala się, ze pies dojechal w fatalnej kondycji ze zlamaną lapą, podczas kiedy ja nie mam żadnych informacji w tym temacie. Nie mam, nie miałam i nic nie wskazuje na to, ze będę miała. Chyba, ze wsiąde w samochod i przejadę setki kilometrów.
Najlepiej załamać ręce i płakać "do czego to doszlo na dogo".

edit: [B]jest mi przykro, bo widzę, ze zwierzęta "nawet' tutaj praw nie mają. Gdyby taka sytuacja zdarzyla się w przedszkolu (płatnym!) dla dzieci, klinice- obowiązek udzielenia informacji nie podlegałby dyskusji. Nikt nie wklejałby zdjęć innych szczęśliwych dzieci, nie pisał o braku czasu, wrażliwości pani przedszkolanki, czy zadawał prawnym opiekunom niedorzeczne pytania odnośnie liczby ich własnych podopiecznych. Ale przeciez Zuczek to tylko pies, a hotel jest swietny, więc o co chodzi. Tak jak to widze[/B].[/QUOTE]

Charly, znakomicie ujęłaś ten incydent z Żuczkiem.
Wymagamy poszanowania prawa od wszystkich, tylko nie od siebie samych.

Uważam, iż sprawa z Żuczkiem powinna być dla wszystkich ostrzeżeniem: należy wreszcie przestać na dogo uprawiać partyzantkę, a zacząć spisywać umowy z osobami pełniącymi funkcję domów tymczasowych.

Ponadto, DT powinny być prowadzone, jako zarejestrowana działalność gospodarcza.

Dla mnie sprawa płatnego DT Kikou i braku zwyczajnego uczciwego wyjaśnienia przez Kikou sytuacji z Żuczkiem jest nauczką.
Na kolejne psy, do których DT/hoteliku ewentualnie będę się dokładać, tylko i wyłącznie, jeśli DT/hotelik będzie miał zarejestrowaną działalność oraz jeśli z DT/hotelikiem zostanie zawarta umowa na opiekę nad tym konkretnym pieskiem.
Obecnie dokładam się do kilku psiaków z dogo, ale na tym koniec, jeśli nie będzie spełnionych powyższych warunków.

Posted

Żadna, nawet najbardziej wygibasowa sofistyka nie przysłoni absurdalnego szantażu, jaki się tu pojawił. Ocena opieki nad psiakami nie ma żadnego związku z Urzędem Skarbowym...
A jeśli ma, to należy zmienić tytuł wątku: [FONT=Arial Black]Kikou: albo wyjaśnienia w sprawie zdrowia psiaka, albo donos do Urzędu Skarbowego!!! - [/FONT][FONT=Arial]bo tak to widzi autorka wątku...[/FONT]

[FONT=Arial]Co to, czyżby Kikou to Al Capone, którego należy ścigać pod pretekstem podatków?[/FONT]
[FONT=Arial]Donosiki, szantażyki - FUJ!!![/FONT]

Posted

[quote name='_Goldenek2']Masz na względzie dobro psów czy uprawiasz altruizm kontrolowany?[/QUOTE]

Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć, co uprawia Odi i czy ma na względzie dobro psów rozejrzyj się trochę. Po co komu takie zaczepianie dziwne.

Posted

[quote name='_Goldenek2']Nie zaczepiam nikogo. Tylko nienawidzę manipulacji a Wy to uskuteczniacie..... A Odi chce ukarać psy, bo coś nie tak.... To chore.[/QUOTE]

nie. nie mam zamiaru nikim manipulować. Jak już pisałam, uważam brak informacji odnośnie złamanej łapy (jeszcze przed wyjazdem do DS) za powazny błąd i nie rozumiem dlaczego tak się stało. Natomiast rozumiem oburzenie Elizy i Potter.
Po co komu informacje na temat innych szcześliwych psów, skoro chodzi o Zuczka i jego łapę m.inn. Generalnie mogłabym stwierdzić, ze widzę tutaj próbę manipulacji. Jednak wiem, że tak nie jest. Pojmuję o co chodzi- tylko nie rozumiem jak to się ma do konkretnych pytań odnośnie Żuczka.

Posted

[quote name='Charly']nie. nie mam zamiaru nikim manipulować. Jak już pisałam, uważam brak informacji odnośnie złamanej łapy (jeszcze przed wyjazdem do DS) za powazny błąd i nie rozumiem dlaczego tak się stało. Natomiast rozumiem oburzenie Elizy i Potter.
[B]Po co komu informacje na temat innych szcześliwych psów, skoro chodzi o Zuczka[/B] i jego łapę m.inn. Generalnie mogłabym stwierdzić, ze widzę tutaj próbę manipulacji. Jednak wiem, że tak nie jest. Pojmuję o co chodzi- tylko nie rozumiem jak to się ma do konkretnych pytań odnośnie Żuczka.[/QUOTE]

Po to, że szkodząc w tej chwili Kikou Żukowi w żaden sposób sie nie pomoże, nic mu z tego nie przybędzie, za to może śmiertelnie zaszkodzić innym psom. Niekoniecznie dogomaniackim.

Wyjaśnienia:
Kikou jest nierzadko ostatnią nadzieją naszych wrocławskich psów. Za darmo, gwoli ścisłosci. I nie są to puste słowa- niestety u nas zabija się psy zbędne, stare, albo takie, które nie spodobały się pani L.

Posted

Widze ,ze niektore osoby chetnie widzialby kikou na "stosie ",ale mam do nich zapytanie czy mozecie zawsze spac po kazdej adopcji ,ze jestescie takimi wszystkowidzacymi ,ze mozecie wszystko przewidziec jak pies ma sie w nowym domu,czy jest szczesliwy ,czy przybral ,czy schudl?
Co do donosicielswa czy zivilkurage jest okey,ale donoscie sobie na pseudohodowcow,osoby znaecajace sie nad psami celowo z premedytacja,na osoby handlujace szczeniakami na bazarach ,handlujacymi psami w schroniskach itd ,ale straszycie wlasnie osobe co ratuje latami psie staruszki ,nikomu nie chcaine bez szans ana adopcje ,zyjace w zagrozeniu czekajac na smierc.
Ze starymi pieskami tak jest czasami tj.w kalejdoskopie.Nie zna sie czesto dnia i godziny.Moja suczka 13-tez nie jadla ,schudla ,a dostawala sucha karme z miesem.Jak jej wyrwano wszystkie zeby i dostaje miekka karme przytyla.Druga tez 10-letnia tez chudla ,bo miala stress,nie lubila kolo siebie wiecej niz jedego psa ,szczegolnie suczek ,widac jej bylo zeberka.Miala apetyt ,a byla chuda.Od czasu ,jak idzie spac na inne pietro domu przytyla,gdyz moze spokojnie spac i nie widzi psow.Okazalo sie ,ze i psy moga reagowac na stress .To powinni tez mnie oskarzyc za zncanie sie nad moim psem.mam pomysl ,jak koniecznie chcecie doniesc to zrobie wam liste naprawde tam ,gdzie psy przechodza koszmar ,a ja biedna szara osoba nie mam wplywu.

Posted

Dobra, widzę, że nie zaprzestajecie marnotrawstwa czasu, więc wkleję wątki naszych psów - jakby Wam czasami materiału do ogłaszania zabrakło - wszystkie info i foty w I poście, w razie wątpliwości pytajcie ... 14 zwierząt powinno Was zając na jakiś czas ...


[B]Reda:[/B]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/196366-REDA-m%C5%82oda-8-mies.-sunia-COLLIE-mix-pi%C4%99kno-i-WSPANIA%C5%81Y-charakter-w-jednym-%21"]http://www.dogomania.pl/threads/196366-REDA-m%C5%82oda-8-mies.-sunia-COLLIE-mix-pi%C4%99kno-i-WSPANIA%C5%81Y-charakter-w-jednym-![/URL]

[B]Charty Lira i Prego:[/B]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/194145-LIRA-i-PREGO-m%C5%82ode-WSPANIA%C5%81E-i-PI%C4%98KNE-CHARTY-do-adopcji-wcielenia-ELEGANCJI-%21"]http://www.dogomania.pl/threads/194145-LIRA-i-PREGO-m%C5%82ode-WSPANIA%C5%81E-i-PI%C4%98KNE-CHARTY-do-adopcji-wcielenia-ELEGANCJI-![/URL]

[B]Nutka[/B]:[URL="http://www.dogomania.pl/threads/195038-NUTKA-porzucona-W-CI%C4%84%C5%BBY-male%C5%84ka-KOCHANA-sunia-PRAWDZIWY-SKARB-%21?p=15596264#post15596264"]
http://www.dogomania.pl/threads/195038-NUTKA-porzucona-W-CI%C4%84%C5%BBY-male%C5%84ka-KOCHANA-sunia-PRAWDZIWY-SKARB-!?p=15596264#post15596264[/URL]

[B]Malinka:[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/194382-MALINKA-%C5%9Bliczna-2-letnia-sunia-WYRZUCONA-z-AUTA-na-letnisku-%21?p=15528176#post15528176"]
http://www.dogomania.pl/threads/194382-MALINKA-%C5%9Bliczna-2-letnia-sunia-WYRZUCONA-z-AUTA-na-letnisku-!?p=15528176#post15528176[/URL]

[B]Tonik:[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/196763-TONIK-3-4-mies.-ma%C3%85%C2%82y-ale-z-WIELKIM-POTENCJA%C3%85%C2%81EM-pinczerkowaty-psiak-w-POTRZEBIE%21?p=15771270#post15771270"]
http://www.dogomania.pl/threads/196763-TONIK-3-4-mies.-ma%C3%85%C2%82y-ale-z-WIELKIM-POTENCJA%C3%85%C2%81EM-pinczerkowaty-psiak-w-POTRZEBIE!?p=15771270#post15771270[/URL]

[B]Kena:[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/195413-MIKU%C5%9A-%28prawie-szwajcar%29-i-KENA-2-cudne-SZCZENIAKI-porzucone-w-3-dni-DS-na-wczoraj?p=15631807#post15631807"]
http://www.dogomania.pl/threads/195413-MIKU%C5%9A-%28prawie-szwajcar%29-i-KENA-2-cudne-SZCZENIAKI-porzucone-w-3-dni-DS-na-wczoraj?p=15631807#post15631807[/URL]
[B]
Lusi:[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/195698-LUSI-m%C5%82oda-i-PI%C4%98KNA-sunia-w-typie-ON-przywi%C4%85zana-do-bramy-..."]
http://www.dogomania.pl/threads/195698-LUSI-m%C5%82oda-i-PI%C4%98KNA-sunia-w-typie-ON-przywi%C4%85zana-do-bramy-...[/URL]

[B]Cyguś:[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/149196-KORA-CYGAN-cudna-mA-oda-SUNIA-i-KOCHANY-staruszek-z-JAE-drzejowa-czekajAE-na-DS-u-wiosny"]
http://www.dogomania.pl/threads/149196-KORA-CYGAN-cudna-mA-oda-SUNIA-i-KOCHANY-staruszek-z-JAE-drzejowa-czekajAE-na-DS-u-wiosny[/URL]

[B]Horka:[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/146731-HORKA-bojaA-liwa-sunia-z-JAE-drzejowa-uczy-siAE-A-wiata-u-MURKI-proA-ba-o-DEKLARACJE-wpA-at"]
http://www.dogomania.pl/threads/146731-HORKA-bojaA-liwa-sunia-z-JAE-drzejowa-uczy-siAE-A-wiata-u-MURKI-proA-ba-o-DEKLARACJE-wpA-at[/URL]
[B]
oraz 4 koty - Anda, Alma, Sara, Klemens:[/B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/188994-KOTY-R%C3%93%C5%BBNE-ze-Stowarzyszenia-Obrona-Zwierz%C4%85t-z-J%C4%99drzejowa-SZUKAJ%C4%84-DOM%C3%93W"]
http://www.dogomania.pl/threads/188994-KOTY-R%C3%93%C5%BBNE-ze-Stowarzyszenia-Obrona-Zwierz%C4%85t-z-J%C4%99drzejowa-SZUKAJ%C4%84-DOM%C3%93W[/URL]

Posted

Eliza to po co Ty piszesz? Zajmij sie ogłoszeniami psiakow bo macie ich naprawde sporo.Kazdy ma prawo rozporzadzac swoim czasem jak chce i pisac na watku jakim chce.................

Posted

[quote name='lika1771']Eliza to po co Ty piszesz? Zajmij sie ogłoszeniami psiakow bo macie ich naprawde sporo.Kazdy ma prawo rozporzadzac swoim czasem jak chce i [B]pisac na watku jakim chce[/B].................[/QUOTE]


Wyobraź sobie moja droga, że z racji tego, że z ogłoszeniami naszych psów jestem sama - pomaga mi tomcug, nie tracę cennego czasu, ale dla oderwania się, zgodnie z tym co napisałaś - a co ja wyboldowałam - mam prawo wejść na własny wątek, żeby coś napisać, tak ?

Skoro nie rozumienie delikatnych sugestii, żeby nie bić pisany na Żuczkowym wątku, więc sugeruję Wam coś pożyteczniejszego - ot co.

Posted

No niestety nic na to nie poradzisz takie jest dogo jezeli na jakim watku "cos sie dzieje' jest wiecej ludzi jest ruch kazdy ma prawo napisac co o tym mysli i Ty tego nie zmienisz

Posted

[quote name='lika1771']No niestety nic na to nie poradzisz takie jest dogo jezeli na jakim watku "cos sie dzieje' jest wiecej ludzi jest ruch kazdy ma prawo napisac co o tym mysli i Ty tego nie zmienisz[/QUOTE]

No właśnie Lika, gdy Elizka zbierała deklaracje na Żuczka (czytaj :molestowała;)) to jakoś cichutku tu było i wątku nie miał kto podnosić....żenada co się teraz u Żuczusia się dzieję. Biedaczek na stare swoje lata taką wojnę wywołał i to wśród pomagających:shake:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...