ewexoxo Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 [quote name='Wisełka']Mama czy szczeniaki??? Ja to wolę Negrę :) Ten szczotkowy pyszczek :loveu: :loveu: :loveu:[/QUOTE] mówiłam o Negrze - potwierdził, że ładny z niej osiołek ;-) bedziemy myśleć o małym wproszeniu się na odwiedziny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisełka Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Gdybym nie miała moich 2 chłopaków to bym sama sobie Negrusię adoptowała :p Nie dość że piękna to jeszcze grzeczna, nie to co moje łobuzy kochane :evil_lol: Kurcze psy na działce... ale pustooooooooooo :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 Negra jest taka grzeczna, że tak naprawdę nie bardzo jest co o niej pisać .... Co jeszcze mogę - nie wpuszczam psów do naszego łóżka, więc i Negra nie jest nauczona spać z człowiekiem - ale bardzo by chciała. Podejrzewam jednak, że gdyby w końcu dostąpiła tego szczęścia to z radości by popuściła :) Wie jednak, że nie wolno i nie wchodzi - nie bada granic, jest bardzo karna (nie to co Bugi - ten nieustannie musi sprawdzać, czy zakazy i zasady jeszcze obowiązują :() Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 jak tam dzisiaj szorstkowłosa dziewczynka? :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='ewexoxo']jak tam dzisiaj szorstkowłosa dziewczynka? :-)[/QUOTE] Grzeczniuteńka. Aż wiesz, nie ma o czym pisać - butów nie gryzie, w domu się już nie załatwia, na spacerach się pilnuje, w domu ciągle przy nogach i się przytula, żadnej demolki, żadnego wycia, żadnego szczekania, żadnych warków, bawić się jeszcze nie umie zabawkami, więc jeśli z Bugim się nie kotłują to jej nie słychać - no jakby jej nie było ! Jeśli uda nam się odnaleźć ładowarkę do starego aparatu cyfrówki głupawki, to jest w niej kamera i może uda nam się jutro coś nakręcić na spacerku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisełka Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 Oj Negrusia, Ciebie to nie można oddać do byle domku o nie nie nie, ty to jesteś taka słodka kochana, grzeczna dziewczynka, musisz mieć domek z prawdziwego zdarzenia! ") Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='E-S']Grzeczniuteńka. Aż wiesz, nie ma o czym pisać - butów nie gryzie, w domu się już nie załatwia, na spacerach się pilnuje, w domu ciągle przy nogach i się przytula, żadnej demolki, żadnego wycia, żadnego szczekania, żadnych warków, bawić się jeszcze nie umie zabawkami, więc jeśli z Bugim się nie kotłują to jej nie słychać - no jakby jej nie było ! Jeśli uda nam się odnaleźć ładowarkę do starego aparatu cyfrówki głupawki, to jest w niej kamera i może uda nam się jutro coś nakręcić na spacerku :)[/QUOTE] Fajnie by było, bo tak się zastanawiamy co do tego wyjazdu do Lublina. Trochę szkoda nam kasy, bo na samo paliwo poszłoby jakieś 150zł :placz: Ale chciałabym też zobaczyć Negrę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='ewexoxo']Fajnie by było, bo tak się zastanawiamy co do tego wyjazdu do Lublina. Trochę szkoda nam kasy, bo na samo paliwo poszłoby jakieś 150zł :placz: Ale chciałabym też zobaczyć Negrę.[/QUOTE] To trzymaj kciuki, nigdy nie "kamerowaliśmy". O wrzucaniu filmu na dogo też obydwoje z TZem nie mamy pojęcia, ale on informatyk to powinien dać radę. Film na pewno będzie bez głosu - aparat to jedna z pierwszych cyfrówek, więc kamera mocno niedoskonała - nie ma mikrofoniku nigdzie. Ale w sumie po co skoro Negra i tak nie wydaje z siebie odgłosów. Choć mogłabyś zobaczyć i usłyszeć jak ładnie przybiega na zawołanie "Bugi" :) A jeszcze ładniej jak się woła "Zdraaapkaaaa !!!" bo kudłata się Zosia-samosia zrobiła i w odwrotną stronę niż my zaczęła chadzać na spacerkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='E-S']To trzymaj kciuki, nigdy nie "kamerowaliśmy". O wrzucaniu filmu na dogo też obydwoje z TZem nie mamy pojęcia, ale on informatyk to powinien dać radę. Film na pewno będzie bez głosu - aparat to jedna z pierwszych cyfrówek, więc kamera mocno niedoskonała - nie ma mikrofoniku nigdzie. Ale w sumie po co skoro Negra i tak nie wydaje z siebie odgłosów. Choć mogłabyś zobaczyć i usłyszeć jak ładnie przybiega na zawołanie "Bugi" :) A jeszcze ładniej jak się woła "Zdraaapkaaaa !!!" bo kudłata się Zosia-samosia zrobiła i w odwrotną stronę niż my zaczęła chadzać na spacerkach.[/QUOTE] Film zawsze możecie wrzucić na YouTube - to jest proste - wiem bo sama wrzucałam. A po Negrę zgłaszał się ktoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='ewexoxo']Film zawsze możecie wrzucić na YouTube - to jest proste - wiem bo sama wrzucałam. A po Negrę zgłaszał się ktoś?[/QUOTE] Trzeba się pewnie na youtube zalogować ? Po Negrę piszą do As-ko, do której dziewuszka grzeczniutka wraca we wtorek. Nie wiem, czy ktoś jeszcze oprócz wymienionych na wątku pisał. As-ko, a Ty już zdrowa jesteś ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='E-S']Trzeba się pewnie na youtube zalogować ? Po Negrę piszą do As-ko, do której dziewuszka grzeczniutka wraca we wtorek. Nie wiem, czy ktoś jeszcze oprócz wymienionych na wątku pisał. As-ko, a Ty już zdrowa jesteś ?[/QUOTE] Czyli jak coś to z As-ko trzeba rozmawiać odnośnie spotkania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='ewexoxo']Czyli jak coś to z As-ko trzeba rozmawiać odnośnie spotkania?[/QUOTE] Raczej tak. Ja idę do szpitala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='E-S']Raczej tak. Ja idę do szpitala.[/QUOTE] O kurcze, mam nadzieję że nic poważnego? My już chcemy jak najszybciej podjąć decyzję, bo od miesiąca szukam, pytam, dzwonię, pisze maile... Już mnie to zaczyna tak normalnie, po ludzku, męczyć. Więc jakby co to chcielibyśmy się "wprosić" w następną niedzielę. Mam jedynie nadzieję, że nie jestem zbyt męcząca przez te wszystkie pytania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 W szpitalu mam mieć diagnostykę możliwą tylko w warunkach szpitalnych, ale potem nie będę mogła chodzić kilka dni. Nie jesteś męcząca, absolutnie. :) Ale umawiać się trzeba już z As-ko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='E-S']W szpitalu mam mieć diagnostykę możliwą tylko w warunkach szpitalnych, ale potem nie będę mogła chodzić kilka dni. Nie jesteś męcząca, absolutnie. :) Ale umawiać się trzeba już z As-ko.[/QUOTE] Potrafię czasem zamęczyć pytaniami - wiem o tym, ale za tym stoją dobre intencje :p jak ci się uda zrobić jakikolwiek filmik małej - będę bardzo wdzięczna. Zdjęcia to tylko zdjęcia. A ja bedę już rozmawiać z As-ko dalej. Nie zdawałam sobie sprawy, że tak ciężko będzie podjąć decyzję :shake: Żeby tak się dało wziąć te wszystkie psiaki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 [quote name='ewexoxo'] Nie zdawałam sobie sprawy, że tak ciężko będzie podjąć decyzję :shake: Żeby tak się dało wziąć te wszystkie psiaki...[/QUOTE] Też zawsze mam taki dylemat :( Za dużo psiej biedy, aby dane nam było łatwo, lekko i przyjemnie podjąć decyzję. Natomiast od siebie powiem tylko, że Negra jest tak grzeczna, nieabsorbująca, kochana i nastawiona na człowieka absolutnie i w 100 % - że nie sprawia żadnych problemów w domu, ideał po prostu. Możesz wyjść do pracy i ją zostawić w domu, możesz zabrać na każdą wycieczkę - nie zwariuje, nie wyrwie smyczy i nie popędzi głucha i ślepa w siną dal za kaczką (Bugi), żeby wrócić za 3 godziny jak już ją dorwie i jej kark skręci :(, nie chlupnie w jezioro i nie popłynie na sam jego środek mordować łabędzie (Zdrapka) a potem nie ma siły wrócić na brzeg - będzie cały czas przy Tobie się cieszyć, robić kółeczka i się pilnować, żeby się nie zgubić. Ja codziennie każę Bugiemu i Zdrapce brać przykład z Negry, ale są niegrzeczni i nie chcą :( Na szczęście człowiek jest dla Negry ważniejszy niż psie towarzystwo i nie daje się zdemoralizować moim niegrzeczniuchom :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 Powiem szczerze, że ten wątek przeglądam chyba codzinnie, czytam, wracam, sprawdzam, oglądam zdjęcia... Nasz Maks jest całkowitym przeciwieństwem tego co piszesz na temat Negry, czyli "hulaj dusza, piekła nie ma!" ;-) Dzisiaj jak poszłam z nim na spacer do lasu to dwa razy się utaplał - raz w strumyku, drugi raz w błocie. Ale to poniekąd jest wina jego pana, który go rozpieścił do granic możliwości. Ja staram się go cokolwiek nauczyć i szkolić (a jest uparty i charakterny) i wiem jakie to ciężkie. To kochane psisko i mam wrażenie że nawiązuje z nim dzięki temu specyficzną więź - świetne uczucie jak cię pies szanuje bo chce, a nie musi. Dlatego chyba podświadomie staję się coraz bardziej przekonana do Negry. Bardzo mi zależy na tym, żeby z psem umieć się porozumieć i i mam wrażenie że właśnie Negra spełniła by te najważniejsze oczekiwania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 Negra stanie na uszach i zaklaska uszami, jeśli będzie wiedzieć, że powiesz jej potem, że jest śliczna i przytulisz :) Strasznie chce zrozumieć człowieka, w oczy ciągle zagląda, wszystko daje przy sobie zrobić. Bardzo potrzebuje ludzkiej akceptacji. Nie tarza się w świństwach, nie zbiera po osiedlu świństw - ja nie wiem skąd ona się taka wzięła doskonała, bo szkolona na pewno nie była. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 Z jej historii wynika, że dużo złego przeszła, a teraz zaznała miłości człowieka i chyba boi się żeby tego nie stracić. Mam wrażenie że to zachowanie mozna by trochę ukierunkować i spróbować sunię nauczyć różnych rzeczy wykorzystując pochwały i pieszczoty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 Myslę, że wszystkiego da się ją nauczyć. Mała ma jeszcze atrofię mięśni, ja nie wiem w jakich warunkach ona żyła zanim wylądowała w tym ścieku. Nie biegała ? Nie chodziła ? Gdzieś była zamknięta, na łańcuchu ? Jakieś koszmarne w każdym bądź razie miała przeżycia, dobrze, że to już poza nią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 [quote name='E-S']Myslę, że wszystkiego da się ją nauczyć. Mała ma jeszcze atrofię mięśni, ja nie wiem w jakich warunkach ona żyła zanim wylądowała w tym ścieku. Nie biegała ? Nie chodziła ? Gdzieś była zamknięta, na łańcuchu ? Jakieś koszmarne w każdym bądź razie miała przeżycia, dobrze, że to już poza nią.[/QUOTE] Masz na myśli zanik spowodowany brakiem ruchu czy postępujący chorobowy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 [quote name='ewexoxo']Masz na myśli zanik spowodowany brakiem ruchu czy postępujący chorobowy?[/QUOTE] Zanik z braku ruchu. Jest lepiej, ale i tak nie idealnie - wygłodzenie, anemia, odmineralizowanie i choroba - wiesz, to wszystko dotychczas nie pomagało w odbudowaniu masy mięśniowej. Bugi też miał atrofię - normalnie wyglądać zaczął po 5 miesiącach. Też chorował po schronisku, ale nie na wirusówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewexoxo Posted June 6, 2010 Share Posted June 6, 2010 [quote name='E-S']Zanik z braku ruchu. Jest lepiej, ale i tak nie idealnie - wygłodzenie, anemia, odmineralizowanie i choroba - wiesz, to wszystko dotychczas nie pomagało w odbudowaniu masy mięśniowej. Bugi też miał atrofię - normalnie wyglądać zaczął po 5 miesiącach. Też chorował po schronisku, ale nie na wirusówki.[/QUOTE] Myslę że to wszystko jest do odrobienia, ale na to potrzeba czasu, odpowiedniej opieki, diety, itp. Do zrobienia :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
as_ko Posted June 6, 2010 Author Share Posted June 6, 2010 [quote name='ewexoxo']Myslę że to wszystko jest do odrobienia, ale na to potrzeba czasu, odpowiedniej opieki, diety, itp. Do zrobienia :-)[/QUOTE] Jak sobie czytałam twoje wypowiedzi i pytania to aż się uśmiecham, a nie męczę, bo widać, ze jesteś mądrą i odpowiedzialną osobą, a właśnie takiej szukamy dla naszej małej ślicznotki. Po Negrę na razie nie było konkretnych maili, co jest dziwne bo suczka taka kochana. W takim razie w przyszłą niedzielę zapraszam do Lublina. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
as_ko Posted June 6, 2010 Author Share Posted June 6, 2010 E-S proszę wyczyść sobie skrzynkę bo tylko jedną część wiadomości udało mi się do Ciebie wysłać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.