Jump to content
Dogomania

powodzianin Wojtuś już NA STAŁE u mnie :)))


kiwi-ona

Recommended Posts

  • Replies 67
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Byliśmy dzisiaj na badaniu krwi. Oboje się popłakaliśmy ;( Strasznie wył i skomlał jeszcze zanim pan doktor zabrał się do rzeczy. Nie chciała krewka kapać w potrzebnych ilościach :/ W ogóle nie miał ochoty wejść na teren schroniska, pewnie biedak się bał, że chcę go oddać.. Został też zaszczepiony przeciwko wściekliźnie

Prośba do admina o przeniesienie wątku Wojtusia z działu 'psy w potrzebie' :)

Link to comment
Share on other sites

Nie ma się co dziwić, że tak się zachowywał. Dla psiaków pobyt w schronisku to jest potworna trauma bardzo często i same odgłosy, zapach działąją bardzo stresogennie, a im nie wytłumaczysz, że to tylko na chwilę... dlatego czasami dla samego psiaka lepiej wydać to pare złoty więcej a nie stesować go.

No nic... ważne, że już będzie tylko lepiej :) Trzymam kciuki, za zdrówko i dobre maniery w domu.

Link to comment
Share on other sites

Jagienka proste, że wolałabym zabrać go do swojego weta (zresztą już raz był), bo bliżej i z panią doktor dobrze się znamy, ale za same badania krwi musiałabym zapłacić 75 zł, a gdzie wizyta i leki? Tymczasowo bezrobotna jestem, a na utrzymaniu jeszcze Gargulec z alergią... Mam nadzieję, że po lekarstwa będę mogła już sama pojechać, ale to okaże się jutro

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Wojtuś źle znosi upały. Cały dzień tylko pije wodę i śpi. Na spacer nie możemy iść, bo po przebiegnięciu 100 metrów się przewraca :/ Pierwszy raz bardzo się przestraszyłam, myślałam ze umiera ;( Padł i stracił na chwilę przytomność, zsikał się pod siebie. Po chwili otworzył oczka i zamerdał ogonem :) W związku z tym ograniczyliśmy aktywność podczas upałów, spacerujemy tylko jak jest już ciemno, a w ciągu dnia załatwia swoje potrzeby na sadzie (dobrze, że to nie ja koszę trawę ;) )

Link to comment
Share on other sites

Biedny Wojtuś :(
Ma to samo co mój powodzianin Bacuś-Gwiazdek...(link w podpisie).
Tyle, że Bacuś ma jeszcze chore serduszko i stawy i ma 15 lat.

O wiele łatwiej znosić upał i wszelkie dolegliwości we własnym spokojnym i bezpiecznym domku, niż w głośnym śmierdzącym dusznym schronisku.
Trzymajcie się!

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Uśmiałam się :) Poszłam do Ciotki i....... spotkałam Wojtka :P Biegnie do mnie, zadowolony merda ogonkiem :) Dziad jeden jak? gdzie? kiedy? spieprzył i zrobił sobie spacerek. Widocznie musiał zrobić podkop pod ogrodzeniem, bo wszystkie bramki sprawdziłam i były pozamykane.. Wrócił ze mną grzecznie, zeskakał mi całe spodnie (standard) i wrył się na posłanie Gargulca czym nie zyskał jego aprobaty ;) Strasznie rozkoszny z niego psiak :) Koniecznie muszę kupić mu adresówkę (do tej pory nie była konieczna, bo wyprowadzam go wyłącznie na smyczy i szelkach), ale skoro powsinoga sam wybiera się na spacery musi mieć przy sobie chociaż mój telefon. I trzeba będzie znaleźć miejsce gdzie jest ta dziura? Jest u nas już jakiś czas i to pierwsze jego skłonności dezerterskie (a już miałam nadzieję, że nie wda się w Gargusia)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

fakt, troszeczkę zaniedbałam już relacjonuję :
Wojtek jest grubasiem :P Nabrał ciałka, dzięki czemu jak się go głaszcze nie czuć już pod palcami kręgosłupa, tylko miękkość ;) Sierść na szyi całkowicie mu odrosła (co mnie zdziwiło, wet powiedziała że prawdopodobnie bedzie tam łysy) także nie widać, że wogóle kiedyś miał ranę :) Ze złych nawyków- w dalszym ciągu jest strasznie łapczywy, ale to chyba zostanie mu już na zawsze. Jak widzi, że ktoś niesie miskę skacze, skuczy, jakby nie jadł od miesiąca ;) Niestety, jak juz kiedyś wspominałam 'lubi' się wywracać. Jak idziemy na spacer najpierw strasznie wariuje z radości, biega w kółko i dostaje szału (w pozytywnym tego słowa znaczeniu :) ) a później brak mu sił i powietrza, więc ląduje na ziemi. Po chwili wstaje i już jest grzeczny. Uwielbia biscrok'i, te kościopodobne ciasteczka, ale schmackos'iki już nie, więc muszę kupować osobne zestawy dla niego i Gargusia :P

Link to comment
Share on other sites

Do tej pory nie słyszałam jak szczeka. Ewidentnie jest przygłuchy, zauważyłam ze reaguje tylko na głośnie dźwięki typu klaskanie/pukanie, jak się go woła po imieniu nic sobie z tego nie robi ;)
Zaskoczyło mnie to, że jest grzeczny podczas kąpieli. Przyzwyczaiłam się, że Garguś za wszelką cenę próbuje uciec z wanny, natomiast Wojtuś spokojnie siedzi i czeka jak wszystko koło niego bedzie zrobione. Nie lubi jedynie brania na ręce, denerwuje się.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Spadł śnieg to będzie ładna sceneria :) Na pewno zrobię w tym tyg jakieś zdjęcia :) Mam do Was pytanie- kupić ubranko?? Powiem szczerze, że do tej pory miałam same bardzo kudłate psy, które nie potrzebowały dodatkowego ocieplacza. Wojtek ma krótką sierść i martwię się, czy nie marznie, szczególnie teraz gdy zima zaatakowała. Jeśli tak to czym się sugerować? Jestem zielona w tych sprawach ;)

Link to comment
Share on other sites

tak jak obiecałam kilka zdjęć ze spacerku :)

[img]http://img502.imageshack.us/img502/2011/93829353.jpg[/img]

[img]http://img338.imageshack.us/img338/8831/koniecl.jpg[/img]

języczki :)

[img]http://img822.imageshack.us/img822/7451/31226581.jpg[/img]

[img]http://img25.imageshack.us/img25/7643/jezyczek2.jpg[/img]

moja słodka mordeczka :)

[img]http://img6.imageshack.us/img6/2053/mordeczka.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Cudne ma oczka tym drugim zdjęciu!!! :loveu:
Wydaje się, że nie ma takiego złego tego futerka, myślę, że jak by mu było zimno to by się np. dygotał... nie wiem prawdę mówiąc, wydaje mi się, że moja sunia ma podobne futro do Wojtusia i ok godzinny spacer aktywny nie jest dla niej problemem w zimie.

Link to comment
Share on other sites

ciasteczko
[img]http://img3.imageshack.us/img3/7413/ciasteczkot.jpg[/img]

[img]http://img16.imageshack.us/img16/633/86077814.jpg[/img]

na spacerze spotkaliśmy kolegę :)

[img]http://img4.imageshack.us/img4/5762/46431836.jpg[/img]

[img]http://img813.imageshack.us/img813/8210/76653660.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kiwi-ona']Wojtek zaginął ;( 9 w czwartek uciekł mojej babci i od tej pory ślad po nim zaginął. Chyba ktoś go porwał, bo nigdy nie oddalał się ;( Plakatujemy osiedle i bardzo się martwimy ;( ;( ;([/QUOTE]
Koniecznie odwiedźcie schronisko!!! Telefonowanie może nie wystarczyć, bo Wojtuś nie jest zbyt charakterystyczny.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...