Deszczowyjka Posted May 25, 2010 Author Posted May 25, 2010 Jutro Rocky musi wrócić do schronu :placz: Co spojrzę w te jego szczęśliwe oczy to mi się płakać chce... :( Quote
Deszczowyjka Posted May 25, 2010 Author Posted May 25, 2010 Postanowiłam porozwieszać kilka ogłoszeń papierowych na uczelni. Może jakiś biolog/fizyk/chemik skusi się na tego węgielka. Gdyby ktoś chciał pomóc i samemu powiesić jedno czy dwa ogłoszenia :razz: to mogę je wysłać na maila. Quote
Deszczowyjka Posted May 26, 2010 Author Posted May 26, 2010 Rocky wrócił dziś do schroniska :(:(:( Quote
MoNitAA Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Czy nie można mu było znaleźć, Domu Tymczasowego ??? To dla psiaka musiał być wielki szok wrócić z powrotem do schronu ;(( Quote
wtatara Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 mozna [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
bakteriakoli Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 Być może mam chętną na Rockyego, nic pewnego, ale zastanawia się ... trzymajcie kciuki :) Quote
Kar0la Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 O rany jakby jeszcze jemu się udało to by było cudnie. Quote
Deszczowyjka Posted May 27, 2010 Author Posted May 27, 2010 Rocky strasznie piszczał jak oddawałyśmy go do schronu :(:( Nie potrafię sobie spojrzeć w oczy, tak mi przed nim wstyd, że go zawiodłam i nie mogłam go zatrzymać. Ale obiecałam mu, że domek się dla niego znajdzie. Po prostu musi! [quote name='bakteriakoli']Być może mam chętną na Rockyego, nic pewnego, ale zastanawia się ... trzymajcie kciuki :)[/QUOTE] Boże, jakby to się udało to chyba oszaleję ze szczęścia!!! Trzymam kciuki!!! Jakby ta osoba miała jakieś dodatkowe pytania to mogę dać tel. do mnie Quote
bakteriakoli Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 na razie to znajoma znajomej a do znajomej sie nie moge dodzwonic. Ale padło pytanie czy mozna go zabrac jutro. nie chce wam robic nadzieji, ale sama mala mam... [quote name='Deszczowyjka']Rocky strasznie piszczał jak oddawałyśmy go do schronu :(:( Nie potrafię sobie spojrzeć w oczy, tak mi przed nim wstyd, że go zawiodłam i nie mogłam go zatrzymać. Ale obiecałam mu, że domek się dla niego znajdzie. Po prostu musi! Boże, jakby to się udało to chyba oszaleję ze szczęścia!!! Trzymam kciuki!!! Jakby ta osoba miała jakieś dodatkowe pytania to mogę dać tel. do mnie[/QUOTE] Quote
Deszczowyjka Posted May 27, 2010 Author Posted May 27, 2010 Uwierz mi, dla mnie nawet taka iskierka nadziei to sporo. A Rocky napewno niemiałby nic przeciwko, jakby miał jutro powędrować do nowego domku ;) Quote
bakteriakoli Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 W ogole rozpropagowalam go dzisiaj wsrod znajomych, kilka osob sie zastanawia, jeszcze wiecej osob ma zapytac kogos tam. Spedzialam na fb 2 h gadajac. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze (wszystkim mowie, ze dorzucamy do neigo wyprawke i karme na dwa miechy - lojalnie uprzedzam - bedzie zrzuta;). Mam ndzieje, ze cos wyjdzie z tego. Jest strasznie smiesznym psem :) Quote
Deszczowyjka Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 [quote name='bakteriakoli']W ogole rozpropagowalam go dzisiaj wsrod znajomych, kilka osob sie zastanawia, jeszcze wiecej osob ma zapytac kogos tam. Spedzialam na fb 2 h gadajac. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze (wszystkim mowie, ze dorzucamy do neigo wyprawke i karme na dwa miechy - lojalnie uprzedzam - bedzie zrzuta;). Mam ndzieje, ze cos wyjdzie z tego. Jest strasznie smiesznym psem :)[/QUOTE] Potrafisz uatrakcyjnić ofertę ;) A zrzuta oczywiście jak najbardziej. Quote
bakteriakoli Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Zdaje się, że Rocky vel Sagan będzie miał dom wkrótce! Quote
Deszczowyjka Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 Sagan. Ładnie ;) Więc udało się więc potwierdzić jego tożsamość w schronisku? Quote
bakteriakoli Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 no udało się, zobaczymy co dalej bedzie, ale przekazalam jego dane osobie zainteresowanej adopcją (miałby strasznie fajnie jakby wszystko poszło dobrze!) Quote
Deszczowyjka Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 A poza imieniem są jeszcze jakieś informacje dodatkowe przekazane przez schronisko? Wiadomo ile ma lat, kiedy tam trafił i dlaczego? Quote
bakteriakoli Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 nie pytalam, bo byla pani, ktora powiedziala, mi ze nie pracuje ze zwierzakami. Potwierdzila jednak, ze nadal jest w schronie i czeka. Abero obiecala, ze sprawdzi jak sie Rocky miewa i jesli bedzie zle a go nie wezmą przez dwa tygodnie to bedzie go troche dogladać. Quote
Deszczowyjka Posted May 28, 2010 Author Posted May 28, 2010 To bardzo dobrze. Będę czekać z niecierpliwością na wieści. Quote
bakteriakoli Posted May 31, 2010 Posted May 31, 2010 Chętna na adopcję Rockyego próbowała się dogadać z Pania u której teraz mieszka w mieszkaniu, czy nie dałoby się wziac psa wcześniej. Niestety... zatem Rocky musi poczekać dwa tygodnie w schronisku (może ktoś wcześniej go zabierze, to niewykluczone), ale potem będzie miał dom. Co mnie cieszy :) Quote
Deszczowyjka Posted May 31, 2010 Author Posted May 31, 2010 To bardzo dobre wieści :) Oby jak najkrócej musiał czekać w schronie... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.