MoNitAA

Jakim cudem mu sie udało uciec ?? Nie mieści się w głowie ... byle nie dotarł do swojego " Kochanego" właściciela ... Pies zawsze wierny człowiekowi nawet jeśli ten robi mu Krzywdę ;(:(

Ktoś znalazł sobie zabawkę ;( tylko szkoda że żywą istotkę która również ma uczucia i również czuje ból Jak idzie szukanie DT?? wiem że z dnia na dzień to nie jest takie łatwe ale może ....

A to możliwe aby 6 miesięczny pies atakował ludzi?? nie spotkałam się jeszcze z czymś takim ......

Czy nie można mu było znaleźć, Domu Tymczasowego ??? To dla psiaka musiał być wielki szok wrócić z powrotem do schronu ;((

Przy Czrku bramkę główną mogliśmy zostawić otwartą na oścież nie mówię ze tak było bez przerwy raz zostawiono bramke otwartą czarek nie korzystał. Skorzystał wtedy gdy bramka do ogrodu była otwarta tam wysmyknął sie pod płotem i tyle go widziałam . przeszliśmy po całym miescie w poszukiwaniu... Ale niestety widizano go tylko na pksie i słuch zaginął ....

Jest pewien cytat dotyczy on człowieka [B][I]"Człowiek ma tyle lat, na ile się czuje. Antoni Kępiński. Cytat odnosi się również do naszego kochanego pieska Czarka. Pomyślicie jak cytat ma się do psa , może Czarek jest z wyglądu starszym zwykłym burkiem ale w duchu jest niczym szczeniak... Bawi się szaleje jest żywy i ruchliwy zupełnie jak te szczeniątka od których różni go tylko to że nie trzeba sprzątać po nim w domu bo załatwia swoje potrzeby na dworze , na spacerze w parku.. Spacery to coś co sprawia mu niezmierną radość.. Nie skreślajcie go tylko dlatego że ma siwą mordkę i wydaje się być stary ... [/I][/B]

Tabletki!!??? Te tabletki Czaruś zjadł bez żadnego problemu nie pluł nie kombinował połknął je od razu aż dziwne nigdy się nie spotkałam z psem który tabletkę połyka bez ociągania się ...

[quote name='Awit']Pewnie przeoczyłam lub zapomniałam. Dlaczego on nie może zostać u Monitty?[/QUOTE] Czaruś nie może u mnie zostawać na noce ze względu na moja mamę która ma problemy ze snem, w nocy po wybudzeniu np przez kotka ma problemy z ponownym zaśnięciem lub w ogóle nie śpi do rana..

Widywałam Koszałka [*] to był pierwszy piesek u którego widziałam taki smutek, żal i rozpacz w oczach... Jego ostatnie chwile w życiu musiały być wyjątkowe... A Czaruś, niby mały czarny zwykły kundelek... Ale daje od siebie tyle miłości i wdzięczności ...

Damy radę zrobimy mu z samego ranka zdjęcia... Właściwie to już ich parę ma ...;)

Czy nasz Czaruś spotka pana który go pokocha za to jakim jest ??? Dzisiaj Piesek bardzo mnie zadziwił właściwie to z każdym dniem poznaję go coraz lepiej. Na początku był bardzo osowiały. Czasem zachęcał do zabawy ale z nieśmiałością... Od wczoraj zaczyna szczekać, właściwie to szczekacz ;) szczeka na wszystkich którzy znajdują się za bramką - stróżuje ;) Dzisiaj spędził sporą część dnia na polku SAM, Jak wróciłam do domu przywitał mnie niesamowicie ;) skakał ze szczęścia , A jak się dowiedział że na spacer idzie to radości końca nie było ;)Piesek jest prze kochany ;))... Czarek nie jest dużym pieskiem nie wiem co za pomysły wpadają ludziom !! To taka pieska kruszynka potrzebująca odrobiny ludzkiego zainteresowania..

[QUOTE]Żal mi go. Nie chce wracać do mnie i siedzieć sam... On chce być czyjś [/QUOTE] Tak Czaruś chce być czyiś bardzo lgnie do człowieka, na ogród nie che wychodzić sam woli w towarzystwie.Jeśli już wyjdzie sam to na bardzo krótką chwilę... Piesek potrzebuje bardzo dużo miłości i pieszczot.

Witam ;) Widzę że piesek ma imię to wspaniale ;) Czaruś to bardzo spokojny piesek. Nie sprawia żadnych kłopotów.. Zaprasza do zabawy jeśli ma na to tylko ochotę. Potrzebuje dużo miłości, lgnie do człowieka łasi się pod rękę nawet o nogę jak kot ;). Na ogród sam wychodzi niechętnie lubi towarzystwo człowieka. Jest szczęśliwy gdy mówi mu się "chodź idziemy". Wtedy merda ogonkiem oczka robią się takie wesołe.. Na spacerkach jest bardzo grzeczny chodzi ślicznie na smyczy ale to już chyba wspominałam ;). Zauważyłam że strasznie trze łapkami po nosku i zdarza się że kicha..

nie umiem jeszcze zdjęć tu dodawać ale się nauczę to dodam jakieś zdjęcia Czarnego ;))

[COLOR=#0000FF][FONT=MS Shell Dlg 2][U]http://images48.fotosik.pl/283/b7a3ad4ac137cfccmed.jpg"[/U][/FONT][/COLOR]

No tak staramy się izolować pieska od Kotka i nam to wychodzi, tak miały być u nas w DT ale , je zatrzymałyśmy ;) Zwierzaki z fundacji dają tyle radości ;)

Witam wszystkich ;)) Możliwe że Czarnego coś do nas przyciągnęło

No nie ma za co dziękować piesek nie sprawia żadnych problemów... ;))

Oj Tak zakochałyśmy się w tym piesku :loveu: Mówimy na pieska Czarny ;) Wstałam rano i zauważyłam że na moim ogrodzie znajduje się piesek, na początku dawał wrażenie że nie słyszy, ale gdy wyszłam zareagował na zawołanie ;) Tak więc nakarmiłam pieska dałam mu pić wpuściłam nawet do domu... I tu wielki szok :crazyeye::crazyeye: piesek stanął pod drzwiami domu i czekał na to aż ja wejdę pierwsza, w domu obadał teren i tu kolejne zdziwienie piesek reaguje na komendy siad , poproś o więcej go nie prosiłam ;) ... Odprowadziłam pieska do sąsiadki.. Ale długo o nim myślałam, dowiedziałam się ze jeszcze nie znaleziono mu właścicieli. Przekonałam mamę na dzienny DT ;))... Piesek ma wiele kleszczy , ale to Ula się tym zajmie bo ja nie umiem jeszcze :placz: Czarny leży teraz koło mnie taki spokojny , grzeczny niewinny ... Będę pisać odrobinę jeszcze na jego temat ;) na razie jeszcze się poznajemy ;D Ale już widać że piesek nadaje się dla starszych osób ;))