Szira/Gosia Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 Na okładkę dałabym samego tresserka:eviltong: :evil_lol: Ale ta też jest fajna:loveu:
Ewa-Jo Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 [quote name='ayshe']wlasnie...ile kasiory?a na okladke przydalaby sie grupowka.tylko ze poniewaz z grupy onkowej ostaly sie niedobitki to raczej ..hmmm......:cool1:[/QUOTE] w zeszłym roku chyba wypadło za sztuke po 25 zł polskich.
Eddiii Posted January 4, 2007 Posted January 4, 2007 fajna stronka Timonka :loveu: takie mam tylko pytanie techniczne, czy specjalnie pierwsze zdjecie czyli samej mordki jest .. hmm.. jak to sie mowi... w lustranym odbiciu ? nic mi to nie przeszkadza tylko tak z ciekawosci pytam czy to specjalnie zeby patrzyl do srodka a nie na zewnatrz ? chyba tak. fajnie wyszlo. a okladka podoba mi sie bardziej pierwsza i poszukam zaraz zdjec u siebie, tych co brakuje
Ewa-Jo Posted January 4, 2007 Posted January 4, 2007 [quote name='agis']Czesc wszystkim :cool3: Monisieczka nie mam [B]ZADNEGO[/B] zdjecia Noraska!!! :placz:[/QUOTE] zdjecia dalam na płytach Marcie.jest tam wsio od czerwca co mam. A z wcześniejszych to pozwolicie sobie pokazać Noraska /no bo go wszyscy dawnoooooooooo nie widzieli jako i jej pańci/ Norasek z Monisią:loveu: [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/118/norarazci7.jpg[/IMG] uśmiech Noraska:eviltong: [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/9220/norausmiechjg8.jpg[/IMG] Norasek fikający koziołka:lol: [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/9738/norafikarh2.jpg[/IMG] Norasek uciekający przed szczękami Juki -dawne czasy [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/8928/jukigonorasacr9.jpg[/IMG] Norasek z Joshem walczący o Librową miske z wodą bardzo dawne czasy az łza sie w oku kręci [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/6485/miskald6.jpg[/IMG] i na koniec jakby komuś zabrakło onko-donkow to pola mokotowskie zima od tyłu Norasek biorący azymut na bosera [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/5535/onkizimavs6.jpg[/IMG]
ayshe Posted January 5, 2007 Author Posted January 5, 2007 poolamalo mnie:placz: .kurza melodia normalnie nogami przebierac nie moge-ta pogoda jest wnerwiajaca.mogloby przestac padac.wczoraj 2 godzinki na szkoleniu i moja onegdaj na crosie zdewastowana miednica daje o sobie ostro znac:placz: .nogi mi sie "zacinaja":mad: . ale do wieczora nalykam sie tyle prochow ze mi przejdzie i bede mogla latac z rekawem[albo sie przekrece do wieczora-druga opcja:lol: ]. ze szczegolna atencja traktujac super kluche maksa :razz: :diabloti: . wczoraj chili latala z gryzakiem do ipo:evil_lol: .gryzak dluzszy od niej :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: .strasznie jej sie podobal:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: .
ayshe Posted January 5, 2007 Author Posted January 5, 2007 no i kompletnie mnie wczoraj rozwalila eddiii-przyjechala na szkolenie i myslala ze nikogo nie bedzie:diabloti: :-o :diabloti: .a dlaczego?bo "troszku"padalo?nooo nie badzmy drobiazgowi:roll: :evil_lol:
Glonek Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='ayshe']poolamalo mnie:placz: .kurza melodia normalnie nogami przebierac nie moge-ta pogoda jest wnerwiajaca.mogloby przestac padac.wczoraj 2 godzinki na szkoleniu i moja onegdaj na crosie zdewastowana miednica daje o sobie ostro znac:placz: .nogi mi sie "zacinaja":mad: . ale do wieczora nalykam sie tyle prochow ze mi przejdzie i bede mogla latac z rekawem[albo sie przekrece do wieczora-druga opcja:lol: ]. ze szczegolna atencja traktujac super kluche maksa :razz: :diabloti: . wczoraj chili latala z gryzakiem do ipo:evil_lol: .gryzak dluzszy od niej :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: .strasznie jej sie podobal:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: .[/quote] Nie martw się. Ja wczoraj piłą ręczną udydoliłem trzy gałęzie i dzisaj mam problem aby papierosa do ust podnieść prawą ręką. Czyli z gryzakiem IPOskim to musiał być kapitalny widok.:lol:
ayshe Posted January 5, 2007 Author Posted January 5, 2007 [quote name='Glonek']Nie martw się. Ja wczoraj piłą ręczną udydoliłem trzy gałęzie i dzisaj mam problem aby papierosa do ust podnieść prawą ręką. [/quote]znaczy sie dzisiaj na rekawie sie rozruszamy tak?:evil_lol:
Glonek Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='ayshe']znaczy sie dzisiaj na rekawie sie rozruszamy tak?:evil_lol:[/quote] Jeśli ty trzymasz rękaw. :evil_lol: Bo ja w prawą rękę to mogę tylko na temblaku trzymać lub położyć na blacie i klepać w klawiturę, bo już jeżdzenie myszą po stole jest problematyczne.
ayshe Posted January 5, 2007 Author Posted January 5, 2007 ja trzymam ,ja.....:eviltong: :evil_lol: .zycie pozoranta bywa smutne.:diabloti: .moj malzonek zachwycony gismo pracuje z nim na cwiczaku od 7 rano:crazyeye: :roll: i chyba o mnie zapomnial palant bo mial byc o 9.:angryy: .a kaske juz wykopalam z wyra[olala teatr dzisiaj-na jakas dziecieca sztuke szli a moje dziecko to tak nie za bardzo wyrywna jest do takich imprez szkolnych].ledwo kustykam ale obiecalam kasce ze pojedziemy z psami na tor.no i na wozku stac moge to baranom troche pary spuszcze.a uwe mial wymienic psy.wiem ze byli tez rano na sladach oszolomy. no gdzie on jest:mad: :angryy: .nie wyrobie sie dzisiaj jak zaraz nie przyjedzie:mad: ps.przyjechal.to paaaa do czytanka w porze obiadowej:)
KOT I MYSZ Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 poradźcie :cool3: Mysz z dnia na dzień zaczęła gryźć,szarpać, i biegać za przedmiotem,na razie stara rekawiczka-to jej się podoba :multi: :multi: super bo do tej pory nic w pysk nie chciała brać a juz o trzymaniu czy pobiegnięciu za czymś nie było mowy:roll: więc się cieszę bardzo:multi: :roll: na razie ćwiczymy siad.Czy oprócz tego wprowadzać jej komendę aport kiedy biega za rękawicą?:roll: czy najpierw siad a potem aport,żeby nie leciała od razu kiedy rzucam:cool1:
Eddiii Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='ayshe']no i kompletnie mnie wczoraj rozwalila eddiii-przyjechala na szkolenie i myslala ze nikogo nie bedzie:diabloti: :-o :diabloti: .a dlaczego?bo "troszku"padalo?nooo nie badzmy drobiazgowi:roll: :evil_lol:[/quote] nie myslalam ze nikogo nie bedzie tylko ze zajec nie bedzie, bo przyjechalam na 20 a zajecia byly od 19 do 20 :diabloti: i se myslalam ze jak juz i tak przejezdzamy tamtedy to se wpadniemy tak towarzysko:evil_lol: a sie okazalo ze po blocie i w deszczu musimy za rekawem biegac :roll:
ayshe Posted January 5, 2007 Author Posted January 5, 2007 mierz sily na zamiary-po godzinie treningu juz mnie uwe przytaszczyl do domu:placz: za to ciezko mnie zamroczylo czerwonymi plamami prze doczami jak przeczytalam sobie temat na psysportowe o czeskich/niemieckich uzytkach.poczytajcie sobie-jak to wasze eksteriery [B]nie gryza[/B] rekawa:diabloti: :crazyeye: :crazyeye: .jakie to zalosne:shake: .jakie ot zalosne ze Messlera sie w to miesza-och pokory troche by sie przydalo,pokory...sami nic nie wychodowali,zadnych super uzytkow,ledwo jakiegos mieli albo dopiero kupili a tu juz takie opinie:shake: .mialam odpowiedziec ...ale.....szkoda nerwow.prawdziwi spadkobiercy stephanitza-zalosne,doprawdy zalosne zeby sie tak wypowiadac.stephanitz w najgorszych koszmarach sennych zapewne nie przypuszczal ze onki beda mialy wygladac jak maliny dla niektorych i miec taki tez charakter zeby zadowolic co po niektorych.:cool1: .na szczescie nie maja.a i zamieszczone przeze mnie fotki czeskich uzytkow tez jaskolki pierwsze pokazuja.tylko my,we wlasnym kotle powolujemy teorie.jak mozna od szarego czlowieka zadac zeby kupil sobie onka z pobudliwoscia maliny?:crazyeye: po co komu takie onki?maliny jak i inne belgi maja swoje...hm...specyficzne akcje.nie kazdemu takie zachowania odpowiadaja.ktos napisal ze w kazdym sporcie sa lepsze psy od onkow-alez tak.na szczescie.bo onek ma byc psem wszechstronnym i oby nikt z kochajacych ta rase nie dozyl takiej porazki jak specjalizacja onka tylko do sportu:shake: .onki eksterierowe nie gryza?:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: .no do wielu rzeczy moge sie przywalic ale nie akurat do tego ze nie lapia porzadnie rekawa ,brak reakcji na palke,zero reakcji na strzal. ale sie wnerwilam.
ayshe Posted January 5, 2007 Author Posted January 5, 2007 [quote name='KOT I MYSZ']poradźcie :cool3: Mysz z dnia na dzień zaczęła gryźć,szarpać, i biegać za przedmiotem,na razie stara rekawiczka-to jej się podoba :multi: :multi: super bo do tej pory nic w pysk nie chciała brać a juz o trzymaniu czy pobiegnięciu za czymś nie było mowy:roll: więc się cieszę bardzo:multi: :roll: na razie ćwiczymy siad.Czy oprócz tego wprowadzać jej komendę aport kiedy biega za rękawicą?:roll: czy najpierw siad a potem aport,żeby nie leciała od razu kiedy rzucam:cool1:[/quote] nie koryguj.pracuj nad jakoscia popedow.na ochrone popedu przyjdzie jeszcze czas.
KOT I MYSZ Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='ayshe']nie koryguj.pracuj nad jakoscia popedow.na ochrone popedu przyjdzie jeszcze czas.[/quote] Dzięki ;) palce mi odpadaja,ma ząbki dziewczynka:diabloti:
ayshe Posted January 5, 2007 Author Posted January 5, 2007 [quote name='KOT I MYSZ']Dzięki ;) palce mi odpadaja,ma ząbki dziewczynka:diabloti:[/quote]bo paluszki som fajne dosc i z mieskiem:evil_lol:
Glonek Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='ayshe']bo paluszki som fajne dosc i z mieskiem:evil_lol:[/quote] A i takie fajne krwiste i cieplutkie.:diabloti:
KOT I MYSZ Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='Glonek']A i takie fajne krwiste i cieplutkie.:diabloti:[/quote] :evil_lol: paluszki mało za przedramię już chwyta:evil_lol: zew krwi:diabloti:
Ewa-Jo Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='ayshe']poolamalo mnie:placz: .kurza melodia normalnie nogami przebierac nie moge-ta pogoda jest wnerwiajaca.mogloby przestac padac.wczoraj 2 godzinki na szkoleniu i moja onegdaj na crosie zdewastowana miednica daje o sobie ostro znac:placz: .nogi mi sie "zacinaja":mad: . ale do wieczora nalykam sie tyle prochow ze mi przejdzie i bede mogla latac z rekawem[albo sie przekrece do wieczora-druga opcja:lol: ]. ze szczegolna atencja traktujac super kluche maksa :razz: :diabloti: . wczoraj chili latala z gryzakiem do ipo:evil_lol: .gryzak dluzszy od niej :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: .strasznie jej sie podobal:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: .[/QUOTE] No i ja z tego powodu bardziej chora :eviltong: i dzieki złośliwosci przedmiotow martwych. Rozladowala mi sie komora o czym nie wiedziałam oczywiscie. Poszłam sobie jak bog przykazal rano na spacerek z muchomorkiem .Kicham i smarcze ale spacerek najważniejszy. Idziemy se grupką lanzam lanzam a tu nagle wpada Justyna Babowa z MOniką z Noraskiem i na mnie czy nie dostałam SMS-a od treserka:crazyeye: no nic sprawdzam a tu d..... komorka wyłaczona. Okazało siem ze był smsik ze tresserek chory i odwołuje zajęcia i dzieki temu Monisia która pofatygowała sie na tresurke /ale Bozia ja za nadgorliwość ukarała bo sie wywaliła i była cała upaprana błotem -wygladała jak kloszardzik po paru miesiacach mieszkania w kanałach :evil_lol: :evil_lol: / wylądowała na spacerku na polach /zreszta nie wiem czy sama taka wyrywna była czy ją babowa przyciągnęła/.Norasek skakał z radosi do nieba ze ma wreszcie porządny spacer. Nie reagowała na obszczekiwanie wszystkich kurdupli z grupy spacerowej pięknie biegała za piłką i Joshem no i ku mojej duzej radości wytaplała się dokładnie w błocie. :diabloti: :diabloti: -pewnie starała sie upodobnic do przewodnika:diabloti: :multi: . Kapitalne natomiast jest to ze znikła u Norci agresja ktorą kiesyś wykazywała do małych psów. Nie zwracała na nie zupełnie uwagi -traktowała jak powietrze pomimo ze dziamdziały prawie non stop a było ich pare. Dopiero jak zjawił sie Onek -Borys to doszła do wniosku ze miłoby było jakby chłopcy sie o nią pobili i zaczęła Josha napuszczać na Borysa. Muchomorek nawet załapał o co chodzi narzeczonej ale na szczęscie chłopcy dawno juz sobie ustalili chierarchie i skończyło sie na parokrotnym udokumentowaniu przez Josha jego dominacji no i oczywiscie moich wrzaskach zeby nie gonił za Borysem.Przyznać sie musze ze jednak coby nie mowic dla mnie najfajniejszy widok to biegające i bawiące się onki -przewracające sie szczeżące w udawanej walce zęby -nic tego nie zastąpi. Bardzo się ciesze ze Joshua cały czas umie się bawić i szaleć i dostawać głupawki razem z Norką czy innymi psami. Mam nadzieje że moze Monisia złąmie sie i wpadnie niedługo znowu na pola. Jedynym mankamentem tego spotkania to jest katarek który sie wydajnie zwiekszył po 3 godzinach moknięcia na polu mokotowskim:cool1: ale opłacało sie nawet Joshua pewnie tak uwaza pomimo ze zakończył spacerek w wannie czego mocno nie lubi i stara sie zwiac na strych coby tego uniknąć.:lol:
ayshe Posted January 5, 2007 Author Posted January 5, 2007 szkoda tylko ze monisia na skzolenie normalne nie zawita:-( .niestety ja nie mialam szans dotarcia dzis.doszlam bowiem tylko do ulicy luckiej i to byl moj koniec.jakbym wiedziala ze monisia przyjedzie to bym ja zmolestowala o podwozke i tym pieknym molestem bym byla na szkoleniu:cool1:
Ewa-Jo Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='ayshe']szkoda tylko ze monisia na skzolenie normalne nie zawita:-( .niestety ja nie mialam szans dotarcia dzis.doszlam bowiem tylko do ulicy luckiej i to byl moj koniec.jakbym wiedziala ze monisia przyjedzie to bym ja zmolestowala o podwozke i tym pieknym molestem bym byla na szkoleniu:cool1:[/QUOTE] tia ale ja i Joshua bylibyśmy stratni hehehehehehe ja bo nie widziałabym pięknej i ubłoconej Monisi a Joshua bo nie miałby bajecznej zabawy z Noraskem . Zycze kochanemu tresserkowi zdrówka ale nie żaluje ze tym razem nie doszedł:loveu: :loveu: :eviltong: :diabloti: :diabloti:
monisieczka Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 [quote name='Ewa-Jo']tia ale ja i Joshua bylibyśmy stratni hehehehehehe ja bo nie widziałabym pięknej i ubłoconej Monisi a Joshua bo nie miałby bajecznej zabawy z Noraskem . Zycze kochanemu tresserkowi zdrówka ale nie żaluje ze tym razem nie doszedł:loveu: :loveu: :eviltong: :diabloti: :diabloti:[/quote] ładnie to się tak nabijać z teściowej synka????:angryy: :angryy: :angryy: :angryy: to że wyglądałam jakbym nie zdążyła w ustronne miejsce to insza inszość
monisieczka Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 Jeszcze co do kalendarza to bardzo proszę najlepiej na priv kto ile chce. Pan Monsz kazał siem zapytać to pytam:cool3: . Cena będzie około 30 zetów ale dokładnie będe wiedziała w poniedziałek.
Recommended Posts