Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

jeśli mogę coś podpowiedzieć,spróbuj jej obciąć pazurki (może być dużym obcinaczem ludzkim,ja takim przycinam regularnie )ma zbyt długie,tak długich nie zetrze,a będą jej wykrzywiać paluchy i utrudniać chodzenie po panelach;)

  • Replies 562
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wiem, juz tez to zauwazylam, ale sama nie obetnę chyba...zresztą i tak idzimy do weterynarza we wtorek, by sie pokazac z tym oczkiem (do naszego lokalnego weta ) i z kotem docelowo na szczepienie, to zalatwimy sprawę pazurków

Posted

Moje maleństwo :) Widać, że ma się jak pączek w maśle...

Pazurki obcinałam jej już raz, nie chciałam zbyt dużo ciachnąć, teraz warto faktycznie zrobić poprawkę...

Posted

Z ostatniej chwili: Jeszcze niesmiało przytuleni ale robią postepy:evil_lol: Dzis dostali obróżki przeciwpchelne, bo chyba dixon załapał jakąś od kota - zaczęła się drapać:shake: To tylko przyspieszylo kupno przeciwpchelnej;)

[img]http://img180.imageshack.us/img180/6239/kocioidixon.jpg[/img]

p.s. mam krotkie spodenki, wiec zdjecie nie jest cenzurowane:oops::evil_lol:

Posted

Dixi ma się dobrze, apetyt jej dopisuje (jest łakomczuszkiem:lol:). To prawdziwa królewna! Kiedy chce - trzeba ją brac na kolanka, kiedy nie chce jej sie juz spacerowac - przysiada na pupce i nie pojdzie- trzeba ją brac na ręce:loveu:. A lizaczek z niej:loveu::loveu:Rozdaje buziaki na prawo i lewo. Ulv prosila mnie o zdjecia oczka co jakis czas, wiec posyłam.Magda, to wyślesz je doktorowi?? Zdjecia nie pokazuja - przynajmniej to z przodu stanu oczka. Ono jest takie dziwne. Nie widac zrenicy, jest takie krwisto - wodniste, jak to na zdjeciach z boku. Nie takie brązowe a własnie takie jakby rozwodniona krew...Mała na pewno rozróznia jasnosc od ciemnosci, bo reaguje na błysk lampy z aparatu...

[img]http://img28.imageshack.us/img28/760/oczko.jpg[/img]

[img]http://img191.imageshack.us/img191/4711/oczko2.jpg[/img]

[img]http://img149.imageshack.us/img149/3814/oczko3.jpg[/img]

Posted

Jeśli odróżnia światło od ciemności, to bardzo dobrze, bo znaczy, że zasadniczy "aparat" wzrokowy działa i rzeczywiscie po ustąpieniu krwiaków może być dobrze :)

Tanitka, przyszło mi coś do głowy- jak już wysyłasz, to zapytaj w mailu, czy może nie warto by było podawać Aescin, on przyspiesza wchłanianie krwiaków...

Posted

To czekamy na jakies wiesci...:shake:
U Dixonka wszystko w porzadku, jestesmy bardzo z niej dumni, bo tylko jeszcze 1 raz od ostatnich zrobila kupke w domu - tak to czeka na spacerek:cool3::cool3: Grzeczna niunia:lol:

Posted

Oto zdjecia z wczoraj...No nie moge z nich:evil_lol:
[IMG]http://img18.imageshack.us/img18/7320/zdjcie256y.jpg[/IMG]

[img]http://img249.imageshack.us/img249/3053/loveqe.jpg[/img]

Posted

Dixi wlasnie miala atak padaczkowy...Trwał ok.minuty...Juz jest dobrze, doszła do siebie na kolankach...Wlasnie kladę ją spac do łózeczka...

Posted

Trzeba będzie zwiększyc jej dawkę leku. Jak juz kiedyś pisalam - przyjaciółki beagielka ma padaczkę, ma ponad 11 lat. Miała 3 ataki, teraz ma dobrze dobraną dawkę i ataki się nie powtarzają.

Posted

tak tez chcemy zrobic. Wydaje nam sie, ze powinna dostawac rano 1/8 tabletki i na wieczor tyle samo, bo taka dawka nie podzielona nie zabezpiecza ją przed tymi atakami w nocy...Kazdy byl w nocy, jak juz Ulv pisala...Tabletka po 23 godz przestaje po prostu dzialac...Co 12 godzin byloby chyba lepiej

Posted

Można spróbować, tyle, że ona niestety jest po leku nieco przytępiona.... Ale to niestety trzbe ustalic metodą prób i błędów, jaka dawka będzie idealna- tym bardziej przy takim mikrusie....

Posted

Witamy:) Szkoda,ze nie odpisuje...A my mamy jeszcze pytanie, bo kończą sie kropelki do oczka - ten Tobradex i nie wiem, czy wykupic recepte, czy moze juz wprowadzic jakies inne...Warto by bylo zapytac. Przepraszam,ze dopiero teraz o tym pisze, ale wypadlo mi z glowy. U Dixi wszystko w porzadku, jak na razie atakow nie ma. Z oczkiem nic nie lepiej, czasem zdarzy jej sie wejsc na sciane:shake: Ale radzi sobie. Zna juz mieszkanie. Dzis na spacerku o 6.00 (a padalo mocno) zrobila siusiu przy mnie - zaznacze, ze pod parasolką:cool3:, i juz sie pchala na ręce, bo nie bedzie przeciez ksiezniczka chodzila gdy pada:lol::loveu:. To wskoczyla do torby i poszlysmy do domu. A w domu wytarłam jej łapki i poszlysmy jeszcze spac do łózeczka. Jak ona sie zakopuje pod kołdrą:loveu:

Posted

Jak uroczo :loveu:

W deszcz żaden szanujacy sie mikropsik nie będzie się po dworze rozbijał- Piksi i Laleczka (moja nowa tymczasowiczka) to wogóle patrzą na mnie z oburzeniem "zrób coś z tym deszczem!"

Posted

[quote name='ulvhedinn']Jak uroczo :loveu:

W deszcz żaden szanujacy sie mikropsik nie będzie się po dworze rozbijał- Piksi i Laleczka (moja nowa tymczasowiczka) to wogóle patrzą na mnie z oburzeniem "zrób coś z tym deszczem!"[/QUOTE]
Twoje są mikropsy, ale Amy też nie lubi deszczu i też chce na rączki :evil_lol:

Posted

[quote name='Nemko']Witamy:) Szkoda,ze nie odpisuje...A my mamy jeszcze pytanie, bo kończą sie kropelki do oczka - ten Tobradex i nie wiem, czy wykupic recepte, czy moze juz wprowadzic jakies inne[/QUOTE]chodzi zapewne o Tobrex.warto byłoby choć zadzwonić i zapytać czy kontynuować te same krople...?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...