furciaczek Posted January 13, 2012 Posted January 13, 2012 A to jak sie sucza zachowuje? nie chce podejsc, warczy, rzuca sie na kraty? jak to wyglada? Normalnie tak mi siedzi to dziewcze w glowie ehh Quote
Wala2006 Posted January 13, 2012 Author Posted January 13, 2012 [quote name='furciaczek']A to jak sie sucza zachowuje? nie chce podejsc, warczy, rzuca sie na kraty? jak to wyglada? Normalnie tak mi siedzi to dziewcze w glowie ehh[/QUOTE] Dostalkam dziś informację że prawdopodobnie TOZ natrfił na właścicieli Furii, jutro dowiem sie co i jak. Mam nadzieję że coś się dowiedzieli chociaż czemu ją oddali i jak się zachowuje. NIe rzuca się ale niby się cieszy ale szczka i warcze. Podchodz zawsze do krat jak ktoś idze. Jak dla mnie to ona jest przerażona schronem, lec niewiem jak zachowuje się po za boksem. Mi też ona w głowie sidzi, taka smutna i przerażona... Biedaczka :( Quote
Karolcia_ko5 Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 [B][SIZE="3"]SZUKAMY KOGOŚ DO WIZYTY PRZED ADOPCYJNEJ Z KOSTRZYNA WLKP. CZY KTOŚ DA RADĘ SPRAWDZIĆ DOM ? PROSZĘ O KONTAKT ZE MNĄ. PODAM DANE I DOPOWIEM SZCZEGÓŁY. A CHODZI O TĄ MORDECZKĘ KOCHANĄ.... 2-LETNI PIES W TYPIE PIT BULLA. [/SIZE][/B] [url]http://www.dogomania.pl/threads/217186-Szukamy-kogoś-do-wizyty-przed-adopcyjnej-w-Kostrzynie-Wlkp./page4[/url] Quote
Wala2006 Posted January 17, 2012 Author Posted January 17, 2012 Jest problem Furia jest wysoko w ciąży nie ma co z nią zrobić! Bo jeżeli zostan wysterylizowana to musi codziennie dostawać krolówki a nikt nie odważy się aby ją brać na te kroplówki. A codziennie nie może być podawan narkozie bo w końcu by tego niewytrzymała. Kierowniczka nie chce jej usypiać bo jest zdrowym psem. Sama nie wie co z nia zrobić. Bo jeżeli by urodziła to i tak nie będzie jak oswajać szczylka. Nawet nie ma gdzie ani za co ją wyciągnoć do kiegoś hoteliku ze szkoleniowcem. Sprawa jest dość pilna...Ma ktoś może jakiś pomysł??? Quote
chita Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 cholera no! czyli u was sterylka nie wchodzi w gre przez jej agresje? jak ona sie w ogole teraz zachowuje, Dalia tez przeciez byla agresorka..... Quote
Wala2006 Posted January 17, 2012 Author Posted January 17, 2012 [quote name='chita']cholera no! czyli u was sterylka nie wchodzi w gre przez jej agresje? jak ona sie w ogole teraz zachowuje, Dalia tez przeciez byla agresorka.....[/QUOTE] Znaczy można bylo by ją wysterylizować ale co z tymi codziennymi kroplówkami... Na obcych szczeka i warczy na osoby które częściej widzi inaczej reaguje, jeden z pracowników ostatnio przez kratki ją głaskał ale jak tylko nas zobaczyła to odrazu zaczeła szczekać. Zachowuje się dokładnie tak jak Dali całkiem napoczątku. Quote
Kana Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 Dziewczyny a dlaczego te kroplówki ? Chodzi o jej wycieńczenie? Jak reaguje dokładnie na znane osoby ? Dalej zero kontaktu z pracownikami ? Jak urodzi może jeszcze gorzej się zachowywać... Quote
cicia1977 Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 Furia jak dla mnie jest bardzo agresywna. Pracownicy wogóle nie otwierają boksu w którym ona jest zamknięta. Jedzenie podają przez ogrodzenie, wodę ma wlewaną z konewki prosto do miski. Nawet gdyby urodziła to nie ma jej gdzie umieścić ponieważ jeśli będzie w pomieszczeniu zamkniętym nikt nie wejdzie i nie da jej jedzenia. Na nią nawet spojrzeć nie można bo dostaje furii. Nie znam sie na tej rasie i na behawiorystyce też nie więc naprawdę nie wypowiadam sie na temat możliwości tego psa. Dali niestety nie widziałam i nie moge porównać. Quote
Wala2006 Posted January 17, 2012 Author Posted January 17, 2012 [quote name='Kana']Dziewczyny a dlaczego te kroplówki ? Chodzi o jej wycieńczenie? Jak reaguje dokładnie na znane osoby ? Dalej zero kontaktu z pracownikami ? Jak urodzi może jeszcze gorzej się zachowywać...[/QUOTE] Do czego kroplówki to nie wiem.Taką informację dostałam przez telefon. Jak ja widziałam to na pracownika machała ogonem i głaskał ją po nosie. Ale jak nas zobaczyła to zaczęła szczekać. P.Kierownik mówiła że jej trzeba poświęcić bynajmniej 2 godziny dziennie, sama próbowała ale ona niestety nie ma tyle czasu. Z pracownikami teraz w miarę idzie się dogadać.Ale lepiej z P.Kierownik. Jak siedziałam koło jej boksu i mówiłam do niej to po jakimś czasie przestała szczekać i była tak jak by bardziej wyluzowana ale jak tylko wstałam znów zaczeła szczekać. Quote
Kana Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 To ja nie rozumiem bo Twoje cicia i Twoje walda opisy co do psa są sprzeczne. Pierw jest że nikt nie wchodzi do niej a potem że pracownik ją głaszcze po nosie i cieszy się na jego widok... Mam nadzieję że to drugie jest prawdziwe... Quote
Wala2006 Posted January 17, 2012 Author Posted January 17, 2012 Nie wchodzą do niej ale ją pracownik głaskał ja sama widziałam z resztą nie tylko ja. Jak idzie się z jedzeniem to też się cieszy i nie szczeka. Każdy ma swoje zdanie na jej temat, jak rozmawiałam z p.Kierownik to mówiła że gdyby trafiła do osoby która zna się na pracy z psami agresywnymi czy które wpadły w depresję widzi jakąś przyszłość dla Furii. O Dali wszyscy mówili identycznie jak o Furi a co się okazało że to tylko iluzję, wszystko było spowodowane schroniskiem. Moim zdaniem ona jest przerażona schronem, podobnie jak niegdyś Dalia. Quote
agaga21 Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 jest rozwiązanie dla furii! trzeba się szybciutko zorganizować, zebrać choć trochę deklaracji, zebrać na transport, sterylke i może się uda! więcej napiszę jak wszystko dogadam do końca Quote
agaga21 Posted January 19, 2012 Posted January 19, 2012 ZAŁOŻYŁAM JEJ OSOBNY WĄTEK: [url]http://www.dogomania.pl/threads/221381-AMSTAFFKA-W-CIĄŻY-na-dniach-urodzi-w-zimnym-kojcu!-POMOC-NA-CITO!-POMOCY!?p=18430299#post18430299[/url] proszę o pomoc w rozsyłaniu wątku! Quote
natalia_aa Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 Może ktoś z Was mógłby pomóc. Solo to rodowodowy amstaff. [quote name='"ageralion"']A ja mam wielka prosbe, szukam juz drugi tydzien wizyty PA dla naszego Solo, rodowodowego 7latka, ale niestety nikt nie chce sie podjac :( Facet brzmi bardzo sensownie, nie wzbudzil we mnie zadnych podejrzenm, wiec szkoda stracic fajny dom. Pan mieszka w Połajewie, to miejscowosc niedaleko Obornik/Poznania, czeka cierpilwie juz drugi tydzien, tak samo wlasciciel Solo, ale coraz trudniej mi sie tumaczyc dlaczego to tak dlugo trwa :( Pomozcie!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/219423[/url][/quote] Quote
tamii Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 MALINKA DZISIAJ POSZŁA DO DOMU :) wzięła ją rodzina z Poznania wraz z moją sunią Bianką. właściciele są bardzo mili , rozmawiałam z nimi i bardzo serdecznie zapraszą do siebie na odwiedziny do suń :) Quote
Wala2006 Posted January 30, 2012 Author Posted January 30, 2012 Malinka poszła tak się ciesze :) Ale od jakiegoś czasu jest nowa sunia Ida ale taka bardziej sztafikowata. Quote
Wala2006 Posted January 30, 2012 Author Posted January 30, 2012 Malinka poszła tak się ciesze :) Ale od jakiegoś czasu jest nowa sunia Ida ale taka bardziej sztafikowata. Quote
Wala2006 Posted February 6, 2012 Author Posted February 6, 2012 Ida Sunia ma coś z bulla jest brdzo śliczna i młoda maksymalnie ma 1,5 roku. Do schroni trafiła 16 stycznia, nistety zachorowała niewiadomo czy przyszla już chora czy zachorowała w schroniskowym boksie na zczęście już wszystko jest dobrze i sunia siedzi w ogrzwanym pomieszczeniu. Jest kochana uwielbia towarzystwo ludzi.Niestety nie znosi psów jak tylko je widzi wpada w szał. Moim zdaniem nadawała by się dla dzieci. Oto Ida: [URL="javascript:self.close()"][IMG]http://www.obornikionline.pl/images/azorek/historia/4351.jpg[/IMG][/URL] [IMG]http://i40.tinypic.com/10dd4z8.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/2zoeubr.jpg[/IMG] Quote
agaga21 Posted February 6, 2012 Posted February 6, 2012 fajna ta ida. dobrze że siedzi w ogrzewanym pomieszczeniu. Quote
Wala2006 Posted February 16, 2012 Author Posted February 16, 2012 Mam nowe zdj. Idy mogła bym komuś wysłać na e-maila bo ja nie mogę dodać??? Quote
Szyna13222 Posted February 16, 2012 Posted February 16, 2012 możesz mi wysłać [email][email protected][/email] Quote
Wala2006 Posted February 17, 2012 Author Posted February 17, 2012 [quote name='Szyna13222']możesz mi wysłać [email][email protected][/email][/QUOTE] oki zdjęcia wysłałam Quote
Szyna13222 Posted February 17, 2012 Posted February 17, 2012 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ntASL5ii_6Q/Tz4x0BsbG2I/AAAAAAAAAoA/Uj5toIBHpDs/s512/P150212_13.37_%255B01%255D.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Q2fG8jeSJZk/Tz4w_B3DO-I/AAAAAAAAAn4/aFBSVVWfme0/s512/P150212_13.36_%255B01%255D.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-KBFC9SSjnZE/Tz4x5yw0NVI/AAAAAAAAAoI/C-5MbK2b6x0/s512/P150212_13.17_%255B03%255D.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-XvEInXcLB30/Tz4wfuDz1TI/AAAAAAAAAno/uDNq1I6SJ2s/s512/P150212_13.16.jpg[/IMG] Quote
Wala2006 Posted February 17, 2012 Author Posted February 17, 2012 Ida od dziś jest z powrotem w kojcu. Ale założyłam jej kubraczek,żeby cieplej jej było. Nunia jest już po sterylizacji od jakiś 3-4 dni. Ale bardzo nie lubi innych psów, na spacerze w kagańcu, jest straszne zazdrosna jeżeli jakiś pies podchodzi do człowieka jak jest przy niej. Dla ludzi jest kochana! Quote
agaga21 Posted February 17, 2012 Posted February 17, 2012 [quote name='Wala2006']Ida od dziś jest z powrotem w kojcu. Ale założyłam jej kubraczek,żeby cieplej jej było. Nunia jest już po sterylizacji od jakiś 3-4 dni. Ale bardzo nie lubi innych psów, na spacerze w kagańcu, jest straszne zazdrosna jeżeli jakiś pies podchodzi do człowieka jak jest przy niej. Dla ludzi jest kochana![/QUOTE] jesteś pewna, że jej ten kubrak nie zmoknie? jak będzie miała na sobie mokry to kaplica! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.