Biafra Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 [I][B]Mam na imię Miraż.[/B] Mam 18 lat, jestem koniem w kwiecie wieku. [B]Wiem już, że nigdy nie będę stary [/B] Walczę o każdy oddech. Zabija mnie astma :-( Nie mam też jednego oka...ale nikt nie pamięta czemu. Nie mam go od dawna i nie zwracam na to uwagi. Astmę zafundowali mi ludzie, dla których całe życie pracowałem. Pracowałem dużo, bo byłem bardzo ładny i grzeczny. Jestem koniem małopolskim, siwym, wysokim, bardzo miękko noszę i jestem bardzo spokojny. Woziłem dzieci i młodzież, ludzi dorosłych, tych co nie umieli jeździć i tych co chcieli poszaleć... Woziłem ich kilka godzin dziennie, bo bylem ulubionym koniem W mojej szkłóce w samym centrum Krakowa nie ma trawy :shake: Tylko piach, kurz, spaliny i straszne upały w lecie Jak miałem przerwę po jazdach mogłem odpocząć...ale tylko stojąc na tym piachu i w latającym kurzu . Wolałem nie biegać, bo było tylko gorzej Pani doktor mówi też, że miałem zapalenie oskrzeli i nikt mnie nie leczył ... Teraz mam spastyczny skurcz oskrzeli, nie mogę wciągnąć powietrza :placz: Jeszcze mam popękane pęcherzyki płucne. Byłem już bardzo słaby i ciągle chudy... Mam niedotlenione nerki, wątrobę i cały się trzęsę jak oddycham-spalam dużo energii na to oddychanie- to ciągle jem...ale i tak jestem chudy Jedna dziewczyna bała się, że umrę, bo już raz się przewróciłem i po wszystkich ludziach, którzy na mnie jeździli zebrała troszkę pieniędzy żeby mnie odkupić ...i poprosiła Biafrę, żeby mnie ratować. Biafra dwoiła się i troiła, ale Pan się upierał, że jestem bardzo dobrze wyszkolony, dobrze pracuję, dużo zarabiam i to byłby szczyt głupoty mnie sprzedać i to jeszcze w szczycie sezonu . W końcu się udało. Pan zarządał 4 razy tyle co chcieliśmy dać , ale w końcu pojechałem do Biafry. Mieszkam z nią już trzy lata. Dostaję dużo leków. Mogłem nawet biegać, tylko teraz po zimie bardzo się pogorszyłem :shake: Tak teraz wyglądam [IMG]http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/Miraz.jpg[/IMG] [B]Cały czas potrzebuję pomocy. Żeby żyć muszę jeść drogi lek, albo trzeba mnie uśpić :-( Inaczej nie dam rady oddychać.[/B] Czy ktoś może mi pomóc ? Lek nazywa się Ventipulmin . Jedno opakowanie kosztuje 240 zł a ja potrzebuję dwa na miesiąc :-( Ostatnio ta mnie dusiło jak wybuchł ten cholerny wulkan :angryy:, że nawet nie mogłem jeść. Leżałem na boku i świszczałem tak, że było mnie słychać z daleka. Biafra wlała we mnie cały karton buteleczek... Litry kroplówek, witamin i dopalaczy. Znowu jestem jak nowy :multi:, tylko Biafra mi powiedziała, że dostanie przeze mnie zawał :oops: Potrzebuję też dużo witamin dożylnych i magiczne ampułki po których super się czuje - Cocarboxylasum. Jedna paczuszka kosztuje w aptece 40 zł :-( Dzięki nim witaminy i lekarstwa dobrze krążą po całym organiźmie , bo moje własne krążenie trochę się wyeksploatowało :roll: Muszę też dużo jeść, mogę tylko ziołowe musli. [URL]http://animalia.pl/produkt,15341,508,Besterly_Herbic.html[/URL] Pożeram cztery worki :p Biafra daje mi jeszcze kleik z otrębów i siemienia. No i zjadam dużo siana. Najgorsza ta straszna słoma :shake: Nie mogę na niej stać. Dusi potwornie . Muszę mieć odpylone wióry Takie specjalne, jedna paczka starcza na 5 dni. [URL]http://www.horsepower.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=141&sName=alpenspan-trociny-sosnowe-%28sciolka%29-dla-koni-20-kg[/URL] Ciągle wszyscy mówili, że jestem bardzo dobrym koniem, bo dużo zarabiam. Nigdy się nie skarżyłem nawet jak już miałem odbity kłąb i obolałe nerki po 7 godzinach wożenia ludzi. Nigdy nie bryknąłem. Dużo zarobiłem tylko nie mogę wykombinować gdzie są te moje pieniądze :roll: Czemu JA zarobiłem a teraz Biafra kupuje mi musli bo nic nie mam :mad: Nie wiem o co tu chodzi :shake: Najgorsze jest to , że ja nie jestem jedynym takim beznadziejnym egzemplarzem... To, ze poznałem Biafrę, to zupełny przypadek, bo Biafra pół roku przed tym zanim mnie zabrała uratowała razem z Joasią Farta :multi: Fart jest z tej samej szkółki co ja i ma tą samą chorobę...tylko jest połowę młodszy ode mnie i ma jeszcze jakieś szanse. Teoretycznie :roll: Biedak miał 8 lat jak go Biafra zabierała, strasznie szybko go załatwili :-( Jeszcze ma zaburzenia krążenia i raz zemdlał w terenie i raz na jeździe. Potem ze strachu go odstawili z pracy. Ja , to przynajmniej tak nie kaszlę jak on. Jak go zacznie dusić to wszystkie konie w stajni zamierają. W nocy nie da się spać. A na pastwisku kiedyś tak spuchły mu nogi i nie mógł się ruszyć o centymetr :shake:, ani zgiąć wpół. Do dzisiaj żaden lekarz nie wie co mu było. Pani doktor powiedziała, że to nie koń tylko ufo :evil_lol: Myślę, że jak już Biafra dostanie zawał to raczej przez niego, a nie przeze mnie :eviltong:. Ja nie odstawiam takich numerów jak on ;) Tak wygląda Fartuś - to ten z lewej [IMG]http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/fart%20i%20november.jpg[/IMG] a tutaj jest sam [IMG]http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/fart.jpg[/IMG] Fart je to samo co ja i te same lekarstwa tylko jeszcze co jakiś czas dostaje sputolysin , bo jak ma ataki kaszlu to drażni sobie drogi oddechowe i potem płyną mu gluty :shake: No , może je trochę więcej niż ja , bo ma 1,80 cm w kłębie :lol: A tutaj jesteśmy razem [IMG]http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/miraz%20i%20fart.jpg[/IMG] Czy ktoś może nam pomóc :placz: Nasze konto : Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą" 58 1240 1170 1111 0000 2420 9674 z dopiskiem Miraż albo Fart [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted April 28, 2010 Author Share Posted April 28, 2010 Allegro dla Farta i Miraża. Zapraszam serdecznie. [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1020506325[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 biedne zwierzaki :( Biafra ile Ty masz koni pod opieką ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted April 28, 2010 Author Share Posted April 28, 2010 [quote name='3 x']biedne zwierzaki :( Biafra ile Ty masz koni pod opieką ?[/QUOTE] 21 :oops: w zeszłym tygodniu przywiozłam Lalusia :oops: Kucyk szetlandzki tłusty jak tucznik albo gorzej ... Przez ostatnie trzy lata udało mi się nie przekroczyć ilości 20 sztuk...ale ten kucyk powalił mnie kompletnie :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Biafra, podziwiam... jasne, że będę chociaż wątek podnosić :( Postaram się też cosik przelać, jakiś marny grosz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Biafra co wam bardziej dla chłopaków potrzebne ta ściółka czy to żarcie czy te leki? coś bym kupiła a na wszystko mnei nie stac :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted April 29, 2010 Author Share Posted April 29, 2010 [quote name='3 x']Biafra co wam bardziej dla chłopaków potrzebne ta ściółka czy to żarcie czy te leki? coś bym kupiła a na wszystko mnei nie stac :([/QUOTE] Najbardziej lek Ventipulmin, bardzo dużo tego idzie :shake: W drugiej kolejności żarcie A w trzeciej ściółka z tą ściółką jeszcze to jest tak, że jak zamawiam od importera całą paletę to dużo taniej wychodzi. Pojedyncze paczki trocin najmniej się opłacają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 doczytalam ze jest to lek wydawany z przypisu lekarza tzn ze musze miec receptę czy jest dostępny tylko u weta? szczerze powiem, ze z receptą byłoby łatwiej i prościej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted April 29, 2010 Author Share Posted April 29, 2010 [quote name='3 x']doczytalam ze jest to lek wydawany z przypisu lekarza tzn ze musze miec receptę czy jest dostępny tylko u weta? szczerze powiem, ze z receptą byłoby łatwiej i prościej[/QUOTE] To się po prostu kupuje u weta. Nie ma recept na leki zwierzęce. To typowo koński lek, dostępny tylko w hurtowniach weterynaryjnych. Jak lecznica jest małych zwierząt, to czeka się aż im przywiozą przy najbliższym zamówieniu dzień lub dwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 [quote name='Biafra']To się po prostu kupuje u weta. Nie ma recept na leki zwierzęce. To typowo koński lek, dostępny tylko w hurtowniach weterynaryjnych. Jak lecznica jest małych zwierząt, to czeka się aż im przywiozą przy najbliższym zamówieniu dzień lub dwa.[/QUOTE] a ile takie coś kosztuje? zadzwonie tam gdzie chodzimy z Michałem, za ile mieliby coś takiego ale chcialabym wiedziec jakiego rzedu to bedzie kwota bo moze bardziej bedzie się opłacac zebym wam wpłacił pieniązki i czy wogole bedzie mnie na to stac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted April 29, 2010 Author Share Posted April 29, 2010 [quote name='3 x']a ile takie coś kosztuje? zadzwonie tam gdzie chodzimy z Michałem, za ile mieliby coś takiego ale chcialabym wiedziec jakiego rzedu to bedzie kwota bo moze bardziej bedzie się opłacac zebym wam wpłacił pieniązki i czy wogole bedzie mnie na to stac[/QUOTE] u lekarza około 250 zł :-( jedno opakowanie- wystarcza na dwa tygodnie na jednego konia. To jest z narzutem 30-50 %, zależy od lecznicy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 [quote name='Biafra']u lekarza około 250 zł :-( jedno opakowanie- wystarcza na dwa tygodnie na jednego konia. To jest z narzutem 30-50 %, zależy od lecznicy...[/QUOTE] kurde kupa kasy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted April 29, 2010 Author Share Posted April 29, 2010 [quote name='3 x']kurde kupa kasy :([/QUOTE] No :-( dlatego płaczę o pomoc, bo już sama nie dam rady :placz: Jeszcze się zacytuję :oops: [quote name='Biafra']Allegro dla Farta i Miraża. Zapraszam serdecznie. [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1020506325[/URL][/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 [quote name='Biafra']No :-( dlatego płaczę o pomoc, bo już sama nie dam rady :placz: Jeszcze się zacytuję :oops:[/QUOTE] ja to czarowac nie bede sama tego leku nie dam rady kupic najwyzej żarciem pomogę ale jeszcze pokombinuję może gdzies wyczaruję kase na ten lek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Podniosę koniki! (ale nie na żywo :evil_lol:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted April 30, 2010 Author Share Posted April 30, 2010 Zapraszam na bazarek z aniołami [URL="http://www.dogomania.pl/threads/184613-Anio%C5%82y-obrazy-dla-Mira%C5%BCa-i-Farta-kt%C3%B3rych-zabija-astma-%28-Na-leki-do-7.05"]http://www.dogomania.pl/threads/184613-Anio%C5%82y-obrazy-dla-Mira%C5%BCa-i-Farta-kt%C3%B3rych-zabija-astma-(-Na-leki-do-7.05[/URL][URL="http://www.dogomania.pl/184613-Anio%C5%82y-obrazy-dla-Mira%C5%BCa-i-Farta-kt%C3%B3rych-zabija-astma-%28-Na-leki-do-7.05"][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 linka nie działa ale znalazłam ;) [url]http://www.dogomania.pl/threads/184613-Anioły-obrazy-dla-Miraża-i-Farta-których-zabija-astma-(-Na-leki-do-7.05[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted April 30, 2010 Author Share Posted April 30, 2010 [quote name='3 x']linka nie działa ale znalazłam ;) [URL="http://www.dogomania.pl/threads/184613-Anio%C5%82y-obrazy-dla-Mira%C5%BCa-i-Farta-kt%C3%B3rych-zabija-astma-%28-Na-leki-do-7.05"]http://www.dogomania.pl/threads/184613-Anioły-obrazy-dla-Miraża-i-Farta-których-zabija-astma-(-Na-leki-do-7.05[/URL][/QUOTE] Dzięki, poprawiłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 Przelałam "grosiwo" na koniki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted May 1, 2010 Author Share Posted May 1, 2010 [quote name='3 x']ja to czarowac nie bede sama tego leku nie dam rady kupic najwyzej żarciem pomogę ale jeszcze pokombinuję może gdzies wyczaruję kase na ten lek[/QUOTE] ziarnko do ziarnka ;) i się uzbiera [quote name='__Lara']Przelałam "grosiwo" na koniki ;)[/QUOTE] dziękują koniki :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia098 Posted May 2, 2010 Share Posted May 2, 2010 O mało co się nie popłakałam czytając pierwszy post :( Biedaczyska :( I to wszystko przez ludzi, którzy nie patrzą, że to zwierzę żyje, cierpi itd., a tylko jedno im w głowie- kasa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaM Posted May 6, 2010 Share Posted May 6, 2010 Biafra, mogłabyś podać firmę produkującą Ventipulmin? Może być na priv, mam problem z logowaniem się tutaj... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted May 6, 2010 Author Share Posted May 6, 2010 [quote name='GoskaM']Biafra, mogłabyś podać firmę produkującą Ventipulmin? Może być na priv, mam problem z logowaniem się tutaj...[/QUOTE] Jasne ! Podaję linka do strony producenta [URL]http://www.boehringer-ingelheim.pl/vet_kon_ven.php[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted May 7, 2010 Author Share Posted May 7, 2010 [quote name='Biafra']Allegro dla Farta i Miraża. Zapraszam serdecznie. [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1020506325[/URL][/QUOTE] Podniosę ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted May 7, 2010 Share Posted May 7, 2010 To ja też podniosę koniki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.