mestudio Posted August 21, 2011 Posted August 21, 2011 Ona doskonale wie kiedy warto wyjść na dłużej z domu:-), jak pada czy jest chłodno to nie rusza dooopki. Quote
danka4u1 Posted August 21, 2011 Posted August 21, 2011 [quote name='__Lara']Wyleguje się damula :)[/QUOTE] [quote name='mestudio']Ona doskonale wie kiedy warto wyjść na dłużej z domu:-), jak pada czy jest chłodno to nie rusza dooopki.[/QUOTE] Bo to dama z chimerami, a nie jakiś kundel ... Myślałaś, Ewuś, że bierzesz bidę schroniskową, a nie wiedziałś, że to wielorasowa dama egocentryczka..:evil_lol: Posiadłości i zielone tereny też damula ma do poazdroszczenia. Też chciałabym wylegiwać się tam jak Króweńka..... No, coż...idę na balkon. Też mi kwitnie i rośnie, a nawet pachnie.. Quote
mestudio Posted August 21, 2011 Posted August 21, 2011 [quote name='danka4u1']Też chciałabym wylegiwać się tam jak Króweńka..... [/QUOTE] Terenów zielonych u nas pod dostatkiem. Dla każdego się znajdzie trochę łąki... Zapraszamy. TZmestudio Quote
danka4u1 Posted August 21, 2011 Posted August 21, 2011 [quote name='mestudio']Terenów zielonych u nas pod dostatkiem. Dla każdego się znajdzie trochę łąki... Zapraszamy. TZmestudio[/QUOTE] Dziękuję, miałam napisać, ze przyjadę jak będę na emeryturze, bo tak mówią wiekowi ludzie, licząc, ze wtedy doba będzie dłuższa...ale zapomniałam- ta skleroza :shake:,że juz jestem, tylko nadal pracuję... Mimo to, nie bądźcie pewni dnia ani godziny..:evil_lol: Jak narzędzie pracy;) czyli skoszone paluszki? Quote
mestudio Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Palce przyszyte, ale nie za specjalnie się goją. Nie umiem nic nie robić i już jeden szew puścił. Ale poszedłem na zwolnienie to może lepiej się będą goić. Chociaż tyle jest w domu do zrobienia.... Jutro wizyta u szwacza - zobaczymy co on powie. W każdym razie już tak piękny jak przedtem nie będę. W razie czego zapiszę się jako statysta. Do horrrorów. TZmestudio Quote
danka4u1 Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 He he he taki ton lubię:evil_lol:. Trzymam kciuki - nie uzywałam ostatnio kosiarki- za męską dzielność u szwacza ;) Quote
mestudio Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 [quote name='danka4u1'] Trzymam kciuki [/QUOTE] NIe, nie. Kciuki jeszcze całe. Może następnym razem.... To dwa małe palce. :-D Ale wiem już jakie środki przeciwbólowe są skuteczne. Chyba poproszę szwacza o jeszcze jedne opakowanie "na potem". Dziś Krówka została pod moją opieką i .... narobiła znowu w tym samym miejscu w domu. Porozmawialiśmy sobie poważnie. W tej chwili jest na mnie obrażona. Porządek musi być. :lmaa: Niedługo przyjdzie Pani to się poużala. Teraz ma być porządek. TZmestudio Quote
danka4u1 Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Proszę nie karcić Króweńki:mad::mad: Na temat środków przeciwbólowych nic mi nie wiadomo. Biorę życie [I]na żywca[/I], bo jestem na wszystko uczulona...na życie pewnie też:evil_lol: Quote
bakusiowa Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Na czym polegała ta poważna rozmowa? Czy aby Pieguska ją zapamieta? Quote
mestudio Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 [quote name='bakusiowa']Na czym polegała ta poważna rozmowa? Czy aby Pieguska ją zapamieta?[/QUOTE] To była taka rozmowa w cztery oczy. Bardzo konkretna. Czas pokaże czy zrozumiała. Chwilowo była obrażona, ale pełna micha przełamała jej obrażenie. TZmestudio Quote
mestudio Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Narobiła pewnie dlatego, że pan TZ nie umie dobrze spacerować z Krówką i źle ją wypuszcza. Pewnie chłop zaspał w środku dnia i nawet nie słyszał jak Krówka popiskiwała, a tak serio to w nocy też nabrudziła do sandałków mojej córki, rano w popłochu je czyściłam. Tak więc dama nasza miewa dni gorsze i jeszcze gorsze:-). Quote
danka4u1 Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 :evil_lol: :evil_lol: a mój TŻ ma " dni gorsze", jak mówię to samo, co Ty mestudio- o tym wyprowadzaniu typu męskiego i spaniu też męskim...:evil_lol:nie jestem widac niepowtarzalna:shake: Ze sandałkami to pewnie przypadek..;) Może to nie Krówenka:shake: Quote
mestudio Posted August 22, 2011 Posted August 22, 2011 Latem w domu rezyduje tylko Króweńka i Mufin, no i jak jest burza to Kropka. Reszta psiaków spędza czas w kojcu. Mufin jest wykluczony z kręgu podejrzanych bo zachowuje czystość bezwzględnie. Krówka leży teraz w swoim gniazdku i chyba jej duszno bo tak oddycha niespokojnie dziewczyna, ale już zmieniła pozycję i drzemie. Quote
mestudio Posted August 27, 2011 Posted August 27, 2011 Upał okropny, cały dzień lenimy się w ogrodzie i w domu. [img]http://img9.imageshack.us/img9/6976/img4342wy.jpg[/img] [img]http://img40.imageshack.us/img40/1797/img4335t.jpg[/img] [img]http://img198.imageshack.us/img198/8333/img4334jv.jpg[/img] Quote
danka4u1 Posted August 27, 2011 Posted August 27, 2011 Mufin i Króweńka- nowa para. Ach, jakie te kobiety są niestałe...a Króweńka lubi starszych panów, bo i Lisio nie był młodzieniaszkiem. To drugie zdjęcie Pieguski- jestem czujna, mam oko na wszystko i uważajcie, bo mam swoje zdanie, radzę się ddo niego zastosować- jest rewelacyjne. Cała Krówenka chimeryczno- autystyczna, ale kochana zwierzyna. Gdyby jeszcze nie robiła numerów z butami... Quote
bakusiowa Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Pieguska to nie wygląda,że ma już sporo lat. Ma bardzo rezolutny pysio. Quote
mestudio Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Pieguska i Mufin to dwa złośliwe potwory. Łażą mi po nocach, urządzają sobie wyjścia do ogrodu w środku nocy i to notorycznie ostatnimi czasy. Nie mam pojęcia czemu są takie niedobre, nie mam chwili spokoju przez nie. Może powinny spać latem w kojcu razem, a nie w domu? Tz śpi i nawet spacerujący po domu hipopotam go nie zbudzi, a ja słyszę każdy mruk i każdy psi kroczek. Czy one zwyczajnie mnie wykorzystują? Nabijają się moim kosztem? Gamonie dwa. Quote
mestudio Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 [quote name='mestudio']Tz śpi i nawet spacerujący po domu hipopotam go nie zbudzi, a ja słyszę każdy mruk i każdy psi kroczek. [/QUOTE] Mama mawiała, że nawet jak wojska przejdą przez pokój to i tak się nie obudzę. TZmestudio Quote
danka4u1 Posted August 31, 2011 Posted August 31, 2011 [quote name='mestudio']Mama mawiała, że nawet jak wojska przejdą przez pokój to i tak się nie obudzę. TZmestudio[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Tez mam takiego o odpornym słuchu w domu, ale moje wojsko to jeden pies+ królik i papuga. Trochę tupta, trochę fruwa, trochę skrobie pazurami po panelach, zmieniając w nocy sto razy miejsce leżenia. Żadnych legowisk, tylko goła podłoga. Pewnie trauma po pobycie w piwnicy na betonie u poprzednich, [I]dobrych[/I] ludzi... Ewuś, wygląda na to, ze te potwory uwzięły się na Ciebie:evil_lol: Poczytaj znane wątki...wiesz, co powinnas zrobić :shake:, ale[B] ostrzegam Cię,[/B] że akurat Mufin i chimeryczna Pieguska to moje ulubione wirtualnie psiaki... :evil_lol: Quote
mestudio Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 [quote name='danka4u1']Trochę tupta, trochę fruwa, trochę skrobie pazurami po panelach, zmieniając w nocy sto razy miejsce leżenia. Żadnych legowisk, tylko goła podłoga. Pewnie trauma po pobycie w piwnicy na betonie u poprzednich, [I]dobrych[/I] ludzi... [/QUOTE] On pewnie chce się schłodzić. My mamy to podobnie. Jak jest upał to niektóre psy uwalają się na podłogę drewnianą a następnie przenoszą się na kafelki. To efekt jak u człowieka otwieranie okna i przeciągi. Jak człowiek przywykł do zimna w zimie to w blokach z centralnym ogrzewaniem sobie kiepsko radzi....i ciągle ma otwarte okno TZmestudio Quote
mestudio Posted September 2, 2011 Posted September 2, 2011 Krówka dokonuje kradzieży kociego jedzonka, przepędziła staruszka Odiego i zajęła się jego obiadem. [img]http://img94.imageshack.us/img94/82/img4369d.jpg[/img] A tu kolejna miska dojadana po koteczkach, ukradkiem zza rogu. [img]http://img684.imageshack.us/img684/9002/img4373e.jpg[/img] Po co ta pańcia się wtrąca i nie da spokojnie wykraść jedzonka? [img]http://img33.imageshack.us/img33/538/img4370k.jpg[/img] Quote
danka4u1 Posted September 2, 2011 Posted September 2, 2011 Podziwiałam Króweńkę- złodziejaszkę i...Twoje mestudio wnętrza całe w drewnie. Bardzo odpowiada mi taki styl, ale jakos nie komponuje mi się w tym blokowisku... :shake:Jednak kuchnię mam podobną. Co dało się, jest drewniane, [I]staromodne,[/I] nic z laboratorium...dobrze czuję sie w takim otoczeniu i inni chyba też, bo na [I]salony[/I] jakoś nie chcą wchodzić..kuchnia cieszy się wzięciem.:evil_lol: Quote
sylwija Posted September 3, 2011 Posted September 3, 2011 sprytna Krówcia ;) a koty, jak moje, już chyba na zimę ciałka przybierają.. Quote
mestudio Posted September 4, 2011 Posted September 4, 2011 Co do kotów to takie mutanty są, szczególnie dwa mamy takie dość przypakowane. Jeszcze kilka zdjęć weekendowych. [img]http://img62.imageshack.us/img62/5368/img4417yc.jpg[/img] [img]http://img696.imageshack.us/img696/1849/img4416g.jpg[/img] [img]http://img831.imageshack.us/img831/6682/img4421i.jpg[/img] Quote
danka4u1 Posted September 4, 2011 Posted September 4, 2011 Na ostatnim Króweńka i Zwyczajny? Romantyczna para w zaroślach... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.