Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 926
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Boze, jakie biedne te zwierzeta, za co spotyka je tyle krzywdy.
Bardzo sie cieszę, ze nasza Carmen juz jest u Czarodziejki. Mam nadzieje, ze ją odczaruje ze wszystkich strachów.

Posted

Foteczki Carmi z Wielunia, kiedy zwiedzała ogród mojej cioci ;)

[IMG]http://img203.imageshack.us/img203/8986/062210140328.jpg[/IMG]

[IMG]http://img692.imageshack.us/img692/8980/062210125948.jpg[/IMG]

[IMG]http://img340.imageshack.us/img340/2950/062210140219.jpg[/IMG]


[IMG]http://img88.imageshack.us/img88/7945/062210125956.jpg[/IMG]

Posted

Odebrałam ją dwie przecznice od domu cioci. Z taką śmierdziuchą posklejaną w dredy szliśmy przez centrum Wielunia: ja w elegackich okularach, kuzyn z włosami do pasa i moja córeczka :D Oczywiście dumni jak stadko pawi ;)

Posted

[quote name='bela51']Na zdjęciach wyglada całkiem ładnie. I nic nie czuc.:evil_lol:[/QUOTE]

Moja ciocia trzymała Carmi w samochodzie łepek przez drogę do domu i ocierała łezki, bo sunia "płakała". Trzy razy się myła i wciąż się wącha ;)

Posted

Kochana Carmen- nareszcie nie w schronie. Jak ją zobaczylam i jeszcze tak zapiskała ze strachu co z nią robimy............ aż mmnie dreszcze przeszły

Posted

Carmina, jak woła ją moja córeczka jest samą słodyczą. Jest wciąż głodna, jak wszystko, co ze schronu wychodzi. Julka zaniosła jej kanapkę na dzień dobry, żeby ją na spacerek wyprowadzić. Sunia tak radośnie ja powitała, z kanapki zjadła tylko wędlinkę, a resztę, proszę ja was, czyli suchy chleb poszła zakopać ;) Żadnego okruszka nie zostawi na trawie, wszystko w pyszczek i idzie szukać miejsca, żeby ukryć. Bardzo wdzięcznie reaguje na wołanie, przychodzi taka szcęśliwa, uśmiechnięta, a jednak niepewna, czy to faktycznie ją wołają.

Posted

Moje dziecko z kolegą bawili się dziś na kocu przed domem, a Carmi siedziała na przeciw nich i bacznie obserwowała. Cały czas uszy na baczność. Kiedy się przewracali, robili dom z koca i chowali w środku, Carmi leżała u wejścia i wciąż patrzyła. Cały czas chodzi za córeczką :) Pixel niestety nie może tak sobie chadzać, bo na zaczyna uciekać, ale Carmi nie interesuje nic poza wybranym człowiekiem ;)

Posted

[quote name='Czarodziejka']Moje dziecko z kolegą bawili się dziś na kocu przed domem, a Carmi siedziała na przeciw nich i bacznie obserwowała. Cały czas uszy na baczność. Kiedy się przewracali, robili dom z koca i chowali w środku, Carmi leżała u wejścia i wciąż patrzyła. Cały czas chodzi za córeczką :) Pixel niestety nie może tak sobie chadzać, bo na zaczyna uciekać, ale Carmi nie interesuje nic poza wybranym człowiekiem ;)[/QUOTE]
ja zaczynam się w niej zakochiwać- taka fuuuuuuuuuuuunia!!!!!!!!!!!

Posted

Właśnie przelałam na konto Emira 115,25 zł na Carmen. To kwota uzbierana na drugim z dwóch bazarków książkowych. Wliczona tu została 5,00 złotowa nadwyżka wpłacona przez Holly101 :)
Za chwilę zrobię rozliczenie na drugim bazarku książkowym, zrobię odpowiedni przelew i zamieszczę tu informację o przelanej

Posted

Z drugiego bazarku książkowego na Carmen przelałam w kolejnym dziś przelewie - 122,25 zł (do przelania mam jeszcze 15,00 zł - pieniądze zostaną przekazane jak tylko wpłyną na moje konto)

Posted

Na prosbe Zosi udostepniłam swoje konto dla finansow Carmen. Jeszcze nie wplyneły na nie zadne wpłaty. Wyidaje mi sie jednak, ze nie powinno ono znajdowac sie na pierwszej stronie, nie jest praktyka stosowana w takich wypadkach., Podawałabym je wszystkim chetnym na PW.
Chcialabym raczej, aby udostepniono mi pierwszy lub drugi post, tak abym mogla wpisywac wszystkie wplaty i wydatki oraz informaowac o aktualnym stanie konta Carmen.

Posted

Rozliczenie z konta Emira zrobię przez weekend.
Belu51 nie muszisz codziennie rozliczać. Moim skromnym zdaniem wystarczy raz na 10 dni. Wie, zę każdy by chciał juz wiedzieć, ale tak się nie da. Mogę dać konto na 2 str. zawsze dawałam na 1-szą. Żebyś miałą wejście na moje wątki musiałabyś całkiem przejąć wątek. Mozesz mi też roliczenia wysyłam na maila, a ja je będę wrzucać na 1 str.

Posted

Nie strEsuj się bela51- jeszcze to trochę potrwa zanim obliczymy, przelejemy:) , a z Czarodziejką umówiłam się tak, ze jej płacę nie z góry tylko za miesiąc:) NO I BARDZO CI DZIĘKUJĘ

Posted

Bela ma racje - jej prywatne konto nie powinno byc na 1 stronie.....

Bela - podaj mi namiary na konto na PW - potrzebuje imie, nazwisko, pelny adres , bank i konto . dzieki

Carmen - fajnie ze sie zadomawiasz dziewczyno ;)

Posted

Carmi po porannym spacerku. Nad ranem zastałam ją wtuloną w Gromisia. On w budzie z ryjem wywieszonym, ona podtrzymująca mu ów ryj, żeby nie wisiał za bardzo. Pięknie wyglądali. Carmi podsikuje krzeczki jak pies unosząc jedną łapę. Zaznacza teren podsikując tu i ówdzie. Moje wszystkie sucze zazwyczaj kucały i wylewały zawartość pęcherza raz a porządnie, a ona metodą kropelkową ;) Kupę wyprodukowała porządną, pobiegała trochę i wytarzała się w sianku - świeżo skoszone na łąkach. Codziennie jest bardziej radosna i ufna, a jak płacze, kiedy niosę gar z jedzeniem :D Stawiam kocioł na dachu budy i po kolei gary poproszę, a ona obok z każdej strony na dwóch łapach i piszczy mi do ucha, łapie za rękę, podszczekuje. Grom w swojej ślepce cierpliwie czeka, ale nerwa pewnie ma bo on jest psem wybitnie zjadającym wszystko ;)

Posted

[quote name='Czarodziejka']Carmi po porannym spacerku. Nad ranem zastałam ją wtuloną w Gromisia. On w budzie z ryjem wywieszonym, ona podtrzymująca mu ów ryj, żeby nie wisiał za bardzo. Pięknie wyglądali. Carmi podsikuje krzeczki jak pies unosząc jedną łapę. Zaznacza teren podsikując tu i ówdzie. Moje wszystkie sucze zazwyczaj kucały i wylewały zawartość pęcherza raz a porządnie, a ona metodą kropelkową ;) Kupę wyprodukowała porządną, pobiegała trochę i wytarzała się w sianku - świeżo skoszone na łąkach. Codziennie jest bardziej radosna i ufna, a jak płacze, kiedy niosę gar z jedzeniem :D Stawiam kocioł na dachu budy i po kolei gary poproszę, a ona obok z każdej strony na dwóch łapach i piszczy mi do ucha, łapie za rękę, podszczekuje. Grom w swojej ślepce cierpliwie czeka, ale nerwa pewnie ma bo on jest psem wybitnie zjadającym wszystko ;)[/QUOTE]
to ona siusia tak jak moja Sam,ba!!!!!!!!!!!! jak ja się zawsze z tego śmiałam

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...