Kapsel Posted May 5, 2010 Posted May 5, 2010 [quote name='Agnezia']Rufus był dziś w lecznicy :) Wykonano rtg i zmiana jest wyraźnie mniejsza, można więc ostrożnie wnioskować, że to stan zapalny :) Lekarz zalecił kontynuowanie terapii antybiotykiem przez kolejne 4 tygodnie. Po tym czasie powinna już być decyzja. Jeśli stan zapalny zniknie wtedy Rufus przejdzie operację zerwanego więzadła, której wcześniej nie braliśmy pod uwagę ze względu na to, że cała łapka miała zostać amputowana. Więc drogie Cioteczki do 27 maja proszę o zaciskanie kciuków :)[/QUOTE] Właściwie to wspaniała wiadomość dająca dużą nadzieję dla boksia :multi::multi::multi: Nic nie będziemy robić, tylko kciuki cały czas będziemy trzymać :kciuki::kciuki::kciuki: Quote
fikusna_joanna Posted May 5, 2010 Posted May 5, 2010 To ja mogę jedynie potwierdzić dobre wiadomości:) Rufek czuje się dobrze, hasa po ogrodzie i śpi na kanapie:) Przesyła Wam buziaki:) Quote
Kapsel Posted May 5, 2010 Posted May 5, 2010 [quote name='fikusna_joanna']To ja mogę jedynie potwierdzić dobre wiadomości:) Rufek czuje się dobrze, hasa po ogrodzie i śpi na kanapie:) Przesyła Wam buziaki:)[/QUOTE] Joasiu Kochana, my też i Rufuskowi, Twojej boksi i Tobie przesyłamy buziaczki za tak cudne wieści:buzi::buzi::buzi::buzi::buzi::buzi: Oby tak dalej :bigcool::bigcool::bigcool: Quote
gazzy Posted May 8, 2010 Posted May 8, 2010 No to super wieści . Trzymam kciuki za Rufuska :loveu: Mizianko dla niego :lol: Quote
_Goldenek2 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 Cudowne wieści... Nadzieja umiera ostatnia :). Quote
Kapsel Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='_Goldenek2']Cudowne wieści... Nadzieja umiera ostatnia :).[/QUOTE] Goledenk witaj! Tutaj różne wieści, ale u Rufuska dobre jak na razie!!!! Quote
Kapsel Posted May 17, 2010 Posted May 17, 2010 Joasiu a raporcik to gdzie? Co tam u Rufuska, jak się czuje? :loveu: Quote
fikusna_joanna Posted May 17, 2010 Posted May 17, 2010 [URL=http://img243.imageshack.us/i/dsc01869640x480.jpg/][IMG]http://img243.imageshack.us/img243/6884/dsc01869640x480.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img179.imageshack.us/i/dsc01866640x480.jpg/][IMG]http://img179.imageshack.us/img179/7066/dsc01866640x480.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img245.imageshack.us/i/dsc01857640x480.jpg/][IMG]http://img245.imageshack.us/img245/4932/dsc01857640x480.jpg[/IMG][/URL] wszystko w najlepsiejszym porządeczku:] Psiaku dokazują, zjadły duże kości z aukcji na Dropsia:) Chociaż Rufek nie bardzo wiedział, co ma z tą kością zrobić. Skakał i szczekał na nią, chyba pierwszy raz coś takiego dostał. Ale szybko się połapał i sobie mamlał:) Quote
Kapsel Posted May 17, 2010 Posted May 17, 2010 Joasiu!!!!! Jaki on FIKUŚNY :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::B-fly:Normalnie wymiata :roflt::roflt::roflt: Cudnie, że wszystko w najlepszym porządeczku. To mi się podoba :-D Cosik mi się widzi, ze on już zostanie Rufusem Fikuśnym :razz: A jak jego łapka? Boli go jeszcze? Jak sobie radzi z nią? Byliście wczoraj z boksiami na festynie? Quote
Kapsel Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 [quote name='_Goldenek2']Co u Rufuska? Żadnych wieści?[/QUOTE] Joasia coś się nam obija z raporcikami :cool3: Będzie nagana :grin: Quote
fikusna_joanna Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 o nie, tylko nie nagana:) U Roofcia dobrze, jutro operacja z czego się cieszymy, bo nóżka wreszcie będzie sprawna i będzie można zabierać Rufa na wycieczki:) Humor mu dopisuje, uwielbia ganiać za patykami. Oprócz tego Bonitta żuje mu fafle i nie można jej od niego odessać:) Kochane misie:) Co do festynu to nie, nie byliśmy, bo byłam wtedy w trakcie matur. Natomiast odnośnie Rufusa Fikuśnego to bardzo bym chciała, ale wiem, że gdy ktoś Rufusa adoptuje, to ja będę mogła pomóc kolejnemu, bezpańskiemu psu. Więc jestem rozdarta:] [URL=http://img269.imageshack.us/i/dsc01735640x480.jpg/][IMG]http://img269.imageshack.us/img269/783/dsc01735640x480.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img97.imageshack.us/i/dsc01739640x480.jpg/][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/7654/dsc01739640x480.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img517.imageshack.us/i/dsc01747640x480.jpg/][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/4418/dsc01747640x480.jpg[/IMG][/URL] Quote
_Goldenek2 Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Rozumiem Cię.... DT to dramat, bo za szybko my zaczynamy kochać te psiaki, a one nas.... Jestem szczęśliwa, że Rufus ma się dobrze :) Quote
Kapsel Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 ok nagany nie będzie :) Joasiu, piszesz ze jutro operacja nóżki, ale powiedz coś więcej bo się zaniepokoiłam, czy to coś poważnego? czy Ty pisałaś, a ja już zamotana jestem od tych bid? Quote
fikusna_joanna Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Pisała o tym wcześniej Agnezia. Rufus trafił do nas z zerwanym więzadłem. Jako, że najpierw podejrzewano raka, nikt o tym więzadle nie myślał. W momencie, gdy okazało się, że to nie nowotwór powrócono do tematu operacji więzadła. Wpierw jednak trzeba było wyleczyć stan zapalny, dlatego tak długo to trwało. :] Quote
Kapsel Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 [quote name='fikusna_joanna']Pisała o tym wcześniej Agnezia. Rufus trafił do nas z zerwanym więzadłem. Jako, że najpierw podejrzewano raka, nikt o tym więzadle nie myślał. W momencie, gdy okazało się, że to nie nowotwór powrócono do tematu operacji więzadła. Wpierw jednak trzeba było wyleczyć stan zapalny, dlatego tak długo to trwało. :][/QUOTE] Oczywiście, że pisała, gdzie ja mam głowę :shake: Jak się czuje Rufusek, chyba już po operacji, dajcie koniecznie znać, czy wszystko w porządku :roll::loveu: Quote
fikusna_joanna Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 Operacja trwa, koło 20 powinno być już po, więc trzymajcie kciuki:] Quote
Kapsel Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 Ło matko :nerwy: ale się zdenerwowałam, trzymamy kciuki :thumbs::thumbs::thumbs:z całych sił!!!!!!!!!! Quote
_Goldenek2 Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 [quote name='Kapsel']Ło matko :nerwy: ale się zdenerwowałam, trzymamy kciuki :thumbs::thumbs::thumbs:z całych sił!!!!!!!!!![/QUOTE] Będzie dobrze...musi być ... Quote
fikusna_joanna Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 Rufus już w drodze do nas, jak się dowiem czegoś więcej, to napiszę:) Quote
fikusna_joanna Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 Rufus już dotarł. Teraz śpi padnięty, ma zimne fafelki, więc przykryliśmy go kocykami i jeszcze rozpalimy w kominku. Bonisia ucieszyła się, gdy go zobaczyła i o dziwo była bardzo delikatna. Dostał od niej parę buziaków i już go nie rusza. Jutro musi jechać na kontrole pooperacyjną i kroplówki. Oprócz tego ma unieruchomioną nóżkę. Ograniczenie ruchu na 6 tygodni, antybiotyk na 10 dni a leki przeciwbólowe na 5. Usunięto mu "kikuty uszkodzone więzadła krzyżowego przedniego". Łąkotki nieuszkodzone. Ale co mnie martwi - "znacznego stopnia przebudowa stawu kolanowego" oraz "znacznego stopnia zmiany zwyrodnieniowe na bloczku kości udowej i rzepce". Quote
Kapsel Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 [quote name='fikusna_joanna']Rufus już dotarł. Teraz śpi padnięty, ma zimne fafelki, więc przykryliśmy go kocykami i jeszcze rozpalimy w kominku. Bonisia ucieszyła się, gdy go zobaczyła i o dziwo była bardzo delikatna. Dostał od niej parę buziaków i już go nie rusza. Jutro musi jechać na kontrole pooperacyjną i kroplówki. Oprócz tego ma unieruchomioną nóżkę. Ograniczenie ruchu na 6 tygodni, antybiotyk na 10 dni a leki przeciwbólowe na 5. Usunięto mu "kikuty uszkodzone więzadła krzyżowego przedniego". Łąkotki nieuszkodzone. Ale co mnie martwi - "znacznego stopnia przebudowa stawu kolanowego" oraz "znacznego stopnia zmiany zwyrodnieniowe na bloczku kości udowej i rzepce".[/QUOTE] Az mnie głowa rozbolała.... to tak na prosty język to po tych zmianach w stawie kolanowym i zmianach zwyrodnieniowych na bloczku kości udowej i rzepce.... to oznacza że może kuleć lub coś innego? :shake: Boksie od razu wyczują jak się z drugim coś dzieje, starają się być wtedy bardzo opiekuńcze. Już się o tym parę razy przekonałam :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.