stzw Posted August 7, 2012 Posted August 7, 2012 Wszystko poszło OK. Na macicy były dwie cysty. Natomiast to, co zobaczyłam w prawym uchu było...dosyć nietypowe. Ucha nie ma. tam, gdzie psy mają kanał słuchowy była skóra. Normalnie ucho się zarosło.... Kiedyś widziałam kota, który w miejscu oczu miał skórę pokrytą meszkiem. Hera ma tak samo. Czyli opcja bakterii w kanale słuchowym odpadła - nie ma kanału. Prawdopodobnie pod tą skórą też nie ma żadnych bakterii, bo by już dawno zrobił się ropień i bardzo by ją bolało. A ona się wcale tym uchem nie interesuje. Czyli nic tam nie ma. Quote
Ada-jeje Posted August 8, 2012 Posted August 8, 2012 Czy Hera nie byla sterylizowana? pogubilam sie juz troche przy leczeniu Hery. Quote
stzw Posted August 8, 2012 Posted August 8, 2012 Nie, nie byłą. Jak jej się lało z uszu to nie można było, bo mogłaby zainfekować ranę na brzuchu. Jak się przestało lać to miała cieczkę i został tylko usunięty guz na sutku. Potem znowu był problem z uszami. Jak już zrobiło się sucho w uchu to nastały afrykańskie upały. Wczoraj "nastąpił właściwy moment", bo: - nie miała cieczki, - uszy od dwu miesięcy suche, - temperatura otoczenia sprzyjająca Quote
stzw Posted August 10, 2012 Posted August 10, 2012 Hera po zabiegu leżała. Leżała. Leżała. Zaczęliśmy się martwić a ona dalej leżała. Plackiem. DO momentu, kiedy usłyszała, jak do miski wsypuje się żarcie. Zerwało ją na łapy w nanosekundzie. Niby przygłucha, ale co chce, to słyszy... Zjadła, przytargała piłeczkę i chciała się bawić. Prawe ucho Tomek określił jako "nietypowy efekt terapeutyczny z dobrym skutkiem" Quote
Ada-jeje Posted August 10, 2012 Posted August 10, 2012 [quote name='stzw']Hera po zabiegu leżała. Leżała. Leżała. Zaczęliśmy się martwić a ona dalej leżała. Plackiem. DO momentu, kiedy usłyszała, jak do miski wsypuje się żarcie. Zerwało ją na łapy w nanosekundzie. Niby przygłucha, ale co chce, to słyszy... Zjadła, przytargała piłeczkę i chciała się bawić. Prawe ucho Tomek określił jako "nietypowy efekt terapeutyczny z dobrym skutkiem"[/QUOTE] Jednym slowem, niezniszczalna :evil_lol: Quote
stzw Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 Są nowe wyniki badań Hery. Nie ma pseudomonas, pozostał tylko gronkowiec i ... bakteria, która normalnie żyje sobie w ustach. JAK Hera wtłoczyła ją do uszu?????? Na szczęście nie jest groźna i za bardzo się nią na razie nie będziemy przejmować.Tyle w uszach. Natomiast w oko wtarła sobie gronkowca i bakterię odkrytą po raz pierwszy w 2001r. : [h=1]Acinetobacter baumannii.[/h] SKĄD?????? Trzeba się było uczyć to by się było farmaceutą albo biologiem albo czymś w tym rodzaju. A tak muszę się na starość doktoryzować. Quote
Ada-jeje Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 [quote name='stzw']Są nowe wyniki badań Hery. Nie ma pseudomonas, pozostał tylko gronkowiec i ... bakteria, która normalnie żyje sobie w ustach. JAK Hera wtłoczyła ją do uszu?????? Na szczęście nie jest groźna i za bardzo się nią na razie nie będziemy przejmować.Tyle w uszach. Natomiast w oko wtarła sobie gronkowca i bakterię odkrytą po raz pierwszy w 2001r. : [B]Acinetobacter baumannii.[/B] SKĄD?????? Trzeba się było uczyć to by się było farmaceutą albo biologiem albo czymś w tym rodzaju. A tak muszę się na starość doktoryzować.[/QUOTE] Masz szanse powstrzymac zwapnienie mozgu u Ciebie :evil_lol: Quote
stzw Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 Dwa dni temu sąsiad przyprowadził spanielkę, która się błąkała po okolicy. Sprawdzaliśmy uszy szukając tatuażu i .....ten zapach pseudomonas aeruginosa!!!! Powtórka z rozrywki. W każdym razie wymaz pobrany i wysłany do laboratorium. Quote
Ada-jeje Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 [quote name='stzw']Dwa dni temu sąsiad przyprowadził spanielkę, która się błąkała po okolicy. Sprawdzaliśmy uszy szukając tatuażu i .....ten zapach pseudomonas aeruginosa!!!! Powtórka z rozrywki. W każdym razie wymaz pobrany i wysłany do laboratorium.[/QUOTE] Zal psiny, :-( ale teraz to juz masz doktorat w pewny.:evil_lol: Quote
stzw Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 Hera wyhodowała sobie guza na brzuchu. Uważam, że jest to działanie celowe, żeby uniknąć adopcji. Fagi na gronkowca w lewym uchu w drodze. Pseudomonas wybita, co potwierdziliśmy kolejnym wymazem. Żółte psy są upierdliwe i kłopotliwe. A do tego włażą na kolana, jak czegoś chcą. Quote
Ada-jeje Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 [quote name='stzw']Hera wyhodowała sobie guza na brzuchu. Uważam, że jest to działanie celowe, żeby uniknąć adopcji. Fagi na gronkowca w lewym uchu w drodze. Pseudomonas wybita, co potwierdziliśmy kolejnym wymazem. Żółte psy są upierdliwe i kłopotliwe. A do tego włażą na kolana, jak czegoś chcą.[/QUOTE] Tez uwazam ze robi wszystko zebys jej nie oddawala, ot spryciula. Quote
stzw Posted December 17, 2012 Posted December 17, 2012 Hera jest gruba jak...świnia? To jest jedyny pies, który zżera dietetyczną karmę. W okolicach Świąt będzie miała usunięcie guza na listwie mlecznej. Agresji w zasadzie nie ma. Chyba. Quote
Ada-jeje Posted December 17, 2012 Posted December 17, 2012 [quote name='stzw']Hera jest gruba jak...świnia? To jest jedyny pies, który zżera dietetyczną karmę. W okolicach Świąt będzie miała usunięcie guza na listwie mlecznej. Agresji w zasadzie nie ma. Chyba.[/QUOTE] fajnie ze od czasu do czasu dajesz nam znac ze zyje, i ze ciagle masz z nia jakies problemy :razz::evil_lol: Quote
stzw Posted December 28, 2012 Posted December 28, 2012 No i po zabiegu - guz usunięty. Został jeszcze jeden mały, ale na razie nie było technicznej możliwość wycięcia go. Żółta waży z 45 kg jak nic. Tomek ledwo ją przytaszczył po zabiegu ( a może on się starzeje i kondycja już nie ta a pies wcale nie jest taki ciężki?). W każdym razie nazbierałam forsę na fagi - możemy zaczynać w nowym roku z gronkowcem. Lekarka z Wrocławia powiedziała, żeby zacząć jak już będzie po zabiegu i rana podgojona. Tak więc - dużo zdrowia dla Ciebie, Herciaku, w nowym roku a dla wszystkich ludzi - spełnienia marzeń. Quote
Ada-jeje Posted December 29, 2012 Posted December 29, 2012 Z Hercia to tak jak z niektorymi ludzmi, cale zycie choruje, leczy sie, co dzien prawie ze umiera i dozywa poznej starosci, a inni zachoruja i umieraja. Quote
stzw Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 No i spuchły obie przednie łapy. Jeden szew puścił. Tego psa nie ma czym zszywać, bo na wszystko ma uczulenie. Leży plackiem, dzisiaj przestała krwawić. Ale apetyt jej dopisuje - przynajmniej tyle. Quote
stzw Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 No to mamy wynik kolejnego wymazu z antybiogramem. Wyprodukowaliśmy sobie proteus mirabilis, czyli pałeczkę odmieńca. Tego jeszcze nie przerabiałam. Na szczęście: 1. fagi się już robią 2. wrażliwa na wiele leków 3. jeszcze parę lat i doktorat z mikrobiologii mam murowany. Quote
Ada-jeje Posted May 13, 2013 Posted May 13, 2013 [quote name='stzw']No to mamy wynik kolejnego wymazu z antybiogramem. Wyprodukowaliśmy sobie proteus mirabilis, czyli pałeczkę odmieńca. Tego jeszcze nie przerabiałam. Na szczęście: 1. fagi się już robią 2. wrażliwa na wiele leków 3. jeszcze parę lat i doktorat z mikrobiologii mam murowany.[/QUOTE] przyjmujac Here pod swoja opieke nawet w najglebszych snach nie marzylas o tytule doktora mikrobiologii.:evil_lol: Quote
stzw Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 [IMG]http://imageshack.us/a/img823/4692/kk89.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img35/3025/uu5n.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img7/7638/zw29.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img28/6536/3uix.jpg[/IMG] GRUUUUUBA SUKA Quote
stzw Posted October 3, 2013 Posted October 3, 2013 Jesienny Herciak [IMG]http://imageshack.us/a/img41/2355/acbi.jpg[/IMG] Quote
stzw Posted November 1, 2013 Posted November 1, 2013 [IMG]http://imageshack.us/a/img189/7269/1r3b.jpg[/IMG] Quote
stzw Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 Lewe ucho zdrowe. Prawe oko też. Zostało jeszcze prawe ucho. [url]http://www.youtube.com/watch?v=CpZjYNmUVbA&feature=youtu.be[/url] Quote
Ada-jeje Posted December 14, 2013 Posted December 14, 2013 [quote name='stzw']Lewe ucho zdrowe. Prawe oko też. Zostało jeszcze prawe ucho. [URL]http://www.youtube.com/watch?v=CpZjYNmUVbA&feature=youtu.be[/URL][/QUOTE] futro ma piekne zimowe, ale nie da sie jej troche odchudzic, wyglada jak maciorka, chyba ze ja trzymasz na kotlety :evil_lol: Quote
stzw Posted December 14, 2013 Posted December 14, 2013 Nie da się. Ząb po kastracji żre jak świnia i nie można go opanować a Hera razem z nim, żeby było sprawiedliwie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.