Myszu Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 Co to za wstrętne grzyby??? Łatwo się się to cholerstwo leczy??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 Drożdżaki. Poczytaj w necie. Pewnie jakies tabletki przeciwgrzybiczne będą konieczne. Co z kolei rąbie watrobę. Wskazane KĄPIELE, by nie powiedziec konieczne w Imawerolu. Jak go kąpać w hotelu???? Jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 Z tymi kąpielami to przesrane :shake:. Z tego co przeczytałam to drożdżaki nie są jakieś bardzo upierdliwe, podobno zawsze są tylko objawy chorobowe wywołują gdy organizm jest osłabiony czyli taki jak Ciapek biedaczek. Oby się udało jak najszybiciej ich pozbyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 10, 2008 Share Posted April 10, 2008 Mocz OK. Nie ma leukocytów. Nie walimy antybiotyku. Kąpiemy, nie wiem jak, ale kapiemy w Imawerolu. Na razie nei dajemy tabletek przeciwgrzybicznych - bo szkoda jego wątroby i reszty narządów. mamy patrzeć czy sie po kąpielach poprawia. Qrna, jak ja go będe tam kąpać?????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 10, 2008 Share Posted April 10, 2008 Ciapek wystawiony na allegro. Może potrzebujesz jakiegoś sprzętu typu duża miska albo coś???? Jeżeli tak to daj znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 10, 2008 Share Posted April 10, 2008 [quote name='Myszu']Ciapek wystawiony na allegro. Może potrzebujesz jakiegoś sprzętu typu duża miska albo coś???? Jeżeli tak to daj znać.[/quote] Dzięki za Allegro:loveu: Włąśnie myślę. Na polu jeszcze za zimno i wiaterek Może się przeziębić. W kojcu to potop będzie. Możę jakaś wanieneczka-miska; tylko wąska - musi przejść przez drzwi kojca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 Ciapeczku na pierwszą stronkę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 14, 2008 Share Posted April 14, 2008 Wczoraj było pierwsze "spryskiwanie" Imaverolem. Ciapek nei był zadowolony. Trzepał się i pryskał tym co ja na niego napryskałam. Potem żeśmy się zawinęłi w ręcznik i siedzieliśmy, siedzieliśmy. Jak podeschliśmy, dałam ciastko Eukanuby w nagrodę. Dzisiaj to samo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 15, 2008 Share Posted April 15, 2008 Przywiozę Ci dzisiaj ręczniki dla Ciapka. Jak będziesz potrzebować tej wanienki to daj znać:lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 16, 2008 Share Posted April 16, 2008 Ciapek neidługo na mój widok będzie uciekał. ALbo go pryskam - nienawidzi tego; albo daję kroplówkę. Nie ma ani dnia spokoju. Dzisiaj leje. Jak w weekend będzie ciepło, to w "domku dla gości" w hotelu, będzie brać kąpiel w szamponie leczniczym - żeby pozbyć się brudków i takich łupieży i martwej skórki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 I tak naprzemiennie. Kroplowka, pryskanie. Z przyjemności to spacerki i przytulanie. I tak codzień, codzień... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 28, 2008 Share Posted April 28, 2008 Wczoraj by ła wielkopomna chwila. Ciapek został wykąpany. NIE LUBIMY. Nei chcemy się kąpać. Oczywiście teraz cały czas myśłę, czy się nei przeziębi. Wprawdzie zużyliśmy 3 ręczniki do wycierania, przenieśliśmy się z domku do pawiolonu na rękach, zawinięte w suchy wielki ręcznik. Ale ... Ja zechce mi wejśc do domku letniego jeszcze, to w przyszła niedzielę powtórka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 28, 2008 Share Posted April 28, 2008 No a dzisiaj w ramach rozrywek kroplówka. Ten pies mnei znienawidzi niedługo. Całkowicie i raz na zawsze. Jedyną metodą aby go ode mnie uwolnić.... trzeba go adoptować. Śmieszne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 28, 2008 Share Posted April 28, 2008 Na pocieszenie powiem Ci, że nie wiem jak to się dzieje i nie jest to w żaden naukowy sposób potwierdzone ale takie psiaki jak Ciapek dobrze wiedzą, że to co z nim robisz, robisz dla jego dobra:loveu:. Co nie zmienia faktu, że domek dla Ciaposława jest konieczny. Domku gdzie jesteś????? Dzisiaj powinno się już udać i Ciapek znowu trafi na allegro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 28, 2008 Share Posted April 28, 2008 Nie wiem czy wiedzą, tak na pewno. Jak przychodze do niego - mamy iśc na spacer - to skacze, macha ogonkiem, cieszy się; a jak wchodze potem do kojca, mimo, że zawsze z herbatniczkami, które uwielbia, to czujne patrzy CO MU będę robić. Nie jest zachwycony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 29, 2008 Share Posted April 29, 2008 No pewnie, że nie jest zachwycony bo nie ma powodu ale możesz być pewna jego miłości:loveu: i na swój psi sposób jest Ci wdzięczny, że się nim opiekujesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ank@ Posted May 5, 2008 Share Posted May 5, 2008 czy Ciapek jest w hoteliku w Lednicy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted May 6, 2008 Share Posted May 6, 2008 Tak, w hoteliku w Lednicy. Od dwóch lat prawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted May 9, 2008 Share Posted May 9, 2008 Wobec nawału pytań o zdrowie Ciapka ;) To to samo co było. Kroplóweczki (wczoraj była) pryskanko (będzie w sobotę) i jak będzie cieplutko - to kąpiel w niedzielę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted May 21, 2008 Share Posted May 21, 2008 Wobec nawału pytań o zdrowie Ciapka :) Informuję, że Ciapek troszczeczunię przytył - i to nei tylko aj zauważyłąm, ale też p. Tomek i zaczyna troszeczunie porastać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ank@ Posted May 25, 2008 Share Posted May 25, 2008 Co tam u Ciapulka ?? :razz::razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted May 26, 2008 Share Posted May 26, 2008 Co? No nic. Tak jak było. Trzeba by krew zrobić znowu, ale nawet się już boję prosić wetów, bo chyba z 1000 zł mamy już tam długu. Może siuski zrobimy, to 9 zł tylko i zobaczymy czy białka w moczu nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 2, 2008 Share Posted June 2, 2008 Wczoraj znowu było znęcanie się nad Ciapulkiem, czyli kąpiel w tym szamponie. Było cieplutko. I musiałam przpraszać, nagrody dawać i na dodatkowy spacer zabrać w nagrodę za okrutne bestialstwo kąpaniowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted June 2, 2008 Share Posted June 2, 2008 Ciapeczek będzie teraz najczyściejszym przystojniakiem w hoteliku:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 Ciężkie ma Ciapek zycie. To go kapią. Wczoraj znowy było pryskanie. Okrutnie prez los doświadczony. A w sobote kroplóweczka. I jak tu żyć? Biedny Ciapek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.