JAGA_103 Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Ja podaje tylko sucha karmę plus preparaty na stawy, jednego jedynego onka odchowałam na gotowanym i jako jedyny miał problemy z uszami, jedno stanęło dopiero w wieku 10 miesięcy, czyli bardzo późno, często kulał, miał młodziencze zapalenie kości, dysplazja co prawda A, ale dostwał witaminy dożylnie, bo w pewnym momencie się okazało, ze to co ja mu daję, czyli mięsko (serca wołowe, kurczak, podroby + ryż, lub makaron + warzywka) i preparay wapniowe nie wystarczają. Potem przeszedł na suchą karmę i jest na niej do tej pory chociaz w maju skończył jedenaście lat, bawi się jak szczeniak z trzylatkiem i trzymiesięcznym szczenięciem. Poza nim wszystkie owczarki który były u mnie na odchowaniu miały model zywienia sucha karma + preparaty na stawy. Ten maluch który jest teraz też jest tak trzymany i powiem Ci, ze w porównaniu z rodzeństwem rozwija się super. Gruba kość, mocny grzbiet, związany, nie ma rozluźnionych stawów z tyłu. Nie interesują go ściany, wieć myślę, ze wszystko jest oki. Z rewztą regularnie kontorlujemy go u weta, żadnych braków. Jest na karmie dla psów ras dużych. Chyba nie zdecydowałabym sie juz na samodzielnie gotowanie szczeniakowi. No, ale to już każdy musi przemyśleć sobie i metodą prób i błędów najczęściej dojść do własnej metody, dobrej dla swojego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 A moja jest na suchej karmie i witaminkach. Wet powiedzial, ze juz do tej karmy nie musze dodawac preparatow na stawy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted March 22, 2006 Author Share Posted March 22, 2006 [quote name='madalenka']A moja jest na suchej karmie i witaminkach. Wet powiedzial, ze juz do tej karmy nie musze dodawac preparatow na stawy...[/quote] Po co podajesz te witaminy,skoro karmisz kompletna karma? A ma ona chondroityne i glukozaminę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 Royal Canin - to jest moja odpowiedz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted March 24, 2006 Author Share Posted March 24, 2006 [quote name='madalenka']Royal Canin - to jest moja odpowiedz[/quote] Świetny wybór ja też tym karmiłam,żadnych dodatków już nie trzeba. Tylko cena:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fritz Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 A ja podaje Royala plus 2lyzeczki dziennie preparatu kupionego u weta ktory zawiera fosforan wapnia i 20witaminami ,12mikroelementami. Sam mi polecal ze koniecznie trzeba ale ja sie tak zastanawiam -jesli karma jest ponoc tak dobrze zbilansowana to po co dodatkowe witaminki?Nie wiem czy dobrze robie ze podaje je mojej 5miesiecznej suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted March 24, 2006 Author Share Posted March 24, 2006 [quote name='Fritz']Nie wiem czy dobrze robie ze podaje je mojej 5miesiecznej suni.[/quote] Moim zdaniem nie powinieneś podawać tego preparatu jeśli Twoja sunia jest zdrowa i ma normalne zapotrzebowanie na wapń(nie ma problemów z jego wchłanianiem). Mój wet stanowczo odradzał dodawanie suplementów do suchych karm zwłaszcza Royala! A co to za preparat?Bo ja szukam jakiegoś dobrego do gotowanego jedzonka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 A ja wlasnie nie wiem czy to dobry wybor... Po pierwsze cena, a po drugie zawsze to sztuczne. Zmieniam na BARF, albo na mieszane, bo juz sama nie wiem!!!!!!!!!!!! :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fritz Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 [quote name='Jureja']Moim zdaniem nie powinieneś podawać tego preparatu jeśli Twoja sunia jest zdrowa i ma normalne zapotrzebowanie na wapń(nie ma problemów z jego wchłanianiem). Mój wet stanowczo odradzał dodawanie suplementów do suchych karm zwłaszcza Royala! A co to za preparat?Bo ja szukam jakiegoś dobrego do gotowanego jedzonka.[/QUOTE] Preparat jako taki nie ma nazwy tylko napisane jest ze ma fosforan wapnia 20 wit.,12mikroelementow firmy DAX.Tez mi sie wydaje ze sam Royal wystarczy .Moj pies w ogole dziwny czasem jest w ogole nie przepada za miesem surowym.Kupuje jej wolowine mielona z udzca a ta ani rusz :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 [quote name='Fritz']Moj pies w ogole dziwny czasem jest w ogole nie przepada za miesem surowym.Kupuje jej wolowine mielona z udzca a ta ani rusz :crazyeye:[/quote] Mój pies ucieka w drugi koniec mieszkania jak podsuwam do pyska surowe ;) :p (nie zywie surowym ..robiłam parę razy test rozpakowując dopiero co kupione mięso) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted March 25, 2006 Author Share Posted March 25, 2006 [quote name='madalenka']A ja wlasnie nie wiem czy to dobry wybor... Po pierwsze cena, a po drugie zawsze to sztuczne. Zmieniam na BARF, albo na mieszane, bo juz sama nie wiem!!!!!!!!!!!! :shake:[/quote] Ja tez karmie mieszanym,które przypomina BARFA,bo duzo jest tam surowego,ale jak by mnie bylo stać to podawałabym dalej royala. Najlepiej potestować trochę z karmami.Ja tak zrobiłam i stwierdzam,że mojej wszystko służy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moth Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 [quote name='madalenka']Royal Canin - to jest moja odpowiedz[/quote] [quote name='Jureja']Świetny wybór ja też tym karmiłam,żadnych dodatków już nie trzeba. Tylko cena:placz:[/quote] A ja wlaśnie jestem na etapie obliczania cen karm. Gotowane u nas nie bardzo się sprawdza, kupy są brzydkie, i niestety ciężko to zbierać. :placz: Poza tym suka stracila już początkowy zapal do gotowanego jedzenia. :( No wiec wyszlo mi, że jak kupie przez internet Maxi Adult 30 kg za 285 pln, a suka powinna zjeść 400 gr, to dziennie żywienie wyniesie mi 3,80 pln. W życiu za tyle jej nie ugotuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAWA Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 Już od wielu lat moje Owczarki Niemieckie są na suchych karmach.Zdecydowanie lepsze dla ich rozwoju i kondycji jest karmienie suchą karmą .Preparat Caniviton Forte 30 dawałam przez dwa lata szczeniakom i młodzieży ,ale nie miało to znaczenia dla ich stawów .Zdecydowałam sie na podawanie karmy z (nie leczniczą dawką )glukozaminą i chondroityną ,bez żadnych dodatków .Rozmawiałam z wieloma lekarzami ortopedami i w momencie prawidłowego wzrostu i przyswajalności ,nie powinno się do dobrej karmy dodawać żadnych preparatów. Taką metodę stosuję już od ponad 1,5 roku i faktycznie psy rozwijają się super ,nie kuleją ,nie mają zadnych problemów jelitowych ,a ilość podawanej karmy wystarcza do prawidłowego rozwoju stawów .Co innego jak pies ma problemy ze zdrowiem ,ale to już musi być cały zestaw badań i odpowiednie postępowanie .Nawet czytając ulotki z preparatów typu Artloflex ,mozna wyczytać ,że po kilku tygodniach powinno sie zrobić przerwę .Karmy zawierające profilaktyczną dawkę glukozaminy i chondroityny ,nie przerywa się w stosowaniu i wtedy organizm ma cały czas małą ,ale skuteczną ochronną dawkę tych związków,dodatkowo ilość wapna i witamin daje pewność ,że nie jest przekroczone dzienne zapotrzebowanie. Nadmiar jest bardzo grożny w skutkach i czasem można więcej szkody narobić przedawkowaniem ,niż niedoborem .Oczywiście mowa o normalnych zdrowych psach .W profilaktyce ,to co jest w dobrej karmie wystarczy do prawidłowego wzrostu i rozwoju psa .Kiedyś gotowałam jedzenie dla psów i ciągle miałam problemy ,a to ze wzrostem ,a to z uszami ,a to znowu z kulawiznami .Teraz nie ma tego ,a suki mają mnustwo doskonałego mleka ,szczeniaki rosną prawidłowo ,a młode nie mają problemów z rozwojem układu kostnego .To mnie przekonuje do suchej super karmy ,a nie do gotowanego jedzenia ,nawet z dodatkiem preparatów mineralno -witaminowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted April 3, 2006 Author Share Posted April 3, 2006 [quote name='moth']A ja wlaśnie jestem na etapie obliczania cen karm. No wiec wyszlo mi, że jak kupie przez internet Maxi Adult 30 kg za 285 pln, a suka powinna zjeść 400 gr, to dziennie żywienie wyniesie mi 3,80 pln. W życiu za tyle jej nie ugotuję.[/quote] To znaczy,że suche Ci taniej wychodzi? Dla mnie jest zupełnie nieoplacalne,bo mam dostep do taniego mięsa,po którym suka ma sie tak dobrze jak po royalu. widziałam,że w Krak-vecie jest nutra nuggets za 134 pln 15 kg.To sie opłaca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 Czyli mam dodawac witaminki do royala czy nie? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonika Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 [quote name='madalenka']Czyli mam dodawac witaminki do royala czy nie? :-([/quote] Nie dodawaj. Swojego goldena rowniez karmilam do roku royalem, ale potem zmienilam na Nutre Nuggets, bo cena byla zbyt wysoka. Pies sie doskonale rozwinal, zero problemow. Jak mial gotowane to caly czas cos mu bylo, raz biegunka, innym razem wymioty, trzecim jeszcze co innego... Potem jeszcze po jakims czasie musialam zmienic nutre na Lamb&rice, bo zaczal sie drapac, na dzien dzisiejszy jest super. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moth Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 [quote name='Jureja']To znaczy,że suche Ci taniej wychodzi? [/quote] No tak. Nie jestem w stanie za 3,80 kupić mięsa, makaronu, zaplacić za zużyty gaz oraz wodę do umycia garów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted April 3, 2006 Author Share Posted April 3, 2006 [quote name='madalenka']Czyli mam dodawac witaminki do royala czy nie? :-([/quote] Nie podawaj,jeśli pies jest zupełnie zdrowy i nie ma specyficznych wymagań. A co z BARFem?Próbowaliście? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 [quote name='moth']No tak. Nie jestem w stanie za 3,80 kupić mięsa, makaronu, zaplacić za zużyty gaz oraz wodę do umycia garów.[/quote] qczaki tanieją ;) ..tylko te gary codziennie, to największy ból :angryy: Przeliczyłam teraz mniej więcej gotowane żarcie dla czarnej (plus/minus bo jeszcze jakieś serki ..pierdoły wchodzą do tego..). Suche wg tego co podałaś bez porównania taniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moth Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 [quote name='Nor(a)']qczaki tanieją ;) ..tylko te gary codziennie, to największy ból :angryy: [/quote] Moja na indykach jedzie. Ale stwierdzilam, że skoro u hodowcy jadla royala i kurczaka i dobrze się miala, to moze uczelenie ma tylko na eukanube. :hmmmm: Ponieważ jej każde jedzenie szybko się nudzi to spróbujemy royala sensible dla wybrednych wrażliwców. Co do gotowanego to najgorsze jest babaranie. Obieranie mięsa, mieszanie, pamiętanie o witaminach, dodatkach, robienie na zapas, pilnowanie aby sie nie zepsulo. grrrrr No i te qpy, tragedia. Niby mniejsze a jednak dużo gorsze. :roll: Muszę dbać o ogródek. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 [quote name='moth']Obieranie mięsa, mieszanie, pamiętanie o witaminach, dodatkach, robienie na zapas, pilnowanie aby sie nie zepsulo. grrrrr No i te qpy, tragedia. Niby mniejsze a jednak dużo gorsze. :roll: Muszę dbać o ogródek. ;)[/quote] obieranie z kości jest najgorsze :angryy: ..zwłaszcza dla osoby nie jedzącej mięsa. Vega rosła na filetach z kurczaka, ale w tej chwili przy dwóch psach to przegięcie kosztów by już było i fanaberia niepotrzebna. A z żarciem to chyba widać trzeba po prostu trafić pod konkretnego psa. Moje qpki na gotowanym mają idealne..;) , ale za to młodsza musi mieć wszystko miękkie i raczej rozdrobnione. Łyka wszystko w szybkim tempie, (nazywamy to w domu że "tankuje" :p) i zdarzało jej się zwracać kilka godzin później. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m.indira Posted April 4, 2006 Share Posted April 4, 2006 moje psie było jakiś nie normalne , weszło do sklepu z suchą i wybrało... chapi ... ogólnie był na kurczaku plus makaron i utuczył się do prawie 60 kilo.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAWA Posted April 4, 2006 Share Posted April 4, 2006 To potworna waga i w starszym wieku da mu się we znaki. Często psy wybierają karmy nie zdrowe ,takie co mają chemiczne dosmaczacze i barwniki .Przyciąga to psi nos ,ale rozumny własciciel nie będzie kupować takiej karmy ,bo przeczyta skład i to z czego karma jest zrobiona .Zainteresuje się tym ,czy dany produkt jest dobrej jakości i czy warto wydać pieniadze na takie jedzenie.Wszystkie karmy mające w składzie na pierwszym miejscu zboża ,czy inne wypełniacze ,są mało wartościowe i nie zawierają odpowiedniej ilości białka zwierzęcego (mączki mięsnej) Nie ma się co oszukiwać i liczyć na to ,że za marne pieniądze kupi się super karmę.Oczywiście można też przepłacać ,tak jak dzieje się to z karmami typu :Eukanuba,Royal,Hills,Biomil i inne kosztujące za 15 kilo ponad 200zł. Jest to zdzierstwo bazujace na znanej firmie ,a wcale te karmy nie są lepsze ( nawet gorsze ) od tych co kosztują w granicach od 120 zł. do 170 za 15 kilowy worek.Wiadomo najdroższe są karmy dla szczeniąt i aktywnych psów ,ale dla zwykłego psa z normalną aktywnością ja mam karmę w cenie 130 zł. za 15 kilo .Dawkowanie jest bardzo oszczędne co ce****e karmy super premium .Pełny wypas i doskonały skład gwarantuje ,że nic do tej karmy nie trzeba dodawać .W ogólnym przeliczeniu zdecydowanie wychodzi taniej ,od tych gorszych tanich karm,gdzie psy narażone są na niedobory i problemy,a dawkowanie jest większe i kupy przez to tez duże ,no i oczywiscie zapchany żołądek ( zboża i wypełniacze). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted April 4, 2006 Share Posted April 4, 2006 Wiesz SAWA, nie zgadzam sie z toba. Znam wiele ludzi, ktorzy karmia Royalem i sa bardzo zadowoleni. A przeszli na Royala z takiej karmy za ok 130zl - jak piszesz... nie twierdze, ze takie sa zle, nie. WSZYSTKO ZALEZY OD PSA! I to trzeba sobie dobrac. Innej rady nie ma. Teraz karmie 3 razy royalem i 1 raz BARF. Miska czysciutka i wylizana ZAWSZE. :D Bardzo sie z tego ciesze. Chyba rzeczywiscie zrezygnuje z witaminek, koncze tylko ta puszke. Suka ich nie lubi. Qpy oki. Tylko sie podejrzanie czesto drapie: to normalne, pchly, czy karma???? :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m.indira Posted April 4, 2006 Share Posted April 4, 2006 Sawa , moje psie dożyło 8 lat i 4 miechów i uśpiłam go z powodu raka , a nie z powodu problemu z kregosłupem i ze stawami , ogólnie prawie takich problemów nie miał prócz zerwanego przyczepu scięgna w udzie z powodu poslizgu w pełnym biegu po śniegu-wpadł w koleinę a było to jak miał 5 lat ... wcale nie uważam że pies był gruby , sece miał jak dzwon zdrowe , co potwierdzały badania , ale nikt nie przypuszczał że zaatakuje go cichy zabójca ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.