Emigrantka Posted June 11, 2012 Author Posted June 11, 2012 To wplyw Mini......:P Tej wersji sie trzymam heheheh Nie, nie chce larw pod strupem zobaczyc, dzieki - chce zobaczyc tego co do tego dopuscil, osobiscie .. i leb z jajami urwac Quote
Emigrantka Posted June 11, 2012 Author Posted June 11, 2012 [quote name='Ptysiak'] Teraz to z wszystkimi kociakami po kolei będziecie jeździły :D[/QUOTE] Ba.. moje 6 kotow, Mini 4 psy... ;) Quote
Ptysiak Posted June 11, 2012 Posted June 11, 2012 [quote name='Emigrantka']Ba.. moje 6 kotow, Mini 4 psy... ;)[/QUOTE] No to sporo ;) Może wizyty domowe zamówcie i przy okazji jakaś kawka właśnie... :roll::D Quote
kalyna Posted June 12, 2012 Posted June 12, 2012 [quote name='Emigrantka']Ba.. moje 6 kotow, Mini 4 psy... ;)[/QUOTE] Wy jakąś fundację otwarłyście? masakra zazwierzyłyście się...w sumie jak miałabym wolną rękę to różnie byłoby... a fakt.. sama lepsza nie jestem.. 3 psy i 2 koty... to zwracam honor ;) i co Wy macie za tam za lekarzy i weterynarzy :mad: ciągle do jakiegoś wzdychasz....:lol: biedna ty jesteś, tak Ciebie Ci faceci męczą :D Quote
minia913 Posted June 12, 2012 Posted June 12, 2012 Kalyna tacy veci to chyba tylko tam sa jakbys zobaczyla na wlasne oczy to nie tylko bys wzdychala ale z pewnoscia zbieralabys wszystkie kalekie zwierzaki I wozila do nich ja sama bym sie dala kolem polamac gdybym miala gwarancje ze Noel bedzie mnie skladal a Alex zmienial opatrunki :D strach tam jechac zeby znowu jakiegos macho nie poznac :P Emi miala problem wczoraj jak tu sie rozdwoic I byc z obydwoma naraz za 4 tygodnie haha ale my glupie jestesmy Emi nie wiem wogole co masz na mysli mowiac ze to moj wplyw ale niech ci bedzie trzymajmy sie tej wersji :p Quote
Emigrantka Posted June 12, 2012 Author Posted June 12, 2012 wstretne baby, nabijaja sie... u mnei na wzdychaniu sie zaczyna i na wzdychaniu sie konczy wiec spokojne wasze rozczochrane.... heehhe Ewa, jeszcze Miguel musimy obczaic hehehehe Quote
minia913 Posted June 12, 2012 Posted June 12, 2012 Jest na ich stronie ? Jak jest to obczaimy wczesniej zeby wiedziec czy trzeba look special Quote
kalyna Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 [quote name='Emigrantka']wstretne baby, nabijaja sie... [/QUOTE] nie, to czysta zazdrość, bo u nas to takich nie ma.. Quote
Agmarek Posted June 13, 2012 Posted June 13, 2012 [quote name='Emigrantka']wstretne baby, nabijaja sie... [/QUOTE] Dobra, dobra. Już my wiemy czemu Ty tam sama nie jeździsz. Zamiast słuchać co wet mówi o zdrowiu Zarci, to Ty się w oczy mu patrzysz i...hmm...nawet nie chcę wiedzieć o czy myślisz :evil_lol: [quote name='kalyna']nie, to czysta zazdrość, bo u nas to takich nie ma..[/QUOTE]Racja :-( Tych co do tej pory spotykałam, to mało że :stupid: to jeszcze :eek2: Quote
Emigrantka Posted June 13, 2012 Author Posted June 13, 2012 U mnie na wytrzeszczu oczu (moich) sie konczy wiec spokojnie.... ja rodzaj meski omijam taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakim szerokim lukiem juz od miliona lat... W domu nic nie chce, nawet moje kocie chlopaki maja powycinane jajka. No ale popatrzec sobie mozna nie???? hehehe Quote
Emigrantka Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 MOja psica nie rozumia ze: 1) Ma lazic POMALU 2) moze tylko 15 min byc na chodzie 3 razy dziennie Ju 2 dni pod rzad malo mnie nie wywalila drac 4 lapami w kierunku pola...... Tlumacze codziennie ale jakbym do ciany mowila.. NIC nie ruzumie..... Quote
Ptysiak Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 Zara to chyba już bardzo dobrze się czuje :) Głaski dla psiny i kociaków :) Jakieś zdjęcia nowe może ? :eviltong: Quote
Emigrantka Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 [IMG]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/Zara-2.jpg[/IMG] [IMG]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/Fred.jpg[/IMG] [IMG]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/Teddy.jpg[/IMG] [IMG]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/Macius.jpg[/IMG] [IMG]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/George.jpg[/IMG] [IMG]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/zarakoty3.jpg[/IMG] [IMG]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/zarakoty2-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/zaeakoty1.jpg[/IMG] [IMG]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/zarakoty-1.jpg[/IMG] Quote
Emigrantka Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 Tak dzisiaj u nas wieje ze mi kotami po plotach rzyucalo - a Mack widzialam z okna jak glebe zaliczyl spadajac z drzewa hehehehhe nop ale na 4 lapy. Przylazly do domu, pozaely i dalej ryje darly pod drzwiami zeby wyjsc..... Mieszkam na 1 pietrze , jest domofon z przudu klatki i przod i tyl (wyjscie do ogrodu) na taki przytykany klucz wiec musze kociarstwo sprowadzac i pozniej po nich schodzic... Muze to kiedys nagrac jak towarzycho zlazi i wlai hehehehe Maciek mi juz zupelnie drzwi zdemolowal bo skacze do zamka jaky mial sprezyne w dupsku a Teddy mu dzielnie pomaga demolujac dol drzwi.... Zara wyraznie ma dosyc tej cholernej klatki, jej jedyna atrakcja jak jej Fredka wpuszcze (bury z bialym krawatem/lapami) i Macka (maly caly bury) i z nia si w klatce pobawia... albo Georga (rudy) bo on jej masarz robi.... Tedziu (szary wielki) Zare toleruje ale sie z nia nie spoufala - mial 5 lat jak do nas doszedl wiec nie jest z nia tak jak reszta Spacery dzisij byly 2 - przed 6 rano i o 1.30.. wezme ja jeszcze raz tylko kolo 10. Vet mowil zeby 2 razy dziennie ale to masakra... 3 ray to minimum W pon bedzie 3 tygodnie od operacji, czyli polowa drogi - jeszcze 3 i na przeswietlenie i "wypis" Trzymac kciuki kobitki zeby bylo wszystko dobrze Quote
Emigrantka Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 Patrza co napisalam i ide pazury pilowac :P Quote
Ptysiak Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 Cały czas trzymam kciuki a Ptysiek pazurki :) Śliczna Zarka musi być zdrowa i będzie wszystko ok :) [url]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/zarakoty-1.jpg[/url] słodko :loveu: [url]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/Zara-2.jpg[/url] ona jest cudna :loveu: Ale te kociaki to masz takie grubaski, widać że dobrze im u Ciebie :) Quote
Emigrantka Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 Ciesze sie ze zyje i ze Zara lapy nie rozwalila.... Wylazlam z nia do ogrodka, tak po niedzielnemu - w szlafroku i kapciach/klapkach.... A ta jak wyrwala to malo zebo nie wybilam zaliczjac murek i lapiac sie go po drodze.... No wyobrazcie sobie, w [B]naszym [/B]ogrodku (blokowym) [B]obcy [/B]kot - no jakim prawem....... Lo matko.......... uffffff Psica wazy 40kg.. troche potrafi pociagnac, szczegolnie jak jej sie wkurw wlaczy..... uffffffff Teraz wypuscilam moich chlopakow do ogrodka, dzisiaj juz tak nei wieje - moze nie bedzie nimi po plotach rzucac..... Tedziu (ssiwy wielki leb z krawatem i skarpetkami) wazy 8.5 kg, Fredek (bury z krawatem i skarpetkami) wazy jakies 7kg, George (ryzelec) jakies 7.b i Maciek wypierdek maly mlody ostatnio 4kg wazyl ale on jeszcze roku nei ma to nadrobi.... Quote
Ptysiak Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 Dobrze, że złapałaś się murka bo mogłoby nie być wesoło... No to troszkę sobie ważą kiciusie ;) Quote
Emigrantka Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 Ale one nie sa tluste - one sa wielkie....Tzn Tedziu jest wielki, jak taki nizly pies.... Fredek to tluscioch :) Quote
Ptysiak Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 Widzę, że tłuste nie są i są takie w sam raz. Ładne i zadbane kociaki :) [url]http://i957.photobucket.com/albums/ae52/Zwierzaki/Macius.jpg[/url] tego umaszczenie bardzo mi się podoba :) Quote
Emigrantka Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 Wzielam kiedys Tedzia do veta na szczepionki. Tedziu w koszyku, vet wychodzi po nas, bierze koszyk z Tedziem, podnosi, zaczyna litanie na temat jak kota nie powinno sie tak upasc bo to niezdrowe itd itp i tak nawuja po drodze z poczekalni do gabinetu.. ja nic - po akcencie slyszce ze vet Polak wiec czekam az klatke otworzy... i zobaczy co tam w srodku jest...... Postawil klatke na stole, ptwiera, Tedziu wystawia leb a vet po polsku "o *****".... heheheh Myslalam ze sie posikam..... Mowie mu ze ja tez Polka a on pyta CO TO JEST? CZY TO MNIE ZJE? BO Tedziu jest WIELKIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII.... ale takie cielatko z niego..... spokojnie sobie dal zastryk dac, zeby obejrzec nawet okiem nie mrugnal..... Vet ze takiego ZWIERZA to on jeszcze nie widial (mlody chlopak byl hehehe). Mam takie wielkie kocie drzewko/drapak a Tedziu i tak zawsze z niego zwisa bo sie na nim nie miesci heheheh Ciotka Minia - napisz jak Tedziu jest DUZY a nie gruby hehehe Quote
Ptysiak Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 Tadziu biedny nie może posiedzieć na drzewku :( :D To rasowy kotek? Bo w sumie na kociakach mało się znam, miałam do czynienia tylko z persami. Quote
Emigrantka Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 To Macius, maluch nasz..... Monika moja corka przygarnela bezdomna kotke w ciazy zeby malych pod krzakiem nie miala. Lucy miala 6 kociakow, niestety jednemu sie umarlo (mial jus 4 tygodnie, strasznie szkoda), Lucy znalazlysmy super domek i nowa mama ja odebrala peosto po sterylce jak male mialy 6 tygodni, 4 maluchom tez a po tego kurdupla (najmniejszy) mial ktos do mnie przyjechac i nie przyjecha i tak sobie zostal...... Wcale nie planowalam go zostawiac . naprawde bardzo mu szukalam domu;) Quote
Emigrantka Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 Tedzia mama byla trzykolorowa dlugowlosa perska kocica - ojcie Bog wie kto.. hehehhe Wyglada sporo jak British Blue... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.