Iv_ Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 To widzę, że podroż udana, skarbiec przewieziony :evil_lol: :cool3: A powrót tym milszy, bo tyle sierściuszków czekało :loveu: Miłego dnia :loveu: Quote
Emigrantka Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 Mam problem - Zara mi ciagnie tylne nogi jak za dlugo polazi... Psica ma dopiero 4.5 roku wiec troche wczesnie ale... pochodzenia ze tak powiem jej nie znam, kupilam siersciucha mojego ot tak z ogloszenia bo komus w wieku 4 miesiecy "za duza urosla"... Wezme do veta obejrzec i pewnie przeswietlic ale w miedzyczasie - daje jej Seraquin (glukozamina) odkad to zauwazylam - jakis tydzien.... Ktos kiedys gdzies cos pisal o gotowaniu kurzych lapek na takie sprawy - wie cos ktos o tym konkretnie? Ile gotowac, jak gotowac, dawac wode tylko czy z lapkami w srodku (toz to ma kosci i pazury - bleeeeeeeeeeee)ile tego dawac/jak czesto? Zarcia ma sklonnosci do.. sraczki - troche sie boje.... Normalnie je orijen tylko (sucha karma) Ktos cos poradzi? Dzieki.... Quote
Agmarek Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Wiesz co? Moja onka zaczęła "przysiadać" i okazało się że ze starości pewnie ma problemy ze stawami. Dostała od weta caniviton forte, bo mnie sie nóżek gotować nie chciało i jej przeszło, ale zapytaj Belę. To chyba ona radziła mi wtedy jak sie te nunie gotuje. Quote
Emigrantka Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 Agmarek, dzieki - ja podejrzewam ze caniviton forte to to samo co u mnie Seraquin, sklad:glucosamine and chondroitin czyli to samo....bo caviniton forte to wlasnie chondroitin...(se pogoglowalam) Bela- dawaj przepis na te kurze lapki..... Quote
bela51 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Oj, to nie ja bylam. Choc ciagle czytam gdzies o tych kurzych łapkach. Ze takie podobno dobre na ONkowe stawy. Quote
ewa36 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='Emigrantka']Mam problem - Zara mi ciagnie tylne nogi jak za dlugo polazi... Psica ma dopiero 4.5 roku wiec troche wczesnie ale... pochodzenia ze tak powiem jej nie znam, kupilam siersciucha mojego ot tak z ogloszenia bo komus w wieku 4 miesiecy "za duza urosla"... Wezme do veta obejrzec i pewnie przeswietlic ale w miedzyczasie - daje jej Seraquin (glukozamina) odkad to zauwazylam - jakis tydzien.... Ktos kiedys gdzies cos pisal o gotowaniu kurzych lapek na takie sprawy - wie cos ktos o tym konkretnie? Ile gotowac, jak gotowac, dawac wode tylko czy z lapkami w srodku (toz to ma kosci i pazury - bleeeeeeeeeeee)ile tego dawac/jak czesto? Zarcia ma sklonnosci do.. sraczki - troche sie boje.... Normalnie je orijen tylko (sucha karma) Ktos cos poradzi? Dzieki....[/QUOTE] Kochana, to może być albo początek dysplazji albo początek zwyrodnień w kręgosłupie ..... choć to młoda śliczna sunia .... Kurze łapki są super bo to naturalny kolagen - najlepiej podawać do żarcia obgotowane a wodę po gotowaniu do popicia. Razem z pazurami i skórą na łapach - toż w sklepach zoo są takowe podwędzane dla psów ..... ale gotowane lepsze bo to "wędzenie" jest chemiczne nie w dymie jałowcowym :diabloti: Warto też dawać psiakowi galaretę z kurczaka czy innego mięsa z żelatyną - jak i dla nas :) i kosci podgotowane tylko lekko - najlepiej cielęce. Oraz polewać suchą karmę po łyżeczce : oliwą z oliwek i olejem rzepakowym - super sprawa na wspomożenie układu nerwowego. No i witamina B1 czyli tiamina - wspomaga układ nerwowy - to ważne przy takich objawach. Dawaj na zmianę te kurze gotowane nogi i wit. B1 i będzie dobrze :) tak tydzień na tydzień powiedzmy nie wszystko na raz. Quote
ewa36 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Jeśli to od kregosłupa to warto 2x w tygodniu podać nux vomica w iniekcjach - wspomaga uklad nerwowy - to lek homeopatyczny - sprawdzony (takze przeze mnie) i skuteczny. Powodzenia :) Quote
Emigrantka Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 Ewa - dziekiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Lo matko, w domu sie tego na pamiec naucze, w pracy teraz jestem..... Powaznie gotowane z pazurami dawac????? Przeciez gotowanego kuraka sie psom nie daje? To chyba Teresa Borcz o tych lapkach gdzies pisala ale chyba zeby sama wode z nich po gotowaniu..... Quote
Agmarek Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='Emigrantka']Przeciez gotowanego kuraka sie psom nie daje?[/QUOTE] Ja daję :roll: moje psy tylko patrzą kiedy zupę gotuję, bo po udzie w gęby dostają :evil_lol: Quote
bela51 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Agmarku, w zadnym wypadku nie powinnas dawac gotowanych kosci z drobiu. Niejednokrotnie to juz sie konczyło nieszczęsciem. Na pewno nie darowałabys sobie, gdyby ktoremus cos sie stało. Ja obieram kości z miesa, daje co najwyzej chrzastki, nigdy kości. Nawet nie jestem przekonana do tych łapek kurzych, czy mozna dac gotowane. Czy trzeba poobierac. Quote
ewa36 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Cioteczki, łapki dawać warto i można :) Kurczaka tak samo - moje smoki też wszystkie na kurczaku chowane :) Z pominięciem jedynie kości długich - bo u ptaków - a jest nim niewątpliwie i kurczak - kości te łanią się w długie ościenie i mogą przebić jelito - ale poza tym to dobre białe mięsko :) A łapki - same kurze stopki inaqczej mówiąc - nie zawierają niebezpiecznych kości długich :) Quote
Agmarek Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 No tośmy się nie zrozumiały :lol: ja w kuchni najczęściej to tylko światło zapalam ;) Nigdy nie gotowałam świńskich nóżek, ale kiedyś TZ kazał mi kupić, to miały pazury i myślałam że o takie pazury chodzi Emi kiedy zapytała: [B]Poważnie gotowane z pazurami dawać?????[/B] :evil_lol: A gotowanego kuraka to ja psom obieram z kości. Spoko-loko :diabloti: Chrząstek też nie daję, bo się boję. Quote
bela51 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Sciemniacie cos dziewczyny, a ja dałam sie juz nabrac.:evil_lol: Quote
Agmarek Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='bela51']Sciemniacie cos dziewczyny, a ja dałam sie juz nabrac.:evil_lol:[/QUOTE] Ja nic nie ściemniam. Nie wiem o co chodzi :crazyeye: Wiem że się psom gotuje nóżki, bo tam naturalne "coś" jest, ale zabij mnie - nie wiem co :eviltong: Quote
Emigrantka Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 [QUOTE]nie jestem przekonana do tych łapek kurzych, czy mozna dac gotowane. Czy trzeba poobierac. [/QUOTE] Szczerze to ja tez nie - surowego kuraka psicy dawalam z koscmi ale JUZ nie lubi ale gotowanego obieram z kosci.... Ja te lapki poobieram jednak.... Zaraz Teresie PM wysle, moze wpadnie tu.. jak nie ma skrzynki zapchanej..... Quote
ewa36 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Cioteczki - kurczaka można dawać, kurze łapki też :) Moje smoki wszystkie na kurczaku chowane :) Ale - tak jak pisze Ciocia Bela - nie powinno się dawać kości długich ptaków (jakim niewątpliwie jest kurczak :diabloti:) gdyż łamią się one w długie ostre odpryski i mogą przebić lub skaleczyć jelito. Łapki kurze natomiast - gotowane - można i należy dawać, ponieważ one nie zawierają niebezpiecznych kości długich - to rzec można kurze stopki :evil_lol: innymi słowy :) Dla uspokojenia dodam, że nie tylko moje psiaki jedzą kurze łapki :) i wszystko gra jak chodzi o dostawę kolagenu to naprawdę wszytko gra :) to naturalne odżywka :cool3: Quote
ewa36 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='Emigrantka']Szczerze to ja tez nie - surowego kuraka psicy dawalam z koscmi ale JUZ nie lubi ale gotowanego obieram z kosci.... Ja te lapki poobieram jednak.... Zaraz Teresie PM wysle, moze wpadnie tu.. jak nie ma skrzynki zapchanej.....[/QUOTE] Ooooooo dobry pomysł :)_ Ciocia Teresa nam powie :) Quote
Emigrantka Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 Wyslalam sygnaly dymne do cioci Teresy, nawet nie miala skrzynki zapchanej... wyjatkowo :) Poprosilam zeby tu do nas wpadla :) Quote
Emigrantka Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 A z innej beczki...... Znajomy z POlski mi mailem przeslal 2 kawalki ktorych szukalam po necie wieki cale i nigdzie znalec nie moglam ... nie wkleje wam bo to MP3 i sie nie da buuuuuuuuuuuuuuuuu Lombard - Odejsc bez pozegnan i Gino.... Wy DZIECIAKI pewnie takich hitow nawet nie znacie bo latalyscie wtedy w pieluchach ale.... dla mnie to bylo jakbym sie 20 lat cofnela w czasie... byla piekna mloda i szczupla.... buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Chyba sobie drinka walne.... Quote
ewa36 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Walnij sobie drinia Ciocia Emi :) dezynfekcja nie zaszkodzi :) Quote
ewa36 Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 [quote name='Agmarek']No tośmy się nie zrozumiały :lol: ja w kuchni najczęściej to tylko światło zapalam ;) Nigdy nie gotowałam świńskich nóżek, ale kiedyś TZ kazał mi kupić, to miały pazury i myślałam że o takie pazury chodzi Emi kiedy zapytała: [B]Poważnie gotowane z pazurami dawać?????[/B] :evil_lol: A gotowanego kuraka to ja psom obieram z kości. Spoko-loko :diabloti: Chrząstek też nie daję, bo się boję.[/QUOTE] Kurze łapki poważnie z pazurami :) jakież to znowu pazury :evil_lol: A chrząstka jest własnie najlepsza :) Quote
Emigrantka Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 wodka/archers/sok borowkowy i jedziemy - fqurfiac sasiadow :evil_lol: [video=youtube;ch8yHaPtS70]http://www.youtube.com/watch?v=ch8yHaPtS70[/video] Quote
Emigrantka Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 [video=youtube;WAAU50Z1oeI]http://www.youtube.com/watch?v=WAAU50Z1oeI&ob=av2e[/video] [video=youtube;dyXTMjF7cWU]http://www.youtube.com/watch?v=dyXTMjF7cWU[/video] :evil_lol::cool1::evil_lol: Quote
Emigrantka Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 Jak sobie TAKIE "miesko" znajde to... przywiaze do kaloryfera i bede w domu trzymac..... :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: :evil_lol: [video=youtube;4Q9RZ113R5A]http://www.youtube.com/watch?v=4Q9RZ113R5A[/video] Quote
ewa36 Posted November 5, 2010 Posted November 5, 2010 Ciocia Emi nie otwiera się :shake: Dyskryminują nas - otwiera się komunikat : w twoim kraju niedostępne :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.