NNikka Posted February 24, 2010 Share Posted February 24, 2010 W niedzielę 21.02 .2010 roku zmarła najwieksza polska hodowczyni yorków - Anna Zwolińska. Większość z nas, ma psy i suki które mają w rodowodzie hodowlę Bakarat. Jej wkład w polską kynologię był ogromny... Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek o godz. 13.30 koło Warszawy - miejscowość Antoninów koło Lesznowoli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liszka Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 ....:-(...[SIZE=4] [*] [SIZE=2]Składam wyrazy współczucia dla krewnych i bliskich...[/SIZE] [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladyyork Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 Przykro mi choć jej nie znałam:-(,dużo zrobiła dla rasy York , niech śpi spokojnie . Wyrazy współczucia dla rodziny i znajomych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNikka Posted February 25, 2010 Author Share Posted February 25, 2010 Wielka strata :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Snoopy7 Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 [i] [i] [i] :-( Najszczersze kondolencje dla rodziny :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 [*] [*] Wyrazy współczucia dla bliskich Pani Anny. Odeszła osoba, która na zawsze zapisała się w historii rasy:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 [*] [*] [*] Ja też się przyłączam ,kondolencje dla wszystkich ,którzy znali Panią Anię :( Tyle zrobiła dla Yorkshire Terrierów.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gucci13 Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 :-( [*] [*]Wyrazy współczucia dla rodziny:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Domino Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Dla rasy to ogromna strata, jeszcze wiele pokoleń pięknych yorkow mogłąby być podziwianych na wystawach i windować polskie yorki na top listach światowych, ale Ania prywatnie była osobą wielkiej klasy,życzliwa i serdeczna, z poczuciem humoru i elegancją dystansowała się od nieprzychylnych opinii,jakie niestety sa udziałem każdej nieprzeciętnej postaci,a dla przyjaciół zawsze otwarta ,koleżeńska .Miałam wielkie szczęście zaliczać się do Jej znajomych,szkoda,ze tak krótko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Agnieszka* Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Chciałabym wyrazić ogromne współczucie z powodu śmierci p.Ani Zwolińskiej,pani Ania była moją nauczycielką w stawianiu pierwszych kroków w nauce opieki nad moim pieskiem zakupionym w hodowli od pani Ani-Pusiem (Western Bakarat),to dzięki niej Pusio podbił moje serce-Pani Ania nazywała to milość od pierwszego wejrzenia......Pani Ania kochała całym sercem swoje pieski,po prostu ciężko mi to przyjąć że niema jej już wśród nas!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bargest Posted February 28, 2010 Share Posted February 28, 2010 Tak jak poprzednicy mocno ubolewan nad smiercia Pani Ani Zwolinskiej.Znalam ja kilkanascie lat i zawsze byla usmiechnieta i bardzo uprzejma.Zrobila tak wiele dla polskich yorkow.Bedzie jej nam brakowalo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NNikka Posted March 2, 2010 Author Share Posted March 2, 2010 Szkoda, że tak mało hodowców żegnało Anię... W końcu wielu jej zawdzięcza sukcesy... Pochowaliśmy ją w pięknym i spokojnym miejscu... nawet deszcz przestał padać na chwilę, a wiatr wstrzymał oodech. Pamiętajmy o niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.