monia&Tofi Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 Napewno za pierwszym razem tylko, a może "aż" będę wystawiać psa, na MP się nie będę zgłaszać. Muszę zobaczyć jak to jest :roll: Już się denerwuję jak sobie o tym pomyślę :placz: Mam 16 lat, więc grupa starsza, a szczegółów dotyczących konkretnych wystaw jeszcze nie znam, ale jak będę wiedzieć, to od razu napiszę :p Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 [quote name='Olcia&Tasha'] ma ktos moze zaprzyjaźnionych znajomych ktorzy np. (zbieg okoliczności) hodują rase wilczarz irlandzki >?[/quote] Nio. A co potrzebujesz? PS. Aussiki tyż ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 Tez znam hodowcę wilczarzy Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pearl Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 [quote name='palma'] Nic nie mówię można mieć mażenia, cele .... ale może najpierw zacząć porządnie z jaką kolwiek rasą ..... dobra koniec, nie wcinam się :roll:[/quote] Własny pies to w pewnym sensie "autoreklama". Trudno jest zaczac nie posiadając żadnego, ale życze powodzenia i wytrwałości w dążeniu do celu. W Junior handling nie jest wymagany pies stanowiący formalna własnosc, wiec perspektywy na nauke są. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgoś Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 [quote name='Agasia']Tez znam hodowcę wilczarzy[/quote] Agasia, pewnie nawet mówimy o tym samym brodatym panu z brodatymi psami :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakla Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 Nie jesteście same dziewczyny, ja też samymi kundelami w domu obstawiona:loveu: Chociaż tak nawet przemknęło mi przez myśl, czy mogłabym ze swoim małym iść na mp na wystawie, przy której będą zawody, na których będziemy startować??:razz: Bo z takim psem jak młody to ja wszędzie i zawsze na ringu mogłabym chodzić, bo to mamut marzenie do wystawiania, tylko tyć brzydki:loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinka13 Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 Pearl wiem ze jest trudno zaczynać z obcymi psami - cos o tym wiem. moze kiedys będę mogła sprawić sobie wymarzonego psiaka na wystawy, ale mam Twisterka którego kocham nad zycie i nie wyobrazam sobie w tej chwili posiadania innego, moj pies jest naj pomimo spasłości, lenistwa,obrzarstwa i wszystkiego co dziwne:diabloti: . przesyłam aniołki pokoju;) pozdrawiam cieplutko Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 [quote name='zakla']Nie jesteście same dziewczyny, ja też samymi kundelami w domu obstawiona:loveu: Chociaż tak nawet przemknęło mi przez myśl, czy mogłabym ze swoim małym iść na mp na wystawie, przy której będą zawody, na których będziemy startować??:razz: Bo z takim psem jak młody to ja wszędzie i zawsze na ringu mogłabym chodzić, bo to mamut marzenie do wystawiania, tylko tyć brzydki:loveu:[/quote] Hihi, to nieźle chłopaka nauczyłaś ;) I napewno nie brzydki! ;) Nie ma brzydkich psów ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
sheltia12 Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 Hej, widze że toczą się tutaj zażarte dyskusje... Moze i ja sie wypowiem Od ponad 2 lat uczestnicze w konkursie Młody Prezenter. Od samego początku startowałam z obcym psem. Gdy poszłam pierwszy raz na JH ćwiczyłam z nią zaledwie 2-3 dni, a kompletnie nie była przyzwyczajona do obcych, miała trudny charakterek, nie lubiła obcych psów. Ja sama też nie umiałam żadnych figur, nikt z handlerow nie chciał mi pomóc... Sama sie nauczyłam... Zanim dostałam swojego własnego rasowego psa minęly 2 lata. Przez tamten czas chodziłam na MP tylko z suczką, którą opisałam wyżej. Od tych wakacji zaczęłam startować juz ze swoją suczką... W Chojnicach był nasz debiut na MP razem, ona miala wtedy ponad troche 6 miesiecy. Od samego początku uczyłam ją postawy, figur, biegania... No i powiedzcie mi, dlaczego handler nie moze startować tylko i wyłącznie ze swoim psem jeśli od malego uczyl go wszystkiego i nadal siebie doskonali? Co jest w tym złego?? (mimo że ja narazie tylko ze swoją suczka zamierzam chodzić, to trenuje z psami znajomych którzy potrzebują wyuczenia swoich psów na wystawy) Pozdrawiam, Sheltia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olynda Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 sheltia 12 witam w 50% sie z toba zgadzam ale poczytaj sobie poprzednie 3 str. a dowiesz sie w czym tkwi problem ja juz drążyć tego nie bede bo mam dość a ten wątek staf sie jakiś ,,nie symaptyczny,, zmienmy to - kazdy ma swoje zdanie szanuje to ale w tym przypadku jest ono sprzeczne z wszsytkimi innymi... poczytaj sheltia, poczytaj Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakla Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 Sheltia, chodzi o to, że handler ma obycie z wieloma różnymi psami i z przeważającą większością potrafi sobie poradzić doskonale. Nie sztuką handlingu jest nauczenie i wystawianie tylko jednego psa, ale umiejętność wystawiania wielu psów różnych ras, o różnych charakterach itp. Oczywiście nauka i wystawianie jednego psa to też wyzwanie i chwała ludziom za to, że swoje psy przygotowują i wystawiają, ale to już nie jest handling;) Gazuś, to powiem tak- krzywonogi, długi i łysy:loveu: Ale grzeczniutki i stać potrafi kilkanaście minut (choć ostatnio trochę mu odwala bez treningów i zamiast grzecznie stać to kręci piruety, kłania się i chodzi tyłem...:lol:). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olynda Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 [quote name='zakla']Sheltia, chodzi o to, że handler ma obycie z wieloma różnymi psami i z przeważającą większością potrafi sobie poradzić doskonale. Nie sztuką handlingu jest nauczenie i wystawianie tylko jednego psa, ale umiejętność wystawiania wielu psów różnych ras, o różnych charakterach itp. Oczywiście nauka i wystawianie jednego psa to też wyzwanie i chwała ludziom za to, że swoje psy przygotowują i wystawiają, ale to już nie jest handling;) [/quote] zgadzam sie i tez mowilam to 2 razy ale jakos nikt nie zauwaza;):eviltong: no cóz... żakla widze ze rozumujemy podobnie :cool3::diabloti: pzdr... OlYnda <><><><><><><><> Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olynda Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 [quote name='Olcia&Tasha']ja wam poiwem coś (to oczywiście moje i tylko moje zdanie) sztuką nie jest wystawić jednego wyuczonego psa -sztuką jest zaprezentować odpowiednio każdego psa (danej rasy,róznych). kazdy pies ma inny temperament i kazdy pies ma swoje przyzwyczajenia... prawda? sądze że nie ma dwóch ,,identyko,,:eviltong: a najbardziej (osobiście) podziwiam osoby które biorą psy ,,z doskoku,, na wystawie - dosłownie 5 min przed wejściem na ring :crazyeye::lol: to moje zdanie- ja mam fajnego pieska do wystawiania ale nie zaprzestane na nim chce sie rozwijac i wystawiac różne rasy chyba nie poznalam jeszcze w (relau)jak i (wirtualnie) handlera który weźmie psa na ring kompletnie nie nauczonego, który nie lubi wystaw, nie lubi stać to by było nawet troche dziwne :eviltong::-o więc kazdy stara sie jak może pzdr... Olynda[/quote] to moje słowa :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
tylko psy Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 Jakie były Wasze największe osiągnięcia w JH? Bo moje to 4 miejsce (grupa młodsza) z (czeskim) owczarkiem australijskim i 4 miejsce (grupa młodsza) z (czeskim) shih-tzu :Cool!: Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinka13 Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 hym... ja nie mam zbyt wielkich... 2 miejsce gr. młodsza z Seterkiem Irlandzkim. i dwa razy 3 z Jack Rusell Terierem (dobrze napisałam?) i z Wyżłem Weimarskim ;) ale liczy się zdobywane doświadczenie i przede wszystkim dobra zabawa !! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 Paulina z jakim irlandem i jakim weimarem bylas ;)? Link to comment Share on other sites More sharing options...
martyna. Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 Ja byłam z psami takich ras jak: -Cocker Spaniel Ang, -Shih-tzu, -Labrador Retriever, -Golden Retriever, -Jack Russell Terrier, -Pudel sredni czarny, -Pudel miniaturowy czarny, -Siberian Husky, -Yorkshire Terrier, I coz najwyzsze moje aktualne osiagniecie to 1 lokata na Mistrzostwach Polski,i Vice-Mistrzostwo Polski z Pudlem Srednim :) No chwalcie sie dziewczyny... i chłopaki :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
BooBC Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 [quote name='sheltia12']No i powiedzcie mi, dlaczego handler nie moze startować tylko i wyłącznie ze swoim psem jeśli od malego uczyl go wszystkiego i nadal siebie doskonali? Co jest w tym złego?? (mimo że ja narazie tylko ze swoją suczka zamierzam chodzić, to trenuje z psami znajomych którzy potrzebują wyuczenia swoich psów na wystawy)[/quote] Też tak uważamy :loveu: Czy musimy wystawiadź cudze psy skoro możemy swoje ?!? Dziewczyny mówią że chodzi odoskonalenie umiejętności nauki, ale biorąc psa prosto na ring nic go nieuczymy :) A swojego psa uczymy, uczymy - doskonalimy swoje i jego umiejętności .... nierozumiem co w tym złego :) Jak ktoś będzie chciał to wiadomo że nieodmówie, ale po co mam szukać, błagać, stękać, prosić skoro mam swojego psiaka :) Kto chce wystawić moją Boogie temu współczuje ..... za żadne skarby, za żadne przekupsto nie pujdzie z obcym :) :) :) Jest ktoś chętny urzyczę na MP...... :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinka13 Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 Palma - wiem co masz na mysli, ale chyba nie chcesz zrozumiec ze są osoby takie jak ja, Ola czy wiele innych, które NIE MAJĄ własnego psa na wystawy i zeby wogole wystartować muszą wziąsc czyjegos. pogubiłam juz się w tym co piszesz. chyba chodzi Ci o to, że zeby psa wystawiać trzeba mieć własnego, wyuczonego przez siebie. no,ja się z tym nie zgodze. dobrze cię zrozumiałam? Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinka13 Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 [quote name='Agasia']Paulina z jakim irlandem i jakim weimarem bylas ;)?[/quote] sucz weimarska - Tajga Szara Sfora (:loveu:) Paolinka ją wystawia,więc wiesz o którą chodzi:) i Vicary's Cobacabana (:loveu:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
monia&Tofi Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 [quote name='Martyna2006']Ja byłam z psami takich ras jak: -Cocker Spaniel Ang,[/quote] a co to za cockerek ?? :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
BooBC Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 Nie, żle mnie zrozumiałaś .... może to być pies sąsiadki ale nauczony przez Cibie, bo to jest takie przygotowanie do dog handling (tak mi się wydaje). A w dog handling bierzesz psa na tydziń do siebie do domu, uczysz go i później wystawiasz :) :) :) Nikt Wam nie zabroni wystawić psa czyjegoś .... tymbardziej że na JH ''wystawiasz'' siebie', ale jak później ktoś przywiezie Ci psa do domu to nie będziesz wiedziała jak nauczyć, chyba że uczysz swojego kundelka :) :) :) No i niekarzdy ma warunki na psy dużych ras typu jak marzenia koleżanki ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinka13 Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 wiesz, ja pojechałam na moją pierwszą wystwę zielona,dzien wczesniej wziełam Tajge na 40 min spacer i tyle. i to był jedyny przypadek kiedy "znałam" psa wczesniej... ja nie planuje przyjmowania obcych psów do domu ze względu (glownie) na rodziców. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olynda Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 skoro z nikim sie niezgadzasz nie musiasz sie tu wypowiadać :razz: w twojch wypowiedziach juz pare osób wnioskuje ze chodzi ci tylko oto ze mam psa z pseudohodowli i wystawiam czyjegos - tak tak jest ale w JH ludzie wystawiają na ogół czyjes psy zeby sprawdzic sie w roznych rasach czyty tego nierozumiesz? dla ciebie jh ,,prawdziwe,, to jest tak ze masz psa i go wystawiasz bo TY go nauczylas - ludzie chodza po wystawach i pozyczaja psy z regóły nauczone i posłuszne nikt nie weźmie na ring ci psa nielubiącego wystaw ani nie umijejącego sie wystawiac - jak sama powiedzialas ,,wystawiasz siebie,, a nie psa wiec niewiem po co sie kłocisz ze tutaj trzeba mmiec swojego psa i ty muszisz go uczyc... w tej chwili niewazne jaki to pies ... wazne zeby mial rodowód zeby był posłuszny i umiejący stać.... co do mojch marzen to ......krytkuj je wkoncu wystawiasz tylko boogie _________________________________________ ale ja juz skonczyłąm ,,kłotnie,, bo jest bezsęsowna - wiem ze niektorzy ludzie uwazają tak jak ja i z tego sie ciesze także kontynujujmy dalej osiągnięcia no ja mam O z psami na JH wystepowałam O takze to moje statystyki O a wy ? :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinka13 Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 i bardzo dobrze ze to juz koniec. ja sie pogubiłam komu i o co chodzi. Ola - statystyki się poprawią, nie martw sie ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts