jamor Posted July 9, 2010 Posted July 9, 2010 gucio wymaga domowej socjalizacji, u mnie stoi w miescu. boje sie go zabeerac na wyjazdy bo widze ze nie sprawia mu to zadnej przyjemnosci a tylko stresuje. zadomowił sie w swoim boksie tak, ze jak ja lub obcy pokaze sie ze strony innego od głownego wejscia to on pierwszy szczeka, drzepe " chłopaki, kur...a obcy obcy, wynocha bo ci nogi w dupy powyrywam" a ja : " mi wyrwiesz" a on " sorki sorki, pomyłka" i chodu do budy.ozik na terenie zadnych problemów, smiga z tuptusiem, wesoły , zabawny. poza terenem hotelujuz cienki bolek, ogon pod dupe i gały wybałuszone, ale rozwojowy. dzis próbowałem go utopic, zaraz wrzuce kilka fot do albumu Quote
Pipi Posted July 9, 2010 Posted July 9, 2010 Czyli co? "dupa" blada z Guciem. . . . .co robić?????????? . . . .to samo jest z jego siostrą Sabą,kurcze no!!!!!! Quote
Randa Posted July 9, 2010 Posted July 9, 2010 Evelin już wymyśliła, że Gucia przeniesie się do domowego hoteliku, ale trzeba żeby miejsce się zwolniło(albo Polo, albo Simbi-Bimbi z podpisu). Ale tak w ogóle to wygląda, że i Saba i Gucio to wieczne dzikusy będą. Tylko Gucio chyba mniej agresywny do innych psów niż Saba. Quote
jamor Posted July 9, 2010 Posted July 9, 2010 ozik [IMG]http://images49.fotosik.pl/313/d86332b5b83017ba.jpg[/IMG] Quote
Pipi Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 [url]http://images49.fotosik.pl/313/d86332b5b83017ba.jpg[/url] ja go znam, ta mina mówi,że to coś nowego,ale fajnie jest,tylko mnie nie wypuszczaj z rąk,błagalnym wzrokiem prosi.Myślę jednak,że mu przyjemnie było i chciałby częściej nad wodę jeździć.Ozzyku,buźkam baaardzo mocno. Quote
agaciaaa Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 Ciotki, przydałyby się teksty do ogłoszeń dla chłopaków. Ogłaszać pomogę, ale tekst musi być. Quote
Pipi Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Z przyczyn ode mnie niezależnych zmieniłam mój nr. telefonu komórkowego.[B]PROSZĘ WSZYSTKIE ZAINTERESOWANE CIOCIE O ZAPISANIE NOWEGO NUMERU:[/B] [B][COLOR="#ff0000"][SIZE="6"]721544369[/SIZE][/COLOR][/B] [COLOR="#000000"][B]Bardzo przepraszam[/B][/COLOR] Quote
Evelin Posted July 15, 2010 Author Posted July 15, 2010 [COLOR=Red][COLOR=Black]Wczoraj do domu pojechał Polo, miał aktualne allegro,podmieniłam dane na Ozzika.Wysłałam tez tekst i zdjęcia do ogłoszeń na 25 portalach (zakupione na bazarku). Może chłopakowi sie poszczęści.. [/COLOR][URL="http://allegro.onet.pl/show_item.php?item=1128051716"][U][B]allegro Ozzika[/B][/U][/URL][/COLOR] Cały czas myslę co zrobić z Guciem..jeszcze troche musze pomysleć.. Quote
Pipi Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 Super Allegro,takie inne,konkretne,świetne. . . . .[B]Dzięęęękiiiii[/B] Quote
agaciaaa Posted July 15, 2010 Posted July 15, 2010 [B]Zapraszam wszystkich na wątek dwóch "drobinek" i bardzo proszę o pomoc![/B] [url]http://www.dogomania.pl/threads/189175-Dwie-8-tygodniowe-drobinki-szukaj%C4%85-DT-na-cito[/url]! Quote
Evelin Posted July 22, 2010 Author Posted July 22, 2010 haloooo wszystkie ciotki ! bo wiecie co ja tak sobie myślałam i myslałam po ostatniej wizycie u Jamora... tzn myślałam nt Gucia... zajechałam z Ozzikiem, ale oczywiscie chciałam Gucia zobaczyć...Oczywiście,żaden problem,ale Jamor powiedział: Gucio to ewenement... I rzeczywiście ewenement..żeby brzydko nie powiedzieć...eee,tam powiem...Gucio na widok czlowieka spier..... gdzie pieprz rośnie...Teren u Jamora zna, nie ma ochoty zawrzeć bliższej znajomosci z Jamorem..tzn Jamor zrobi z Guciem co chce,ale tylko wtedy,gdy Gucio nie bedzie miał innego wyjścia.. to mnie zastanowiło... Pytałam 3 osoby,które prowadzą hotelik na dogo,co dalej z takim fantem zrobić..jak rokuja tego typu psy... raczej nie rokują..one chcą żyć własnym zyciem i tyle..nigdy nie będą przytulańcami kanapowymi Zrobienie ogłoszeń-to nie problem,dom moze i się zgłosi,ale na ponad 90% nie poradzi sobie z psem...Oczywiście bywają wyjatki... Tylko,ze wyjatek potwierdza regułę... I krótko mówiąc mamy do wyboru: -utrzymywac psa w hotelu do końca życia -zbudowac kojec u Pipi (oczywiście Pipi wie o tym, to nie jest tak,ze ja zrobię to co chcę...) Oczywiście,postaramy się jak najtaniej...Pipi już wie co bedzie potrzebne.. eeee,tam co bedeę dłużej przynudzać... piszcie Quote
li1 Posted July 22, 2010 Posted July 22, 2010 Jezeli Pipi naprawde zgadza sie, to mozna budowac kojec. Oczywiscie tez doloze grosiwo i nadal bede wplacac deklaracje. Quote
Evelin Posted July 23, 2010 Author Posted July 23, 2010 Skorzystałam z okazji zawiezienia Dianki do Ronji i pobrałam nauki w sprawie budowy kojca u najlepszej pielęgniarki świata (:)) Bartka..sam zbudował kojce,nie trzeba żadnej podmurówki,jak sa sąsiedzi się przychrzanią, to w ostateczności kojec mozna przenieść ..2 facetów wystarczy..pofotografowałam szczegóły techniczne (za zgodą autora).. Jest to o wiele tańsze i skuteczne rozwiązanie..pies sobie nie pokopie,bo ma deski na podlodze.. Bartek obiecał,ze powie co trzeba kupić,tylko musi znać wymiary kojca.. Pipi zobacz ,czy Ci się zmieści kojec o wymiarach 4x2metry... Quote
jamor Posted July 24, 2010 Posted July 24, 2010 bardzo dobry pomysł. gucio bedzie wychodził kiedy trzeba na swoje spacerki i wracał. przywiazuje sie do miejsca i nie szuka ucieczek. bardzo fajnie bawi sie z psami ktore go nie popychają. tych sie boi. u mnie siejuz nie rozwinie.jest wyjatkowy, bo skubaniec wcina z ręki a jak zarcie sie skonczy to chodu. rozumiem dwa dni, 5 dni, ale tyle czasu ? wszystkie psy ( oprócz toffino, bo starszy chłopak i nie konieczniewycieczki na zdrowie by mu poszły) zabieram nad wode, do miasta czy do parku, a tego nie biore. to tak jakby ktos chciał mnie na siłe uszczesliwic kibicowaniem na meczu piłki noznej a ja tego nie czuje. codzienie jest tak samo. przy wejsciu do kojca szuka ucieczki, najchetniej by sie zakopał. siada w rogu i czeka na egzekucje. siadam przy nim na podłodze.piersze gładzie a skroa napieta jak na byczych jajach i drżenie. po 30 sekundach drzenie przemija, wtedy wyciagam smakołyki. wcina z ręki. potem patrzy na mnie i na furtke i czeka na wybieg. otwieram mu a on startuje tak ze iskry sie sypią. ktos stojac z boku pomyslał by , że pewnie napierdzielam go systematycznie, a w rzeczywistosci to glosniej cokolwiek powiedziec przy nim strach bo to taka pizdeczka. jesli natomiast zobaczy mnie zinnego miejsca niz zwykle, np. jestem poza ogrodzeniem wybiegu , na działce u siasiada, to szczeka jakby 1 klasy pies strózujący, a głos nie odpowiedni do niego bo niski i charakterny,niekgu nie jego. jak odezwe sie wtedy do niego : ej gucio, nie poznajesz " to Gucio " o kur...a, jamor" i chodu do budy. Quote
Pipi Posted July 25, 2010 Posted July 25, 2010 Bardzo smutne co piszesz jamor,ale taki on był też u mnie.Jego siostra Saba,zachowuje się podobnie,z tym,że się nie trzęsie,wita mnie podskakując jak piłka,oblatuje mnie w koło,cieszy się.Je z ręki,ale pogłaskać się nie pozwala. Ja oczywiście zgadzam się,żeby zabrać go do siebie spowrotem.Do puki ja żyję,będzie żył Gucio.Gdyby mi coś się stało? - wiadomo przecież.Mam nadzieję,że nie jestem jeszcze taka stara,więc ma szansę na bezpieczne życie.Dla niego widocznie więcej nie trzeba. Nie będzie miał takich warunków jak u jamora,ale dostał szansę,nie skorzystał,trudno. . . . . Nie wiem,jak rozwiązać problem z kojcem.Najlepiej byłoby,gdyby mógł być przy domu.Jest jednak problem szczekania.Mam sąsiadów,z którymi są przepychanki,a nawet strzelanie z petard już raz było.Normalnie,jak psy szczekaja,szybko do domu zabieram i jest spokój.Nie życzą sobie,żeby tyle psów na raz szczekało.W nocy,to już mowy nie ma żeby było głośno.Nie wiem,jak to będzie,ale jakoś musi być,coś pomyślimy. . . . . Teraz najważniejszy jest kojec. Evelin,jak zwykle niezastąpiona jesteś.Dziękuję,że pomyslałaś o tym żeby podpatrzyć,jak zbudować kojec.Takie wymiary,jak piszesz pasują wszędzie.Przykro mi,że znowu muszę prosić o deklaracje,o pieniądze,lub materiały.Jednak eutanazja dla niego,to najprostrze wyjście,którego ja nie chcę. [B][COLOR="#0000ff"]Proszę,wypowiedzcie się w temacie kojca.Tyle mi pomagacie,myślę,że damy radę.Ja w temacie finansowym nie podołam.Proszę,pomóżcie Guciowi.[/COLOR][/B] Quote
Randa Posted July 25, 2010 Posted July 25, 2010 Kojec konieczny i będziemy zbierać kasę, ja sie dołożę. Quote
li1 Posted July 25, 2010 Posted July 25, 2010 Czy mozna dobudowac do domu male pomieszczenie/schronienie dla Gucia, by spal tam w nocy i nie szczekal lub by szczekanie bylo mniej slyszace ? A do tego siatka z daszkiem jako wybieg ? Quote
Pipi Posted July 25, 2010 Posted July 25, 2010 [quote name='li1']Czy mozna dobudowac do domu male pomieszczenie/schronienie dla Gucia, by spal tam w nocy i nie szczekal lub by szczekanie bylo mniej slyszace ? A do tego siatka z daszkiem jako wybieg ?[/QUOTE]Wszystko można,tylko to już wysokie koszty.Ja to wpadłam na lepszy pomysł.Gdyby tak zlikwidować jedno okno u mnie w pokoiku i wstawić drzwi,mogłby być w mieszkaniu.Wtedy kojec postawić przy domu i git. Quote
li1 Posted July 25, 2010 Posted July 25, 2010 [quote name='Pipi']Wszystko można,tylko to już wysokie koszty.Ja to wpadłam na lepszy pomysł.Gdyby tak zlikwidować jedno okno u mnie w pokoiku i wstawić drzwi,mogłby być w mieszkaniu.Wtedy kojec postawić przy domu i git.[/QUOTE] I to chyba jest strzal w dziesiatke. Quote
Evelin Posted July 25, 2010 Author Posted July 25, 2010 tak czy inaczej (co wnioskuję z postów) kojec jest potzrebny..ten zaprojektowny prze Bartka jest i przestronny i logiczny i w miarę najtańszy.Wstawię fotki kojca, al pewnie jutro,na razie dochodzę do siebie po podrożach..było ponad 30 st..a ilość kilometrów tez niemała. Jutro też napiszę w sprawie listy zakupów.. potem dowiemy się gdzie można najtaniej...,poszukamy spawacza.. Jak ktoś ma jakieś jeszcze pomysły piszcie ale musi nam sie udać Quote
li1 Posted July 25, 2010 Posted July 25, 2010 [quote name='Pipi']Wszystko można,tylko to już wysokie koszty.Ja to wpadłam na lepszy pomysł.Gdyby tak zlikwidować jedno okno u mnie w pokoiku i wstawić drzwi,mogłby być w mieszkaniu.Wtedy kojec postawić przy domu i git.[/QUOTE] Albo zostaw okno, zeby chlopak mial swiatlo i wstawmy drzwi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.