przytulisko w Dopiewie

[Akrum]

a skąd ta Pani? szukamy kogoś do przeprowadzenia wizyty przedadopcyjnej?

[conceited]

Chyba z Poznania. Ja juz sie zdecyduja to tak. Zgodzili sie na wszystkie formalnosci. Powiedziala, ze jeszcze maja jakis wyjazd przed soba, wiec po tym wyjezdzie wroca juz z podjeta decyzja (cala rodzina sie namysla - malzenstwo i dwojka dzieci). Wyslalam jej maila cytujac wypowiedz Dogo07 (mam nadzieje, ze sie nie obrazi ) a propos tej 9 godzinnej nieobecnosci. Mam nadzieje, ze to ich przekona.

[Onaa]

Oczywiście na początku trzeba będzie psiaka nauczyć i przyzwyczaić do tego, że zostaje sam, że wychodzi na spacerki, na których załatwia swoje potrzeby (bo przecież w kojcu był cały czas i od razu może tego nie wiedzieć, ale przecież nawet stare schroniskowe psy żyjące długimi latami w boksie bez spacerów, załapują takie rzeczy) a potem czeka w domku na swoich właścicieli.

[conceited]

a oto zdjecia Skippera z nowego domu:
[URL=http://img839.imageshack.us/i/45039148030631883591100.jpg/][IMG]http://img839.imageshack.us/img839/2223/45039148030631883591100.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://img401.imageshack.us/i/46174148030475216940100.jpg/][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/9475/46174148030475216940100.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[Onaa]

Super :). Jak dobrze, że maluch już nie siedzi zamknięty w boksie tylko ma własny kochający domek :).

[conceited]

Odezwal sie domek chetny zaadoptowac Szczoteczke. Co prawda mala jest zarezerwowana, ale przez niesprawdzony domek wiec nie mam pewnosci czy tamci Panstwo jeszcze sie odezwa. Dzwonili na poczatku wakacji i powiedzieli, ze zadzwonia pod koniec sierpnia.
Nowy domek oferuje malej domek z ogrodkiem, pod Poznaniem. Bez zwierzat, ale z 4 letnia corka. Pani nie pracuje, wiec sunia nie bylaby dlugo sama. Pani zgadza sie na wizyte przedadopcyjna, na umowe, na wszystko. W przyszlym tygodniu beda chcieli odwiedzic Szczoteczke i byc moze juz ja zabrac, wiec szukam kogos, kto sprawdzi domek w przyszlym tygodniu :)

[Akrum]

ania z poznania tu obecna, albo snuszkak, supergoga, Ajula...

[ania z poznania]

Kochani, zapraszam na bazarek :):

[url]http://www.dogomania.pl/threads/191301-Wszystko-czego-potrzebuje-dziewczyna-czyli-bazarek-na-pomoc-TTB-pod-opiek%C4%85-BB?p=15232048#post15232048[/url]

A domek sprawdzę z Conceited :)

[Akrum]

a kiedy wizyta, kiedy??

[conceited]

dzisiaj :)
okolo 13:00. trzymajcie kciuki za domek dla malej:multi:

[Akrum]

no to trzymamy mocno :)

[conceited]

Przesunela sie godzina bo Ani sunia ma dzis zabieg... trzymamy kciuki !!!
Wizyta bedzie okolo 17:00. Panstwo czekaja. Szczoteczka jest juz zarezerwowana i czeka na jutrzejszy wielki dzien (bo jestem przekonana, ze wizyta wypadnie pomyslnie).

Z kolejnych wiadomosci:
1. jeden z trzech pieskow (rodzinka) znalazl dom. Zostaly dwie sunie.
2. Bardzo niesmialy piesek z kwarantanny zostal znaleziony przez wlascicieli, ktorzy go szukali.

[Akrum]

super wiadomości :)

[conceited]

Martwie sie tylko ta spanielka nasza. Na "spanielowym" forum zamiescilam info o niej, ale nie ma duzego odzewu, a sunia caly czas siedzi na kwarantannie. Inne psy przechodza przez kwarantanne jak burza a ona tam siedzi i siedzi z tymi swoimi oczami i uszami. Biedactwo :( Moim zdaniem potrzebuje fachowego DT.

[Onaa]

A Frania dalej nikt nie chce :( ?

[conceited]

Nikt :( Ja juz sie zastanawialam, czy go nie wziac do siebie na DT, wykapac, wyczesac, na pewno by sie w nim ktos zakochal jakby odslonic te koltuny... ale przeczytalam ksiazke behawiorystki kociej "cat confidential" i mysle, ze moje zestresowane soba nawzajem trzy koty nie znioslyby psychicznie jeszcze psa w domu.

Dogo - probowalam Ci odpisac ostatnio, ale mialas pelna skrzynke :)

[Onaa]

A bo ta skrzynka to jest za mała jak na moje potrzeby :). A czemu Frania nikt nie chce to nie wiem, i młody psiak i mały i łagodny, wesoły. Czy on jest wielkości yorka ?

[conceited]

On jest wielkosci takiego pekinczyka albo duzego yorka (choc ja nie wiem jak powinien wygladac prawidlowy york, tyle odmian yorkow widze na codzien:diabloti:). Albo grubego kota. Mojego na przyklad:oops::loveu:

[ania z poznania]

Domek sprawdzony, Szczoteczka..... :loveu: JUTRO JEDZIE:loveu: !!!!!

Pani jest niesamowicie sympatyczna, ciepła, troskliwa, dom idealny w 100 procentach!

[Onaa]

Fajnie, że Szczoteczce się udało :).

[conceited]

O tak.:loveu: Jak stwierdzila Ania "do takiej chaty to bysmy same chcialy byc adoptowane":evil_lol:

Szczotka nawet nie wie jakie ja jutro szczescie czeka:multi: juz sie nie moge doczekac. szkoda, ze reszta pieskow nie ma takiego szczescia...

[conceited]

Szczotka z nowa Pania w drodze do domku :)
mala bez watpienie nie potrafi chodzic na smyczy, nie wiedziala czy isc w lewo czy w prawo :) wiec szla w kazda strone. do auta wsiasc nie chciala, ale Pani ja wziela na kolana i pojechaly.

[URL="http://img822.imageshack.us/i/dsc03556.jpg/"][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/3640/dsc03556.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img291.imageshack.us/i/dsc03561m.jpg/"][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/2021/dsc03561m.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]
[URL="http://img267.imageshack.us/i/dsc03560z.jpg/"][IMG]http://img267.imageshack.us/img267/248/dsc03560z.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

[ania z poznania]

Cudowna wiadomość :loveu:! Szczoteczko, dużo szczęścia w nowym domku!

[conceited]

Szczotka zwymiotowala w swoim nowym super samochodzie :oops:
Pani napisala:

[I]Witam, Nuka (stanęło na tym imieniu) w samochodzie wepchnęła mi się nakolana i za nic nie chaciała zejść. Widać że jazda ją bardzo stresuje, pewnie miała złe doświadczenia...W Borówcu już zwymiotowała, na szczęście dojeżdżałyśmy już do domku. Po wyjściu z auta nie wiedziała w którym kierunku pobiec[IMG]http://f254.mail.yahoo.com/ya/download?mid=1%5f159545%5fAIkKDNkAAWXgTHaIRA5srnRsEXs&pid=2&fid=Inbox&inline=1[/IMG], obiegła ogród kilka razy, zrobiła kupkę i siusiu, potem zwiedział domek. Tylko dół gdyż boi się wejść na schody. Musiałam ją zanieść do góry i tam też obiegła pokoje. Kąpielkę jej dzisiaj odpuszczę bo iak ma moc emocji...Na razie było czesanie. Pojechałyśmy po córkę do przedszkola, córka jak zobaczyła Nuczkę zapytała czy jej się to śni[IMG]http://f254.mail.yahoo.com/ya/download?mid=1%5f159545%5fAIkKDNkAAWXgTHaIRA5srnRsEXs&pid=2&fid=Inbox&inline=1[/IMG]...Teraz Nuka leży i odpoczywa, opadają z niej emocje. Bardzo zainteresował ją telewizor. Acha, karmę kupiłam Roędę yal Canin i jej smakuje. Zrobiłam kilka zdjęć, jak tylko będę je mieć w komputerze to Pani wyślę. Dam jutro znać jak minęła nocka. Pozdrawiam serdecznie, Gabriela[/I]

[ania z poznania]

To ze stresu.... Candy ze Szczecina jak ją wiozłam to zwymiotowała, później wielką kooopę zrobiła.....