Akrum Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 o...widzę, że tu nawet się Sankja spotykamy :) Quote
Sankja Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 [quote name='Akrum']o...widzę, że tu nawet się Sankja spotykamy :)[/QUOTE] zbieram mikrusy z całej dogomanii :) i oczywiście zapraszam do wsparcia naszego MIKRO BANKU! Quote
Onaa Posted August 4, 2010 Posted August 4, 2010 [quote name='Sankja']zapraszamy najmniejsze psiaki ze schroniska na wątek ogólny mikropsiaków. Mikropies to taki psiak do torebki, taki do 6 kg.Prosimy wstawiać wg szablonu. No i zdjęcia potrzebne... Link w mojej sygnaturze ;)[/QUOTE] Tutaj są dwa takie mikropsiaczki: ok.3-4kg Franio i Dziadzio. Quote
conceited Posted August 6, 2010 Author Posted August 6, 2010 Witajcie, Dzis wrocilam z wakacji i takie wspaniale wiesci - Mars ma cudowny, sprawdzny domek. Co prawda wszystko jest szczegolowo opisane w jego watku, ale tu tez napisze by nikomu nie umknelo :) W przyszlym tygodniu pojade do psiakow - niestety - NIKT nie dzwonil z ogloszen Azy, Frania czy Dziadzia. Quote
Onaa Posted August 6, 2010 Posted August 6, 2010 To coś krótkie te wakacje były. Ja myślałam, że conajmniej z dwa tygodnie Cię nie będzie :). Quote
conceited Posted August 8, 2010 Author Posted August 8, 2010 Wlasnie otrzymalam informacje, ze Aza pojechala do domku. Adopcja schroniskowa. Mam nadzieje, ze dobrze trafila bo to moj ulubiony pies byl :( Przykro mi, ze juz jej nie zobacze... oby bylo jej w nowym domu dobrze bo to taka wdzieczna psica... ciesze sie, ale tez mi troche smutno. zdejme jej allegro. Quote
ania z poznania Posted August 8, 2010 Posted August 8, 2010 [url]http://www.dogomania.pl/threads/190575-Rusza-zbi%C3%B3rka-na-karm%C4%99-i-pomoc-dla-ps%C3%B3w-z-Bogatyni-i-Zgorzelca[/url] Quote
conceited Posted August 9, 2010 Author Posted August 9, 2010 Byłam dzis w przytulisku i mam dobre wiadomosci: 1. po ostatnich adopcjach mamy w przytulisku tylko 17 psow do adopcji + pies stroz + sunia maskotka. 2. rozmawialam z Panem Prezesem i zgodzil sie otworzyc przytulisko w soboty !!! ostateczna decyzja co do godzin otwarcia podjeta zostanie po 16.08 bo wtedy z urlopu wraca kierownik przytuliska. Zle wiadomosc: 1. z tych 17 psów do adopcji 2 wogole nie wychodza z budy, a a 2 sa agresywne, a jeden bardzo stary - czyli 5 psow praktycznie nie ma szans na adopcje. Mamy 3 nowe psy (wkliczylam juz je w te 17): wilczkowata, mloda sunia, okolo 1,5 roku, bardzo zywiolowa, energiczna, chyba nie przepada za innymi psami, bo ja widzi nasza schroniskowa "maskotke" chodzaca luzem to wychodzi z siebie, zeby ja oszczekac; ludzi uwielbia [URL="http://img291.imageshack.us/i/dsc03336v.jpg/"][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/5884/dsc03336v.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://img822.imageshack.us/i/dsc03340t.jpg/"][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/8726/dsc03340t.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://img32.imageshack.us/i/dsc03342hb.jpg/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/8100/dsc03342hb.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] nieduzy piesio, ktory na poczatku nie chcial wyjsc z budy i trzasl sie jak osika; po 5 minut trzesienia sie wyszedl z budy trzesac sie nadal, niesmialo do mnie podszedl a jak zaczelam go glaskac to przestal sie trzasc i wtulal mi sie w reke piszczac... kochane stworzonko, zadne smakolyki go nie interesowaly, tylko glaskanie. gdy odchodzilam bardzo piszczal. [URL=http://img832.imageshack.us/i/dsc03351k.jpg/][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/1999/dsc03351k.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img713.imageshack.us/i/dsc03363e.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/6620/dsc03363e.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img267.imageshack.us/i/dsc03362c.jpg/][IMG]http://img267.imageshack.us/img267/2017/dsc03362c.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] fajny, czarny, calkiem duzy psiak, wyglada na jakas rase (ale ja sie tam na psach nie znam ;) ). bardzo przyjacielski, niestety ma jakas chorobe skory, jest pokryty strupkami, na uszach, na pysku i na glowie, pod siersccia w przeswitach widac brzydkie strupki, zaognione na czerwono. [URL=http://img824.imageshack.us/i/dsc03356g.jpg/][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/1623/dsc03356g.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img63.imageshack.us/i/dsc03374l.jpg/][IMG]http://img63.imageshack.us/img63/6237/dsc03374l.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img251.imageshack.us/i/dsc03408d.jpg/][IMG]http://img251.imageshack.us/img251/5556/dsc03408d.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
conceited Posted August 9, 2010 Author Posted August 9, 2010 a tu kilka naszych starych psow: moj ulubiony Franiu - jestem pewna, ze gdyby odwiedzil fryzjera i by wykapac, uczesac lub ogolic, to by przypominal te male, rasowe psiaki bo jest cudowny pod tymi koltunami: [URL=http://img265.imageshack.us/i/dsc03383j.jpg/][IMG]http://img265.imageshack.us/img265/139/dsc03383j.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] oswojona juz, choc nadal niepewna siebie i innych spanielka. jej tez przydaloby sie DT, ktore by ja zsocalizowalo i przede wszystkim - obcieloby jej koltuny na uszach i zadbalo o oczy: [URL=http://img689.imageshack.us/i/dsc03405a.jpg/][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/6960/dsc03405a.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] dwojka z wesolej rodzinki (musze zaczac reklamowac ta rodzinke bo to sa swietne psy, a jakies troche zapomniane) [URL=http://img213.imageshack.us/i/dsc03401d.jpg/][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/6425/dsc03401d.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] trzeci psiak z tego boksu: [URL=http://img717.imageshack.us/i/dsc03390r.jpg/][IMG]http://img717.imageshack.us/img717/8885/dsc03390r.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
grzybkowa Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 a psiaki wychodza na spacerki ? pozwoliliby ? Quote
conceited Posted August 9, 2010 Author Posted August 9, 2010 [quote name='grzybkowa']a psiaki wychodza na spacerki ? pozwoliliby ?[/QUOTE] na to niestety nie ma szans. poruszalam ten temat kilka razy w rozmowach, ale zawsze jest kategorycznie ucinany. po czesci rozumiem - to jest ZUK, a nie schronisko. te psy sa "przy okazji". Quote
grzybkowa Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 kicha :( bo te dziubaski ze zdjec az sie proszą o wybieganie .. z checia bym pochodzila z nimi... :) Quote
Akrum Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 a kto za nie płaci, znaczy za utrzymanie ich w tym "przytulisku"? Gmina?? Bo widzisz, u mnie jest podbnie - u nas też jest takie jakby "przytulisko", Gminny Punkt Tymczasowego Przechowywania Zwierząt i jak bezpośrednio z panem prowadzącym chciałam rozmawiać, to się nie zgodził na żaden wolontariat ani nic podobnego. Więc skoro to Gmina płaci za utrzymanie, to w końcu to oni mają główny głos w tej sprawie. Uderzyłam do Gminy razem z cioteczkę Pyrdka i jesteśmy w trakcie rozmów, teraz oni mają nam załatwić z panem wstęp do tego "przytuliska", spacery, ogłoszenia itp jak nie można na miejscu, to trzeba u źródła załatwiać drogą formalną :) my mamy nadzieję, że już niedługo się uda wejść na teren tego naszego "przytuliska" i pomagać psiakom :) może też byś musiała spróbować, jeśli to Gmina odpowiada za psiaki. Quote
conceited Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 Ja od Gminy zaczelam :) Przewodniczaca rady gminy i jedna radna interesuja sie sprawa i pomagaja, ale niewiele moga. [U]Pisalam juz kilka razy[/U], ze przytylisko lezy na terenie Zakladu Uslug Komunalnych. Wedlug prawa Pan Prezes ZUKu jest "wlascicielem" tych psow i on jest decydentem. Jakby chcial, to by mogl zamknac przytulisko bo tak na prawde ma przez nie tylko klopoty, jest ono mala odnoga dzialalnosci ZUKu, ktora trzyma przy zyciu bo lubi zwierzeta i tyle. Z reszta na chwile obecna mam umozliwiony wolontariat (pisalam o tym, ze dostalam oficjalna zgode od Prezesa), Pan Prezes jest bardzo pomocny i zgadza sie naprawde na wiele. Mial mi za zle, ze nie zaczelam od niego, tylko chodzilam naokolo (poszlam do gminy), a on jest chetny do pomocy. Niestety, niefortunnie, przy powolywaniu przytuliska do zycia, gmina zadecydowala, ze bedzie ono na terenie ZUK, bo akurat nie widzieli wtedy innego sensownego miesjca. Wokol psich boksow jest wysypisko smieci, scieki, oczyszczalnia wody, mnostwo ciezarowek, koparek i innych ciezkich sprzetow. Ani Prezes, ani gmina, ani juz nawet (po dluzszych tlumaczeniach :) ) ja, nie widzimy mozliwosci zeby w tym otoczeniu wypuszczac psy z boksow lub zeby chodzili tam wolontarisze z pieskami na spacery. No nie ma szans. O wypadek nie trudno. W calym tym zamieszaniu nie ma niczyjej zlej woli, po prostu zlym pomyslem bylo umiejscowienie przytuliska na terenie ZUKu wiele lat temu. Ale uwierzcie, nasze psy (oprocz tych nieszczesnych spacerow) maja swietne warunki, jakich nie ma chyba w zadnym schronie. Kazdy kto przyjdzie i widzial juz kilka schronisk w swoim zyciu jest pod wrazeniem. I Gonia z Emira, i Oris, i Ania z Poznania, i Pani z fundacji Zwierzeta i My podziwiaja piekne boksy, izolowane od ziemi, budy z drzwiczkami oslaniajacymi przed wiatrem, miski na stelazach, i fakt, ze kazdy psiak ma wlasny bok ( za wyjatkiem rodzinki psiakow, ktore siedza razem z wyboru). Niestety spacerkow brak i nie ma na to perspektyw. Quote
ania z poznania Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 Naprawdę, boksy robią wrażenie! Są duże, budy z zasłonkami na wejściach, żeby pieskom nie wiało, takie boksy jak te wolnostojące u Danusi. Ciągle mam nadzieję, że za jakiś czas dostaniemy zgodę na spacerki z psami...... Quote
Akrum Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 Aha, sorka - ale ja nie miałam czasu czytać całego wątku, dlatego zadałam tamto pytanie o gmine i przytulisko - co i jak... Dobrze, że choć mają godne warunki do zycia... Quote
Onaa Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 A która to była Aza ? A jak Kulka kudłata jak tam, dalej taka niepewna w stosunku do człowieka ? A szczeniaczek jest tam jeszcze jakiś ? Jeśli zaś chodzi o tego czarnego dużego to on taki troszkę sznupkowaty jest. A czy on będzie tam leczony ? Na duży plus tego miejsca jest to że psy mają swoje kojce, czyli nie ma pogryzień jak to bywa niestety w przepełnionych schronach :(. Tylko że jak byłyby chociaż po dwa pieski w jednym kojcu to chyba byłoby im weselej, bo miałyby tam jakieś towarzystwo. Najgorsze dla nich to samotność, i brak człowieka. Bo to głaskanie przez kraty to maleńka namiastka tego czego one tak bardzo potrzebują. Quote
ania z poznania Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 [url]http://www.dogomania.pl/threads/190575-Rusza-zbi%C3%B3rka-na-karm%C4%99-i-pomoc-dla-ps%C3%B3w-z-powodzi-z-Bogatyni-i-Zgorzelca-oraz-Le%C5%9Bnej[/url] Kochani, na terenie Poznania mogę zebrać dary, nie będziecie musieli wysyłać, wybieramy się z Agaga21 do Bogatyni. Quote
conceited Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 [quote name='Dogo07']A która to była Aza ? A jak Kulka kudłata jak tam, dalej taka niepewna w stosunku do człowieka ? A szczeniaczek jest tam jeszcze jakiś ? Jeśli zaś chodzi o tego czarnego dużego to on taki troszkę sznupkowaty jest. A czy on będzie tam leczony ? Na duży plus tego miejsca jest to że psy mają swoje kojce, czyli nie ma pogryzień jak to bywa niestety w przepełnionych schronach :(. Tylko że jak byłyby chociaż po dwa pieski w jednym kojcu to chyba byłoby im weselej, bo miałyby tam jakieś towarzystwo. Najgorsze dla nich to samotność, i brak człowieka. Bo to głaskanie przez kraty to maleńka namiastka tego czego one tak bardzo potrzebują.[/QUOTE] Aza: [URL=http://img704.imageshack.us/i/dsc02806d.jpg/][IMG]http://img704.imageshack.us/img704/8501/dsc02806d.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Nowy psiak powinien byc leczony, mamy wetke (choc mam do niej kilka zastrzezen) wiec licze na to, ze zauwazy te strupki i wyleczy psiaka bo jest piekny i towarzyski. Nie powienien miec problemow ze znalezieniem domu po wyleczeniu. Szczeniaczek jest nadal - niestety jest na etapie swedzacych zebow, gryzie wszystko i wszystkich i ciagle sika wiec nie ma chetnych na DT. Kulek bez zmian - w powyzszych statystykach zaliczylam go wlasnie do psow agresywnych - to w nim gdzies gleboko siedzi. Spanielka tez byla agresywna, ale po 2 miesiacach w schronie jest juz kochana. Kulek siedzi w schronie od stycznia i nadal jest niepewny. Psiak na pewno jest do wyprowadzenia, ale musialaby sie na nim skupic jakas jednak osoba i popracowac. Ja sie go niestety boje. Quote
Onaa Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 Aza faktycznie śliczna i kochana sunia. A szczeniaczek to ten mały został jeszcze tak ? Czy ten większy ? Quote
Onaa Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 Myślałam, że udało mu się załatwić jakiś dt. Quote
conceited Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 Znajoma zrezygnowala po informacji, ze maly jest tak maly, ze wszystko gryzie i nie potrafi wytrzymac z "siku" do spacerkow. Ja z tego samego powodu malego nie wezme, on jest jak zywe srebro. Quote
Onaa Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 A ile on ma miesięcy ? I czy w takim razie go ogłaszać ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.