Jump to content
Dogomania

LADY przekochana sunia od 2 lat w lodzkim schronie. Może Ty ją pokochasz !!!-już w DS


Aska25

Recommended Posts

Jesli cos, moge jutro podjechac do schroniska i pomoc w adopcji Lady, tylko najwczesniej o godz 15, a najlepije jeszcze pozniej ...Dobrze by bylo, gdyby byl ktos do pomocy. Ania niestety nie moze przyjechac, Kasia tez .... Mowilam juz Ani o radosnej nowinie ....

Jesli jestes zainteresowana pomoca z mojej strony podaje telefon 506-181-454 Aska

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aska25']Jesli cos, moge jutro podjechac do schroniska i pomoc w adopcji Lady, tylko najwczesniej o godz 15, a najlepije jeszcze pozniej ...Dobrze by bylo, gdyby byl ktos do pomocy. Ania niestety nie moze przyjechac, Kasia tez .... Mowilam juz Ani o radosnej nowinie ....

Jesli jestes zainteresowana pomoca z mojej strony podaje telefon 506-181-454 Aska[/QUOTE]
Asiu , zarąbiście ,że wróciłaś do nas na dogo :)

[quote name='Ania i Kajber']Bardzo sie cieszę:-).
latah, masz prywatna wiadomość.[/QUOTE]
Ja też się strasznie cieszę ;)
A ja będę w czwartek w schronie , Anuś - Ty wiesz o jakiego psa chodzi ;)

Link to comment
Share on other sites

Aska25, bardzo dziękuję, ale chcielibyśmy raczej podjechać rano, po południu ciężko będzie z transportem, no i chciałabym dać suni więcej czasu na ogarnięcie nowej rzeczywistości. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Jutro wstawiam foty grubasów:)

Link to comment
Share on other sites

Lady już u nas. Jest ok, miałyśmy tylko pewien problem z wepchnięciem grubasa do samochodu:) Byliśmy na długim spacerze, chyba się suni podobało. Nawet pod koniec zaczęła biegać za Gapciem takim świńskim truchcikiem:) W domu wcale się nie bała, obejrzała wszystko, co się dało, wychlała Gapciowi wodę i padła na posłanko. Gapek sam chyba nie wie czy ma być głęboko dotknięty, czy wielce podniecony jej obecnością, momentami patrzy na nią trochę krzywo, pewnie będzie kilka spięć, ale myślę, że psiaki się dogadają. Dobra, idę przygotowywać żarcie. Jakoś wieczorem będę miała mądrzejsze obserwacje:)

Link to comment
Share on other sites

Za to ciepły i bezpieczny świat Gapcia się rozpada;) Biedny, stara się być groźny, ale Lejducha nie robi sobie z jego wysiłków NIC. Jestem pewna, że kiedy suczynka poczuje się pewniej, wytresuje sobie Gapcia, jak będzie chciała. Widać po niej silną osobowość:) Na razie nie zostawiam ich samych i raczej nie dopuszczam do tego, żeby mieli okazję do kłótni, więc jest pełna kulturka. Na spacerach (wszystkich pięciu, jak na razie:)) psiochy się lubią, chodzą w parze, wąchają sobie razem jakieś świństwa, peace & love. W domu już niekoniecznie, ale jestem pewna, że za jakiś miesiąc będzie miłość wielka. Gapek robi się przy niej taki męski:) Przestał się bać innych psów na spacerach, widać, że czuje się pewniej z taką dużą kobietą.
Jutro idziemy do weta, za jakiś czas do fryzjera, no a potem to już zaczynamy szkolenie. Jeszcze zrobię z niej szczupłą intelektualistkę:) Na razie umie siadać i daje łapę, uczyłyście ją?
Dziękuję za takie wspaniałe psiaki i zapraszam wszystkie cioteczki na spacerki:)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Gdzieś w necie znalazłam foty takiego pieska. Nie wydaje się Wam, że jest podobny do Lady? A to mix rottka i dobermana:) Ciekawe, czy sucza też ma z tym coś wspólnego.

[URL=http://img9.imageshack.us/i/imagessheba1zmniejszacz.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/8489/imagessheba1zmniejszacz.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Link to comment
Share on other sites

No i wyłazi prawdziwy charakter naszego aniołeczka:) Lady to bardzo ciekawa osobowość. Nie jest ani uległa (jak to gdzieś było w opisie), ani łagodna. Szukała dla siebie miejsca w naszym domu i znalazła- będzie bronić swojego stada, skoro Gapcio jest pierdołą i tego nie robi:) Strasznie groźna się zrobiła, nie ma opcji, żeby do domu wlazł ktoś obcy, a na spacerach, jeśli zbliży się do nas jakiś pies to jest warrrrkot. Dla Gapcia jest w miarę miła, czasem nawet zaprasza go do zabawy. On by chciał, ale troszkę się boi groźnego suczyska. Za to biegają sobie razem, buszują po krzaczorach i usiłują polować na bażanty (co im nie bardzo wychodzi). Lady jest bardzo niezależna, sama podejmuje decyzje i jak sobie coś zamierzy, to na pewno wykona:) Na szczęście przywołanie już wyćwiczyłyśmy, więc przynajmniej mogę babsztyla odwołać, jak ma jakieś niecne zamiary. Dla rodziny jest bardzo kochana, do mojego brata, który jeździ na wózku w ogóle nie miała żadnych wątów, ale obcych absolutnie sobie nie życzy w jej nowym ciepłym domku.
Oj przyda się szkolenie, przyda. Na pewno nie będzie tak prosto jak z Gapeczkiem. On jest czymś w rodzaju owczarka, więc jest z definicji nastawiony na pracę z człowiekiem. Baba jest nie wiadomo czym, może ma coś wspólnego z mixem rottka i dobka, kto wie? Zastanawiam się, po co jej ten obcięty ogon...? Ludzie na polu tez mają jakieś dziwne skojarzenia, bo nagle zaczęli nas omijać szerokim łukiem:D Co mi absolutnie nie przeszkadza.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 4 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...