Jump to content
Dogomania

Uparty malamutek


bady

Recommended Posts

Witam wszystkich Forumowiczów.
Już od jakiegoś czasu anonimowo przeglądam dogomanie i w końcu dojrzałem aby się zarejestrować i czynnie uczestniczyć w jej "cyber życiu".
Piszę na tym wątku, gdyż od 10 miesięcy mam pod opieką malamutkę o imieniu Tija.
Tija to typowy uparty, rozbrykany i przytulaśny mamutek - oczywiście jedyny w swoim rodzaju :evil_lol:
Tak jak większość użytkowników DM tak i ja mam pewne pytania i wątpliwości, które chciałbym przedstawić na forum.
Oczywiście w miarę możliwości chciałbym także pomóc innym dogomaniakom w potrzebie.
Tyle w temacie powitania a teraz kilka pytań na gorąco:
1. W jakim wieku najlepiej dopuścić sukę mając na uwadze jej optymalny rozwój psychofizyczny?
2. W jaki sposób radzić sobie z upartym mamutkiem ? Podam przykład:
- Pies dostaje kość, którą może obrabiać w określonym miejscu (pomieszczeniu) ale oczywiście jemu ta kość najlepiej smakuje na dywanie.
Ja postępuję w ten sposób, że 10-20 razy przeprowadzam psa lub kość w określone miejsce mówiąc "nie, nie wolno" gdy znów próbuje.
- Na spacerze pies siada i lub wyrywa się, skacze gdyż chce iść w lewo a ja w prawo. W tym przypadku też mówię "nie, nie wolno" i staram się zachęcić
psa gestem słowem aby ruszył za mną (coś na zasadzie odwrócenia uwagi psa). A jak Wy sobie radzicie w podobnych sytuacjach co radzicie?

Link to comment
Share on other sites

Jabluszko, po kiego grzyba kaganiec, skoro pies potrzebuje wychowania?
Bady :
1. czy suka jest rodowodowa, jezdzicie na wystawy, by rozmnazac, nalezy miec badania suki, uprawnienia hodowlane, sporo wiedzy m.in. z genetyki, jeszcze wiekszy portfel na koszta krycia, opieki weta, ciazy, porodu, odchowania miotu (co najmniej 2 m-ce, czesto sie zostaje z czescia miotu dluzej), remontu domu po miocie, znajomosci repow, by dobrac wlasciwego do suki, tez po badaniach itp....
[URL]http://www.klubmalamuta.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=225&Itemid=50[/URL]
2.ganta mozesz dawac na legowisku, tam ma bezpieczne miejsce, a ze dywan jest wiekszy i wygodniejszy, mozna tymczasowo go zwinac ;).
3.aktywnosc psa na spacerze jest normalna, mlodziak potrzebujacy ruchu, zajecia i szkolenia - ucz rozrozniania kierunkow, poszczegolnych komend (ruszania i zatrzymania), najwyzszy czas.
Tu masz troche linkow, jak pracowac z psem:
[URL]http://pies.onet.pl/13,13575,42,wstydze_sie__gdy_moj_pies_ciagnie_na_smyczy,ekspert_artykul.html[/URL]
[URL]http://pies.onet.pl/3930,13,17,a_pies_ciagnie,artykul.html[/URL]
[URL]http://www.owczarek.pl/zofia/journal/default.asp[/URL]
[URL]http://www.klubmalamuta.pl/index.php?option=com_content&task=category&sectionid=11&id=33&Itemid=50[/URL]

Link to comment
Share on other sites

karjo2 dzięki za odpowiedź
1. Suczka ma dopiero 10mcy więc mam jeszcze sporo czasu jak sądzę na spełnienie wszystkich wymogów, czas na naukę a wreszcie na podjęcie ostatecznej decyzji. Na tę chwilę nurtuje mnie jednak pytanie jak wyżej - jaki wiek jest odpowiedni, aby dopuścić (chodzi mi o porównanie opinii różnych osób w aspekcie rozwoju psychofizycznego suki)

2. i 3. Chciałem zasięgnąć opinii dla porównania jak Wy radzicie sobie z uparciuchami, może są lepsze sposoby, aby przekonać mamutki do swojej racji. Może znacie jakieś sprytne sposoby, aby przechytrzyć typowego malamuta. Mój pies jest szkolony na co dzień tak jak piszesz, ale jak zapewne wiesz te psy czasem pokazują różki :diabloti: i trzeba wykazać się pomysłowością i opanowaniem, trzeba być bardziej uparte niż one. Po prostu szukam nowych pomysłów.

Chcę jeszcze nadmienić, że jestem w temacie ponad półtora roku więc troszkę wiedzy przyswoiłem i artykuły z zapodanych linków są mi znane, niemniej dziękuję.

Link to comment
Share on other sites

1. Skoro juz masz sporo wiedzy ogolnej, to akurat powinienes wiedziec, jak to wyglada z kryciem.
Czy sunka ma rodowod, jesli tak, jak ja oceniano na wystawach? Mozesz odpowiedziec?
Jesli nie ma, w jakim celu planujesz mnozenie uroczego kundelka, takich jest juz mnostwo, a domow nie przybywa.
Zreszta szersza odpowiedz, znajdziesz tu [URL="http://www.dogomania.pl/135300-Kiedy-kryAE-amstaffa"]http://www.dogomania.pl/threads/135300-Kiedy-kryAE-amstaffa[/URL]

2 i 3. Podstawa jest oplacalnosc i atrakcyjnosc kontaktu z czlowiekiem, podrzucanie zajec, by nie musialy mamuty az tak kombinowac na wlasna lape, znalezienie czegos, za co zrobia wszystko - dla jednego to bedzie praca zaprzegowa, dla innego kawalek sera, pasztetu czy psiego ciacha, dla innego bieganie luzem, taplanie sie w wodzie.
No i roznorodnosc, czeste zmiany, krotkie sesje szkoleniowe.

Link to comment
Share on other sites

kajro2
1. Tak jak napisano, mam sporo wiedzy ogólnej, lecz nie zagłębiałem się w tematy dotyczące rozmnażania. Czy tak trudno odpowiedzieć na pytanie początkującego forumowicza? Ciekawi mnie to, jestem głodny wiedzy i chciałbym poszerzyć horyzonty, chyba po to jest to forum. Suczka ma rodowód a jeżeli chodzi o wystawy to była na jednej z racji wieku (te oceny szczeniaczków nie liczą się formalnie) i dostała wielce obiecującą. Wiem, jaka nagonaka jest na dodgo na "psełdo" czy "rasowy=rodowodowy" (czytam forum nie od dzisiaj) i nie zadawałbym pytania gdybym nie był świadomy czego oczekuję. Tak, więc karjo2, jeżeli chcesz podzielić się doświadczeniami na temat odpowiedniego wieku suczki do rozrodu to proszę o opinie.
2 i 3 Masz oczywiście rację a czy możesz podać przykłady w jaki sposób Ty lub znajomi próbują przechytrzyć swoje piesiory aby bardziej interesowały się panem niż otoczeniem. Chodzi mi o przykłady z życia dotyczące mamutków to szczególne "bestie" , które w nosie mają smakołyki, zabawę, szkolenie gdy chcą iść w lewo a nie w prawo :) Tak jak napisane: "znalezienie czegoś, za co zrobią wszystko " takich przykładów z życia wziętych szukam.

Link to comment
Share on other sites

1. Skoro od tak dawna czytasz forum i ponoc posiadles podstawy wiadomosci o hodowli, to znajomosc przepisow ZK nie powinna stanowic problemu...
Osobiscie uwazam, ze odpowiednim wiekiem jest wiek, gdy opiekun moze puscic w niepamiec co najmniej kilka tysiacy PLN, a pies/suka spelniaja CO NAJMNIEJ wymagania hodowlane, samo przeliczanie miesiecy niewiele daje - chyba wiecej nie trzeba tlumaczyc.
2. Toz tez napisalam, raczej opisz, co robicie z sunka, jak z nia pracujesz, jak jest nagradzana, bez tego to wywazanie otwartych drzwi...A przyklady z zycia podalam vchocby w przypadkach nagrod.

Link to comment
Share on other sites

karjo2
1. czy Ty uważasz się za "boga" dogomanii???
Tak jak napisałem uczę się i jestem ciekawy. Nie interesują mnie formalne przepisy (bo te znam) lecz opinia osób doświadczonych w tym temacie.
Nie wspominaj ciągle o PLN i hodowlance bo to staje się nudne dla forumowiczów. Czy masz własne zdanie kiedy jest odpowiedni moment aby dopuścić sukę? Może optymalny moment nie zależy od hodowlanki, może warto poczekać? Wiem, spytam się hodowcy (uprzedzam następne posty) ale jeżeli ktoś chce podzielić się wiedzą to bardzo proszę.
2. Z suńką robię podstawowe komendy siad, waruj, noga, do mnie, łapa. Nie ciągnie na smyczy. Jest ogólnie posłuszna, ma jednak swoje akcje typu "nie bo nie". Jest nagradzana samkami najróżnijszymi (ser, kiłbasa, surowe, sklepowe smaki i inne). Mi raczej chodzi o sposoby zwrócenia na siebie uwagi z praktyki wzięte - to co właściciele mamutków robią aby te zwróciły na nich uwagę.

Link to comment
Share on other sites

Hehe, za to wala tlumy, by dyskutowac :).
Za nikogo, poza pasjonatem sie nie uwazam.
Jakbys mial podstawy wiedzy, wiedzialbys, skad odpowiedzi co do krycia, ale coz...
Moze da do myslenia okreslenie 'specyfika osobnicza', jako drobne uzupelnienie poprzednich wymogow.

5 komend u 10 m-cznego psa, to duzo za malo.
Ona sie po prostu nudzi, stad 'akcje'.
Napisz, jak pracujecie, jak wyglada sesja, jak czesto, jak wyglada dzien, bo czesto na to zupelnie sie nie zwraca uwagi, jak wyglada karmienie, kiedy?
Zacytuje z innego miejsca
"Co do komend, opanowane podstawowe zaprzegowe, chodzenie po miescie, odwolanie, przeszkody, szukanie, wskazywanie kilku, przedmiotow, obroty, czolganie, tropienie itp., jakies 30-40 polecen - bo len bylam, powinno byc sporo wiecej, ale ten okaz akurat typowo biegajacy jest, ciezko go bylo zmobilizowac do innych prac.
Nie tyle chodzi o ocene, ktore z nich sa potrzebne czlowiekowi, co wymyslenie nowego wysilku dla psa, swietnie to rozwija kontakt z opiekunem, wzmacnia wiez, poczucie pewnosci, satysfakcje, a w razie pojawienia sie nieciekawych reakcji (mam zadymiarza szukajacego namietnie guza i konfrontacji z innymi samcami), latwiej bylo go skoncentrowac na sobie, odruchowo wykonywal polecenia, a sytuacja sie normowala.
No i kwestia jego zmeczenia, olewal powtarzanie tych samych komend, wprowadzanie nowych bylo wyzwaniem, by sie "domyslic", czego ja oczekuje i za co bedzie nagroda.
Fajnie rozladowuje sie psa w domu, uczac odnoszenia np. prania wodpowiednie miejsce, zwinietych skarpet do 1 szuflady, bielizny do 2, a butow na polke,
Podobnie z zakupami, po ziemniaku z torby do koszyka w kuchni.
Itp. itd.....
I pies uchachany, zmeczony, zadowolony ze robil cos konstruktywnego z nami, ja mialam troche zaplute skarpety, ale szybko doschly. "

"Co do roznych smiesznych komend, trudne, ale fajna zabawa w cos takiego [URL]http://www.youtube.com/watch?v=Azl6EyQQV8Y&feature=related[/URL]
obroty, to np. takie [URL]http://www.youtube.com/watch?v=2EKz_-Uqe74&feature=related[/URL]
zamiast przechodzenia pod noga (wymiary ;)) mozna uzyc laski, kijka itp.
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=YyDXWXDkiys&feature=related[/URL]
oczywiscie wszystko wolniej, dostosowane do specyfiki psa.
Co do ksiazek, cudnie sie realizuja podpowiedzip. Mrzewinskiej, jak dla mnie autorytetu prostych rozwiazan, nie wpedzalabym sie w pulapke innego traktowania, bo to malamut.
Komendy zaprzegowe sama sobie ustalasz, wazne by jak kazde polecenie, byly dosc krotkienp. le (lewo), pra (prawo).
No i :
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=LJE0tsOuwiI&feature=related[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=B51at7pwITI&NR=1[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=5GP3Iy_ZYxE&feature=related[/URL] "

Link to comment
Share on other sites

Co do krycia to nie chcę już ciągnąć tego wątku, bo jak zwykle na dogo są tematy, na które nie można uzyskać odpowiedzi, pomocy.
Gdybym wiedział wszystko to bym nie pytał. Gdyby wszyscy wiedzieli to nie istniałoby to forum. Nie dało Ci do myślenia, że nie piszę, że chce rozmnożyć, lecz zadaję pytania, aby uniknąć błędów, gdybym ewentualnie kiedyś w przyszłości podjął taką decyzję.
Niestety nie otrzymuję odpowiedzi, lecz burę za to, że zainteresowałem się tym tematem, tematem tabu.
Dzięki za ten cytat - to jest to, czego oczekiwałem w odpowiedzi na 2. i 3.
Aby uściślić poprzednie wypowiedzi to z mamutkiem robię więcej niż poprzednio pobieżnie opisałem. Dochodzi uczenie komend maszerskich na spacerach i komendy - do mnie, noga, zostań, równaj, pokaz (to na wystawy).
Skoro pytasz o szczegóły szkolenia i nie tylko to liczę na konstruktywną krytykę i nowe pomysły.
Szkolenie - mała była w przedszkolu, aktualnie szkolę w domu i na spacerach, krótkie sesje około 5-10 minut, pozytywne ze smakami.
Szkolimy się 2-5 razy dziennie. Jak wygląda dzień? - rano krótki spacerki pies zostaje w domu lub na podwórku, jest po opieką TZ.
Po południu i wieczorem 1 lub 2 długie spacery często połączone z długą zabawą z zaprzyjaźnionymi psami. W weekendy, urlopy, wole te spacery automatycznie się wydłużają. Podjąłem też pierwsze próby biegania przed rowerkiem (jeszcze bez nadmiernego ciągnięcia).
Karmię 2-3 razy około południa, późnym popołudniem i czasem wieczorem plus oczywiście smaki podczas pracy (ten mamutek nie jest zbyt wielkim łakomczuchem i zdarza się, że nie ma ochoty na michę - zauważyłem, że jak nie jest głodny to zakopuje jedzenie na podwórku lub w dywanie). To, że nie jest łakomczuchem nie oznacza, że najlepsze i najfajniejsze jest to co jem ja ;)
Blog Pani Mrzewińskiej przestudiowałem i staram się stosować do rad.

Link to comment
Share on other sites

Eee, przesadzasz co do "bury" i braku odpowiedzi, dostales, tylko wymaga troche wysilku z Twojej strony ;).
Czym jest karmiona psica? Na jakie smaki probowales do niej dotrzec ?
Jak najbardziej ucz ja komend zaprzegowych, oswajaj z szelkami i halasem z tylu, ruchem roweru, za to z obciazaniem poczekalabym co najmniej do skonczonego roku i tez stopniowe wprowadzanie - jesli pies ma ciagac rekracyjnie, odczekalabym z pelnym obciazeniem do 1,5 roku, nie zaszkodzi.
Moze warto kodowac prace nagradzana zabawa z psami, jako zakonczeniem?
Jesli pies ma chodzic na "smaki", to odpada co najmniej jedno karmienie - porcja idzie na nagradzanie, czasem wrecz trzeba przeglodzic, by byl zainteresowany nagroda.
Znow sie czepie, nie odwazylabym sie zostawic psa, szczegolnie jednego na podworzu, licho nie spi, a wypadkow i niewlasciwych ludzi za duzo sie po swiecie kreci.

Link to comment
Share on other sites

Karmię ją barfem, no może nie jest to jeszcze 100% barf ale dążymy do tego.
Tak jak pisałem ser żółty, parówki, kiełbaska, surowe mięso, sklepowe smaki i inne.
Uczę komend zaprzęgowych na każdym spacerze, w szelkach biega przed rowerem (staram się by nie ciągnęła za bardzo).
"Moze warto kodowac prace nagradzana zabawa z psami, jako zakonczeniem?" - masz rację trzeba będzie tak pokombinować.
Cały czas ktoś jest w domu lub kręci się po podwórku. Nie powiem, że jestem w 100% spokojny, ale szkoda mi trzymać małą w domu skoro chce sobie pohasać po działce - to jest coś w stylu "domu otwartego" wychodzi i wchodzi praktycznie kiedy chce. Noce spędza w domu.

Link to comment
Share on other sites

Smakow sklepowych bym unikala, naszpikowane chemia byle co. Pomysl nad suszonym miesem, ryba, kabanosy ( u nas sie sprawdzily), psie ciasteczka domowej roboty, mieso pokrojone w kawalki i zostawione na pare dni w przewiewnym miejscu (nie w lodowce), by nabralo aromatu i obeschlo.
Co do szelek, nie stopuj jej, by nie ciagnela, ale skoro juz oswojona z rowerem, niech ciaga cos lekkiego, pro forma, za to tak zaangazowana, ile sie da.
Jakie szelki ma? Jak guardy, na razie starcza, potem, przy obciazaniu potrzebne beda sledy.

Link to comment
Share on other sites

Co do smaków mogę jeszcze pokombinować. Rybę zje, ale bez entuzjazmu a za pachnącym mięsem raczej nie przepada.
Na spacery chodzimy na smyczy, szelki stosuję tylko do "pracy".
Teraz w okresie zimowym mam przerwę z rowerem z wiadomych przyczyn. Tija nie ma co ciągnąć (sanek nie posiadam, bo nie posiadam dzieci :) a obawiam się, że opona stawiałaby duży opór nabierając śnieg ). Ma sledy, wydają mi się jednak ciut za duże, mam nadzieję, że jak dorośnie i nabierze masy to będą akurat.
Wczoraj Tija miała okazję pierwszy raz pobiec w zaprzęgu z dwoma huskimi ciągnącymi dwoje dzieci na sankach. Niestety była na smyczy i z racji tego pozwoliłem jej na jakieś 200-300m, co by się nie poddusiła. Nawet ładnie jej szło, ale tylko wtedy, gdy ja biegłem przed zaprzęgiem, gdy zostawałem z tyłu to ona podbiegała do mnie :)

Link to comment
Share on other sites

Opona zalezy od czego, rowerowa moze byc ;).
I pomyslalabym o worku foliowym (takim duzym, smieciowym) wypchanym np. innymi foliami, by byl lekki, dosc duzy, uczyla by sie mloda obycia z wleczeniem czegos glosnego, dziwacznego.
No i klania sie nauka poprawnego chodzenia na smyczy a ciagniecia, biegu z przodu na szelkach - psy swietnie to rozrozniaja.

Link to comment
Share on other sites

Co do przedmiotów jakie ma ciągnąć to wydaje mi się, że powinny stawiać opór (nie duży, ale jednak).
Opona rowerowa czy worek są moim zdanie zbyt lekkie i nie spełniają podstawowej roli tzn. nie uczą ciągnąć.
Ona nie ma oporów przed wleczeniem, nie boi się (biegała przed rowerem a wczoraj przed sankami).
Tija dość dobrze chodzi na smyczy i gdy poczuje opór ma tendencje do zwalniania.
Problem, nad którym będziemy musieli popracować to ciągnięcie w szelkach a na smyczy spacerek.
Jak nagradzać komendy maszerskie? Nie bardzo sobie wyobrażam smaki a to z tej przyczyny, że ją spowalniam, zatrzymuję aby dostała smaka.
Może dojść do tego, że jak poprawnie skręci to będzie się zatrzymywać i czekać na nagrodę.
Czy samym słowem „dobry piesek”? . To nie jest dla niej zbyt atrakcyjna nagroda.

Link to comment
Share on other sites

Spróbuję wrzucić kilka zdjęć
Tija 8-9 tygodni uczymy się czystości
[IMG]http://images45.fotosik.pl/249/62b51da8be0f8bd2med.jpg[/IMG]
Leżakowanie
[IMG]http://images46.fotosik.pl/248/c6d7fbb7f20aa384med.jpg[/IMG]
Polowanie na owady
[IMG]http://images49.fotosik.pl/249/2fe1568ec6db7ed2med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Co do ciagniecia, nie obawiaj sie malego obciazenia, to sluzy do nauki biegu na przodzie, reakcji na glos, nie widok. Sugerujesz sie treningiem wysilkowym, a na to jeszcze przyjdzie czas.
Nagradzanie w biegu jest wlasciwie tylko glosem, ale musi w nim brzmiec naprawde entuzjazm, radosc z kazdego dobrego ruchu :).
Na poczatku bedziesz pewnie caly czas do niej gadal, z czasem pochwala po poleceniu.
Poszukaj po forum malamucim, moze wiecej znajdziesz.
My z racji zaprzegania raczej rekreacyjnego (zawsze daleko na zawody ;) ), wyprowadzalismy na smyczy i obrozy, przy czym luzno zalozone byly szelki, w terenie przypinany amortyzator do szelek, glosne 'naprzod" i lecielismy - poczatkowo ktos z przodu na wabia, gdy pies wyprzedzil, pochwala i dalej lecial pierwszy.
Sunka urokliwa, ladna ma maske.
A zapytam, z jakiej hodowli, masz w hodowcy pomoc przy takich zagwozdkach?

Link to comment
Share on other sites

No cóż czeka nas sporo pracy :) ale jakiej przyjemnej.
Tija pochodzi z hodowli ARCTIC CHALLENGE. Jak najbardziej mogę liczyć na pomoc, jednakże chciałem również zasięgnąć opinii na forum.

kilka fotek - Tija 9-12 tygodni
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/245/c729ed224145f33fmed.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/244/764a267a59cda5a8med.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/245/0b927f93f6fe6bc4med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...