Ca de Bou//Martwie sie o naszą rasę Tim Taylor//Ca de Bou

[Janusz45]

Witam Wszystkich

Piszę na czterech forach rosyjskich trafiłem na ciekawy tekst Tima Taylora pt."Martwię się o naszą rase"jest to człowiek który w przeszłości wypowiadał sie żle na temat polskich Majorek ponieważ były w typie buldożym.Natomiast obecny typ mu odpowiada czego dowodem jest ten tekst.Ponieważ tekst był dla mnie dość zawiły to poprosiłem mają koleżanke która jest absolwentką Uniwersytetu w Mińsku.
Tłumaczenie :Tamara Starosta


[CENTER][B][I][U][COLOR=red][FONT=Times New Roman]Cześć!!![/FONT][/COLOR][/U][/I][/B]



[/CENTER]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Napiszcie proszę o waszym stanowisku do międzynarodowego klubu Ca de Bou![/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przyszła pora przeczytać moje pismo do hiszpańskiej NKP. Dlatego że oni nie odpowiedzieli na pytania w nim zadane. Pokazuje to, że odpowiedzialnych za rasę nie ma. Zdrowie naszej rasy jest bardzo ważne, ale Hiszpanie o tym nic nie mówią. Dziwne!! Na stronie internetowej informacja o zwycięstwie tylko dwóch psów i odnośniki do stron internetowych delegatów tego klubu. Nic ważnego o gatunku nie ma. Mam na myśli informacje o zdrowiu i celach klubu, oraz o celach rozmnażania. Produkuje się tylko szczeniaków z tych rodzin na sprzedaż. A o rodowodzie mówi się, że jest bardzo zawężony. Kiedy się mówi o hiszpańskich sędziach ekspertach trzeba zadać pytanie, jakie maja doświadczenia – stwierdzą, że bardzo małe, bo widzieli psy tylko na wyspie. Oni mają doświadczenia tylko na własnych psach. Trzeba powiedzieć, że nie tylko wyspiarze, ale też europejczycy nie posiadają doświadczenia w tym gatunku, bo widzieli tylko fotografie w Internecie. Żywe Ca de Bou widzieli tylko na wyspie. Zostać ekspertom gatunku w innych krajach jest bardzo trudne. Ci eksperci otrzymali swoje doświadczenie tylko z psów na wyspie i własnych hodowli. Hiszpańscy członkowie NKP. bardzo mało widzieli żywych egzemplarzy. Opracowując standard trzeba się zwrócić do sytuacji gatunku. W świecie, a nie tylko na wyspie. Oczywiście, że sytuacja na wyspie jest ważna, ale trzeba przeanalizować sytuacje gatunku w świecie., żeby stworzyć pełny obraz gatunku. (NKP – narodowy komitet gatunku). Większość NKP różnych gatunków stara się określić rzeczywisty rozwój gatunku w świecie. Wydaje się, że w Hiszpanii lekko zostać ekspertą gatunku. Niektórzy z tych ekspertów to eksperci rosyjskich gatunków, bez żadnego przygotowania. Jak to jest możliwe?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Spotkałem jednego eksperta z europejskiego kraju, który powiedział, że hiszpańscy eksperci Ca de Bou radzili mu zwrócić się do Polski w sprawie zakupu szczeniaka, bo sytuacja ze zdrowiem gatunku w Hiszpanii jest niedobra i może zaszkodzić gatunkowi w Hiszpanii. Dlatego wydaję się, że hiszpański NKP dąży do jednego typu. Jedyne ekspert tego gatunku to Rafael, dlatego, że sędziował w różnych krajach. Ja myślę, że ekspertem nie może zostać człowiek, który posiada małe doświadczenie, które polega tylko na swojej hodowli i czasami sędziuje je we własnym kraju. Prawdziwi eksperci, to ci, co sędziują gatunek na całym świecie. [/SIZE][/FONT]

[B][U][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Międzynarodowy klub Ca de Bou[/FONT][/SIZE][/U][/B]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Praca nad powołaniem międzynarodowego klubu już się rozpoczęła i każdy hodowca lub właściciel z każdego punktu świata będzie przyjmowany z otwartymi rękoma. Na obecny moment jest to jedyny klub, który rzeczywiście zajmuje się przyszłością gatunku i stara się o rozwój w prawidłowym kierunku na całym świecie. Co zapewni kultywowanie jedynego prawidłowego i zaakceptowanego typu psów tego gatunku. Światowa strona internetowa tego klubu obiecuje stać się jedynym w świecie miejscem, który zjednoczy w jednym miejscu wszystkie informacje o gatunku, wystawach i ich rezultatach, pełną bazę danych o producentach, oddzielną bazę o rezultatach wystaw, także pełną bazę danych o wszystkich Ca de Bou. Planuje się prowadzenie corocznych spotkań poświęconych gatunkowi, powiązanych z wystawami w europejskich krajach, którzy są członkami klubu, co gwarantuje ogromne widowisko, na którym zbierze się, co najmniej 150 psów. Ja myślę, że zostaliśmy zaakceptowani przez ekspertów FCI, którzy będą gośćmi na naszych spotkaniach. Na stronie internetowej będziemy przedstawiać najnowsze wiadomości, opracowania, fotografie, która zbierze fotografie Ca de Bou z całego świata. Klub ma nadzieje, że SESB zacznie prowadzić prace dla przyszłości gatunku na świecie. Żeby wspólnymi siłami osiągnąć sukces. Dlatego zapraszamy kluby wszystkich krajów zarejestrować swoje członkostwo a my cieszymy się z tego, że niektórzy już to zrobili. Z rozmowy na Majorce zrozumiałem, że jedynym oficjalnym jest SESB i nikt inny. Uważam to za absurd. Każdy kraj ma prawo mieć swój klub Ca de Bou.[/SIZE][/FONT]

[B][U][FONT=Times New Roman]Delegaci SESB (CECB)[/FONT][/U][/B]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Myśląc o CECB zastanawiam się nad zasadami wyboru delegatów, tylko niektórzy z delegatów tak naprawdę wiedzieli, co nieco o gatunku w czasie, gdy byli wybrani.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Żeby zostać delegatą, wystarczy mieć jakieś wpływy i dobrze podszkolony język, wtedy jesteś tym, kogo potrzebują, nawet, kiedy dopiero pierwszy raz spotykasz się z gatunkiem. Większość wielbicieli gatunku wierzą w to, że delegaci powinni posiadać głęboką znajomość gatunku żeby ją rozwijać, a nie tylko kupić psa od hodowcy. Doświadczenie powinno być najważniejszą zasadą. Rosja niejednokrotnie prosiła żebym został delegatą kraju. Ja znam gatunki od momentu powstania, ale mówię po rosyjsku. Znam farmerów i właścicieli. Mam doświadczenie w prowadzeniu spotkań i sędziowania. Często rozmawiam z hodowcami w Rosji, to pomogło by w międzynarodowej komunikacji. Ale CECB odpowiedział, że nie bo nie mieszkam w tym kraju. CECB szczególnie nie interesował się psami, które znajdują się za granicą. Członkowie i delegaci z Hiszpanii nie chcą jeździć za granicę i pokazywać swoich psów. Najłatwiej siedzieć w domu i rozmyślać jakie muszą być psy. Wypowiedzi o zagranicznych psach, szczególnie o polskich negatywne.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]W czasie 8-9 lat nie słyszeliśmy o naszym klubie. CECB tylko w ostatnich dwóch latach zaczął pokazywać swoja politykę, żeby odzyskać międzynarodową akceptację. Nie można zacząć pracy tworzenia klubu, jeśli spotyka się nie wielką grupę hodowców raz w roku, żeby pokazać swoje psy przed sędziami nie posiadającymi pojęcia o tym. Rezultaty wystaw na stronie internetowej, ale informacja jest bardzo niedokładna. Nie ma nic o gatunku po angielsku i żadnej informacji o psach w świecie. Ten klub interesuje się tylko paroma psami, należącymi do aktywistów klubu. FCI nie może określić dokładnie typu Ca de Bou.[/SIZE][/FONT]


[CENTER][B][U][FONT=Times New Roman]Ważne:[/FONT][/U][/B]

[/CENTER]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Myślę, że w Polsce i w Rosji jest dużo specjalistów, których można nazwać specjalistami. Np. Renata – 10 lat już pracuje nad rozwinięciem gatunku w całej Europie. Przeprowadziła fantastyczną pracę. Przeprowadziła dużą pracę jeżdżąc po Europie z psami- fantastycznymi Ca de Bou. Posiada parę unikalnych psów bardzo ważnych w rozwoju gatunku Ca de Bou. Wkrótce odpadnie potrzeba zwracania się do CECB, żeby kupić psa wysokiego gatunku, bo prawdziwie cenne egzemplarze znajdują się nie w ich aktywie, a w programie hodowli Polski i Rosji. Mam nadzieje, że w ciągu paru lat u nas będą psy z Polski i Rosji, które będą wspaniałe pod wszelki względami i wniosą wkład w rozwój gatunku. Myślę, że kombinacja pomiędzy naszymi psami i zagranicznymi przyniesie rezultaty. Muszą zrozumieć wreszcie, że wspólne wysiłki hodowców wszystkich krajów mogą dać rezultaty. A zamknięcie się w swoim kraju prowadzi do wyginięcia gatunku.[/SIZE][/FONT]

[B][U][FONT=Times New Roman]Co myśli CECB w sprawie testów na dysplazję?[/FONT][/U][/B]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Często psy trzeba usypiać, bo poziom dysplazji był nieporównywalny z życiem, ważny problem dla nas wszystkich. Psy mają zdrowie, ale często spotykamy się z dysplazją, co prowadzi do śmierci. Duży problem w gatunku. Najczęściej wśród szczeniaków. Bardzo ważne, żeby CECB zwrócił uwagę i zaczął sprawdzać hodowle psów na Majorce w tym kierunku, żeby kupując psa, szczeniaka z Majorki – kraju pochodzenia gatunku, był 100 % pewien, że będzie zdrowy. Mam nadzieje, że CECB jest w stanie przeciwstawić się dysplazji. Myślę jednak, że walka z dysplazją u Ca de Bou zacznie się daleko od Majorki.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Każdy klub, w każdym kraju musi zrobić wszystko, żeby zwalczyć tą wadę gatunku – rasy.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Hodowcy w każdym kraju muszą zacząć testować wszystkie swoje psy na dysplazję już teraz. Ja testuję wszystkich swoich hodowców. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nigdy nie słyszałem od CECB o tych testach i niestety CECB twierdzi, że rasa posiada stu procentowe zdrowie. Jestem pewien, że ta choroba jest u połowy psów na Majorce.[/SIZE][/FONT]


[B][U][FONT=Times New Roman]Standard gatunku[/FONT][/U][/B]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Widzimy na Majorce różne typy Ca de Bou. Głównym zadaniem każdego klubu jest podtrzymanie wiernego typu psów, uznanego w kraju pochodzenia i za granicą.Ca de Bou jest sformowana jako rasa, ale spory z powodu typu są od początku istnienia najstarszego klubu. EL CLUB ESPANOL DEL PERRO DE PRESSA MALLORQUIN istniej dotychczas. Od 1993 roku. Wtedy zamiast jednego typu było 6 różnych typów w gatunku!!! Od boksero podobnych Ca de Bou, ciężkich i niewinnych, że przejście po ringu dla nich był problemem, do super szybkich, lekkich przedstawicieli. Do tego czasu widzimy na Majorce tak rażącą różnorodność typów. Nie zgadzam się, że wszystkie typy są prawidłowe. Jedyny typ rasy znajduje się w procesie formowania. Istnieje dużo typów różniących się od siebie. Myślę, że hodowcy muszą dojść do porozumienia, co do jednego typu, a nie zajmować się samowolną produkcją. Linia na Majorce jest tak bliska, że wątpię, że część z nich będzie istnieć w najbliższych 10 – 15 latach. Każdy, kto ma pojęcie o genetyce w tak nie licznej rasie, jest w szoku myśląc o tym, co się dzieje na Majorce. CECB musi zmienić swoją politykę, w stosunku do rasy i musi zrozumieć, że sam reproduktor nie może być wykorzystywany więcej niż 2 razy tym bardzie na Majorce, gdzie ilość psów jest nie duża i materiał genetyczny jest ograniczony. Te same psy nie mogą figurować tak, jak teraz, tak i w przyszłości. Jest bardzo ważne żeby wykorzystywać psy innych linii i nie jest obowiązkowe żeby posiadali najbardziej pożądany typ, bo w procesie mądrego rozwoju (hodowli) niektóre wady można zniwelować. Może dziwne, ale możliwe wykorzystanie psów nie idealnego typu, ale najważniejsze wykorzystać i popełniać genetyczny bunt rasy dla rozwoju różnych linii. Wykorzystanie reproduktorów z nieznacznymi wadami, ale ciekawymi genetycznie jest możliwe. Standard bazuje się na psach z Majorki. Uważam, że psy innych typów muszą być rozpatrywane jak równe.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]W 1994 roku wysunięto propozycję p poprawkę do standardu, napisano grupom młodych entuzjastów, ale to było zintegrowane. Ja byłem osądzony. Członkami CECB w kontraktach z „nieprawidłowymi” ludźmi z lekkomyślnym podejściem do rasy. Ale młodzi entuzjaści otrzymali dość wysokie wyniki w hodowli – dostali TROKA i TOMA od jednego z wiodących reproduktorów. Jest też hodowca, właściciel pięknej suki – Kory. Jej czarny syn był kopią brata Tito – Tobi. Ale był też posądzany za związek z nieprawidłowymi ludźmi. Znam jednego z najbardziej znających rasę ludzi na Majorce, ale on też nie chciał w tym uczestniczyć. W 1994 roku jeden z członków CECB zapewniał mnie, że „dokładne badanie gatunku”, które było przedstawione w sądzie było błędne, bo w nim wspomniano psy nie czystej krwi. Ironia, bo rok wcześniej w uznanym opisaniu rasy wspomniano o takich gibrydach. Praca nasza jest ważnym wkładem dla rozwoju i przemyślenia gatunku i żaden rozwój rasy nie może odbyć się bez różnorodnej krwi i nawet opis oficjalny gatunku ma w sobie dane o domieszce bokserczej krwi istniejącym przodkom Ca de Bou dla skompromitowania prawidłowego typu. Nasze doświadczenia bazowane na ważeniu i zdejmowaniu wymiarów psów, ale także na podróżach, w czasie których spotykaliśmy pięknych przedstawicieli rasy – takich jak syn Tobi, jego matki pięknej suki jednej z najlepszej pary. Widzieliśmy piękne psy , niestety cały wysiłek poszedł na marne, bo zazdrość jest silniejsza od prawdy. Jestem pewien.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]To doświadczenie jest wykorzystywane przez dużą ilość hodowców do tego czasu i nie jest tajemnicą, każdy chętny może się z nim zapoznać.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Domieszka krwi boksera często jest praktykowana na Majorce, co było błędne, bo często spotykamy przedstawicieli Ca de Bou, którzy przypominają inną rasę. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ale niestety standard bazuje się na opisie małej ilości psów. My musimy opisać nowy standard rasy, który będzie odpowiadać wszystkim wymaganiom, a nie będzie bazowany na niektórych majorskich psach. Patrząc wstecz i porównując przodków z przedstawicielami współczesnych typów widzimy bardzo mało podobieństwa. Czeka nas dużo pracy nad idealnym typem i CECB odgrywa w tym jedną z ważnych ról. Ja często mówiłem o zatwierdzaniu jednego z najbardziej odpowiednich typów w czasie moich podróży po świecie, ale ani jednego słowa pomocy od CECB nie otrzymałem. Nawet po tym, jak byłem wykluczony z CECB, nie poddawałem się i nadal propagowałem entuzjastów rasy. Specjaliści jeszcze zapraszają mnie na szkolenia jako specjalistę rasy. Ja i tak nie otrzymałem od klubu wyjaśnień dlaczego zostałem wykluczony. Ja na testach na dysplazję negatywnie wyrażałem się o psach członków klubu i nie żałuję. Nie będę się zachwycał psami kierownictwa jeśli na to nie zasługują.. CECB praktykuje bezwzględną dyktatur, ale ja nie zmienie swoich poglądów. I wierze że CECB stanie się kiedyś normalnym klubem dla wszystkich. Że zrozumie ważność współpracy z innymi klubami różnych państw. Mam nadzieje że hodowcy Ca de Bou z całego świata zjednoczą się dla przyszłości rasy. Już teraz mamy dużo doświadczonych hodowców i musimy zjednoczyć nasze siły.[/SIZE][/FONT]

[B][U][FONT=Times New Roman]Zostań członkiem Międzynarodowego klubu Ca de Bou.[/FONT][/U][/B]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Podejrzewam, że nie wszyscy mieli możliwość zapoznać się z moim poprzednim listem.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Mamy nadzieję że większość z was będzie chciała przystąpić do międzynarodowego klubu Ca de Bou, co pomoże w rozwoju rasy w całym świecie.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja i moja żona byliśmy urażeni rządami CECB. Dostałem 2 listy, w których zarzucali mi ingerencje w sprawy osobiste członków klubu i ich delegatów. Tak samo postąpili z moimi przyjaciółmi z Petersburga – filii Rosyjskiego klubu.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Myślałem, że mieszkamy w demokratycznym państwie, ale się myliłem.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja nie ukrywam swoich uczuć w sprawach programowych niektórych hodowców, ale to nie jest możliwe wśród delegatów CECB. Przypominałem że przypadki dysplazji coraz częstsze biorą początek w Hiszpanii i trzeba się tym zająć na poważnie. Mamy rasę która wyróżnia się zdrowiem ale nie możemy zamykać oczy na dysplazję. Negatywnie wyrażałem się na temat psów członków kluby ale klub negatywnie odnosi się do takich opinii. Taka wolność słowa jest niedopuszczalna, możemy wyrażać się tylko pozytywnie o hodowlach kierownictwa klubu. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ale nie mogą mówić że wszystkie psy w tych hodowlach są wspaniałe skoro nie są. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Jeżeli członkowie komitetu klubu CECB nie mogą spokojnie się odnosić do krytyki, to może nie powinni zajmować tego stanowiska.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dlaczego???? Dlatego że ludzie zajmujący się różnymi rasami na całym świecie muszą się liczyć z opinią hodowców, żeby pogłębiać wiedzę z doświadczeń innych i zmieniać minusy na plusy. Nie mogą psy nawet doświadczonego hodowcy być idealne bez wyjątku.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]CECB nie wykazuje zainteresowania psami z Europy, więcej – interesują się tylko własnymi psami.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Tylko negatywne komentarze po adresem hodowców z innych państw nie wchodzących w skład klubu – tylko do tego są zdolni. CECB wykazuje tylko zainteresowanie członkami klubu, lub ludźmi którzy kupili szczeniaka bezpośrednio u członków klubu. Ta polityka jest stabilna. Nigdy nie dostałem pozytywnej reakcji na temat mojej wieloletniej pracy, tylko negatywne.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja jestem oddany tej rasie i robię wszystko dla jej rozwoju. Nigdy nie zostałem doceniony.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Wysłałem informacje że ATILA był najlepszym na mistrzostwach pod sędziostwem Rafaelo Mało. Miałem nadzieję że CECB to doceni i umieści tą wiadomość na swoim Web-sait ale oni to zignorowali.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ale kiedy członek klubu posiada psa wyhodowanego w klubie, to nowości o ich osiągnięciach rozchodzą się bardzo szybko. A ja jestem zainteresowany kopulizacją rasy poza granicami klubu. Wiem że są hodowcy nie będący członkami klubu, ale prowadzą ważną pracę w rozwoju rasy i negatywnie wyrażają się o pracy klubu. Nie wiem jak długo taki mały klub na Majorce może się przeciwstawiać dużej ilości hodowców i właścicieli. [/SIZE][/FONT]

[B][U][FONT=Times New Roman]Strategia rozwoju.[/FONT][/U][/B]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]CECB musi opracować strategie rozwoju rasy tak jak każdy klub narodowy. Zajmując się rozwojem tak nielicznej rasy bardzo ważne jest opracować prawidłową politykę, która będzie rozwijać rasę a nie niszczyć ją.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]I ta strategia musi być najważniejszym zadaniem klubu. CECB powinien nadzorować rozwój rasy w Europie, ale niestety cała uwaga skupiona jest na Majorce.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]CECB musi przejawić zainteresowanie do tego, co się dzieje w Europie, ale niestety.[/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Uwielbiam tą rasę i zawsze będę ją kochać i jestem dumny że w tej miłości nie jestem sam. Ja i moja żona będziemy nadal walczyć wraz z przyjaciółmi na całym świecie.[/FONT][/SIZE]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Może kogoś obraziłem, więc przepraszam.[/SIZE][/FONT]


[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Z poważaniem TIM [/FONT][/SIZE]

[aga4]

Witaj Janusz,
co za miłe spotkanie:lol:

Ten list jest długi ale moim skromnym zdaniem bardzo mądry, poruszajacy bardzo wiele narastajacych problemów które powstają w naszej rasie.
Od słów do czynów....:multi:

[Janusz45]

[quote name='aga4']Witaj Janusz,
co za miłe spotkanie:lol:

Ten list jest długi ale moim skromnym zdaniem bardzo mądry, poruszajacy bardzo wiele narastajacych problemów które powstają w naszej rasie.
Od słów do czynów....:multi:[/quote]

Witam ! Wiele wątków tego tekstu dyskutowałem z hodowcami Ca de Bou w kraju jestem bardzo ciekawy twojej opini na ten temat?No to AGA smiało wiecej czadu jak to Archi mówiła ;) :lol:

[aga4]

Więcej czadu mówisz:mad: .....

Uważam że zamykanie się w swoim gronie tak jak ma to miejsce w HIszpani jest wielce niestosowne i niewskazane dla rasy. Jest to kotłowanie się cały czas w tej samej wodzie dopóki się nie wygotuje i garnek nie przypali...:angryy: Ale jest to spowodowane tym iż zajmują sie tym niewłaściwi ludzie mający jakieś wpływy. Myślę że u nas w Polsce jest kilku takich "miłośników rasy" którzy dopuszczeni do przewodniczenie takiemu klubowi zachowywali by się identycznie jak Hiszpanie......:shake:
Jakiś czas temu dzwoniłam i pisałam do kilku hodowców ca de bou (oczywiście tych za granicami naszego kraju) celem pokrycia swojej suni. Gdy przesyłałm im zdjęcia bardzo im sie podobała ale odpowiedź była jedna "gdybyś należała do naszego klubu to nie było by problemu"
I co to ma być, gdzie to doskonalenie rasy????

[Janusz45]

Bardzo miło to usłyszeć od hodowcy ze stażem czy komuś się to podoba czy nie takim AGA hodowcą jesteś:lol:
W tym miejscu chciałbym zaprosic do dyskusji wszystkich hodowców tych dużych jak i małych którym nie jest obojetny los rasy Ca de Bou pod warunkiem wzajemnego poszanowania

[aga4]

Co słychać w Twojej psiej rodzinie??:lol:

Jak się czuje mój przystojniak NUKI??:iloveyou:

[Janusz45]

Wiesz zawalczyłem totalnie Nuki to taki Cade Bou jak ja nigdy się nie podda.A teraz poważnie myslę że problem z agresją co do innych psów został opanowany a od 11.02 idzie do szkółki.Trenuje go teraz sam potrzebuje silnej reki.A jak z Bysiorem? po ostatnim wstawieniu go na forum Rosyjskie rozdałem dużo twoich linków widać to po liczniku na twojej stronie:multi: :multi: :multi:

[aga4]

W Głogowie na wystawie rozmawiałam z Renatą między innymi o "mieszaniu krwi polskich majorek z hiszpańskimi" bo to jest bardzo potrzebne ale razem zgodnie stwierdziłyśmy iż tak samo ona jak i ja zakochałyśmy w majorkach typu BULL i do końca tylko te będą mi się podobały , do tych czuję największy sentyment. Mimo tego iż coraz częściej rodziły się będą w hodowlach mojorki w typie sportowym albo w typie Dogo Canario:placz:

[aga4]

Właśnie jutro jadę po Bysiorka dzidziusia, jest do niego strasznie podobny:cool2:

[Janusz45]

wiesz gdzieś mi uciekł tekst wiec pisze go jeszcze raz
Typ bull to typ bull to jak Mercedes z 1947r mam takiego Mercedesa to Agat pierwszy mój Ca de Bou najwspanialsze i o dobrej psychice jednak nie wystawowe :-( chociaż dostał kilka razy doskonałą:lol: A gdzie to po maluszka jedziesz????:crazyeye:

[aga4]

[COLOR=purple][B][U] " typ bull to jak Mercedes wśród marek samochodów, to jak nokia wśród telefonów......."[/U][/B][/COLOR]

A po maluszka jadę do hodowli K.D.BUBU. Maja suczkę Madzię od Renaty którą pokryli Bysiorkiem.

[Janusz45]

Tak przypuszczałem Madzia na zdjęciach super wygląda nawet chciałem ich w zeszłym roku odwiedzić by ja zobaczyć na żywca .w 2005 r zwiedziłem 6 hodowli region północno zachodni została mi do zobaczenia jedna suka która jest z opowiadań bardzo ładna .mają ją właściciele włoskiego zajazdu.A nastepnie wasze strony więc się szykuj:lol: :lol:
Jak przywieziesz małego to proszę o zdjęcia:crazyeye:

[aga4]

dO MNIE DALEKO NIE MASZ !!:lol: Ciekawe dlaczego do tej pory nas nie odwiedziłes:mad:

Zdjęcia oczywiście będą.
Drzwi naszego domu i [B][U][I]kenele [/I][/U][/B]naszych psów stoją dla Ciebie otworem:p :p

[Janusz45]

Dzięki za zaufanie i zaproszenie ale ja już o tym wiedziałem jak poraz pierwszy wymienialiśmy poglądy na rózne tematy na wystawie w Wrocławiu Ty ASA i ja.Przed chwilą pisałem do Natali to ta od Luka z prośbą by się przyłaczyła do nas bo się zamartwia że to "wszystko"przez nią Ma bardzo ciekawe zdjęcia Ca de Bou warto by było podzielić się z innymi pasjonatami rasy

[aga4]

Ciekawe kto kogo pierwszy odwiedzi:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Będzie mi bardzo miło poznać Natalie:multi: Mam nadzieje że wyjaśniłeś jej dokładnie jakie warunki i dyktatura panuje tu i ówdzie???:diabloti:

[Janusz45]

[quote name='aga4']Ciekawe kto kogo pierwszy odwiedzi:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Będzie mi bardzo miło poznać Natalie:multi: Mam nadzieje że wyjaśniłeś jej dokładnie jakie warunki i dyktatura panuje tu i ówdzie???:diabloti:[/quote]

Nie mówiłem bo i po co nie lubię zadrażniać,ona jest tak inteligentną osobą że nie trzeba nic mówić.Najważniejsze że kocha rase Ca de Bou ponad wszystko na Swiecie i to jest ważne.:multi:

[aga4]

[quote name='Janusz45']Tak przypuszczałem Madzia na zdjęciach super wygląda nawet chciałem ich w zeszłym roku odwiedzić by ja zobaczyć na żywca .

Właściciele Madzi to fantastyczni ludzie podobnie jak my zadłużeni w majorasach.Ich drugim konikiem to rasa mało znana w Polsce, bardzo odmienna od naszych szybkobierznych wersalek,Anatolian.To duże bardzo opanowane dostojne psy.Niedawno sobie sprowadzili:lol:

[Janusz45]

Dobrej Nocki Agnieszko !!
Dzisiaj jade do Rzeszowa na wystawe więc spanie wskazane

Suki

Klasa młodziezy Corrida
Klasa posrednia Duna

Psy
Klasa mładziezy Caliu

[aga4]

Do Rzeszowa to kawał drogi:crazyeye: Toż Ty już dawno powinieneś ściskac poduchę:roll: Zyczę powodzenia, i szerokiej drogi

[Janusz45]

Patrz wyżej:evil_lol:

[Janusz45]

Ja szanowny kolego nigdy nie mówię napewno,a" co czas przyniesie "i to jest zasadnicza różnica między nami.Chciałbym powiedzieć że to nie wizyta u wróżki ale konkretny temat o Ca de Bou więc proszę trzymać się tematu.
Jadę miło spędzić czas i to się dla mnie liczy najbardziej Kasia z mężem to wspaniali pasjonaci tej rasy.
I to na tyle:shiny: :shiny: :shiny:

[ASA]

No i ja dolacze do grona tych zdrowych rozsadkiem, niezawistnych i kochajacych rase ludzi.......witam Age i Janusza....i cala reszte:lol:

[Janusz45]

[B]ASA witam na forum!!!![/B]

[quote name='ASA']No i ja dolacze do grona tych zdrowych rozsadkiem, niezawistnych i kochajacych rase ludzi.......witam Age i Janusza....i cala reszte:lol:[/quote]

Ty nie potrzebujesz dołączać bo ty zawsze byłas z nami:multi: :lol:

[ASA]

Wiem zawsze bylam tylko teraz bede troche czesciej....czas mnie tez nauczyl ze nie warto niekiedy dyskutowac z niektorymi ludzmi bo jak ktos ma klapki na oczach to do niczego nie prowadzi dyskusja...wiec dlatego tak czesto nie pisalam i nie wtracalam sie. Mam nadzieje ze teraz sie to zmieni.

[Janusz45]

Patrz poniżej:crazyeye: -wiecej tematów jak ten nie odpowiada:evil_lol: