aede Posted June 4, 2006 Author Posted June 4, 2006 Jeszcze jedno, żeby była jasność. Niech nikt nie myśli, tak jak Asher, ze zwalam na kogos odpowiedzialność, a szczególnie na osoby które Antkowi pomagały, im jestem najbardziej wdzieczna bo wszytko co robily robily z mysla o psie. Ja chce tylkoz zanaczyc, ze to niej tylko i wylacznie moja sprawa, bo nagle sie okazuje ze tak wszyscy mysla. Plakaty byly rozklejanie, mejle przechodnie takze, nawet lancuszki na gg. Do wotu zabrac go nie moge , nie mam jak, nie zawioze go autobusem. Quote
Katcherine Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 aede prosze wstaw ogloszenie Antkowe tutaj w topic- bedzie mi latwiej skopiowac- niz zamieszczac z ogloszenia z emaila. aede powtorze- to jest watek Antka.Wszysycy sie zmagali i zmagaja z trudnymi adopcjami- ale to co czytam co piszesz...juz mnie nie dziwi ze pies siedzi tyle w hotelu. Tutaj potrzebny osli upor w szukaniu domu, a nie pisanie co sie chce lub nie chce zrobic.... Quote
Legion23 Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 i przede wszystkim - nie pisanie kto co powiedział, pomyślał, wyjaśnianie, bo ktoś przekręcił intencje, a w sumie wszystkim chodzi o to samo - pies ma znaleźć dom. [B]aede[/B] wklej tekst ogłoszenia jakie ma pójść w świat. Antek na Allegro jest tu: [URL="http://allegro.pl/item108184283_antek_pies_w_typie_owczarka_niemieckiego.html"]http://allegro.pl/item108184283_antek_pies_w_typie_owczarka_niemieckiego.html[/URL] lakonicznie, ale zawsze. można coś skopiować. Quote
aede Posted June 4, 2006 Author Posted June 4, 2006 [B][U][FONT="]SZUKAM DOMU![/FONT][/U][/B] [B][FONT="]Jego przeszłość nie jest znana... Wiadomo, że mieszkał przy menelach krążących po śmietnikach.[/FONT][/B] [B][FONT="]Świat się od niego odwrócił. Często mieszkał na dworze... [/FONT][/B] [B][FONT="]Dzięki ludziom, którym los psów nie jest obojętny Antek trafił do hotelu.[/FONT][/B] [B][FONT="]Czeka na prawdziwy i kochający dom.[/FONT][/B] [B][FONT="]Jest bardzo spragniony kontaktu z człowiekim , nie ma problemu z innymi zwierzętami.[/FONT][/B] [B][FONT="]Uwielbia spacery i pięknie chodzi na smyczy.[/FONT][/B] [B][FONT="]Podaruj Antkowi prawdziwy dom , w pełni na niego zasłużył.[/FONT][/B] [B][FONT="]Ma około 5-7 lat[/FONT][/B] [B][FONT="]Kontakt w sprawie adopcji Antka: 692439270[/FONT][/B][B][FONT="] [/FONT][/B][B][U][FONT="][/FONT][/U][/B][B][FONT="][/FONT][/B] [IMG]http://img239.imageshack.us/img239/8532/clipimage0029nv.jpg[/IMG] Quote
aede Posted June 4, 2006 Author Posted June 4, 2006 legion to własnie to ogłoszenie, które zamieściłam. Jeżeli macie pomysł na inny tekst to mozecie to awsze zmienic. PS a ogłoszenia jeszcze do niedawna były regularnie zamieszczne przez dziewczyny z hotelu. Wiec to nie jest tak, ze ich nigdzie nie ma:( Quote
Katcherine Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 aede...gdybys sie zainteresowala...to doddy nie ma netu juz od dluzszego czasu w hotelu....a to ze cokolwiek napisze w tym okresie to dzieki dla sasiada ktory uzycza netu na chwile... :shake: :shake: :shake: prosze cie zajmij sie oglaszaniem ponownym Antka gdzie sie da...bo twoje wypowiedzi podnosza cisnienie... Quote
Katcherine Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 Antek na wyzelkowie, seterkowie, lowieckim, labradorach, owczarku, prosze o dalsze wstawianie ogloszen- aede skontaktowalas sie z supergoga i pajunia?prosze zebys to zrobila. Quote
aede Posted June 4, 2006 Author Posted June 4, 2006 Własnie przed chwilą ktoś odpowiedział w tej sprawie z allegro. Jednak nie wiem co o tym sadzi, bo wiadomośc wyglada tak" czy mógłby pan wysłać mi realne zdjencie pocztom polskom" Cytowałam , takie tam były błędy. Nie mam "realnych zdjęc" Antka, czy ktoś z Was ma kontakt z doody inny niz przez net? Może ona ma zdjecia. Nawet nie wiem co myslec o tym pytaniu, czy to jakis dzieciak? W tej chwili musze wyjsc, jak tylko wroce skontaktuje sie z supergoga i pajunia. Quote
Legion23 Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 [quote name='aede']Własnie przed chwilą ktoś odpowiedział w tej sprawie z allegro. Jednak nie wiem co o tym sadzi, bo wiadomośc wyglada tak"[B][I] czy mógłby pan wysłać mi realne zdjencie pocztom polskom[/I][/B]" Cytowałam , takie tam były błędy. Nie mam "realnych zdjęc" Antka, czy ktoś z Was ma kontakt z doody inny niz przez net? Może ona ma zdjecia. Nawet nie wiem co myslec o tym pytaniu, czy to jakis dzieciak?[/quote] [I]wyglonda na to, rze ktoź hce pokazadź te zdjencia na pszykuat sfojej kolerzance s pracy, a ona nie ma netu[/I]. ;) albo dzieciak, albo osoba starsza a [I]piszonca wuaśnie tak [/I];) Quote
aede Posted June 4, 2006 Author Posted June 4, 2006 No własnie tego sie obawiałam. Odpisze jednak że to jest realne "zdjencie". Jak juz pisałam nie mam kontaktu z Doddy, ale znacie adres hotelu mozecie go podac? Juz napisalm wiadomosci do oso,b o ktorych pisała Katcherine, czekam na odpowiedz od nich. Quote
Legion23 Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 niech sobie to [I]zdjencie[/I] wydrukuje i pokaże komu tam chce, wyślij jej może więcej [I]zdjenć[/I] mailem. znalazłem takie namiary: [quote]Wyszogród nad Wisłą ul. Niepodległości 54f [B] 0.24 2311332[/B] prosić panią dyr Katarzynę Doddy :smile: ewentualnie kierowcę p Dorotę Lavinię :wink: to jest między Zakroczymiem a Płockiem jadąc w kierunku Gdańska.[/quote] tu jest ten wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=18289"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=18289[/URL] Quote
aede Posted June 4, 2006 Author Posted June 4, 2006 Dzieki za adres. supergoga już się odezwala i obiecała pomoc. Quote
Katcherine Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 skontaktuj sie z lavinia na pw. doddy nie ma telefonu w wyszogrodzie i netu...siec padla im- wiec tylko kontakt przez lavinie, lub na tel. kom. doddy- zapytam jej czy moge podac Quote
Katcherine Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 aede- nastepne kroki- wszedzie gdzie sie da od poniedzialku pozamieszczaj ogloszenia w gazetach- super express, gazeta wyborcza- wszelkie gazety codzienne z zasiegiem mazowieckim- napisz przykladowe ogloszenie - konkretne same info jaki pies i numer ontaktowy- nie rozwlekle. ja tego zalatwic nie moge bo nie mam adresu w pl Quote
doddy Posted June 5, 2006 Posted June 5, 2006 Więc tak. Zdjęcia Antka są. Tylko jest tyle wątkó, że są w różnych. Niektóre zdjęcia są bardzo ładne np. z nad Wisły. Prawda jest taka, że Antek ma opłacony hotel chyba do 19 kwietnia. Żyje więc na kredyt. Dokąd nie zostanie spłacony nie mamy go też za co leczyć... Telefony do nas sa podane chociażby w wątku o hotelu. 0501 797 018 889 509 903 Quote
aede Posted June 5, 2006 Author Posted June 5, 2006 Najwczesniej, pewne pieniadze będą za około 2 tygodnie, przyslę je Ksia ze Stanów,a sama ma problemy ze swoja sunia i jest teraz spłukana.Jak tu napisałam ze kasa jest wazna, bo Antek żyje na kredyt to padła odpowiedz ze nie ma co miauczec o kase. Napisalam tez do fndacji ,azyl pod psim aniolem, jak ktos poradzil, ale jeszcze nikt nie odpowiedzial. Wczoraj znowu rozwieszlam ogloszenia na miescie, dalam dzis do gazet, supergoga obiecala pozamieszcac w necie gdzie sie tylko da. Quote
gdgt Posted June 5, 2006 Posted June 5, 2006 a na żółte strony GW dawałaś? jak nie, to ja dam... Quote
aede Posted June 5, 2006 Author Posted June 5, 2006 a jak tam trafić? ja moge dac tylko mnie skieruj;) dalam na kilak stron, ale nie jestem w stanie wymienic na jakie , na pewno adopcyjne Quote
gdgt Posted June 5, 2006 Posted June 5, 2006 żółte strony to dodatek GW ogłoszeniowy ukazujący się w piątek, a ogłoszenie daje się wysyłając smsa. Zaraz wyślę. Quote
aede Posted June 5, 2006 Author Posted June 5, 2006 a do wyborczej wyslalam wczoraj, wlasnie na smsa Quote
aede Posted June 5, 2006 Author Posted June 5, 2006 Tylko moderator mi nie odpisal jeszcze czy przyjeli, a nie wiem czy oni odpisuja wogole! Quote
gdgt Posted June 5, 2006 Posted June 5, 2006 Wysłałam ogłoszenie o Antku na żółte strony. A w sprawie Azylu, to może zadzwoń tam - [B]Agnieszka Brzezińska[/B] tel. 022 612 62 97. Znajdziemy Antosiowi dom :thumbs: Quote
aede Posted June 5, 2006 Author Posted June 5, 2006 Leczenie będzie, ale na zasadach tej pani, czyli pies jest leczony w konkretnej lecznicy, przedstawiaja jej rachunek w tej lecznicy i pani ągnieszka za to placi. Musze jednakz adzwonic do doddy, zeby skontaktowala sie z osoba z sggw do ktorej mam nume. Pani Agnieszka zaznaczyla ze chce zeby to ona zalatwiala. Quote
gdgt Posted June 5, 2006 Posted June 5, 2006 Aeda, telefony przecież są na górze tej strony!!!! super, że chociaż leczenie pokryje fundacja! mam nadzieję, że nie będzie trzeba jeździć co chwila z antkiem do warszawy, bo to na pewno skomplikuje sprawy... Quote
gdgt Posted June 5, 2006 Posted June 5, 2006 spróbuj, zadzwoń, najwyżej lavinia da ci telefon doddy... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.