Kociabanda2 Posted April 13, 2010 Author Posted April 13, 2010 Kochani wysłałam do wszystkich znajomych maila takiej treści: [I]Witam :) Nasz tymczasowicz - Stefanek dziś jest na Onecie!! :) To artykuł o nim i ogłoszenie zarazem (bo Stefan nadal szuka swojego wymarzonego domu): [URL]http://pies.onet.pl/44269,26,0,unikat_stefan__ktorego_nikt_go_nie_chce,artykul.html[/URL] Zapraszam do przeczytania i proszę o posłanie tej wiadomości dalej. Pozdrawiam Kamila [COLOR=Red] [/COLOR] [/I][SIZE=3][COLOR=Red][B]Bardzo proszę wszystkich na tym wątku, by rozesłali maila tej lub podobnej treści do swoich znajomych![/B][/COLOR][/SIZE] Quote
feliksik Posted April 13, 2010 Posted April 13, 2010 kurcze Stefanek, ty to teraz będziesz miał PR Quote
Kociabanda2 Posted April 14, 2010 Author Posted April 14, 2010 [CENTER][U]Stefanek i koty[/U] fotorelacja :) Stefanek tarza się na swoim posłanku. Obok koteczka Psotka. [IMG]http://images45.fotosik.pl/283/0d5c211e05bdea35med.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/282/51dbe922076b2631med.jpg[/IMG] [IMG]http://images42.fotosik.pl/195/eee7927aff95fb46med.jpg[/IMG] Tyson podsiadł Stefana na jego posłaniu, ale Stefan konfliktowy nie jest. Położył się obok :) [IMG]http://images46.fotosik.pl/282/146499db64c0e095med.jpg[/IMG] [IMG]http://images44.fotosik.pl/282/97c6938cfa77c1acmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/278/fcf8b0c880747fb7med.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/279/59072c2bfb0f7272med.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/282/1edb30006ed4f38cmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images44.fotosik.pl/282/b9dd1abec913bb64med.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/283/c9e87b12b4fd1c4bmed.jpg[/IMG] Stefanek i Tyson coraz częściej polegują sobie razem :) Stefan chciałby też czasem razem pobiegać, co Tysonowi już mniej odpowiada. Bywa, że Stefan chce się bawić z kotami tak jak, gdyby to były pieski. Wtedy koty przed nim uciekają na wyższe partie mieszkania (bez popłochu oczywiście) :) a jeśli nie uciekną to też nic się nie dzieje, bo Stefan po prostu chce się z nimi bawić. Kończy się na powąchaniu lub trąceniu zalotnie nosem :) Wspólne spanie wychodzi im jednak świetnie :) [IMG]http://images48.fotosik.pl/282/e54194dd4c0832b4med.jpg[/IMG] Generalnie powiem Wam, że w Stefanie ostatnio zaszły zmiany. Nie wiem czym to jest spowodowane. Może po prostu zaczyna czuć się jak u siebie w domu? A może małe porcje jedzenia zaczynają przynosić skutek (staram się troszkę odchudzić Stefanka)? Może nieco stracił na wadze (nie mam jak tego sprawdzić) i się ożywił? A może to wiosna tak na niego działa? W każdym razie zrobił się zdecydowanie żywszy i nauczył się od Fąfla, że w mieszkaniu można trochę brykać... no i zaczął trochę brykać. Mniej już śpi, coraz częściej robi sobie te swoje patataje dookoła ściany przedzielającej kuchnię z pokojem; coraz częściej też interesuje się zabawkami. Piłeczkę na smakołyki ukochał najbardziej :), ale ją dostaje tylko na czas naszego wyjścia z domu. Na spacerach też jakoś szybciej zasuwa i bardzo interesuje go wszystko co się jakoś bardziej rusza - dzieci, pieski, kotki. Wszystko. Na szczęście jest to jednak całkowicie pozytywne zainteresowanie :) [IMG]http://images48.fotosik.pl/282/c81dbedbe32036a3med.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
Kociabanda2 Posted April 14, 2010 Author Posted April 14, 2010 Zastanawiam się czy nie należało by pójść ze Stefanem na strzyżenie?? Coraz cieplej się robi. Nigdy nie miałam tak puchatego zwierza, więc nie wiem. [B]Powinniśmy?? [/B]To potrzebne czy ludzie strzygą te psy jedynie dla urody? Ile może kosztować takie psie strzyżenie? Quote
ankekoval Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 Przeczytałam artykuł! Mam nadzieję, ze ktoś sie odezwie... Trzymam kciuki!!!! Stefek nie do poznania, rzeczywiscie jakby chudszy...:) Cieszę się, że poprawił mu się humor... Quote
feliksik Posted April 14, 2010 Posted April 14, 2010 dzisiaj Stefanek już na pierwszej stronie Onetu: [URL]http://pies.onet.pl/[/URL] Quote
Kociabanda2 Posted April 14, 2010 Author Posted April 14, 2010 wspaniale!! Mam nadzieję, że ktoś zadzwoni :kciuki: :helo:Nie zapomnijcie rozesłać znajomym linka do onetowego artykułu o Stefanie! :helo: Quote
Kociabanda2 Posted April 15, 2010 Author Posted April 15, 2010 Wczoraj Stefan znów spotkał na spacerze swojego kolegę sąsiada (wyrośniętego labka), któremu lubi podgryzać pupkę. Na "dzień dobry" znów go przyatakował, ale kaganiec nie pozwolił mu na wiele :D Po kilku chwilach jednak Stefan się uspokoił i nawet bawił się ładnie ze swoim większym kolegą :) Quote
Kociabanda2 Posted April 16, 2010 Author Posted April 16, 2010 [COLOR=Blue]Ma6da, doszła wpłata (20zł) :) DZIĘKUJEMY![/COLOR] [COLOR=Black]Obecny stan finansów Stefanka to:[/COLOR][COLOR=Black]+198,44zł ...a telefon niestety milczy :([/COLOR][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Quote
Ellig Posted April 17, 2010 Posted April 17, 2010 [quote name='Kociabanda2']wspaniale!! Mam nadzieję, że ktoś zadzwoni :kciuki: :helo:Nie zapomnijcie rozesłać znajomym linka do onetowego artykułu o Stefanie! :helo:[/QUOTE] Rozeslany:) Quote
Ewa Marta Posted April 17, 2010 Posted April 17, 2010 [quote name='Kociabanda2']Zastanawiam się czy nie należało by pójść ze Stefanem na strzyżenie?? Coraz cieplej się robi. Nigdy nie miałam tak puchatego zwierza, więc nie wiem. [B]Powinniśmy?? [/B]To potrzebne czy ludzie strzygą te psy jedynie dla urody? Ile może kosztować takie psie strzyżenie?[/QUOTE] Ja bym się nad tym poważnie zastanowiła. Taka górę sierści trudno dobrze wyczesać samemu. Może warto zapytać specjalistę, czy strzyc, czy tylko porządnie wytrymować. Nie mam pojęcia ile kosztuje taki zabieg, ale im cieplej, tym Stefanowi trudniej będzie wytrzymać... Quote
Kociabanda2 Posted April 19, 2010 Author Posted April 19, 2010 [quote name='Ellig']Rozeslany:)[/QUOTE] Dzięki. :) Quote
Kociabanda2 Posted April 19, 2010 Author Posted April 19, 2010 [quote name='Ewa Marta']Ja bym się nad tym poważnie zastanowiła. Taka górę sierści trudno dobrze wyczesać samemu. Może warto zapytać specjalistę, czy strzyc, czy tylko porządnie [U]wytrymować[/U]. Nie mam pojęcia ile kosztuje taki zabieg, ale im cieplej, tym Stefanowi trudniej będzie wytrzymać...[/QUOTE] w y t r y m o w a ć... hmm... cokolwiek to oznacza brzmi podejrzanie i złowieszczo ;) :evil_lol: Ewa, on jest szczotkowany najdalej co drugi dzień, a bywa, że i codziennie. No ale futra dalej ma nie mało. Nigdy nie opiekowałam się takim futrzakiem, więc głupia trochę jestem w tym temacie. Nie wiem, gdzie mam z tym jego futrem iść i co tam zlecić. No i fundusze Stefanka powoli topnieją. Mam nadzieję, że ten zabieg jakiś drogi nie będzie... Skoro jednak mówisz, że należałoby to zrobić to Ci wierzę :) Poszukam jakiegoś psiego salonu blisko naszego miejsca zamieszkania. [B]Czy ktoś ma coś przeciwko ostrzyżeniu Stefana z puli jego funduszy? [/B](Przypominam, że Stefan ma obecnie na swoim koncie 198,44zł) Quote
Kociabanda2 Posted April 19, 2010 Author Posted April 19, 2010 znalazłam taką stronkę: [URL]http://www.koltunek.pl/2.htm[/URL] Kurcze, jakie to drogie!!! Wykąpanie Stefana i ostrzyżenie kosztowałoby w sumie (35+80) [U]115[/U]zł!! :crazyeye: a wykąpanie i trymowanie (cokolwiek to jest) razem [U]125[/U]zł!! :shake: Taniej byłoby chyba kupić maszynkę do strzyżenia... Nie chcę żeby Stefan się męczył jak przyjdą cieplejsze dni, ale te ceny to gruba przesada :shake: W pierwszej kolejności on musi mieć co jeść. Z drugiej strony nie jestem pewna czy będę umiała sama go przystrzyc tak, by jakoś wyglądał, a przy szukaniu mu domu nie jest to bez znaczenia... :/ .... rany!... Te maszynki do strzyżenia psów też jakieś koszmarnie drogie... [URL]http://www.sewing.pl/index.php?id=strzyzenie/psy[/URL] [URL]http://www.allegro.pl/listing/search.php?string=maszynka&from_showcat=1&category=5350[/URL] Quote
Kociabanda2 Posted April 19, 2010 Author Posted April 19, 2010 Z Wikipedii: [SIZE=1][B]Podszerstek[/B] [I]jest to krótka, gęsta, miękka warstwa futra części [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Ssak"]ssaków[/URL] pod okrywą włosową. Warstwa podszerstka i warstwa włosa okrywowego tworzą [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Sier%C5%9B%C4%87"]sierść[/URL]. Podszerstek, który znajduje się pod włosem okrywowym, jest nieprzemakalny i stanowi ochronę [URL="http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Termoizolacja&action=edit&redlink=1"]termoizolacyjną[/URL] oraz pełni funkcję rusztowania dla włosów warstwy okrywowej. Zależnie od pory roku, temperatury, [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Gatunek"]gatunku[/URL] i [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Rasa"]rasy[/URL] zwierzęcia podszerstek może być mniej lub bardziej obfity.[/I] [I]Do [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Rasy_ps%C3%B3w"]ras psów[/URL] wyposażonych w gęsty i zbity podszerstek należą między innymi:[/I][/SIZE] [SIZE=1] [/SIZE] [LIST] [*][SIZE=1][I][URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Alaskan_Malamute"]Alaskan Malamute[/URL],[/I][/SIZE] [*][SIZE=1][I][URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Siberian_Husky"]Siberian Husky[/URL],[/I][/SIZE] [*][SIZE=1][I][URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Berne%C5%84ski_pies_pasterski"]Berneński pies pasterski[/URL].[/I][/SIZE] [/LIST] [SIZE=1][I]Do ras psów nie posiadających podszerstka zalicza się rasy o krótkiej okrywie włosowej (np. [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Charcik_w%C5%82oski"]Charcik włoski[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Rhodesian_Ridgeback"]Rhodesian Ridgeback[/URL]), ale także rasy o długim włosie ([URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Malta%C5%84czyk"]Maltańczyk[/URL]).[/I] [B]Trymowanie sierści[/B] [/SIZE][SIZE=1][I] - zabieg pielęgnacyjny polegający na usuwaniu martwej [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Sier%C5%9B%C4%87"]sierści[/URL] [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Pies_domowy"]psa[/URL].[/I] [I]Trymowanie poprawia jakość sierści - usztywnia ją, zmniejsza wzrost [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Podszerstek"]podszerstka[/URL], poprawia kolor, a także eliminuje problem sierści w domu, ponieważ pies wytrymowany nie gubi sierści. Dotyczy to [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Rasy_ps%C3%B3w"]ras[/URL] przeznaczonych do tego zabiegu, czyli szorstkowłosych.[/I] [I]Częstość przeprowadzania zabiegu ustala się na podstawie ręcznego badania wypadania sierści, lub obserwując ile sierści zostaje na powierzchniach (dywanach, meblach), gdzie pies przebywa. Wynosi ona około 1-2 [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Miesi%C4%85c"]miesiące[/URL].[/I][/SIZE] [SIZE=1] [I]Trymowanie nie jest zabiegiem bolesnym, gdyż usuwana jest martwa sierść, a w jej miejsce rośnie zdrowy włos. Martwa sierść albo wypada sama, albo też pozostając utrudnia wzrost owłosienia. Trymowanie przeprowadza się za pomocą palców lub [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Trymer_%28narz%C4%99dzie%29"]nożyka trymerskiego[/URL]. Trymowanie psów ras u których nie tworzy się specjalnych fryzur jest stosunkowo proste trymerem posługuje się prawie tak samo jak grzebieniem, z tą różnicą, że nie rozczesuje się włosa, tylko przejeżdża po nim trymerem pojedynczymi długimi ruchami z kierunkiem włosa. Jednakże większość psów ras, które wymagają trymowania ([URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Terier"]teriery[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Sznaucer"]sznaucery[/URL]) wymagają utworzenia konkretnej fryzury. W takich przypadkach trymowanie wymaga wielkiej wprawy a sam proces trymowania trwa kilka godzin. W trymowaniu ważne jest aby nie tylko usunąć martwe włosy, ale również zrobić to we właściwy sposób. Błędy w trymowaniu mogą doprowadzić nie tylko do pogorszenia efektu wizualnego, ale również do poważnych problemów skórnych.[/I][/SIZE] Stefan ma strasznie dużo tego podszerstka. Nie wiem czy ostrzyżenie go wiele pomoże, bo przecież ostrzyżone zostaną głównie włosy okrywowe. Trymowanie z kolei z tego co piszą w Wikipedii to zabieg przeznaczony dla psów szorstkowłosych, a Stefan z pewnością szorstkowłosy nie jest. Jeśli chodzi o zabiegi pielęgnacyjne futra chyba go trzeba potraktować jak rasy w typie siberian husky itp. Czyli nie wiem jak????????? :/ Sibierian husky się strzyże, albo coś???? Quote
ankekoval Posted April 19, 2010 Posted April 19, 2010 Rzeczywiscie drogie te zabiegi..... Moze poczekajmy jeszcze trochę nie jest jeszcze tak gorąco... Kamila ja bym obstawiała zrobienie w pierwszej kolejnosci jego uzębienia. Powiedz mi proszę ile zębów jest do zrobienie? Czy to tylko kły? czy więcej zębów?? Z tego co pamietam to ok 200zł zł?? Czy juz Stefan moze miec kolejną narkozę? Napisz mi też proszę co myślisz o tym zabiegu czy jest konieczny -czy Stefek ma problemy z gryzieniem trwardej karmy itp??? Quote
Kociabanda2 Posted April 20, 2010 Author Posted April 20, 2010 Aniu, jest tak: Ile zębów jest do zrobienia - nie wiem. Wet mówił, że na pewno do usunięcia jest ten złamany kieł i na pewno trzeba będzie wyczyścić pozostałe zęby. Nie przyglądał się jednak pozostałym zębom tak dokładnie, więc może się okazać w trakcie zabiegu, że znajdzie jeszcze jakieś dziury. U naszego weta z tego co pamiętam całość miała kosztować do 250zł, ale padały propozycje, by próbować uratować ten kieł w klinice na SGGW. W takim przypadku nie da się określić ostatecznego kosztu leczenia. Tak, Stefan może już mieć kolejną narkozę. Nie wydaje się jednak by ten ząb go w tej chwili bolał. Je normalnie suchą karmę, kości i wędzone uszy. Nie przyjrzałam się czy je obiema stronami paszczy czy nauczył się jeść tą zdrową. Nie jestem pewna. Sama właśnie nie wiem czy w tej chwili ruszać ten temat :( Pisałyście kiedyś, że w hoteliku Stefan nie chciał jeść suchej karmy (pewnie bolał go ten kieł), ale u nas je bez oporów. Wcina, że aż się uszy trzęsą. Przypuszczam więc, że póki co ząb przestał mu dokuczać. Tak mi się zdaje. Nasz Wet powiedział, że póki on je normalnie (w domyśle nie odczuwa bólu) to nie ma co tego ruszać. Z drugiej strony w każdej chwili może znowu zacząć go boleć - on ma pół zęba złamane! :( Może lepiej to zrobić zanim znajdzie dom? No a jeśli próbować uratować ten kieł to trzeba by się zająć tym jak najszybciej zaczynając od wizyty u dentysty na SGGW, by dentysta określił czy ten kieł w ogóle jest do odratowania. No i w takim przypadku przydałaby się nam pomoc w dowożeniu Stefana, bo to byłyby pewnie regularne wizyty, a SGGW jest daleko od nas. Na pewno nie będziemy mogli np. co tydzień go tam wozić. Podsumowując - opcje są trzy: 1. kładziemy go na stół (do 250zł) i usuwamy kieł oraz czyścimy pozostałe zęby 2. próbujemy ratować kieł na SGGW (koszty nieokreślone i przydałaby się nam pomoc w wożeniu go tam) 3. nie ruszamy tematu póki Stefan je normalnie Zrobimy jak zdecydujecie. Z pielęgnacją futra oczywiście poczekamy, aż zrobi się cieplej :) Zastanawiam się już tak na wyrost co powinno się z nim zrobić w tym temacie. No ale chyba trzeba będzie iść z nim jednak do tego psiego fryzjera jak się zaczną upały... ? Quote
Kociabanda2 Posted April 20, 2010 Author Posted April 20, 2010 a tak na marginesie... Powiem Wam, że Stefan na wiosnę niesamowicie się ożywił (tak sądzę, że to z powodu wiosny). Coraz bardziej nam w mieszkaniu bryka. Prześmiesznie to wygląda, bo on jest taki nieporadny na tych śliskich podłogach i z tymi zabawkami, na które potrafi tylko skakać z rozpędu, ale podrzuconych nie potrafi złapać :D Najdziwniej jest rano. My wstajemy do pracy o 5.00-5.15. Nasz Fąfel i koty funkcjonują już tak jak i my, więc skoro świt my się snujemy pół przytomni, a za nami senny Fąfel. Koty siedzą w miarę spokojnie ziewając i pomiaukując od czasu do czasu, że im się śniadanie należy. Fąfel tak jak cały dzień nie potrafi chodzić (ciągle biega i skacze) tak z rana snuje się jakby miał łapy z ołowiu. Jedyny Stefan doprowadza wszystkich do rozpaczy, bo on o 5.00 jest już jak skowroneczek... :angryy: Odkąd zadzwoni pierwszy budzik on już w wysokim starcie kręci dupką i popiskuje byśmy go wypuścili z sypialni. Jak tylko otworzą się drzwi leci wszystkich witać (Fąfla, koty, ściany, stół... :roll: i co tam jeszcze na drodze spotka, no i nas jak już się wygrzebiemy z sypialni za nim). My w kuchni z trudem przeżuwamy śniadanie, Fąfel leży pod stołem jak nieżywy, koty ziewają... Stefan biega w kółko... i nie daje się uprosić by posadził na trochę dupkę w jednym miejscu. My do łazienki myć się. Fąfel siada w łazience pod nogami i ziewa, koty się snują po mieszkaniu... Stefan nadal biega... Idę ubierać ich na spacer. Fąfel pozwala się ubrać w szelki jednocześnie przeciągając się dłuuugo. Koty się kręcą sennie bez celu. Stefan hasa i się cieszy grom wie czego... :roll: Założenie mu tego kagańca to wyjątkowo skomplikowana operacja, bo się skubaniec wierci, obraca, kładzie do góry podwoziem... ech... Jak on to robi, że o tej godzinie żyć mu się w ogóle chce, a co dopiero tak hasać? Mam nadzieję, że któregoś dnia sąsiedzi do nas nie zapukają, że im spać nie daje Stefanowe tupanie w podłogę :shake: Quote
ankekoval Posted April 20, 2010 Posted April 20, 2010 Kamila jesli Stefanek je bez problemu twarde to chyba masz rację nie ma go co meczyćc kolejnymi narkozami.... Myślałam, ze to go boli... Ale jak nie to dobrze. Bardzo sie cieszę ze on taki radosny... Pani z lecznicy na Niepodległosci powiedziała , ze on ma ADHD:) Serio!!!!:) Myśle, ze po prostu dobrze mu z Wami i się chłopak cieszy:) A powiedz mi prosze na ile mu jeszcze wystarczy karmy i kiedy planujesz kupić kolejną i jak wtedy będą wyglądać finanse? Quote
Ellig Posted April 20, 2010 Posted April 20, 2010 Niestety osoby teoretycznie zainteresowane Stefankiem , zrezygnowaly...Powod jak zawsze ten sam, droga karma:( Quote
koosiek Posted April 20, 2010 Posted April 20, 2010 Proszę, zajrzyjcie do Saturna, burka bez ucha, który od lat czeka na dom :( [url]http://www.dogomania.pl/threads/184051-Saturn-kanapowiec-w-ciele-wiejskiego-burka.-Do%C5%BCywocie-w-schronisku[/url] Quote
Ma6da Posted April 21, 2010 Posted April 21, 2010 [quote name='Ellig']Niestety osoby teoretycznie zainteresowane Stefankiem , zrezygnowaly...Powod jak zawsze ten sam, droga karma:([/QUOTE] biedny Stefanek :-( Quote
Kociabanda2 Posted April 21, 2010 Author Posted April 21, 2010 [quote name='ankekoval']Kamila jesli Stefanek je bez problemu twarde to chyba masz rację nie ma go co meczyćc kolejnymi narkozami.... Myślałam, ze to go boli... Ale jak nie to dobrze. Bardzo sie cieszę ze on taki radosny... Pani z lecznicy na Niepodległosci powiedziała , ze on ma ADHD:) Serio!!!!:) Myśle, ze po prostu dobrze mu z Wami i się chłopak cieszy:) A powiedz mi prosze na ile mu jeszcze wystarczy karmy i kiedy planujesz kupić kolejną i jak wtedy będą wyglądać finanse?[/QUOTE] Co do zębów to ja sama pewna nie jestem jak robić, ale Wet mówi, żeby na razie dać mu spokój i wrócić do tematu jak zacznie go boleć (przestanie normalnie jeść). Tylko, że on jest taki łakomczuch, że nie wiem czy ból zęba go odciągnie od michy. Mam nadzieję, że w razie czego będzie to widoczne, że go ten ząb znowu boli... Karmy jeszcze ma sporo. Ciężko byłoby mi wyliczyć czy przewidzieć na ile mu ten worek jeszcze wystarczy, ale wydaje mi się, że jeszcze na miesiąc będzie. Tak mi się zdaje. Stefan ma skłonność do tycia i jest nieco za tęgi, więc stopniowo zmniejszałam mu porcję żywieniową. Teraz podajemy mu 3/4 dużego metalowego kubka rano i 1/4 wieczorem. Tyle zjada nasz Fąfel, który waży mniej więcej tyle co Stefan (a więcej się rusza) i wydaje mi się, że Stefan też nie powinien jeść więcej. Być może ożywienie Stefanka to efekt tego, że zaczyna chudnąć i lepiej się czuje. Nie mam niestety jak go w domu zważyć, bo się strasznie kręci jak go biorę na ręce i waga głupieje :/ Ponieważ na jego koncie jest mniej niż 200zł (patrz pierwsza strona - rozliczenia) to na następny taki worek karmy w tej chwili już nie starczy pieniędzy :( a sądzę, że trzeba będzie go kupić za około miesiąc (pod koniec maja). Z tym ADHD to chyba trochę Pani z lecznicy przesadziła :D Co by powiedziała jakby zobaczyła naszego Fąfla i Tysona??? :-o Quote
Kociabanda2 Posted April 21, 2010 Author Posted April 21, 2010 [quote name='Ellig']Niestety osoby teoretycznie zainteresowane Stefankiem , zrezygnowaly...Powod jak zawsze ten sam, droga karma:([/QUOTE] :( kurcze... Ta karma, aż tak drogo nie wychodzi jak się uwzględni, że taki 14kg wór starcza na około 2-3 miesiące (na ile dokładnie starczy to będę wiedziała jak się skończy). Znajomi mojej koleżanki podobno tez byli nim zainteresowani. Szukają pieska lubiącego koty do domu z ogródkiem pod Wawą. Koleżanka wysłała im zdjęcia i wszystko w weekend, ale jak na razie się do nas nie odezwali :( Czy to, że on ma na tym pęcherzu stałe zmiany to aż tak straszne, że nikt go nie zechce pokochać???? :( :( Przecież to żaden kłopot raz na pół roku zrobić badanie moczu i dbać o dietę psa, a finansowo może i wychodzi trochę drożej, ale nie aż tak strasznie... W ogóle jak się bierze psa to trzeba się liczyć z kosztami. Zdrowy pies też może kiedyś zachorować. Nie rozumiem :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.