AlinaS Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Dzisiaj będę dzwonić do kliniki to umówię konsultację i zobaczymy co z kastracją Quote
ocelot Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 [quote name='AlinaS']Dzisiaj będę dzwonić do kliniki to umówię konsultację i zobaczymy co z kastracją[/QUOTE] Dzwoń Alina dzwoń. Konsultacja chyba pilniejsza. Quote
AlinaS Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Jesteśmy umówieni na godzinę 16.00 do dr Olkowskiego Milanówku Quote
obraczus87 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Wysyłam Pani Alince 150zł na dzisiejszą wizytę. Quote
obraczus87 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [INDENT][INDENT][B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]WPŁYWY GRUDZIEŃ: [/COLOR][/SIZE][SIZE=2]Deklaracje stałe:[/SIZE][/B] [SIZE=2][COLOR=black][B]- [/B]Bjuta - 10 zł ( 16.12.2009)[/COLOR][/SIZE] [SIZE=2]- Natalijo - 100 zł (16.12.2009)[/SIZE] [SIZE=2]- kosu32 - 10 zł (17.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- malibo57 - 30 zł (17.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- córka Ocelot Ola - 10 zł (17.12.2009)[/SIZE] [SIZE=2]- Ocelot - 10 zł (17.12.2009)[/SIZE] - anna10025 - 20 zł (18.12.2009) - Nikus - 30 zł (18.12.09) - obraczus87- 10 zł (18.12.09) - Monika - 20 zł (21.12.09) - agata51 - 20 zł (21.12.09) - Aga-33-73 - 10 zł (22.12.09) - ketunia - 50 zł (22.12.09) - iwna5702 - 20 zł (23.12.09) [SIZE=2][B]Deklaracje jednorazowe:[/B][/SIZE] [SIZE=2]- Natalijo - 200zł (16.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- anawa - 50 zł (16.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- TERESA BORCZ - 50 zł (16.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- malibo57 - 200zł (17.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- Niunia&Pupi - 20 zł (17.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- Monika - 100zł (21.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- Ola - Oczka - 100zł (21.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- Kasia siostra Oli - 100zł - (22.12.09)[/SIZE] [SIZE=2]- Awit - 20 zł (22.12.2009)[/SIZE] [SIZE=2]- KAsia siostra Oli - 50 zł (23.12.09)[/SIZE] [LEFT][SIZE=2][SIZE=3]RAZEM: 350 dekl.stałych + 890 dekl.jednoraz. = 1240 zł na dzień 23.12.09[/SIZE][/SIZE][/LEFT] [SIZE=2] [LEFT][B][SIZE=3][COLOR=red]WYDATKI:[/COLOR][/SIZE][/B] [SIZE=3][COLOR=#ff0000][SIZE=2][COLOR=black]- 100zł - opłata za wydanie Cezara ze schronu[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] - 360 zł - opłata za Hotel - od dnia 22.12.2009 do dnia 22.01.2009 - 150zł - zaliczka na wizyte u wet. - 28.12.09 [SIZE=3][B]STAN KONTA: 630 zł na dzień 28-12-2009[/B][/SIZE][/LEFT] [/SIZE][/INDENT][/INDENT] Quote
AlinaS Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Powoli szykujemy się na wizytę jeszcze spacerek i niedługo po spacerku jedziemy Quote
obraczus87 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 czekamy na info. Mam nadzieje, że lekarz powie cos konkretnego. Quote
AlinaS Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Właśnie wróciliśmy od dr Olkowskiego. Br Olkowski stwierdził z całą pewnością iż jest to wada wrodzona i rokowania żadne tzn że ewentualnie można byłoby kosmetycznie usunąć nazwijmy to stopę i tego odszczepionego ,,Palucha" a zostawić tylko krótszy kikut. Gdy poprosiłam o diagnozę na piśmie poniewaz tak sobie pomyślałam że może nie będę potrafiła fachowo zdać relacji to Pan dr olkowski stwierdził iż na piśmie to może dać w środę przy następnej wizycie ponieważ dzisiaj nie bardzo mał czas na zrobienie RTG i opisanie bo kolejka okrutna i 2 zwierzaki juz w narkozie czekają na zabiegi i umówiliśmy się na środę na 16. 00 a wtedy zarezerwuje więcej czasu na prześwietlenia i opis. Z badania nazwę to macanego wynikało że w tej łapie brak jest niektórych kostek , innych jest niedorozwój tak że na przywrócenie sprawności nie ma szans. Za dzisiejszą wizytę dr Olkowski nie pobrał żadnej opłaty Tyle konkretów Ateraz Czaruś w samochodzie był bardzo grzeczny, w lecznicy również i jak przystało na Czarusia wylizał twarz doktora okrutnie. Widać jednak było troszkę lęk - czy mnie nie zostawi, co dalej ze mna będzie? Jka przyjechaliśmy do domu - Radość był okrutna - nie zostawili mnie - przyjechałem z powrotem. A w nagrodę za przywiezienie postanowił być porządnym psem nie chciał wejść do domu - odeszliśmy trochę - zrobił siku i wtedy z radością skierował się do drzwi domu. Jakiż on jest kochany i mądry Quote
natalijo Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Jej....On tak z wdzięczności, że Pani go nie zostawiła postanowił zrobić Pani przyjemność :) Quote
ocelot Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 On na pewno strasznie się boi... ze znowu ktoś go porzuci ech... to co robimy? Będziemy go kosmetycznie męczyć czy szukamy z tą łapinką domu? Quote
Awit Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Wzruszający opis wizyty lekarskiej:-( Cezarek nie był pewny czy wróci spowrotem do domu, maleńki pieseczek, co on sobie myślał w tej głoweczce swojej...Nie wiem jak Czaruś wygląda, jak się porusza z tą łapką, ale myślę sobie, że lepiej chyba dla niego byloby ją zostawić tak jak się sama uksztaltowała. Quote
obraczus87 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Jeju jaki Czarus jest grzeczny i taki potulny :) cud miód malina :) hihi. A jak Wy uważacie?? Czy jest sens poprawek kosmetycznych? Ja mysle, że możemy spróbować poszukać Mu domku z taka łapinka. ale to tylko moje zdanie na tą chwilę. Quote
natalijo Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Gdyby to ode mnie zależało, to też bym łapki nie ruszała. Czaruś nauczył się z nią żyć, a jeśli jakiś potencjalny domek nie weźmie go właśnie ze względu na tą łapinkę, to to nie jest domek dla Niego (ani dla innych psiaków)!! Quote
ocelot Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 Ja też myślę, ze domek który nie będzie go chciał z jego łapką niech spada. Quote
Nikus Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Ja też myślę,że skoro to wrodzone to nie ma sensu w to ingerować tym bardziej,że nie sprawia mu to bólu i cierpienia. A chłopak zachował się po powrocie do domku po prostu cudownie:) Quote
obraczus87 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Warto zrobić rtg łapki, aby wszystko było jasne. A potema kastracja i zaczynamy akcje ogloszeniową :) Quote
ocelot Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 Ech bo on cudowny jest:)i rozbrajający taki bardzo. z tą swoją ufnością i... strachem.. i miłością. Quote
AlinaS Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='ocelot']On na pewno strasznie się boi... ze znowu ktoś go porzuci ech... to co robimy? Będziemy go kosmetycznie męczyć czy szukamy z tą łapinką domu?[/QUOTE] Tez tak jak większość uważam że kosmetycznie nie ma sensu go męczyć. Poczekajmy jeszcze na RTG i pisemną opinię. Później można spróbować jeszcze u jakiegoś innego lekarza dobrego lekarza żeby nie stracić jakiejkolwiek szansy ale z pewnościa nie ma sensu poprawka tylko kosmetyczna. czekamy zatem na RTG Quote
Oczka_ Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 I ja jestem tego samego zdania co mądre kochane dziewczynki. Nie powinno sie ruszac tej lapki, tymbardziej, ze on sobie z nia dobrze radzi, podpiera sie nia, wiec nie jest mu zbedna. Quote
Aga-33-76 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Nie wolno ruszać tej łapiny, a dobry dom pokocha go takiego jakim jest ... Quote
obraczus87 Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 WItaj cezar Kochany i mądry psiaku :) Quote
ocelot Posted December 29, 2009 Author Posted December 29, 2009 Cezara trzeba pokochac takim jakim jest:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.