Farti Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 Dzisiaj przyniosłem do domu labradora i o ogólnie strachliwy jest i mało żywy jak nie labrador. Przychodzi już na zawołanie ale w ogóle bez energii ;/ wlecze się jak wielki michu i kładzie mi się pod nogi . Ma 8tyg. Minie mu to jak mu pomóc stać się bardziej żywym?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ally.b Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 A skąd go przyniosłeś?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Farti Posted December 5, 2009 Author Share Posted December 5, 2009 z hodowli. Zdrowy jest bo mam książeczke i po odebraniu byłem u weta na przeglądzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Farti Posted December 5, 2009 Author Share Posted December 5, 2009 aha i w ogóle wody nie chce pić :/ raz liźnie i się kładzie na misce. Nie wiem ogólnie zaczynam się martwić że tak mu zostanie bo w ogóle żywy nie jest cały dzień śpi a na spacerze zrobi siku i leży potem mi pod nogami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle30 Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 jest malenki, zabral go obcy czlowiek z dala od mamy i rodzenstwa do zupelnie obcego miejsca. ty sie dziwisz? daj mu pare dni. nie naprzykszaj sie z pieszczotami i kontaktem, pozwol mu byc kolo ciebie. ponadto maluchy duzo spia.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madeleine Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 no przepraszam, a oczekiwałbyś od 2-3 miesięcznego dziecka że będzie biegać za tobą całe dnie? to jest maleństwo 8tygodniowe, które do tego zostało odcięte nagle od matki więc nie dziw się, że tak jest.. daj psu trochę czasu na oswojenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted December 6, 2009 Share Posted December 6, 2009 Pierwszego dnia to nic niezwykłego. Jeśli wet nic nie stwierdził i pies wygląda normalnie, to poczekaj spokojnie, daj mu czas. U mnie szczeniak przez pierwsze 2-3 dni był strasznie nieśmiały i przytłumiony; jak się zadomowił to aż za tym zatęskniłam :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta_O Posted December 6, 2009 Share Posted December 6, 2009 Podobnie nasza Suzi. Na początku cichutka, uważnie obserwowała sytuację. Ale już 3 dnia zaczęła pokazywać na co ją stać. Nawet musiałam prosić o rady, pomimo że nie jest moim pierwszym psem...:lol: Czekaj,czekaj jeszcze pokaże różki skoro jest zdrowa to nie masz powodu do obaw:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.