mon_77 Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 Witam! Drodzy dogomaniacy, otóż sprawa wygląda tak: Pies pokrył mi sukę, która w tym roku miała juz szczeniaki. Czy orientuje się ktoś z Was jakie konsekwencje w ZKWP niesie to za sobą? Dodam, że nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się takie "przypadkowe krycie". Pozdrawiam Quote
Elitesse Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 jak najszybciej napisz podanie do swojego oddzialu ZK o uznanie takiegi miotu i z tego co pamietam w przyszlym roku suka nie bedzie mogla miec kolejnych szczeniat Quote
bogi Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 A miot przyjdzie na świat w 2010 ? Jeżeli tak to nie trzeba zgody na miot... Wystarczy przedstawić sprawę i pobrać karte krycia (tak mi się wydaje) Ja bym nie panikowała Quote
mon_77 Posted December 3, 2009 Author Posted December 3, 2009 Bardzo dziękuje za odpowiedzi. Miot urodzi się w 2010r więc w ZK powiedzieli, że wszystko ok/ Ja myślałam, że liczy się data krycia ;) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje Quote
Ewa i flatki Posted January 20, 2010 Posted January 20, 2010 Dka mnie to nie jest o.k. To znaczy, w zgodzie z przepisami ZKwP tak, ale w zgodzie z etyką na pewno nie. W naszej rasie też teraz mamy taką sytuację: szósty w życiu miot suczki "złotej medalistki", nawet nie będącej Ch. Pl. Poprzedni miot był maj/czerwiec zeszłego roku, czyli cieczka w cieczkę suka kryta. A gdzie regeneracja organizmu, gdzie czas dla suki na normalne psie życie? Jakie będzie zdrowie tych maluszków i co z suką po zakończeniu wieku rozrodu ??? Obrzydliwe :( Quote
Martens Posted January 20, 2010 Posted January 20, 2010 To nie jest ok - ale co zrobić, jak już doszlo do pokrycia, i to nie zamierzonego? Jeśli suka jest zadbana, to większą szkodą będzie dla niej hormonalne przerwanie ciąży niż odchowanie tego miotu przy bardzo dobrej opiece właściciela. Quote
bogi Posted January 20, 2010 Posted January 20, 2010 Miłe panie - z całym szacunkiem... Macie hodowle ? Nie wszystko da się w życiu przewidzieć,a wypadki / wpadki się zdarzają. O przebiegłości psa,gdy ma sukę w cieczce hodowcy mogliby poczytną powieść w trzech tomach napisać Nie trudno jest krytykować ,trudniej zrozumieć Quote
Greven Posted January 20, 2010 Posted January 20, 2010 Jeśli to nie było celowe krycie (a post na forum wskazuje, że raczej nie - wyrachowany hodowca, który dokonuje takiego procederu, raczej nie leci na dogo, żeby zapytać "i co teraz", bo doskonale wie), a suka jest w dobrej formie, to wg mnie naprawdę nic jej się nie stanie, jeśli urodzi ten jeden nadprogramowy miot. Chyba, że generalnie źle przechodzi ciąże, albo ma straszne problemy przy porodach, ale w takim wypadku w ogóle nie wyobrażam sobie używania jej w hodowli, nawet gdyby miała być kryta raz na dwa lata, tudzież raz na ruski rok. Ja wszystko swoje w miarę na bieżąco sterylizuję i kastruję, ale dwa razy nie uplinowałam i zabieg był już aborcyjny. A wydawałoby się, że wystarczy uważać, odizolować... W większości przypadków wystarczy, ale pewne sytuacje w życiu bywają zwyczajnie nie do przewidzenia. Ja mam psy niehodowlane, więc podam hormony i wytnę, albo od razu wytnę, ale co ma robić właściciel suki hodowlanej po "wpadce"? Nie widzę innej sensownego rozwiązania, niż legalizacja miotu za wszelką cenę. I jeszcze dalej posunięta ostrożność na przyszłość, aby ustrzec się "wpadki"... Dla dobra suki. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.