Kapsel Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 Jak Ty to zrobiłaś, że one się tak kochają? :crazyeye::crazyeye::crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicky71 Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 Ciężko uwierzyć jest wszystkim okolicznym bokseromaniakom, bo bokserki nie lubią wielkich psów, a owczarków w szczególności;P Trudi Saszy też nie lubiła, Trudi w ogóle nie lubi innych psów... :shake: Saszy też nie pokochała od pierwszego wejrzenia, tydzień ze sobą walczyły, ale później odpuściła... :cool3: Czasem jak wracam ze spaceru z samą DONką to się zastanawiam czy Trudziak cieszy się bardziej z mojego czy z Saszy powrotu... :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 [quote name='nicky71']Ciężko uwierzyć jest wszystkim okolicznym bokseromaniakom, bo bokserki nie lubią wielkich psów, a owczarków w szczególności;P Trudi Saszy też nie lubiła, Trudi w ogóle nie lubi innych psów... :shake: Saszy też nie pokochała od pierwszego wejrzenia, tydzień ze sobą walczyły, ale później odpuściła... :cool3: Czasem jak wracam ze spaceru z samą DONką to się zastanawiam czy Trudziak cieszy się bardziej z mojego czy z Saszy powrotu... :mad:[/QUOTE] Zadziwiające mój Kapsel nienawidzi Onków bo jak był małym szczeniakiem to go pogryzł:mad::mad::mad:, ale też zadzwiające jest i to, że to suczka przecież :shake: Jak Ty ten tydzień przetrwałaś :shake: order tylko Ci dać!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicky71 Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 Wielu pukało się w głowę na wiadomość, że dojedzie do nas jeszcze ONka... suczka i też dorosła... (DONka 4 lata, Trudi 6). A pierwsze dni... ach już nie chcę ich nawet wspominać:angryy: :eviltong: Kłótnie na szczęście kończyły się na obślinionym karku Trudi, bo Trudi ciężko było przez Saszy futro za cokolwiek chwycić:evil_lol: Koce i wiadro wody zawsze stały w zasięgu ręki, co by rozdzielić w razie większej scysji, raz chwyciłam po wiadro, ale to w sumie moja mama miała prysznic, bo przez moje emocje nie do końca skierowałam strumień wody na psy :evil_lol: Było gorąco, ale przebrnęłyśmy, pogroziłam im, że jak się nie pogodzą to obie dostaną eksmisję z mojego pokoju i chyba wzięły sobie do serca:razz: Do Onków też mam sentyment, bo przez 10 cudownych lat dzieciństwa towarzyszyła mi wspaniała Tinka [*]... A ja kocham bokserki i ONki, więc MUSIAŁY się dogadać, nie było innej opcji:eviltong: No ale na szczęście była możliwość separacji, więc się zdecydowałam zaryzykować. Ryzyko się opłacało, bo spędziły fajny czas ze sobą, a Sasza wkrótce jedzie do cudownego domku, nie wiem jak Trudi to przeżyje... bo o sobie już nie wspomnę:placz: To będzie cholernie trudne:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 [U][B]Jesteś CUDOWNA [/B][/U]:loveu::loveu::loveu::loveu: Trudi i Sasza swoją drogą :smile::smile::smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted August 6, 2010 Author Share Posted August 6, 2010 To ja Ci podpowiem - wyciągniesz kolejnego potrzebującego psa ze schroniska, zapewnisz mu socjalizacje, a później znajdziesz nowy dom. Dobrze Ci idzie, spokojnie mogłabyś się zająć na stałe adopcją psiaków ;) A Trudziak też będzie mniej tęsknił, bo będzie miał nowego towarzysza do zabaw ;) Oczywiście to tylko propozycja :D A ja Marzenko, dalej czekam na Twój numer konta... :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicky71 Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 Gdyby to było takie proste... Gdyby doba była dłuższa... Jak odchoruję odejście Saszy, jak mama odpocznie od podwójnych spacerów i przygód, gdy ją psy ciągały przez pół podwórka w pogoni za zwierzyną... :P Nie mówię nie, ale czas pokaże czy będzie to możliwe:) Nadchodzi mój urlop, więc napiszę do Ciebie w następnym tygodniu:) (porobię porządki w szafach szafeczkach, więc coś się zorganizuje:D) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 Teraz Trudi się odwdzięczy biednej wymęczonej mamie, bo jak Sasza pojedzie do domku, to Trudi na mamusię przeleje całą miłość:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DAGA1505 Posted August 28, 2010 Share Posted August 28, 2010 Co tam u Trudziaczka słychać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicky71 Posted August 29, 2010 Share Posted August 29, 2010 Trudi dochodzi do siebie po utracie najlepszej psiej przyjaciółki - znaczy moja DONka tymczasowiczka się wyprowadziła do nowego domu, a Trudi była smutna... A że innych psów nie lubi, to nawet na spacerach nie ma się z kim bawić. Ale już jest w porządku, wróciło wszystko do normy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicky71 Posted August 29, 2010 Share Posted August 29, 2010 A tu Pańcia rozgotowała ryż i baaardzo ciężko było z konsumpcją, ale i tak miska została wylizana do czysta:D [IMG]http://i36.tinypic.com/25koqc3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DAGA1505 Posted August 29, 2010 Share Posted August 29, 2010 Trudi nie wybrzydza:-) Fotki fotki fotki czekamy na całą mase fotek ze szczęśliwym Trudziaczkiem:-) :-) :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted August 29, 2010 Author Share Posted August 29, 2010 Zdjęcie zabójcze :evil_lol:[URL="http://www.dogomania.pl/images/smilies/evil_lol.gif"][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted August 29, 2010 Share Posted August 29, 2010 Najlepszy na pewno był moment, jak się chciała po jedzeniu przyjść do Pańci przytulić i podziękować za ciapkę:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DAGA1505 Posted August 29, 2010 Share Posted August 29, 2010 Ja mam niedosyt:razz::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted August 30, 2010 Share Posted August 30, 2010 Nicky zlituj się Kochana :modla::modla::modla::modla::modla::modla:[url]http://www.dogomania.pl/threads/191420-Graf-biszkoptowy-bokserkowy-m%C5%82odzieniec-w-schronisku...a-mia%C5%82o-byc-tak-pieknie-%28[/url] :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicky71 Posted February 19, 2011 Share Posted February 19, 2011 A tak sobie siedzę i robie porządki na kompie w zdjęciach, to myślę dodam kilka Trudzinki. To ze spacerku z tydzien/dwa temu: [IMG]http://i53.tinypic.com/23mo583.jpg[/IMG] Nie będę pozowała! [IMG]http://i55.tinypic.com/4s0845.jpg[/IMG] Taką mam teraz bliznę na głowie [IMG]http://i55.tinypic.com/6z3uc5.jpg[/IMG] Węszę i węszę: [IMG]http://i52.tinypic.com/2e38qk1.jpg[/IMG] I wypatruję (księcia z bajki) [IMG]http://i53.tinypic.com/whd669.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted February 19, 2011 Share Posted February 19, 2011 Śliczności :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted February 19, 2011 Author Share Posted February 19, 2011 A tak się ostatnio zastanawiałam co u Trudziaka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted February 19, 2011 Author Share Posted February 19, 2011 Bardzo ładnie, adresówkę widzę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 Pozdrawiamy ślicznotę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.