Jump to content
Dogomania

Dysplazja - lekarz ortopeda/chirurg


dronusia

Recommended Posts

[quote name='cuciola']
od zabiegu minely 3 miesiace pies nie kuleje co jeszcze bradziej sklania mnie zeby nie podejmowac kolejnego zabiegu...
w miedzy czasie skonsultuje tu u mnie we wloszech jeszcze innego ortopede zeby miec obraz co inny powie lekarz[/quote]

Widze, ze odpowiedzilalas sobie sama w duchu, w ktorym mialem Ci odpisac ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 344
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

witam
mam około 3letnia bokserke- znaleziona poltora roku temu w lesie, przywiazana do drzewa. po jakims czasie okazalo sie ze miewa problemy z tylnymi stawami biodrowymi. poczatkowo kulawizna pojawiala sie dosyc czesto- teraz tylko po wyczerpujacych szalenstwach- ktore staram sie jej ograniczac... ale moje pytanie brzmi- czy moge zabezpieczyc jej dodatkowo te biodra przez diete albo tabletki? jest cos takiego?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jkris']
czy moge zabezpieczyc jej dodatkowo te biodra przez diete albo tabletki? jest cos takiego?[/quote]

Ja miałam bernardynke z lekką dysplazją i podawałam 'Arthro flex',taki syrop,drogi ale rewelacyjny,pies wogóle przestał kuleć.Polecam;)

Ja też mam pytanie.Mam rodezjanke,która kilka tygodni temu niefortunnie zeskoczyła z fotela i kulała na lewą łapę.Teraz nadal czasami kuleje,więc chce ją przebadać na dysplazje,ale nie mam jeszcze wyrobionego rodowodu a zależy mi aby wpis widniał w rodowodzie.Mam czekać czy wyniki badań można wpisać w metrykę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patka']Jureja czy jestes pewna ze to staw biodrowy a może kolanowy??
nadal polecam Wam topic o Bonharenie...[/quote]

to nie istotne bo i tak muszę jej przebadać stawy by wiedzieć czy mogę ją rozmnażać.A badania obejmują chyba stawy biodrowe i kolanowe?

Mogę prosić link do tej strony?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jkris']
czy moge zabezpieczyc jej dodatkowo te biodra przez diete albo tabletki? jest cos takiego?[/quote]

tabletki z glukozamina polecam arthoflex...ruch dozowany z umiarem..zakaz albo pod twoim okiem zabawy z innymi ciezszymi od twojego psa psami...uwazac na sliskie powierzchnie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']A w jakim wieku jest pies?
[/quote]

Pies ma 7miesięcy.
Ja słyszałam,że teraz badania wykonuje się wcześniej,bo dysplazja jest widoczna już u kilku miesięcznych szczeniąt...tylko nie wiem co z wpisem.

A w jakim najpóżniejszym wieku mogą wystąpić objawy dysplazji?
Czy to,że suczka lekko kuleje po energicznym bieganiu oznacza dysplazje czy jest związane z czymś innym np.okresem wzrostu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jureja']Pies ma 7miesięcy.
Ja słyszałam,że teraz badania wykonuje się wcześniej,bo dysplazja jest widoczna już u kilku miesięcznych szczeniąt...tylko nie wiem co z wpisem.[/quote]

badanie szczeniaka to jedno..RTG do wpisu drugie ;) . Nasza gordonka byla przeswietlana w wieku 3 m-cy..We wrzesniu czeka nas drugi RTG do wpisu ;)

[quote name='Jureja']A w jakim najpóżniejszym wieku mogą wystąpić objawy dysplazji?
Czy to,że suczka lekko kuleje po energicznym bieganiu oznacza dysplazje czy jest związane z czymś innym np.okresem wzrostu?[/quote]

z tego co wiem to praktycznie w każdym, lub tez moze sie w pewnych przypadkach nie ujawnić w ogole.
A przyczyny kulawizny wyjaśni Ci na pewno wet specjalista

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jureja']Dzięki Nor(a):-) Jadę od razu do weta.
Ale jaki sens ma robienie dwóch badań.Przecież dysplazji nie da się wyleczyć(chyba:roll:),zawsze będzie widoczna na zdjęciu?A nawet psy z lekką postacia tej choroby nie powinny być dopuszczane do rozrodu.[/quote]

Da się w pewnych przypadkach zoperować, choć pies do końca życia bedzie (genetycznie) dysplatykiem ;) , tak jak mój seter, ze śrubami w kościach biodrowych, które mu jednak umożliwiły życie pełnią życia (łącznie z dzikimi skokami i innymi szalenstwami bez żadnego umiaru). Oczywiście o rozrodzie nie ma mowy.

A o sensie badań (tych wczesnych), to co jakiś czas temu znalazłam:

[URL="http://forum.dogs.pl/viewthread.php?tid=24362"]http://forum.dogs.pl/viewthread.php?tid=24362[/URL]
poczytaj posty osoby o nicku "ignac"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jureja']Ale jaki sens ma robienie dwóch badań.Przecież dysplazji nie da się wyleczyć(chyba:roll:),[/quote]

Dysplazja jest wyleczalna (operacyjnie) w kazdym wieku. Tylko im szybciej zdiagnozowana - tym latwiej, mniej inwazyjnie i ... taniej.

Co do Twojego psa - poszukaj w swojej okolicy kumatego ortopedy - psa mozna zdiagnozowac bez robienia RTG (znaczy sie okreslic, czy konieczne jest robienie zdjec) - ale do tego potrzeba weta, ktory ma pojecie o tym co robi. A problemy z kulawizna wcale nie musza oznaczac dysplazji. Moze byc chocby dowolny uraz lapy, a czasami powod do paniki jest tak komiczny jak my mielismy raz ... (kamien miedzy opuszkami - a my prawie umarlismy ze strachu po doswiadczeniach z pierwszym psem)

IMHO - warto isc do dobrego weta - w przypadku psow rosnacych sensownie dobrana dieta, preparaty wspomagajace i odpowiedni ruch potrafia czynic cuda. Tym bardziej , ze wsrod psow wiekszych ras niestety bardzo wiele ma "srednie" stawy ... co nie oznacza, ze kazdy z nich ma dysplazje.

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałam:crazyeye: Boże jaka głupia byłam,że wcześniej nie zroiłam tych badań:shake: Ona ma objawy dysplazji.Coż muszę jechać do lecznicy ale nie znam tam żadnego specjalisty.

Najlepie byłoby zrobić badania genetyczne ale dla tej rasy chyba nie ma.

Problem będzie z umieszczeniem psa na stole,bo straszna panikara z niej,trzeba będzie jej podać narkozę.

A i jeszcze jedno jakie psy są dopuszczane do rozrodu,tylko z a1 czy z a2 też?Pytam bo nasza bernardynka miała lekką dysplazje i wet powiedział,że takie psy są rozmnażane.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jureja']Coż muszę jechać do lecznicy ale nie znam tam żadnego specjalisty.[/quote]

podzwon po okolicznych i popytaj, czy ktos Ci zrobi chocby test Ortolaniego. I bedziesz wiedziala kto ma jakies pojecie. Inna sprawa, ze zdjecie zrobi chyba kazdy wet. Zainterpretuje tez kazdy. A jezeli bedziesz chciala miec pewnosc co do tego co pokazuje RTG - wysylasz do wroclawia do opisu (50zl)

[QUOTE]trzeba będzie jej podać narkozę.[/QUOTE]

czasami wystarczy premedykacja ("glupi jaś")

[QUOTE]A i jeszcze jedno jakie psy są dopuszczane do rozrodu,tylko z a1 czy z a2 też?Pytam bo nasza bernardynka miała lekką dysplazje i wet powiedział,że takie psy są rozmnażane.[/QUOTE]

O ile mi wiadomo - rozmnazane (z powodzeniem) sa takze psy z "B".

Link to comment
Share on other sites

Trzeba jechać do najlepszego weta, a nie do najbliższego ;)

Jak pies ma problemy z łapami i podejrzewasz dysplazję to szukaj od razu dobrego ortopedy... Zasięgnij języka wśród Poznaniaków, zapytaj swojego zaufanego weta, jest w Poznaniu dr wet upoważniony do wpisywania wyników prześwietleń do rodowodów, być może warto od razu zwrócić się do niego z pytaniem o ortopedę.
RTG niby może zrobić byle kto, ale niestety, takie zdjęcie łatwo zepsuć i nie da prawdziwego obrazu stawów.

O tym czy RTG trzeba robić już zdecyduje wet, który Twojego psa zbada. Najwyżej zrobisz kolejne jak pies dorośnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jureja']

Wet do którego jadę jest dobry,on badał mojego poprzedniego psa,zna się na tym.Zobacze co powie ale i tak zrobię RTG.[/quote]

daj znać o rezultacie ;) .
Bywa też tak, że pozorne symptomy okazywały się zwyczajnie... fałszywe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nor(a)']daj znać o rezultacie ;) .
Bywa też tak, że pozorne symptomy okazywały się zwyczajnie... fałszywe.[/quote]

Niestety nie w tym przypadku:-(
Pies ma poważną dysplazję.
wet powiedział,że on by nic nie robił,mże nie będzie gorzej.Zadnych gliko coś tam ,przeciwutleniaczy itp. bo to nie pomaga.Mówił,że można zrobić operację przecięcia mięśnia grzebieniastego ale to raczej też nie wiele da.
Ogólnie to się nie zna jak mu powiedziałam,że twój seter z poważną dysplazją miał zabieg,po którym jest zdrowy to przyznał,że nie ma pojęcia o czym mówie.A dobił mnie stwierdzeniem,że nadmiar wapnia nie pogłębia choroby:crazyeye:
CO mam robić,rodzice nie chcą operować?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jureja']Pies ma poważną dysplazję.
wet powiedział,że on by nic nie robił,[/QUOTE]
A RTG robił?

[QUOTE]Ogólnie to się nie zna jak mu powiedziałam,że twój seter z poważną dysplazją miał zabieg,po którym jest zdrowy to przyznał,że nie ma pojęcia o czym mówie.A dobił mnie stwierdzeniem,że nadmiar wapnia nie pogłębia choroby:crazyeye:
CO mam robić,rodzice nie chcą operować?[/QUOTE]
Przede wszystkim, warto się udać na konsultacje do innego lekarza.

Link to comment
Share on other sites

[B]Jureja[/B] nie podejmuj pochopnie decyzji o leczeniu operacyjnym. Swego czasu slyszalam o wielu przypadkach, gdy weterynarze naciagali ludzi na operacje po 2 tys PLN i operowali zdrowe psy, robiac im krzywde i skazujac na bolesna rehabilitacje. Upewnij sie w 100% co do diagnozy u polecanych specjalistow.
Na priva przesylam Ci szczegoly jednej takiej historii.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...