leemonca Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [QUOTE]Napisał(a) [B]malawaszka[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2219058#post2219058"][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]buuahahahah beria ale powiedz co to za pies??? sąsiadów?? Luna jak była mała chodziłą do sąsiadk isie bawić z jej suczką, a jak dorosła to już nie chciała :shake:[/I] :megagrin: :megagrin: :megagrin: To [B]mój[/B] zięć, czyli zachodzący do Klaudii :turn-l: Wiszę Ci piwo za ten tekst :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Albo możemy się umówić na większe sponiewieranie :cool3: Drugi dzień miałam mega doła z nasileniem skłonności hipochondryczno-depresyjnych przez Gerdę, ale teraz uchachana pójdę spać :megagrin: :megagrin: :megagrin: Jak Oliwka podrośnie, zobaczysz jak to z zięciami bywa ;-) ____[/QUOTE] ha, ha, ha, alem się uśmiała, dobre :megagrin: dzieńdoberek! a Gerdę ode mnie proszę mocno, mocno wyściskać :calus: i nie martw się na zapas. napewno wszystko się dobrze skończy
bigos Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 Ojej, biedna Grrda-niech szybiutko wraca do zdrowia:glaszcze::glaszcze::glaszcze:
Alka Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [quote name='beria']Nie dość, że wchodzi, to siedzi kilka godzin :crazyeye: TZ go nie lubi, jak to tatuś jedynaczki :p[/quote] haha, dobre z tym zięciem :evil_lol: , a najlepszy waszkowy tekst :roflt::roflt::roflt: beria, zaręczam ,że gdyby miał 2, 3 córki tak samo byłby zazdrosny :cool3:, tacy to już są ci tatusiowie :evil_lol: Gerdzi życzymy duuuużo zdrówka!
Daga_i_Oskar Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=purple]Gerduniu szybciutko wracaj do zdróweczka :loveu:[/COLOR][/SIZE][/FONT]
malawaszka Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [quote name='Elitesse']to normalnie jak ze mna i Oliwkowa :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote] spróbuję odwrócić uwagę ode mnie i napiszę, że Elitesse była święcie przekonana że Oliw to moje dziecię :turn-l: i nawet sobie o mnie myślała nieładnie że co to ze mne za matka któa tak często wybywa na wystawki na całe dnie i dziecię zostawia w domu :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Alka Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [quote name='malawaszka']spróbuję odwrócić uwagę ode mnie i napiszę, że Elitesse była święcie przekonana że Oliw to moje dziecię :turn-l: i nawet sobie o mnie myślała nieładnie że [B]co to ze mne za matka któa tak często wybywa na[/B] [B]wystawki na całe dnie i dziecię zostawia w domu[/B] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote] haha, dobre...:evil_lol: teraz w modzie ,że młode matki wybywają na meliniarskie imprezy:evil_lol:
Alicja Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [quote name='malawaszka']buuahahahah beria ale powiedz co to za pies??? sąsiadów?? Luna jak była mała chodziłą do sąsiadk isie bawić z jej suczką, a jak dorosła to już nie chciała :shake:[/quote] [quote name='malawaszka']łomatko ale jestem tępak [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/notak.gif[/IMG] no nie mogę - normalnie moja własna głupota mnie przerosła [IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/nuda.gif[/IMG][/quote]:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:o rany ale sie ubawiłam .....Gosiu TZ niech za wczasu na weselicho oszczędza ;)
PIKA Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [quote name='beria']Nie dość, że wchodzi, to siedzi kilka godzin :crazyeye: [/quote] zaczniesz sie martwic jak zacznie nocowac :evil_lol:
Pysia Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 Ale uśmiałam się z Weszki i w ogóle :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Beria choć sponiewieramy się u mnie a Weszka za tekst stawia :eviltong: Ile Klaudia ma lat? ;)
malawaszka Posted September 27, 2006 Posted September 27, 2006 [quote name='Pysia']Ale uśmiałam się z Weszki i w ogóle :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Beria choć sponiewieramy się u mnie a Weszka za tekst stawia :eviltong: Ile Klaudia ma lat? ;)[/quote] o nie nie - ja sobie wydrukowałam to co Beria napisała i żadne sądy tego nie podważą :eviltong: :evil_lol:
beria Posted September 28, 2006 Author Posted September 28, 2006 Zaglądam tylko na chwilę napisać, że z Gerdą już dobrze :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: Bryka, bawi się, żre i dużo sępi :diabloti: Ale muszę się przyznać, że wczoraj nie wytrzymałam i wylądowałam z nią rano u weta :-? Uznałam, że jest nadal słaba, w dodatku na ulotce antybiotyku pisało, że nie wolno go przyjmować przy problemach z wątrobą, a Gerda rok temu miała podwyższone próby wątrobowe. Zafundowałam sobie poranną wycieczkę 40 km w jedną stronę, na Brynów, żeby wyjść na idiotkę :angryy: Gerda tradycyjnie pyszczyła w poczekalni i satysfakcję miała nieziemską, że inne psy takie wystraszone – pewno debilka myślała, że to jej się boją :stupid: Zatykałam jej paszczę, ale to nie pomagało. Taką ją zebrała z poczekalni pani doktor. W pokoju tłumaczę i opowiadam wetce jaki to mój pies słaby i lichutki, a ona zezuje na Gerdę, która była na długiej smyczy. To patrzę i ja. Suka merda ogonem, węszy, zagląda we wszystkie kąty z zainteresowaniem, pieprzony okaz zdrowia :razz: No nic, tłumaczę dalej. Przy końcu mojej opowieści o biednej Gertrudzie, cholera przypomniała sobie, że w poniedziałek schodziła na dół na USG i wydarła na schody ciągnąc mnie za sobą :roll: Pani doktor nie uznała mojej opowieści za wiarygodną – czytaj uznała mnie za hipochondryczną wariatkę :oops: Dobrze, że wspomniałam o tym antybiotyku i problemach Gerdy z wątrobą, miałam też jej stare wyniki. Pani doktor postanowiła sprawdzić wątrobę. Gerda została obmacana i dla absolutnej pewności zrobiliśmy próby wątrobowe. Oczywiście wszystko w normie. Wetka popatrzyła na mnie z politowaniem i nawet nie policzyła za wizytę tylko za to badanie krwi :evil_lol: Kupiłam Gertrudzie z radości w sklepie przy klinice suszony świński ogon, który zeżarła zanim zjechałam z autostrady. A TZ mocno, bardzo mocno na mnie krzyczał :placz: i zabronił macać, badać i oglądać psa :mad: Jutro mam nadzieję zajrzeć na dogo na dłużej, bo za kilka godzin wstaję :shake:A jak pozałatwiam sprawy z papierami i odbębnię zaległą wizytę kumpeli, która ma notoryczne problemy z teściową, dzwonię umawiać się na sterylkę :roll: Chyba tego nie przeżyję :nerwy: :bye:
malawaszka Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: następna do klubu hipihindryczek się zapisała dobrowolnie :evil_lol: a najgorsze że przy wpisywaniu się podpisać trzeba weksle i już nie ma odwrotu :lol: Super że Gerda zdrowa :laola:
KaRa_ Posted September 29, 2006 Posted September 29, 2006 Gerda chciała Ci narobić strachu:lol: :lol: :lol: dobrze,że już wszystko jest OK z nia;)
Elitesse Posted September 29, 2006 Posted September 29, 2006 [quote name='malawaszka'][B]spróbuję odwrócić uwagę ode mnie i napiszę, że Elitesse [/B]była święcie przekonana że Oliw to moje dziecię :turn-l: i nawet sobie o mnie myślała nieładnie że co to ze mne za matka któa tak często wybywa na wystawki na całe dnie i dziecię zostawia w domu :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote] ladnie to tak ? :diabloti: przypominam ci ze widzimy sie w Zabrzu !! :mad: :mad: :evil_lol:
beria Posted September 29, 2006 Author Posted September 29, 2006 [quote name='Elitesse']ladnie to tak ? :diabloti: przypominam ci ze widzimy sie w Zabrzu !! :mad: :mad: :evil_lol:[/QUOTE] No widzimy się, widzimy :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Umówiłam dzisiaj Gerdę na sterylkę, 9 października w poniedziałek, rano odwozimy myszkę moją malutką, a po południu ją odbierzemy. Wprawdzie proponowano mi możliwość pozostawienia psa na noc i odebrania ją następnego dnia, gdybym miała problem z dojazdem, ale nie zostawię jej przecież samej, obolałej i wystraszonej :shake: Cały tydzień zarezerwowałam sobie na siedzenie z nią w domu :roll:
Vectra Posted September 29, 2006 Posted September 29, 2006 Cześć Gosiu Czyli sterylka w następny poniedziałaek ?
Hanna R. Posted September 29, 2006 Posted September 29, 2006 Gosiu, bardzo długo mnie nie było. Ale pracowicie nadrobiłam :p Po pierwsze, to[B][SIZE=4] gratuluję ! [/SIZE][/B] Czy wywaliłaś już całą tę naukową makulaturę gdzieś, gdzie jej nie widać ? To jest najbardziej miły moment po wszystkich egzaminach :p Kominek i pan kominkowy super ! Jak tam zagnieżdżony materiał na [B]Twojego[/B] zięcia ? :lol: No i czy podpisałaś te weksle, o których pisała Monika ? :lol:
Pysia Posted September 29, 2006 Posted September 29, 2006 Gosiu witaj :multi: Jestem zachwycona stanem zdrowia Gertrudy :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: No i maupo jedna jutro sobota a Ty nie odzywasz się :angryy:
Alicja Posted September 29, 2006 Posted September 29, 2006 [I]Dotarłam i tutaj .....poczytałam wszystko ;) trzymam kciukasy za Gerde już na zapas ;) [/I]
beria Posted September 29, 2006 Author Posted September 29, 2006 [quote name='Vectra'] Czyli sterylka w następny poniedziałaek ?[/QUOTE] Tak. Do niedzieli włącznie Gerda wcina antybiotyki. Kupuję jej jogurty activia, żeby sobie odbudowała florę bakteryjną po antybiotykach :roll: Na zmianę z actimelkami :p Pochodzimy przez ten tydzień na spacerki, bo od poniedziałku siedziała w domu plackiem, niech się wybiega na zapas :roll:
Patikujek Posted September 29, 2006 Posted September 29, 2006 Oj biedna Gerdunia widzę żę się pochorowała biedulka:shake: Ucałuj ją i wysciskaj ode mnie i od Baksika:loveu:
beria Posted September 29, 2006 Author Posted September 29, 2006 [quote name='HankaRupczewska'] Po pierwsze, to[B][SIZE=4] gratuluję ! [/SIZE][/B] Czy wywaliłaś już całą tę naukową makulaturę gdzieś, gdzie jej nie widać ? To jest najbardziej miły moment po wszystkich egzaminach :p Jak tam zagnieżdżony materiał na [B]Twojego[/B] zięcia ? :lol: No i czy podpisałaś te weksle, o których pisała Monika ? :lol:[/QUOTE] Zbędna makulatura spłonie ... w kominku :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Nie mogę się doczekać :multi: Materiał na zięcia ostatnio przyprowadził Klaudię ze szkoły i udał się z nią na spacer do parku :crazyeye: [quote name='Pysia']Gosiu witaj :multi: Jestem zachwycona stanem zdrowia Gertrudy :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: No i maupo jedna jutro sobota a Ty nie odzywasz się :angryy:[/QUOTE] Bo jutro mam w planie zrobić sobie sałatkę do słoików :cool3: Duuużo sałatki :p To ulubiona mojego Klaudiuszka ;) Muszę zrobić, bo dziecko mnie molestuje :razz: [quote name='Alicjarydzewska'][I]Dotarłam i tutaj .....poczytałam wszystko ;) trzymam kciukasy za Gerde już na zapas ;) [/I][/QUOTE] Dziękuję Alu :loveu: Bardzo się boję :roll: Sterylizacja i wycięcie dwóch guzków, to nie na moje nerwy :shake: Może w sumie dobrze wyszło, bo TZ stał się po rozmowie z wetem absolutnym zwolennikiem sterylizacji. Pozbył się wszystkich wątpliwości.
malawaszka Posted September 29, 2006 Posted September 29, 2006 ohhh będzie dobrze Gerdziuchna to okaz zdrowia więc nie ma innej opcji!! dogo ześwirowało i nie ma emotek i cośwogóle jest nie tak ,ale Gosia jestem z WAMI!!!!!! :multi:
Hanna R. Posted October 1, 2006 Posted October 1, 2006 Jestem żywotnie zainteresowana tą sałatką do słoików . Jaka to ? Sałatka - i robota ?
mila_2 Posted October 2, 2006 Posted October 2, 2006 :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: jakie wiadomości jak mnie nie było. Trzymam kciuki i niedługo i my będziemy o nie prosić...
Recommended Posts