lilk_a Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 Ato . masz jakieś nowe wiadomości od Leny o Samsungu ? Quote
Agata,Sonia Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 [quote name='Asia_Klero']Oj ludzie wasza arogancja tutaj wogole nie pomaga. Mnie bardziej przeraza to ze ktos przywozi psa w małym, zarzyganym kontenerku, nie wyjmuje go z tamtad bo się boi i pies tak w tych rzygach siedzi robi sie mu zdjecie wkleja na forum i wtedy ludzie są szczęśliwi. A to ciekawe.. Ciekawa jestem jaki hotelik znajdziecie życzę powodzenia dla waszego spokoju i ja wątek opuszczam.[/QUOTE] Mały kontenerek? Jeden z największych jakie są produkowane...(transportowałam w nim psa z Turcji,po wypadku,którego przygarnęli moi rodzice i to w samolocie.)Dodam jeszcze,że mix owczarka,wiec chichuachua to nie był!!!!!! Druga sprawa,nie wiem czy będąc w ciąży ryzykowałabyś i eksperymentowała z wyciąganiem po wielogodzinnej podróży przerażonego i prawdopodobnie dzikiego psa z kontenera,który mógłby Cię pogryzc...Tutaj najlepszym rozwiązaniem było zostawic Go w spokoju,żeby sam wyszedł. A to,że Samsung zwymiotował w podróży to nie moja,ani Aty wina.Wiele piesków tak reaguje na jazdę samochodem,prawda? Nie widziałaś Samiego w jakim był stanie,wiec proszę nie wypowiadaj się na temat jego podróży do Leny... Quote
ata Posted August 9, 2010 Author Posted August 9, 2010 [quote name='lilk_a']Ato . masz jakieś nowe wiadomości od Leny o Samsungu ?[/QUOTE] Nie mam. Nie dzwoniłam do Leny ani ona do mnie. W sumie co to da, powiedzieć może mi cokolwiek... W tej chwili jedynie filmiki będą wiarygodne[SIZE=1] (przynajmniej tak mi się wydaje)[/SIZE] Sama mam u siebie znowu podgórkę, więc mogę nie być optymistyczna.... Quote
xxxx52 Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 ata-gdyby wiadomo jaki jest aktualny stan pieska,jakie postepy poczynil w socjalizacji mozna cos wymyslic ,zeby sie udal tam ,gdzie jego kumpel z budy,a tak jestesmy w pozycji wyjsciowej,gdyz Lena ma" wszystkich w nosie" Zal mnie ogromnie Samsunga .Taki "hotelik" z taka obsada omijalabym na przyszlosc duzym kregiem. Quote
Sankja Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 a co z miejscem u Jamora? Dni mijają a Lena dalej ma wszystko w głębokim poważaniu... Quote
lilk_a Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 [quote name='xxxx52'](...)zeby sie udal tam ,gdzie jego kumpel z budy(...)[/QUOTE] tzn gdzie ? Quote
lilk_a Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 aaaa , no tak , myślałam że już gdzieś konkretnie :):):) Quote
xxxx52 Posted August 11, 2010 Posted August 11, 2010 Musimy czekac cierpliwie na powrot Leny z wakcji? Quote
xxxx52 Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 To tylko moja interpretacja ciszy na watku ze strony Leny. Quote
Sankja Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 to fajne ma te wakacje :) dość długo trwają :eviltong: Quote
grzybkowa Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 ...i juz nie pierwszy raz w tym roku .... Quote
Sankja Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 pozazdrościć... Najgorsze to jest to, że nikt nie może udzielić info o psie. Nie wiadomo też jaki jest postęp w jego socjalizacji... nie wiadomo też czy w związku z tym szukać chłopakowi hotelu, który wyciagnie go na prostą... Quote
grzybkowa Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 przyznam szczerze ze juz od dawna jestem za tym zeby sprobowac mu poszukac domku, ale z zaznaczeniem od razu za psiak jest do "dopracowania" ... juz wiemy ze nadaje sie bardziej do boksu - pozniej do ogrodu... a nie do domu (chociaz cierpliwy i madry domek i z tym pewnie dalby rade po dluzszym czasie)... juz wiemy od leny ze dobrze by pilnowal (szczeka zza plotu) ... chyba lepiej zalatwiac konsultacje z behawiorysta dla domku ktory pokocha Samiego niz dla leny ktora ogolnie nie bardzo sie interesuje pomoca(nie mylic z pieniedzmi) dogomaniakow... Quote
Malwi Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 wiecie co .. ja bym jeszcze spróbowała go umieścić na jakiś czas u Jamora ... pieniądze praktycznie te same ... tylko transport .... Quote
Malwi Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 no i od jamora są praktycznie cały czas jakieś wiadomości na wątku ... i maaasaaa zdjęć bardzo dobrych do ogłoszeń ... no ale decyzja i tak należy do Aty ... Quote
Sankja Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 no ale aty te nie ma tutaj na wątku. Tzn jest ale, co dziwne, nie uczestniczy w dyskusji... Quote
lilk_a Posted August 12, 2010 Posted August 12, 2010 [quote name='Malwi']wiecie co .. ja bym jeszcze spróbowała go umieścić na jakiś czas u Jamora ... pieniądze praktycznie te same ... tylko transport ....[/QUOTE] ale co na to Jamor ? jest tam dla Samsunga miejsce ? Ata co o tym myślisz ? Quote
xxxx52 Posted August 13, 2010 Posted August 13, 2010 Mama wrazenie moje mile dogomaniaczki ,ze osoby ktore powinny najwiecej sie na watku wypowiedziec ,"schowaly jak strus glowe w piach"Czy im wogole na Samsungu biednym psie zalezy?Czy naprawde chca mu pomoc?Moze piesek jest chory?Czy chociaz zostal w ciagu osmiu miesiecy wykastrowany?HmmTa cisza na watku jest bardzo jest podejrzana. Quote
xxxx52 Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 Co za cisza ,czy piesek jest jeszcze u Leny? Quote
Malwi Posted August 15, 2010 Posted August 15, 2010 tego nie wie nikt .. na wątku brak kompletno kogokolwiek odpowiedzialnego za samsunga , ani Leny , ani aty ... Quote
xxxx52 Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 Ciagle chodzi mnie po glowie pytanie: co bedzie jak nie bedzie odpowiednio duzo pieniedzy na zaplacenie za przetrzymywanie psa u Leny. Malwa -te osoby milcza ,odezwa sie jak bedzie pieniedzy za malo,albo jak zaczna sie sponsorzy wycofywac.Zobaczysz.A gdzie w tym wszystkim jest pies,jego dobro,zaineteresowanie socjalizacja ,chec pomocy? Czasami tylko jako obronczyni Leny odzywa sie jej prawa reka i to wszystko.Na tym watku to widze podzial zalozycielka watku to ksiegowa ,Lena przetrzymuje bo jej placa. Wstyd wstyd Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.