Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Daguś już po zabiegu. Aga jak się ogarnie w tym wszystkim, to pewnie coś napisze. 

 

oby wszystko było dobrze !!!!

 

Przepraszam za nieobecność,m awaria komputera ( do kasacji już tylko się nadaje :( )

Posted

Agi nie ma, bo opiekuje się piesiem. Gdzie podziewa się Marinka?

 

Agi nie ma, bo opiekuje się piesiem. Gdzie podziewa się Marinka?

 

 

Mam nadzieję, że u Dago wszystko ok.....musi być

Sorki za nieobecność.....ale byłam u mamy......za 3 tygodnie znów jadę....

Posted

Sorki.....miałam dziś zająć się bazarkiem.....ale nie dam rady.  Po takiej nieobecności musiałam zająć się domem i Sabą.

W poniedziałek już na bank zrobię bazar

Posted

Marinko.......:) to jeden z ostatnich bazarkow z rzeczami z Anglii.......:) :) lezka sie kreci w oku.....hihi.

Iljova.....:) dzieki za troske.....bardzo sie przydala......

Marii......:) juz po zdjeciu szwow jestesmy.....:)

No to po kolei:

Jak wiecie pod koniec marca Dagulo skoczyl do kija, pisnal i zaczal kulec na tylna prawa lape. Na drugi dzien w angielskim Medivecie stwierdzili, ze lapa to maly problem ale piesio ma duzy brzuch i pewnie cos tam jest. Procedury...procedury.....badanie krwi...badanie usg. Na badaniu usg wyszedl ciemny cien nad trzustka wiec to na pewno zapalenie trzustki. Leki i kolejna procedura przeswietlenie lapy. Za wszystko wczesniej zaplacilam juz 1900 funtow i nastepne tysiac za przeswietlenie to juz byl koszmar. Szybko kupienie tunelu i w piatek przed swietami bylismy juz w radomskim Pankracym gdzie: lapa to na pewno zerwane wiazadlo krzyzowe, badania krwi na pelen profil lacznie z enzymami trzustkowymi, cukrzyca, tarczyca, probami watrobowymi , profilem geriatrycznym no doslownie wszystko. Dostal przeciwbolowy i przeciwzapalny na lape i czekamy na wyniki. Po kilku koszmarnych dniach dniach niepewnoisci okazalo sie, ze Piesio Moj ma tylko nieznacznie podniesione wyniki watrobowe....ma brac zentonil i heparegen i poza tym jest zdrowy jak byk. Badania mam u siebie jakbyscie chcialy to moge wkleic.....Umowienie na szybko w warszawskim Elwecie u doktora Mikowa na operacje TTA Rapid.  W piatek 16 kwietnia o 9 rano operacja. Ma wszczepiona mala tytanowa kostke i przykrecona osmioma tytanowymi srubami. Bede teraz na Niego wolac Tytanik.....:)

Dzis bylismy w Pankracym na zdjeciu szwow.......powoli wychodzimy na prosta.... Bedzie juz caly czas na diecie......czyli piersc indyka lub kurczaka ewentualnie inne chude miesko z ryzem i marchewka. Schudl do 40kg i mogloby juz tak pozostac.

Posted

Opiekuje sie....... :) opiekuje....dzis wzielo Go na bzykanie poduszek..... :) Ze stoickim spokojem sie przygladalam az sie zmeczy.....

 

 

jak widać - Tytan z niego prawdziwy :) :)

uffff..... już dobrze będzie :)

Posted

Chyba powoli wraca do zdrowia......ale porno to nie bylo...... nie dal chlopak rady.

Ta lapa jednak jest jeszcze bolesna bo po kilku chwilach dal se spokoj i troche na nia kulal. W maju siodmego jedziemy na kontrol do Warszawy to zobaczymy jak to sie zalewa  w tej kostce tytanowej. Oj naprawde....ciezko bylo. Nikomu nie zycze takich operacji.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...