Argo z Szydłowca - na DT u Murki - potrzebne wsparcie na opłaty i szukanie domu

[mariusz pp]

[quote name='Aimez_moi']Nie chce tego napisac naprawde........ poszlam tylko po jedna rzecz do sklepu........tylko po mleko.......w sklepie zajarzylam, ze nie mam ani karty ani funta......chodze po sklepie z mlekiem dzwonie do corki aby mi funta przyniosla.......chodze, chodze wyszlam ze sklepu przyszlam do domu postawilam mleko i........ problem pojsc i oddac kase czy przyzrnac glupa, ze stara jestem?[/QUOTE]

Dobre.:lol:
Mój znajomy poszedł z trzyletnim dzieckiem do sklepu z farbami, rozglądał się ,dziecko biegało. Stwierdził ,że już wychodzą, zamyślony, dziecko z tyłu już prawie płakało, -tata ciężko ,ja nie mogę. On ją poganiał, żeby szybciej . W końcu patrzy zniecierpliwiony, a córka targa kubełek farby.Wrócił do sklepu.:evil_lol:

[Aimez_moi]

Funiu.....:) jak tam Argulek z tym lekiem?......

[ranias]

[quote name='Aimez_moi']Funiu.....:) jak tam Argulek z tym lekiem?......[/QUOTE]

ja też ciekawa......:lol:

[Marinka]

[CENTER][COLOR=#0000cd][SIZE=4][FONT=comic sans ms]Kiedy jasna gwiazdka błyśnie
Niech Wasze serca radość ściśnie
Niech choinka jasno świeci
Niech nadziei płomień wznieci
Niech kolęda zabrzmi w koło
Niech świat śmieje się wesoło
Będzie miło i serdecznie
A Wasze szczęście niech trwa wiecznie.[/FONT][/SIZE]
[/COLOR]
[COLOR=#ffff00]____________________$$$
_____________________$$$$$
___________________$$$$$$
_________________$$$$$$$
_______________$$$$$$$$_$$$$$$$$$$
______________$$$$$$$$$$$$$$$$$$
_____________$$$$$$$$$$$$$$$
____________$$$$$$$$$$$$$
___________$$$$$$$$$$$$
__________$$$$$$$$$$
_________$$$$$$$$$
________$$$$$$$$
_______$$$$$$$
______$$$$$$
______$$$$$
______$$$$
______$$$$
______$$$_____$
$______$$___$$
__$$$$$$$$$$$
___$$$$$$$$$
____$$$$$$$$$
___$$$$$$$$$$$$$
__$$$$$$$$$$$$$$$
__$$$$$$$$$$$____$
$_____$$$$
_______$$$
________$ [/COLOR][/CENTER]

[Aimez_moi]

Piekne zyczenia.....to juz Swieta?
A ja sie mecze z marchewka.....:):)

[ranias]

a ja Wam życzę zdrowia dużo, i miłości, bo to najważniejsze....:loveu:

[Aimez_moi]

Zdrowie i tylko zdrowie........
na starosc tak sie ma niestety......

[mari23]

[quote name='Aimez_moi']Piekne zyczenia.....to juz Swieta?
A ja sie mecze z marchewka.....:):)[/QUOTE]

to i tak nie jest źle.... ja się męczę z prawie nieustannie wymiotującym piesiem :(

[Marinka]

Wiecie co tak to czytam i PRZEPRASZAM, ale nie zauważyłam, że nie napisałam nic o cukrze!:( a trzeba go przecież dodać do ciasta. Ilość to szklanka cukru na podane ilości.

[quote name='Marinka']Ciasto:
Ścieramy na średnich oczkach marchew około 5 sztuk, tak żeby wyszły 2 ubite szklanki (250ml) marchwi. Do miski wsypujemy 1,5 szklanki mąki, 3-4 płaskich łyżeczek cynamonu, pół opakowania cukru z wanilią, 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia, 2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej, około 150ml oleju, 50g rozpuszczonego przestudzonego masła, około 200g serka Danio waniliowego i 4 całe uprzednio ubite na piankę jajka. Całość stale mieszamy, dodajemy marchew, zmiażdżone orzechy włoskie (ilość wedle uznania) oraz pokrojone w kostkę 2 banany.
Masę (powinna wyjść taka półpłynna) przelewamy na średniej wielkości blachę, wyłożoną papierem do pieczenia.
Rozgrzewamy piekarnik z termoobiegiem do 180 stopni, wkładamy ciasto i pieczemy w takiej temperaturze przez około 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy dalej przez około 30 minut (najlepiej sprawdzać co pewien czas nożem czy ciasto jest już upieczone). Ciasto stanie się brązowe, więc po wyglądzie nie określi się jego gotowości:P Poza tym trzeba mieć na uwadze, że ciasto jest wilgotne także po upieczeniu.
Masa na wierzch ciasta:
250g serka Mascarpone mieszamy z około 50g serka Danio waniliowego. Do tego dodajemy drugie pół opakowania cukru z wanilią i szklankę cukru pudru.
Masę kładziemy na dość głęboko ponacinane w kratkę gorące ciasto i chowamy całość ponownie do wyłączonego, ale gorącego piekarnika, aż masa wsiąknie.
Smacznego:)[/QUOTE]

[ranias]

a co tam cukier...i tak Cię kocham....:loveu:

[mari23]

[quote name='ranias']a co tam cukier...i tak Cię kocham....:loveu:[/QUOTE]

właśnie tak! :) i ja też :)

:tree1:kochani - u progu świąt z całego serca życzę Wam ciepła i dobra, radości, miłości, zdrowia i pysznych świątecznych smakołyków - i tradycyjnie - wesołych Świat Bożego Narodzenia !!!!:tree1:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/496/70ce0d417ad5b206med.jpg[/IMG][/URL]

[Aimez_moi]

Cukier..... ja tak niesmialo dalam go troszke nie nie cala szklanke.......zobaczymy. Wyglada fajnie ale nie wiem jakie jest w srodku.
Marinka.....:) namordowalam sie przy nim okrutnie.....

[AgusiaP]

Wesołych Świąt życzę Wam Kochani :)

[ranias]

[quote name='AgusiaP']Wesołych Świąt życzę Wam Kochani :)[/QUOTE]

przyłączam się...:loveu:

[Aimez_moi]

Ja takze......:):)

[Doda_]

[quote name='AgusiaP']Wesołych Świąt życzę Wam Kochani :)[/QUOTE]

przyłączam się i ja :)

[Aimez_moi]

Witam sie z Argulkiem.......:)

[Marinka]

[quote name='Aimez_moi']Witam sie z Argulkiem.......:)[/QUOTE]



I ja się przywitam :)

A jak smakowało ciasto marchewkowe?

[mari23]

[quote name='Marinka']I ja się przywitam :)

A jak smakowało ciasto marchewkowe?[/QUOTE]


pewnie już zjedzone ;)

[Aimez_moi]

Nie ......jeszcze nie zjedzone bo chyba za duzo ich upieklam....... a nie bardzo mi wyszedl ten wierzch.....chyba masa byla za rzadka i za mocno nacielam marchewke i wszystko sie wlalo prawie do konca......
ale ciasto naprawde bardzo dobre.....polecam i dziekuje.....:):)

[ranias]

[quote name='Aimez_moi']Nie ......jeszcze nie zjedzone bo chyba za duzo ich upieklam....... a nie bardzo mi wyszedl ten wierzch.....chyba masa byla za rzadka i za mocno nacielam marchewke i wszystko sie wlalo prawie do konca......
ale ciasto naprawde bardzo dobre.....polecam i dziekuje.....:):)[/QUOTE]

pewnie można było zjeść łyżką.....lubię....:lol:

[Aimez_moi]

Nie no......tak zle nie bylo......:):)

[ranias]

a ja lubię takie wypieki, które można jeść łyżką....:oops:

[Aimez_moi]

Ranias.....:):) a jakie ciasto mozna wciagac lyzka?

[mari23]

[quote name='ranias']a ja lubię takie wypieki, które można jeść łyżką....:oops:[/QUOTE]

[quote name='Aimez_moi']Ranias.....:):) a jakie ciasto mozna wciagac lyzka?[/QUOTE]

np. karpatkę z za rzadkim kremem.... pycha! ;)
a podobno najlepsze ciasto, jakie ja kiedykolwiek upiekłam, to był sernik-zakalec....
lepszego sernika więcej nie udało mi się upiec - to ocena moich dzieci ( uwielbiających sernik ;))

ale święta się skończyły - pora wracać do codzienności ;)
oto wplaty:
60,- piove (19.12.)
40,- Marinka (23.12.)