Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Aimez_moi']Jakos smutno sie u Argusia zrobilo......[/QUOTE]

bo finanse to najczęściej smutna "rzecz".... zwłaszcza, gdy kasy brakuje....

[quote name='funia']Tak .Ja też sprwdziłam .To Rudzik i Ksenia byłi z dołu .

PS .Łapka jest na lekach więc jest ok ,ale już się kończą .
POniedziałek lub wtorek jestem u wetki to dowiem się jak z tym suplementem .
Wiecie ja już opadam z sił ,
Odebrane szczeniaki w koszmarnym stanie( pchły i robaki jadły je zywcem ,malutkie niespelna kilogramowe) i kolejna sunia w potrzebie dt ....[B]Chłop mnie już z domu wygania[/B]...[/QUOTE]


funiu, nie martw się!!!
ja mam podobnie, nawet apaszkę już sobie kupiłam odpowiednią, jak wygoni:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/349/917ca27850d3a6eamed.jpg[/IMG][/URL]

jeszcze tylko muszę dokupić 14 takich - dla psiaków :cool3:

Posted

[quote name='Aimez_moi']Ale trzymasz ta chustke na razie w ukryciu czy juz ja nosisz?......:):)[/QUOTE]




fotke wkleiłam, żeby weselej było i Funi, i nam, bo coś pisałaś, że tu na wątku smutno

a chustkę założyłam, jak mąż zaczął marudzić, kiedy bernardyna z ulicy przygarnęłam....(akurat w tym dniu listonosz dostarczył;))
no to ja ( tyłem stojąc) mówię: skoro masz dość, to chyba się wynosić muszę.... i obrót....
zaczął się śmiać, no i było "po krzyku" ;)

Posted

[quote name='mari23']fotke wkleiłam, żeby weselej było i Funi, i nam, bo coś pisałaś, że tu na wątku smutno

a chustkę założyłam, jak mąż zaczął marudzić, kiedy bernardyna z ulicy przygarnęłam....(akurat w tym dniu listonosz dostarczył;))
no to ja ( tyłem stojąc) mówię: skoro masz dość, to chyba się wynosić muszę.... i obrót....
zaczął się śmiać, no i było "po krzyku" ;)[/QUOTE]
Fajny mąż ...Mój nie jest tak wyrozumiały ...muszę wiele rzeczy robić a mówić trochę ,,inaczej,,tzn nie do końca prawdziwych ...zeby był spokój .On jjest rozważny a ja romantyczna:roll:

Posted (edited)

[quote name='funia']Fajny mąż ...Mój nie jest tak wyrozumiały ...muszę wiele rzeczy robić a mówić trochę ,,inaczej,,tzn nie do końca prawdziwych ...zeby był spokój .On jjest rozważny a ja romantyczna:roll:[/QUOTE]

z nas też taka para - ja zawsze byłam romantyczną marzycielką ( i takie są moje dzieci), a mąż - rozsądny i "chmurny"... i wcale nie wyrozumiały ( chyba, że dla siebie samego;))
niejeden raz mi te psy wytyka, ale ja to żartem zbywam :diabloti:
niedawno mu powiedziałam, że jego też przecież przygarnęłam, że jest jak Hektor - stary, ciągłe warczący, ale kochany..... no i wytrąciłam mu "broń", przestał.....
i tak często jest.... przywykłam i ja, i on :evil_lol:

albo kiedyś mówi, że jak wracam z pracy, to najpierw się z psami witam.... pytam więc go: a czy ty tak się cieszysz z mojego powrotu, jak one?
a on na to wskazując leżącego na pleckach psiaka: "to co, mam się wywalić do góry jajami, jak on? "
- no to spróbuj, będzie wesoło! - odpowiedź była i koniec kłótni...

Edited by mari23
Posted

Dziewczyny moja wpłata jeszcze nie doszła? wysłałam 6.11. widzę, że na pokwitowaniu mam nie wpisany mój nick i że to na Argo i Marcela...Agnieszka K.P. Dąbrowa Górnicza

Posted

[quote name='mari23']z nas też taka para - ja zawsze byłam romantyczna marzycielką ( i takie są moje dzieci), a mąż - rozsądny i "chmurny"... i wcale nie wyrozumiały ( chyba, że dla siebie samego;))
niejeden raz mi te psy wytyka, ale ja to żartem zbywam ;)
niedawno mu powiedziałam, że jego tez przecież przygarnęłam, że jest jak Hektor - stary, ciągłe warczący, ale kochany..... no i wytrąciłam mu "broń", przestał.....
i tak często jest.... przywykłam i ja, i on ;)

albo kiedyś mówi, że ja wracam z pacy, to najpierw sie z psami witam.... pytam więc go: a czy ty tak się cieszysz z mojego powrotu, jak one?
a on na to wskazując leżącego na pleckach psiaka: "to co, mam sie wywalić do góry ja

jami, jak on? "
- spróbuj, będzie wesoło! - odpowiedź była i koniec kłótni...[/QUOTE]
No nieżle się uśmiałam zwłaszczcza z ostatniego zdania :evil_lol:
Spróbuje ,ale on jest wydaje mi się z innej gliny lepiony ...CZasem się zastanawiam co ja w nim widziałam ...Mówię o tym głośno a on mówi ,,co ja [B]se [/B]wziąłem ,,W domu nazywają mnie Wiolą od Willas :roll:
Było trochę awantury za kolejną przywleczona sunie ...ona stara i biedna mówię ,,,a on na to ,ze on też biedny ...
WIęc powiedziałam ,ze dostaje za nia pieniadze .Wtedy się zgodził ale to oczywiście nie prawda wcale ....

Posted

[quote name='AgusiaP']Dziewczyny moja wpłata jeszcze nie doszła? wysłałam 6.11. widzę, że na pokwitowaniu mam nie wpisany mój nick i że to na Argo i Marcela...Agnieszka K.P. Dąbrowa Górnicza[/QUOTE]

a ja szukam po wątkach i Marinkę pytam czy wie, od kogo wpłata ;)
jasne, że doszła! :)


już dopełniam formalności:
60,- AgusiaP za XI (08.11.)

Posted

[quote name='mari23']a ja szukam po wątkach i Marinkę pytam czy wie, od kogo wpłata ;)
jasne, że doszła! :)


już dopełniam formalności:
60,- AgusiaP za XI (08.11.)[/QUOTE]


Dziękuję i przepraszam, że nie było nicku i na kogo, ale się spieszyłam ;)

Posted

[quote name='funia']No nieżle się uśmiałam zwłaszczcza z ostatniego zdania :evil_lol:
Spróbuje ,ale on jest wydaje mi się z innej gliny lepiony ...CZasem się zastanawiam co ja w nim widziałam ...Mówię o tym głośno a on mówi ,,co ja [B]se [/B]wziąłem ,,W domu nazywają mnie Wiolą od Willas :roll:
Było trochę awantury za kolejną przywleczona sunie ...ona stara i biedna mówię ,,,a on na to ,ze on też biedny ...
WIęc powiedziałam ,ze dostaje za nia pieniadze .Wtedy się zgodził ale to oczywiście nie prawda wcale ....[/QUOTE]

ja też jestem Violettą Villas nazywana.... i mam na to jedną tylko odpowiedź:
[B]chciałabym dorównać VV, ale niestety nie potrafię tak pięknie śpiewać!
[/B]
[quote name='AgusiaP']Dziękuję i przepraszam, że nie było nicku i na kogo, ale się spieszyłam ;)[/QUOTE]

ależ to Tobie należy się podziękowanie !!!!
a przepraszać nie masz za co, pomyłka, przeoczenie - każdemu zdarzyć się może....

Posted

[quote name='Aimez_moi']Funiu.....:) ja wiem, ze masz duzo pracy ale pamietasz aby zapytac o ten Apto-flex Argusia?[/QUOTE]

rozmawiałam przed paroma minutami z funia telefonicznie - ciężki dzień miała.... :( interwencje oczywiście :(
dopiero do domu dotarła....

podaję wpłatę dla Argusia i Marcelka:
25,- Roland_DE (18.11.)

Posted

[quote name='Marinka']Dziewczyny proszę podajcie wypłatę z konta chłopaków za
* wrzesień
* październik
bo stan konta znów jest bez tego nieaktualny :([/QUOTE]

za wrzesień było 700 złotych, za październik - 710 złotych

Posted

[quote name='mari23']za wrzesień było 700 złotych, za październik - 710 złotych[/QUOTE]

No to nieźle jesteśmy w plecy :( :( :(

Po powrocie z pracy uzupełnię to smutne rozliczenie

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...