agaga21 Posted October 22, 2010 Posted October 22, 2010 [QUOTE]Tak tak, po ponad pół roku z nami, Beza w końcu zauważyła kota i polizała go po mordce :loveu:[/QUOTE]w końcu postanowiła sprawdzic jak kot smakuje ;) Quote
fioneczka Posted October 22, 2010 Posted October 22, 2010 o jaaaa! normalnie nawet kolorem dobrałaś towarzystwo ... [url]http://i944.photobucket.com/albums/ad283/pinkmoon4/morze%20jesien%202010/100_1976.jpg[/url] słodki widok :loveu: Quote
zmierzchnica Posted October 31, 2010 Posted October 31, 2010 [URL]http://i944.photobucket.com/albums/ad283/pinkmoon4/morze%20jesien%202010/100_1975.jpg[/URL] Takiego widoku to ja nawet z moimi psami nie mam, po 2 i 3 latach mieszkania wspólnie :evil_lol: :loveu: Quote
pinkmoon Posted November 2, 2013 Author Posted November 2, 2013 Długo nie było mnie na dogo, nie wiem czy ktoś on nas jeszcze tu pamięta. W każdym razie podzielę się tym co się dzisiaj stało, bo tutaj na pewno zrozumiecie. Dziś w nocy Gama odeszła za tęczowy most. Z niewyjaśnionych przyczyn, znaleziona rano w swoim legowisku, zasnęła spokojnie i już się nie obudziła. Weterynarz rozkłada ręce i nie znajduje przyczyny. Miała niecałe 4 lata. Los jest taki niesprawiedliwy. Chciałabym tyle napisać, ale w tej chwili nie jestem w stanie. Quote
agaga21 Posted November 2, 2013 Posted November 2, 2013 Ojej, strasznie współczuję. Pewnie to małe pocieszenie bo odeszła tak przedwcześnie ale jeśli odeszła we śnie, to pewnie spokojnie, bez cierpienia. Może serce miało jakąś wade? (*) Quote
zmierzchnica Posted November 3, 2013 Posted November 3, 2013 [quote name='pinkmoon']Długo nie było mnie na dogo, nie wiem czy ktoś on nas jeszcze tu pamięta. W każdym razie podzielę się tym co się dzisiaj stało, bo tutaj na pewno zrozumiecie. Dziś w nocy Gama odeszła za tęczowy most. Z niewyjaśnionych przyczyn, znaleziona rano w swoim legowisku, zasnęła spokojnie i już się nie obudziła. Weterynarz rozkłada ręce i nie znajduje przyczyny. Miała niecałe 4 lata. Los jest taki niesprawiedliwy. Chciałabym tyle napisać, ale w tej chwili nie jestem w stanie.[/QUOTE] Strasznie niesprawiedliwy :( Taki młody psiak, to strasznie nie fair... Okropnie współczuję :( Fakt, że się nie męczyła, nie czuła strachu, odeszła bezpieczna i kochana... To dużo, zważywszy na smutne i straszne losy psów w naszym i innych krajach. Mimo to, nie umiem sobie wyobrazić jak bardzo Ci smutno. Trzymaj się ciepło.. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.