Jump to content
Dogomania

Porodówka


Alojzyna

Recommended Posts

Właśnie się zaczęło ! Wyjechałam do firmy i w połowie drogi telefon, że z suką się coś dzieje. Odeszły jej wody plodowe, ma spowrotem 38,0 !!! miala pierwszy porządny skurcz, że aż jej łapki skakały i totalny ślinotok - taki spieniony i biały. Cały czas dyszy i jest niespokojna - chyba nam się powiększy rodzinka !!!!!!!!! Czekamy na lekarza na wszelki wypadek tfu tfu.
Trzymajcie kciuki bo mi się ręce trzęsą .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monika Volturi']Właśnie się zaczęło ! Wyjechałam do firmy i w połowie drogi telefon, że z suką się coś dzieje. Odeszły jej wody plodowe, ma spowrotem 38,0 !!! miala pierwszy porządny skurcz, że aż jej łapki skakały i totalny ślinotok - taki spieniony i biały. Cały czas dyszy i jest niespokojna - chyba nam się powiększy rodzinka !!!!!!!!! Czekamy na lekarza na wszelki wypadek tfu tfu.
Trzymajcie kciuki bo mi się ręce trzęsą .[/QUOTE]
A który to u Was dzień (licząc od pierwszego krycia), bo z tego co wcześniej czytałam to jakoś wcześnie.

PS my chyba tez będziemy dziś rodzić :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gonitwa']sodalis znów małe labusie?[/QUOTE]
U mnie tylko labusie - mamusia gruba bardzo i się pokazywać wstydzi - pokażę Wam fotkę mamusi gdy jeszcze szczupła była:
[img]http://www.sodalis.pl/PARTON.17m.2m.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sodalis']U mnie tylko labusie - mamusia gruba bardzo i się pokazywać wstydzi - pokażę Wam fotkę mamusi gdy jeszcze szczupła była:
[url]http://www.sodalis.pl/PARTON.17m.2m.JPG[/url][/QUOTE]

:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
Nic więcej mówić nie trzeba.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gonitwa']:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
Nic więcej mówić nie trzeba.[/QUOTE]
Zobaczymy co jej się w tym roku uda sprodukować, poprzednio dzidziusiów było tylko 2 - teraz powinno być więcej bo gruba jest bardzo, bardzo, bardzo :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sodalis']Zobaczymy co jej się w tym roku uda sprodukować, poprzednio dzidziusiów było tylko 2 - teraz powinno być więcej bo gruba jest bardzo, bardzo, bardzo :)[/QUOTE]

Trzymam kciuki! A jakiego umaszczenia się spodziewasz po niej teraz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sodalis']A który to u Was dzień (licząc od pierwszego krycia), bo z tego co wcześniej czytałam to jakoś wcześnie.

PS my chyba tez będziemy dziś rodzić :)[/QUOTE]


54 dzień. Pierwszy ( i na razie chyba jedyny zauważalny ) skurcz był koło 10.15 teraz trochę zasnęła.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monika Volturi']Właśnie się zaczęło ! Wyjechałam do firmy i w połowie drogi telefon, że z suką się coś dzieje. Odeszły jej wody plodowe, ma spowrotem 38,0 !!! miala pierwszy porządny skurcz, że aż jej łapki skakały i totalny ślinotok - taki spieniony i biały. Cały czas dyszy i jest niespokojna - chyba nam się powiększy rodzinka !!!!!!!!! Czekamy na lekarza na wszelki wypadek tfu tfu.
Trzymajcie kciuki bo mi się ręce trzęsą .[/QUOTE]
Wdech - wydech!
Trzymamy mocno za poród!

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gonitwa']Trzymam kciuki! A jakiego umaszczenia się spodziewasz po niej teraz?[/QUOTE]
Same biszkopciki powinny być, poprzednio były same czarne.


[quote name='Monika Volturi']54 dzień. Pierwszy ( i na razie chyba jedyny zauważalny ) skurcz był koło 10.15 teraz trochę zasnęła.[/QUOTE]
Bardzo wcześnie!
Tfu tfu, obym się pomyliła, ale za wcześnie to może być.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sodalis']



Bardzo wcześnie!
Tfu tfu, obym się pomyliła, ale za wcześnie to może być.[/QUOTE]


Wyczytałam na jakimś wetowym forum że ok 51 dnia powinny być już wykształcone płuca - od tego momentu szczeniaki mogą już przeżyć i z dnia na dzień szanse do przeżycia są większe- największe ok 63 dnia.... Nie mam doświadczenia, nie wiem na ile to jest prawda...

Link to comment
Share on other sites

Trzymamy!! Niech zewrze nogi i potrzyma jeszcze z 10 dni ;)

Mój czarnuch
Miki :p

[IMG]http://i50.tinypic.com/beshsh.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/2epn48k.jpg[/IMG]

[IMG]http://i50.tinypic.com/2hzogsw.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/fyz8dl.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

chyba tak - sprawdza naszą czujność. Do teraz nic się nie dzieje, wręcz poszła sobie na spacer po ogrodzie, pozałatwiała swoje sprawy, zjadła cielęcinkę a teraz sobie radośnie leży i macha ogonkiem. Ja chyba oszaleję - w takim napięciu przez "X" dni :shake:;)
Wieczorem przyjedzie wet z USG i zobaczymy co tam słychać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monika Volturi']chyba tak - sprawdza naszą czujność. Do teraz nic się nie dzieje, wręcz poszła sobie na spacer po ogrodzie, pozałatwiała swoje sprawy, zjadła cielęcinkę a teraz sobie radośnie leży i macha ogonkiem. Ja chyba oszaleję - w takim napięciu przez "X" dni :shake:;)
Wieczorem przyjedzie wet z USG i zobaczymy co tam słychać.[/QUOTE]
Odezwijsię do nas po wizycie weta.

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...