Lilmo Posted November 22, 2009 Posted November 22, 2009 To ja powiem tylko tyle, że ryczę jak bóbr odkąd zobaczyłam to ostatnie zdjęcie. Ulko jesteś wspaniałą kobietą! Wielkie, wielkie dzięki za opiekę nad Borą oraz za walkę o jej zdrowie i życie! Uczciwie powiem, że bałam się, że nie zobaczymy już tutaj zdjęcia uśmiechniętej Borci, ale Ty nie przestałaś w nią wierzyć i dzięki temu możemy oglądać tak cudowne zdjęcie. Borciu żadne słowa nie opiszą tego jaka jestem z Ciebie dumna i jak bardzo się cieszę z Twojego drugiego spacerku! Quote
lilk_a Posted November 22, 2009 Posted November 22, 2009 [quote name='Lilmo']To ja powiem tylko tyle, że ryczę jak bóbr odkąd zobaczyłam to ostatnie zdjęcie. Ulko jesteś wspaniałą kobietą! Wielkie, wielkie dzięki za opiekę nad Borą oraz za walkę o jej zdrowie i życie! Uczciwie powiem, że bałam się, że nie zobaczymy już tutaj zdjęcia uśmiechniętej Borci, ale Ty nie przestałaś w nią wierzyć i dzięki temu możemy oglądać tak cudowne zdjęcie. Borciu żadne słowa nie opiszą tego jaka jestem z Ciebie dumna i jak bardzo się cieszę z Twojego drugiego spacerku![/QUOTE] podpisuje się po tym całym sercem :):):) Quote
gonia66 Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 aaaaaaaaaaa.se jeszcze przed snem popatrzę na tą cudną uśmiechniętą mordeczkę...a co:):)P:) Quote
Szarotka Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Borcia, ale nam zrobilas niespodzianke :):) Quote
lilk_a Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Szarotka :) gdzie Ty byłaś jak Cię nie było :):) Quote
Szarotka Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 [quote name='lilk_a']Szarotka :) gdzie Ty byłaś jak Cię nie było :):)[/QUOTE] Pojechalam na yoge, taki weekendowy wyjazd. Wrocilam jakas godzine temu, jestem dosyc obolala:razz::razz::razz: Quote
Cajus JB Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 [quote name='lilk_a']Szarotka :) gdzie Ty byłaś jak Cię nie było :):)[/QUOTE] Chciałem zadać to samo pytanie. Quote
Lilmo Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Dzień dobry Borciu :loveu::loveu::loveu: Quote
gonia66 Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Pędzę do MOjego Skarba...witam Sloneczko..i nieśmiało pytam- jak sie ma dzi s nasz Waleczna Księżniczka Borunia???? Quote
ULKA12 Posted November 23, 2009 Author Posted November 23, 2009 Jak na prawdziwą księżniczkę przystało Bora jest noszona na rękach. SAtaram się ją wynosić na dwór na siku i cos poważniejszego. Tam Bora drepcze sobie chwilkę, oddycha świeżym powietrzem i wracamy na posłanie. Po garażu nie chodzi, myślę, że się boi bo tam wszędzie płytki i ślisko. Dzisiaj nie była tak chętna do spacerów jak wczoraj ale nie można za wiele od niej wymagac, na wszystko przyjdzie czas. Żeby tylko ten skręt głowy minął to już byłoby fajnie. Apetyt dopisuje, teraz tylko jakiegoś ciepłego kąta poszukać i już. Quote
gonia66 Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 [quote name='ULKA12']Jak na prawdziwą księżniczkę przystało Bora jest noszona na rękach. SAtaram się ją wynosić na dwór na siku i cos poważniejszego. Tam Bora drepcze sobie chwilkę, oddycha świeżym powietrzem i wracamy na posłanie. Po garażu nie chodzi, myślę, że się boi bo tam wszędzie płytki i ślisko. Dzisiaj nie była tak chętna do spacerów jak wczoraj ale nie można za wiele od niej wymagac, na wszystko przyjdzie czas. Żeby tylko ten skręt głowy minął to już byłoby fajnie. Apetyt dopisuje, teraz tylko jakiegoś ciepłego kąta poszukać i już.[/QUOTE]ULA..JAK CZYTAM tWOJE POSTY TO CHCE MI SIE NAPISAC TYLKO JEDNO:kOCHAM CIE ZA TO CO ROBISZ DLA BORUNI.....A BORUNIE KOCHAM ZA TO CO ROBI DLA NAS.....:):):) Quote
Cajus JB Posted November 24, 2009 Posted November 24, 2009 Małymi kroczkami do przodu Borciu. Off To wątek z miau, ale nie do końca udany. Potrzebna pomoc. Ostatni banerek Quote
gonia66 Posted November 24, 2009 Posted November 24, 2009 [quote name='Szarotka']Borcia jak sie czujesz ?????????[/QUOTE]CZEŚC SKARBECZKU...JAK TAM DZIŚ??pOGODA TROCHE NIEFAJNA.....ale mam nadzieje, ze Ty jak zwykle waleczna...i ZWYCIĘSKA jesteś Kochana Suniu:):):) Quote
ULKA12 Posted November 24, 2009 Author Posted November 24, 2009 U nas nie było tak źle. Byłysmy dzisiaj na dłuższym spacerku. Widać, że Bora jak się ją zostawi sama jest niepewna, stoi tam gdzie ja zostawiłam, chodzi tylko wtedy jak jestem obok niej. Oczywiście największą chęć na spacerki ma rano gdy ja się okropnie spieszę do pracy ale to chyba wszystkie psy tak mają. Quote
gonia66 Posted November 24, 2009 Posted November 24, 2009 [quote name='ULKA12']U nas nie było tak źle. Byłysmy dzisiaj na dłuższym spacerku. Widać, że Bora jak się ją zostawi sama jest niepewna, stoi tam gdzie ja zostawiłam, chodzi tylko wtedy jak jestem obok niej. Oczywiście największą chęć na spacerki ma rano gdy ja się okropnie spieszę do pracy ale to chyba wszystkie psy tak mają.[/QUOTE] Oj..Uleńko..z każdym dniem coraz piękniejsze i lepsze wiadomości...nie wiem , czy ktokolwiek umialby sie tak dobrze zajac Borunią, jak Ty...ja wiem, wiem...do ekstazy jeszcze troche brrakuje..ale to co juz sie stalo jest cudem i jestem pewna, ze Ty to wiesz....a z tymi spacerkami to ...hhmm..moja Salmunia...zdrowa jest....a beze mnie kroka do przodu nie zroni i nie wyjdzie poza bramkę nawet za mna....ja spacerki mam z glowy, choc rano wlasnie, jak juz bardzi spiesze sie do pracy i Ona widzi, ze sie ubieram, skacze szczesliwa i gotowa do wyjscia, jakby conajmniej lubila spacerowac godzinami....po czym wuyjdzie i sie na mnie patrzy...dopiero jak pojde na środek podworka, ona zaczyna dreptac dookola obejścia , robi co trzeba i pedem do domku....taki to jest moje "spacerowy" pies....(po traumie,z dogo... ze schroniska).... Quote
Lilmo Posted November 24, 2009 Posted November 24, 2009 Ulko bardzo Cię przepraszam, bo obiecałam, że poproszę o opinię naszą panią weterynarz, ale zawiodłam :( W gabinecie zamieszkała tymczasowo papużka, więc moja Nokia jak ją usłyszała, a następnie zlokalizowała to dosłownie zwariowała. Za wszelką cenę chciała dobrać się do klatki, więc starałam się wszystko jak najszybciej załatwić i zupełnie wyleciało mi to z głowy podczas tej walki z "miłością" Nokii do papużki. Przepraszam! :( Quote
ULKA12 Posted November 25, 2009 Author Posted November 25, 2009 Nie przejmuj się, w zasadzie już wszystko wiem. Teraz tylko czasu trzeba i Bora wróci do normy. Quote
gonia66 Posted November 25, 2009 Posted November 25, 2009 [quote name='ULKA12']Nie przejmuj się, w zasadzie już wszystko wiem. Teraz tylko czasu trzeba i Bora wróci do normy.[/QUOTE] Jeju.....zaglądam..zaglądam..a Borunia na samym dole a ja juz sie martwilam, ze dzis zadnych wiesci i ze moze cos sie dzieje..a tu jest wiadomosc i to jaka:):):)Ulenko..z tego krotkiego zdania powialo (przynajmniej dla mnie) ogromnym optymizmem.....naprawdę....TY ją widzisz, TY ją masz..(zazdroszcze Ci Boruni i Boruni- Ciebie:):):))..i skoro tak napisalas nam- to ja juz sie powoli uspokajam...i naprawde wierze, ze cud juz sie stal..i, że bedzie dobrze...bedzie dobrze, bedzie dobrze...:):):) Quote
ULKA12 Posted November 25, 2009 Author Posted November 25, 2009 Bora dziękuje za życzenia. Od jutra zwiększamy dawkę nivalinu, bo tak głowa jednak wygląda okropnie a mnie się wydaje, że to główny powód problemów z chodzeniem. Bora od dwóch dni załatwia się tylko na dworze i to mnie bardzo cieszy bo mam mniej roboty oczywiście są i inne powody do radości np. Bora zaczęła pięknie machać ogonem. Nie wiem dlaczego niezbyt lubi jak ją nosze na rękach, raz to nawet próbowała uciekać. Czy wam również dalej nie działają emotki??? Bez tego trudno pisać. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.