Guest piccolo Posted December 10, 2005 Posted December 10, 2005 Czy ktoś z Szanownego Grona posiada informacje o tym jak, u kogo i za ile najlepiej leczyć dyskopatię u jamnika. Problem dyskopatii jest duży, bo jamnior ma jakieś 130 cm długości i waży ze 20 kg (nie ja go tak spasłem :( ). Preferowane miejsce kuracji - Warszawa. Będę wdzięczny za pomoc. Quote
anetta Posted December 10, 2005 Posted December 10, 2005 :eek3: o my gooooodnes :o 20 :o My nasza leczylismy (wypadniecie kregow) na Schroegera. Ale to bylo 5-6 lat temu. Nie pamietam co dokladnie dostawala :( ale na pewno to byly sastrzyki ze sterydami. Po tych lekach ma chora watrobe. No ale nie dalo sie inaczej. Pierwszym doktrem ktory nas przyjal byla dr. Toporkiewicz a potem jej maz (ortopeda) Owszem, Kaja zostala wyleczona-chodzi. Ale nie stawia lapek tak jak powinna. Jedna lapke ma slabsza od drugiej. Ale pierwsze co ten ktos powinnien zrobic to [b]odchudzic psa!!![/b] Quote
Agnes Posted December 10, 2005 Posted December 10, 2005 to ze wazy te 20 kg to chyba nie oznacza ze ma tyle wazyc?! nie mozna zastosowac jakiejs diety - nawet trzeba! Taki pies nie moze tyle wazyc, litosci :-? Ani dla czlowieka ani dla psa nadwaga zdrowa nie jest, o czym chyba pisac nie musze. Wiec skoro piszesz, ze nie Twoja wina to chociaz postaraj sie nie wiem czy namowic wlascicieli - o ile nim nie jestes - do diety, albo pomoz...psu :roll: Quote
Igusia Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 Psinka musi bezwzględnie schudnąć! Dyskopatia u jamników prowadzi najczęściej do paraliżu. Na SGGW jest lekarz, który zajmuje się takimi dolegliwościamu. W przypadku porażenia nerwów w wyniku dyskopatii, przeprowadza także operacje. Niestety nie znam jego nazwiska, ale myślę, że jeśli skontaktujesz się z kliniką, to otrzymasz pomoc i namiary na tego lekarza. Moja suczka też była gruba i porażenie nerwu było tak głęboki, że niestety nie dało rady jej uratować... Quote
PATIszon Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 [FONT=Comic Sans MS]Psinka juz raczej nie schudnie. Ale mimo swej wagi nie wyglada zle, bo rozmiarem przypomina berdziej Corgi iz jamnika. Chyba, ze cos sie zmienilo....[/FONT] [FONT=Comic Sans MS]Pikus, jedz z nim do dr Wisniewskiego, on mi Kenie poskladal to i z Admiralem sobie poradzi. Przyjmuje w Multiwecie na Gagarina i na Szroegera (228345453)[/FONT] [FONT=Comic Sans MS]BTW co tam slychac u ciebie?[/FONT] Quote
Hebulka Posted December 18, 2005 Posted December 18, 2005 W Warszawie możesz iśc do dr Grzegorza Rupińskiego,postaram się znależć namiary i jutro Ci podam.Od wielu lat zajmuje się głównie jamniczymi kręgosłupami. Ale zgadzam się z wcześniejszymi wypowiedziami,taka waga i chory kregosłup to makabryczne połączenie :nonono2: Quote
malagos Posted April 17, 2006 Posted April 17, 2006 Kochani, mam jamniczkę z dyskopatią, dostaje leki i jest od wczoraj poprawa. Ale mam pytanie, jak rozwiazać sprawę przenoszenia jej na trawniczek w wiadomych celach, bo wykluczone jest branie na ręce? Do ogrodu mam wprawdzie 6 schodków, ale piesek niechętnie wstaje i jakoś muszę ją przetransportować na siusiu? Na kocu? W dwie osoby? Ma moze ktoś doświadczenie? Teraz przeniosłam ją w jej koszyku, ale jest za wielki i miałam kłopoty w drzwiach :shake: Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted October 3, 2011 Posted October 3, 2011 Witajcie, Chciałam odświeżyć wątek, tutaj zagląda więcej właścicieli jamników, dlatego piszę również tutaj. Obecnie razem z chłopakiem zmagamy się z dyskopatią u jego jamnika. Niedowład tylnych łap, 8 dzień zastrzyków. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z wetem, ale chciałabym usłyszeć też opinie od kogoś, kto miał już taki problem. Utworzyłam wątek, tyle, że w innym dziale. Jeśli ktoś zechce zaglądnąć, będę wdzięczna. [url]http://www.dogomania.pl/threads/215231-Dyskopatia-u-jamnika[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.