Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 49.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Asiaczek

    18152

  • M&S

    1809

  • Alicja

    1483

  • taxelina

    1475

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Asiaczek']deer - zgłosiłam 4 baski, ale to jeszcze miesiąc do wystawy:) SPox, na pewno przypomnę Wam o kciukach:)
Przeciez zawsze pomagały,to i terazm tez powinny, prawda?
pzdr.[/QUOTE]
Kciuki zawsze milo jest trzymac i mam nadzieje ze pomagaja!

Widzisz skojarzylam Kia i ze pomiziasz Aiko i myslalam ze teraz jakas wystawa :D

Posted

[quote name='Asiaczek']Tak, tak:)
Przed chwila był u mnie kolega,który pojedzie ze mna do Kielc na wystawe. Przymierzylismy klatki do jego samochodu i jak na razie jest OK (Kia Cee'd), mieszczasię i 2 duże lub 1 duża i 2 małe. Pozachwycał się moim aparatem i obiektywem i obiecał super foteczki w Kielcach.zobaczymy!

A jutro - widzimy się z M&S:)

pzdr.[/QUOTE]
Co raz fajniej się ta wystawa zapowiada, już nie mogę się doczekać.

Posted

Mam nadzieję, że poznam resztę Asiaczków na wystawie, bo Ofika mam już z głowy :D Tylko ja jeszcze nie jestem pewna na 100% czy będę, ale mam wielką nadzieję.

P.S. Chętnie bym obejrzała zdjęcia basków :)

Posted

Wpadłam się przywitać i powiedzieć, że nadal dycham ;)

Bardzo mi się podoba kolor tych różyczek :)
[url]http://img197.imageshack.us/img197/9405/zmianarozmiaruobraz096.jpg[/url]

Posted

Hej M&S!
Ja dopiero teraz siadłam do kompa. Wcozraj w domu byłam dopiero ok. 15-tej; tak długo czekałam na tramwaj,bo sobie chytrze wymyśliłam, że tramwajem mam prosto pod dom, a od metra to mam jednak kawałek do iścia. Więc wysiadłam przy Marszałkowskiej z 530 i czekam, czekam, czekam, czekam na tę 18-tkę.... Potem spacery z psami (w domu - sucho:)) i.... padłam...

A dzisiaj nabrałam takiego apetytu na placuszki, że tez zrobiłam.Ale sa inne, hahaha... może to wina w tym brązowym cukrze...?

A, nawet nie rozpakowałam rzeczy na bazarki...

pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Hej M&S!
Ja dopiero teraz siadłam do kompa. Wcozraj w domu byłam dopiero ok. 15-tej; tak długo czekałam na tramwaj,bo sobie chytrze wymyśliłam, że tramwajem mam prosto pod dom, a od metra to mam jednak kawałek do iścia. Więc wysiadłam przy Marszałkowskiej z 530 i czekam, czekam, czekam, czekam na tę 18-tkę.... Potem spacery z psami (w domu - sucho:)) i.... padłam...

A dzisiaj nabrałam takiego apetytu na placuszki, że tez zrobiłam.Ale sa inne, hahaha... może to wina w tym brązowym cukrze...?

A, nawet nie rozpakowałam rzeczy na bazarki...

pzdr.[/QUOTE]

Tak myslałam, że możesz długo jechać.......i że padniesz (ja też wczoraj pospałam, a dziś byłam w moim ukochanym szpitalu....)

Placuszki są zawsze smaczne, niezależnie od tego z jakim cukrem;).

Posted

[quote name='M&S']Tak myslałam, że możesz długo jechać.......i że padniesz (ja też wczoraj pospałam, a dziś byłam w moim ukochanym szpitalu....)
[B]Placuszki są zawsze smaczne[/B], niezależnie od tego z jakim cukrem;).[/QUOTE]
Fakt! I robi się je też szybko:)
I tanie są:)

Pzdr.

Posted

[SIZE=3][COLOR=magenta][B]Placuszki:[/B][/COLOR][/SIZE]
1 póllitrowe op. jogurtu/kefiru lub zsiadłegomleka
2 jajka całe
mąka (tyle, aby masa nie była zbyt gęsta, ani taka, jak na nalesniki. Raczej jak dość gęsta śmietana
łyżeczka sody lub proszku do pieczenia
ciut soli
dodatki: jabłuszka surowe ppokrojone na kawałeczki. Ja NIE scieram jabłek na tarce,to wtedy te placki jakies takie dziwne wychodza.Wolę, jak jabłka są w kawałeczkach
rodzynki
skórka pomarańczowa
...
...
Odstawić na jakieś 20-30 minut
Smażyc na głębokim tłuszczu. Osączyć na ręczniku papierowym. Posypać cukrem pudrem lub (wg przepisu M&S) - brązowym cukrem.
Najlepsze sa na ciepło:)

A co do fotek, to w ostatniej chwili popstrykałam trochę fotek storczykom. Ajko i kicie nie mają żadnego zdjęcia; raczej rozmawiałyśmy. O zdjęciach to jakoś się zapomniało...

pzdr.

Posted

Też za mną ostatnio chodziły placuszki ziemniaczane, nawet kupiłam taki półprodukt Knorr'a. I zrobiłam, ale to nie było TO...
Więc chyba trzeba sobie zabezpieczyc trochę czasu i.... posmażyc:)

pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Oj, tak! Obrac ziemniaczki, zetrzec na tarce na najdrobniejszych oczkach, doprawić, usmażyc.
I jeśc!!!!

pzdr.[/QUOTE]

ja wolę pomęczyć robota kuchennego z tym tarciem ;)
ale reszta się zgadza :D

Posted

[quote name='agnethka']ja wolę pomęczyć robota kuchennego z tym tarciem ;)
ale reszta się zgadza :D[/QUOTE]
Ja kiedys próbowałam zemlec ziemniaki w maszynce do mielenia mięsa - ale jakies takie grudki mi wyszły...
Robota nie mam. Więc tarka musi bycw użyciu:)
Podobniez najlepsze placuszki wychodzą z własnoręcznie utartych.... ziemniaczków:)

[quote name='Alicja']placuszki powiadacie ...... :hmmmm: u mnie też dawno nie było , chyba czas zrobić ;)[/QUOTE]
Ja może w tym tygodniu zrobię...
ale niech nikt nie przyjeżdża bez zapowiedzenia, bo mogę się nie wyrobić, hahaha...

pzdr.

Posted

może to kwestia nazewnictwa - mieszam biały ser (kupuję już zmielony - to z lenistwa) z jajkiem i mąką, robię z tego coś na kształt kopytek i gotuję. U nas to funkcjonuje jako leniwe pierogi (chyba jako przeciwieństwo ruskich, do których potrzeba pracowitej osoby) Są pyszne polane masełkiem i posypane cukrem.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...