Medorowa Posted May 23, 2006 Posted May 23, 2006 Pewnie, że się przyzwyczai, to tylko kwestia czasu:biggrina: :biggrina: :biggrina: :biggrina: Quote
malawaszka Posted May 23, 2006 Posted May 23, 2006 [quote name='sylwiaskalska']sąsiadka powiedziała że jak mnie nie było to piszczał dwie godziny :roll: :roll: ale akurat nie miała pretensji tylo na litość ją wzieło że taki mały ciagle piszczy :lol: dobrze że przynajmniej Tekila siedzi cicho. [/quote] noo i tu nasz o tyle dobrze, że Teki grzeczny chłopak jest, bo u mnie jak Bolusiowi czasem smutno jak siedzą same w domu to on zaczyna wyć a po jakimś czasie dołącza się Luna ze szczekaniem bo sie wkurza na Bolka i dawaj koncertują oboje :evil_lol: :mad: Quote
sylwiaskalska Posted May 23, 2006 Author Posted May 23, 2006 [quote name='malawaszka']noo i tu nasz o tyle dobrze, że Teki grzeczny chłopak jest, bo u mnie jak Bolusiowi czasem smutno jak siedzą same w domu to on zaczyna wyć a po jakimś czasie dołącza się Luna ze szczekaniem bo sie wkurza na Bolka i dawaj koncertują oboje :evil_lol: :mad:[/quote] No to nieźle ;) , wczoraj pierwszy raz siedzieli ponad 8h sami , żaden sasiad nie przyszedł na skargę więc chyba jest git ;) Laluś kupki nie zrobił tylko siku w kuchni. Zobacze dzisiaj. Tekila szczeka jak mu ktoś podejrzany chodzi po klatce ale poszczeka i przestaje. Jak wchodzę do klatki to nasłu****e czy bąbelki są cicho. Ale zawsze przed wyjściem jestem przynajmniej na 40 minutowym spacerze. Tylko jak przychodze odchodzi cyrk bo jeden skacze przez drugiego a zapiąć smycze lub obroże na spacer to graniczy z cudem :lol: :lol: :lol:. Quote
malawaszka Posted May 23, 2006 Posted May 23, 2006 [quote name='sylwiaskalska']Tylko jak przychodze odchodzi cyrk bo jeden skacze przez drugiego a zapiąć smycze lub obroże na spacer to graniczy z cudem :lol: :lol: :lol:.[/quote] hhaha mam to samo, tylko jeszcze moje się oczywiście kłócą zazdrośniki jedne :mad: Quote
anetta Posted May 23, 2006 Posted May 23, 2006 [url]http://img110.imageshack.us/img110/8725/obraz0020an.jpg[/url] :roflt::roflt: Święty Laluś :roflt::roflt: Quote
olcha Posted May 23, 2006 Posted May 23, 2006 [quote name='anetta'][URL="http://img110.imageshack.us/img110/8725/obraz0020an.jpg"]http://img110.imageshack.us/img110/8725/obraz0020an.jpg[/URL] :roflt::roflt: Święty Laluś :roflt::roflt:[/quote] :roflt: Hhahahahahahhahaha :roflt: Quote
sylwiaskalska Posted May 24, 2006 Author Posted May 24, 2006 No święty to on nie jest wczoraj miałam pobojowisko w chacie wszystko co było na stole było na ziemi :angryy: nie wiem chyba mały skacze wszędzie. Sypialnie nie domknełam i kołdra wygladała jakby tajfun przeszedł. Mam starą wykładzinę i oczywiście Laluś ja poprawił i teraz mam małą dziurę na środku. Dzisiaj tą dziurę opaliłam aby nie wystawały nitki i posypałam pieprzem :diabloti: niech mały ma nauczkę jak znowu to dorwie :cool3: Oj charakterek to on ma. Quote
Patka Posted May 24, 2006 Posted May 24, 2006 Sylwia jaki pan taki kram :evil_lol: a tak szczerze chlopak był wychowany bezstresowo to sie musi przestawić :) Quote
olcha Posted May 24, 2006 Posted May 24, 2006 [quote name='sylwiaskalska']No święty to on nie jest wczoraj miałam pobojowisko w chacie wszystko co było na stole było na ziemi :angryy: nie wiem chyba mały skacze wszędzie. Sypialnie nie domknełam i kołdra wygladała jakby tajfun przeszedł. Mam starą wykładzinę i oczywiście Laluś ja poprawił i teraz mam małą dziurę na środku. Dzisiaj tą dziurę opaliłam aby nie wystawały nitki i posypałam pieprzem :diabloti: niech mały ma nauczkę jak znowu to dorwie :cool3: Oj charakterek to on ma.[/quote] Tekila też na początku mi tak wariowała. Tylko ja miałam taki komfort, że z nią zawsze ktoś siedział i co chwila było słychać "nie rusz!" lub "grzeczny piesek". I teraz ani myśli czegoś gryźć czy na cos włazić :cool3: Laluś się jeszcze przestawi :cool3: Quote
Medorowa Posted May 24, 2006 Posted May 24, 2006 Taki mały, niepozorny :diabloti: :diabloti: :diabloti: :diabloti: Quote
AlKil Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 [quote name='sylwiaskalska'] Dzisiaj tą dziurę opaliłam aby nie wystawały nitki i [B]posypałam pieprzem [/B]:diabloti: niech mały ma nauczkę jak znowu to dorwie :cool3: Oj charakterek to on ma.[/quote] hihi, ja Albertowi dałam kiedyś full tabasco do kotleta, żeby się oduczył zżerać resztki z kuchennego blatu....wypił wodę z miski oraz toalety, a hotwingsy z KFC lubi do dzisiaj.... Quote
sylwiaskalska Posted May 25, 2006 Author Posted May 25, 2006 No to lecimy ze zdjęciami :) Trochę się zaśliniłem [IMG]http://img161.imageshack.us/img161/3295/obraz0015gs.jpg[/IMG] [IMG]http://img124.imageshack.us/img124/8719/obraz0027yo.jpg[/IMG] [IMG]http://img161.imageshack.us/img161/9995/obraz0030cn.jpg[/IMG] Jak Tekila to i ja :) [IMG]http://img124.imageshack.us/img124/2204/obraz0040cf.jpg[/IMG] Postawa :) [IMG]http://img124.imageshack.us/img124/1765/obraz0054ez.jpg[/IMG] [IMG]http://img161.imageshack.us/img161/149/obraz0063wg.jpg[/IMG] [IMG]http://img161.imageshack.us/img161/179/obraz0070ry.jpg[/IMG] Oczki gwiazdeczki [IMG]http://img124.imageshack.us/img124/8711/obraz0080tk.jpg[/IMG] Mój seniorek :) [IMG]http://img124.imageshack.us/img124/3816/obraz0129zj.jpg[/IMG] Quote
sylwiaskalska Posted May 25, 2006 Author Posted May 25, 2006 Z Idą (więcej tych zdjęć u Lazy) [IMG]http://img161.imageshack.us/img161/1088/obraz0189pz.jpg[/IMG] A kuku [IMG]http://img161.imageshack.us/img161/1861/obraz0238hy.jpg[/IMG] Profilek :) [IMG]http://img161.imageshack.us/img161/3981/obraz0265iv.jpg[/IMG] Znikający ogon [IMG]http://img161.imageshack.us/img161/1766/obraz0276oc.jpg[/IMG] Przystojniaka [IMG]http://img124.imageshack.us/img124/931/obraz0293up.jpg[/IMG] Gdzie po oczach z tym fleszem [IMG]http://img124.imageshack.us/img124/3064/obraz0300zz.jpg[/IMG] Quote
AlKil Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 pierwsza część zdjęć - taka zielono-brązowa...:cool3: Quote
sylwiaskalska Posted May 25, 2006 Author Posted May 25, 2006 [quote name='AlKil']pierwsza część zdjęć - taka zielono-brązowa...:cool3:[/quote] A fakt :) :) Quote
misiaczek Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 [quote name='sylwiaskalska'] Profilek :) [IMG]http://img161.imageshack.us/img161/3981/obraz0265iv.jpg[/IMG] [/quote] Ja to bym tylko całowała w ten zadarty kicholek :kiss_2: :evil_lol:. Quote
sylwiaskalska Posted May 25, 2006 Author Posted May 25, 2006 [quote name='misiaczek']Ja to bym tylko całowała w ten zadarty kicholek :kiss_2: :evil_lol:.[/quote] Tiaaaa a najlepiej że on wtedy na Ciebie psika :lol: :lol: :lol: Quote
sylwiaskalska Posted May 25, 2006 Author Posted May 25, 2006 Wczoraj jak przyszłam był juz porządek nawet kupki nie było. Dzisiaj rano dorwała mnie sąsiadka (ma setera) i zapytała czy pozbyłam się psa. Ja na to że nie, a ona " bo tak cichutko siedział" Później zapytała czy to maleństwo ma 8 tygodni :lol: a ja na to że 8 miesięcy :smile: A sąsiadka - no to czas najwyższy aby był cicho. No cóż nawet własciciele psów są czasami dziwni :roll: :roll: Ja jej wytłumaczyłam ze musi się przyzwyczaić mały do bycia sam i żeby zrozumiała mnie i pieska :smile: Mam nadzieje że się dogadam z nią. Quote
misiaczek Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 Ty i tak Sylwia masz ogromne szczęście,że Tekila od razu zaakceptował małego i ze jest taki spokojny i fochy Lalusia nie robią na nim wrażenia. Ja po zakupie Sotusia przez miesiąc nie spuszczałam ich z oka.A po miesiącu jak pierwszy raz zostawiłam ich samych na 2 godzinki,to wracając zastanawiałam się czy jeszcze mam 2 psy ;).A teraz bardzo się kochają (nie licząc drobnych wyjątków,żarełko i gryzienie kosteczek skórzanych w osobnych pomieszczeniach).A tak po za tym,to wszystko ok :lol:. Quote
sylwiaskalska Posted May 25, 2006 Author Posted May 25, 2006 [quote name='misiaczek']Ty i tak Sylwia masz ogromne szczęście,że Tekila od razu zaakceptował małego i ze jest taki spokojny i fochy Lalusia nie robią na nim wrażenia. [/quote] To to fakt jestem z Tekilii bardzo dumna, bardzo podoba mi się charakter Tekilii, małym nigdy nie zrobi krzywdy i szczeniakom ale obronić się umie w razie konieczności. Nigdy pierwszy nie atakuje, tylko się broni. Ma anielską cierpliwość. Ale oczywiście do duzych psów ma jakies czasami wątpliwości. Czasami zachaczy swoją łapką Lalusia :oops: ale generalnie Laluś mu wogóle nie przeszkadza a nawet tulą się do siebie jak spią na moim łóżku. Laluś jest taki że nie zaczepia cały czas Tekilii, woli leżec na sofie albo obgryzac kostki wapienne (wczoraj to robił namietnie) więc mój Teki ma spokój podczas spania lub drzemki. Jeden plus że Lalus nie jest az takim szczeniorem może dlatego tak się od razu dogadali, każdy wie na ile może sobie pozwolić. Quote
anushka Posted May 25, 2006 Posted May 25, 2006 [quote name='sylwiaskalska'][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/8711/obraz0080tk.jpg[/IMG] [/quote] boshe jakie on ma fleshe w oczach :cool3: :cool3: Quote
sylwiaskalska Posted May 25, 2006 Author Posted May 25, 2006 [quote name='Ania-k']boshe jakie on ma fleshe w oczach :cool3: :cool3:[/quote] Bo to gwiazdorek ;) Quote
sylwiaskalska Posted May 25, 2006 Author Posted May 25, 2006 [quote name='*luthien*']hehe, słodki psiak :D a nie broi w domku?:loveu:[/quote] Wczoraj było czysto nawet kupki nie było, i zostawiłam specjalnie buty i nie są pogryzione :) Ale przedwczoraj tajfun w domu czyli to co było na tole było na ziemi, za blisko stał stół koło sofy i gówniarz sobie tam wskoczył a jest skoczny i to na maxa. Ale tak to czysto może dlatego że on namietnie gryzie te kości wapienne oczywiście małe kostki go nie interesują tylko takie rozmiary dla Tekilii więc teraz wszystko kupuje podwójnie :lol: :lol: :lol:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.