Aggie Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 to wysyłam Asiu dzisiaj 100 zł jesli ma to coś pomóc. Quote
asiaf1 Posted March 6, 2007 Author Posted March 6, 2007 [quote name='asiuniap']Asia możesz napisać coś więcej?[/quote] Asiu, nie ma o czym pisać z różnych powodów potrzebny jest dla niego nowy dom. Dzwoniłam do Grażyny będziemy próbować z pieluchami Quote
Moriaaa Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 [quote name='asiaf1'] Dzwoniłam do Grażyny będziemy próbować z pieluchami[/quote] Tylko te pieluszki niech będą takie np.pampersy z gumkami, jak reklamują, żeby nie były sztywne z boków, a miały takie rozciągane ( nie pamiętam jak to się tam nazywa). I żeby były na tyle duże (nie wiem jakiej wielkości jest Oskarek) żeby zachodziły dość wysoko na plecki , a pod brzuszkiem aż za siusiaczka,żeby mógł spokojnie siusiać w pieluszkę. Quote
asiaf1 Posted March 6, 2007 Author Posted March 6, 2007 [quote name='Moriaaa']Tylko te pieluszki niech będą takie np.pampersy z gumkami, jak reklamują, żeby nie były sztywne z boków, a miały takie rozciągane ( nie pamiętam jak to się tam nazywa). I żeby były na tyle duże (nie wiem jakiej wielkości jest Oskarek) żeby zachodziły dość wysoko na plecki , a pod brzuszkiem aż za siusiaczka,żeby mógł spokojnie siusiać w pieluszkę.[/quote] bardzo dziękuję za rady!:loveu: Quote
Aga_Mazury Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 te pampersy nazywają się "z gąsieniczką" ;) to Wam mama bliźniąt mówi i chyba sa od numeru 4 (od 9 kg chyba do 20 nie pamiętam do ilu dokładnie)... Asiu tworzymy stronę AFN-u ...może można by apel o pomoc dla Oscara umieścić i na naszych stronach?...musimy miec zgodę na wykorzystanie zdjęć z wątku...i niektórych wypowiedzi... Quote
asiaf1 Posted March 6, 2007 Author Posted March 6, 2007 [quote name='Aga_Mazury']te pampersy nazywają się "z gąsieniczką" ;) to Wam mama bliźniąt mówi i chyba sa od numeru 4 (od 9 kg chyba do 20 nie pamiętam do ilu dokładnie)... Asiu tworzymy stronę AFN-u ...może można by apel o pomoc dla Oscara umieścić i na naszych stronach?...musimy miec zgodę na wykorzystanie zdjęć z wątku...i niektórych wypowiedzi...[/quote] Aga dzięki za rady.:loveu: Oskarek waży niecałe 20kg. Myślę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko temu żeby wykorzystać zdjęcia czy wypowiedzi. Z góry dziękuję. Im więcej osób o nim będzie wiedziało tym lepiej. Quote
wtatara Posted March 6, 2007 Posted March 6, 2007 Wątek znalazłam dzisiaj. Jest on bardzo długi, więc mogę prosić o konto. Proszę mi napisać kto się nim cały czas opiekuje i czy ma wózeczek. Quote
asiaf1 Posted March 6, 2007 Author Posted March 6, 2007 [quote name='wtatara']Wątek znalazłam dzisiaj. Jest on bardzo długi, więc mogę prosić o konto. Proszę mi napisać kto się nim cały czas opiekuje i czy ma wózeczek.[/quote] Na Oskarka można wpłacać na konto AFN z dopiskiem Oskar z Otrębus. Obecnie pies jest w hotelu w Otrębusach pod opieką właścielki pensjonatu. Oskarek mawóżeczek. Dziękujemy za pomoc. Quote
Ania-Sonia Posted March 7, 2007 Posted March 7, 2007 Co robić? :shake: :-( Może szukać pomocy za granicą skoro tutaj jest tak trudno? Quote
asiaf1 Posted March 7, 2007 Author Posted March 7, 2007 Oskar wpakowany w pieluchę. Narazie siedzi sztywny, nie rusza się (co w jego przypadku nie jest rzeczą normalną):evil_lol: nie wie o co w tym wszystkim chodzi:crazyeye: Quote
asiaf1 Posted March 7, 2007 Author Posted March 7, 2007 Oskar niestety już sobie poradił z pieluchą, ma ją na kolanach.:shake: Czy któraś z mam może napisać czy sa jakieś pieluchy z przedłużanym stanem? Quote
Moriaaa Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 [quote name='asiaf1']Oskar niestety już sobie poradił z pieluchą, ma ją na kolanach.:shake: Czy któraś z mam może napisać czy sa jakieś pieluchy z przedłużanym stanem?[/quote] Są...zapytajcie w aptece...są takie dla dosrosłych..może mu poprostu z tych kupić najmniejszy rozmiar. Quote
asiaf1 Posted March 10, 2007 Author Posted March 10, 2007 Byłyśmy dziś w odwiedzinach u Oskarka. Jak zwykle wesoły i pełen wigoru. Ponaświetlaliśmy lampą, posmarowłyśmy ranki oliwą. Powoli się goją. Kupiłyśmy pieluch z gąsienniczką i takie dla dorosłych. Zapakowałyśmy go w te dla dzieci, wycięłam dziure na ogonek i pewnie dzięki temu się nie zsuwały (dzieki za patent) jak dzwoniła wieczorem Grażyna to cały czas miał je na sobie. Moze juz niedługo wskoczy znów na wózek. Quote
deszczowa Posted March 12, 2007 Posted March 12, 2007 ciociu Asiu, wycięcie na ogonek to podstawa :multi: Dobrze, że na to wpadłaś:multi: i jak troskliwie się zajmujesz Oskarkiem:placz: Quote
Gabriella Posted March 13, 2007 Posted March 13, 2007 a zdjecia???? proszę o zdjęcia w pieluszce. Quote
ewatr Posted March 13, 2007 Posted March 13, 2007 [quote name='Gabriella']a zdjecia???? [B]proszę o zdjęcia w pieluszce[/B].[/quote] jestem za :evil_lol: Quote
asiaf1 Posted March 15, 2007 Author Posted March 15, 2007 [B][SIZE=4][COLOR=red]CZY KTOŚ Z OKOLIC WARSZAWY MÓGŁBY WZIĄĆ DO SIEBIE OSKARKA NA PARĘ DNI?[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE][/B] [B][COLOR=black]Grażyna ma ślub córki i prosiła, żeby jej pomóc.[/COLOR][/B] [B]Potrzebna jest osoba, która wzięłaby Oskarka do siebie na max. tydzień, tak gdzieś od 8.05.07.[/B] Quote
Gabriella Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 :loveu: Jeżeli nikt się nie zgłosi zabrać OSKARKA , oferuję Śląsk;) Robiłam porządki w szafach i mam trochę reczników , szmatek, czy są potrzebne? Quote
asiaf1 Posted March 15, 2007 Author Posted March 15, 2007 [quote name='Gabriella']:loveu: Jeżeli nikt się nie zgłosi zabrać OSKARKA , oferuję Śląsk;) Robiłam porządki w szafach i mam trochę reczników , szmatek, czy są potrzebne?[/quote] Dziękujemy bardzo.:lol: Mam nadzieję, że zgłosi się ktoś bliżej ale będziemy pamiętać o ofercie. Ręczniki się przydadzą bo trzeba w coś Oskarka wycierać;) Ja już oddałm mu 3 szlafroki, żeby było go czym otulać po kąpieli:cool3: Quote
Aga_Mazury Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 [quote name='asiaf1']Byłyśmy dziś w odwiedzinach u Oskarka. Jak zwykle wesoły i pełen wigoru. Ponaświetlaliśmy lampą, posmarowłyśmy ranki oliwą. Powoli się goją. Kupiłyśmy pieluch z gąsienniczką i takie dla dorosłych. Zapakowałyśmy go w te dla dzieci, wycięłam dziure na ogonek i pewnie dzięki temu się nie zsuwały (dzieki za patent) jak dzwoniła wieczorem Grażyna to cały czas miał je na sobie. Moze juz niedługo wskoczy znów na wózek.[/quote] :)....fajnie się czyta, że Oskarek jest wesoły :) Quote
Gabriella Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 Ciociu Asiaf1 mam nadzieję, że te szlafroczki były kolorowe:loveu: Wyślę paczuszkę ze szmatkami i coś dla Oskarka na Święta na adres cioci. Quote
Ludek Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 [quote name='asiaf1'][B][SIZE=4][COLOR=red]CZY KTOŚ Z OKOLIC WARSZAWY MÓGŁBY WZIĄĆ DO SIEBIE OSKARKA NA PARĘ DNI?[/COLOR][/SIZE][/B] [B][COLOR=black]Grażyna ma ślub córki i prosiła, żeby jej pomóc.[/COLOR][/B] [B]Potrzebna jest osoba, która wzięłaby Oskarka do siebie na max. tydzień, tak gdzieś od 8.05.07.[/B][/quote] Moje burki niestety by go zjadły :( [SIZE=1]A koty pewnie padły na zawał.[/SIZE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.