Owieczka Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 A oto jedna z szybkich adopcji wrzesniowych ( od ciotki Beam6 ;) ) Lobi sie przypomina Z powarkiwaniem lepiej, kaszel kebylowy wyleczony, podobnie jak biegunka, więc idziemy w poniedziałek do lekarza w sprawie szczepienia na wściekliznę i pchełek, bo jednak troszeczkę jeszcze o sobie przypominają. Niestety, musieliśmy odwołać wizytę samochodową dalszą, bo mimo silnych środków od weterynarza (Cerenia) Lobi strasznie się ślinił i męczył. Będziemy go oswajać najpierw powoli i na krótkich dystansach. Za to do samochodu wskakuje bez namawiania, więc chyba się nie zraził do podróży.:lol: Z naszych rodzinnych perypetii to zdarzyło się już Lobiemu zjeść po kawałku 3 par majtek (1 moja, 2 Michała) + 2 razy po pół skarpetki (oczywiście brudnych, bo czystych nie tyka). Poza tym bilans strat nader korzystny: 1 korektor do twarzy + laska cynamomu + dekoracyjna deseczka. Idzie przeboleć, bo psiaka nie da się nie kochać.:eviltong: Znosi ludzi w każdej ilości i postaci, łącznie z rowerzystami i biegaczami. Rzuca się tylko na bażanty, których w Ursusie nie brakuje. :evil_lol: Uwielbia przewracać się na plecy, wtedy trzeba go trochę po brzuchu podrapać :-):loveu: Gdybyśmy mogli kiedyś pomóc Wam w jakikolwiek sposób to uderzaj do nas śmiało. My obiecujemy z kolei nie zapomnieć o schronisku w Ostrowii. Pozdrawiam, Dziekujemy , również pozdrawiamy ( a pomoc napewno się przyda ;) ) Quote
Wilejkaros Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 Owieczka, a jak się "czują" Mopek i jego kompan? Na stałe już w schronie? Nikt się nie zgłosił? Quote
beam6 Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='Owieczka']A oto jedna z szybkich adopcji wrzesniowych ( od ciotki Beam6 ;) ) Ojojoj chyba mam oczy w mokrym miejscu czy cóś :oops: Odrazu czułam, że to będzie dobry domek :multi::multi::multi: Szybka to ta adopcja wcale nie była - trwała coś kilka dni :evil_lol: Quote
esperanza Posted October 23, 2007 Author Posted October 23, 2007 Drogie ciotki dodałam 40 psów na stronę schroniska, a w sumie 43 czekają na adopcje wirtualną. Szepnijcie słówko tu i ówdzie, może przynajmniej część znajdzie wirtualnych opiekunów. :cool3: Quote
Ewusek Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 jezeli sterylka nie wypala to moze sukom podawac antykoncepcje ? Quote
Owieczka Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='Wilejkaros']Owieczka, a jak się "czują" Mopek i jego kompan? Na stałe już w schronie? Nikt się nie zgłosił?[/quote] Siedzą biedaki w nowym boksie z innymi psami :shake:. Co przwda wyglądają o wiele lepiej (nabrały masy) ale ... Szkoda ich tam okropnie... Oczywiście ciotka Fela ma zdjęcia ... :diabloti: i jak mi ich nieda w czwartek to ja powieszę :mad: Quote
Lara Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='esperanza']Drogie ciotki dodałam 40 psów na stronę schroniska, a w sumie 43 czekają na adopcje wirtualną. Szepnijcie słówko tu i ówdzie, może przynajmniej część znajdzie wirtualnych opiekunów. :cool3:[/quote] Adoptowalam [B]Czarię[/B] i na zgloszeniu napisalam, ze chetnie zaplace za jej sterylizacje. Prosze pamietajcie o tym i jakby co dajcie cynk, wysle kaske sterylkowa :p Quote
Owieczka Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='Ewusek']jezeli sterylka nie wypala to moze sukom podawac antykoncepcje ?[/quote] No tak , to może i byłoby jakieś rozwiązanie ale nie przy takiej ilości psow :shake: > A poza tym wszystkie rodzące się w schronie mioty są usypiane. Więc szczeniaki które tam są , to po prostu psiny przywiezione z interwencji ( przeważnie z matką ) :-( ...a na to , to juz nie mamy żadnego wpływu niestety. Quote
Owieczka Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='Lara']Adoptowalam [B]Czarię[/B] i na zgloszeniu napisalam, ze chetnie zaplace za jej sterylizacje. Prosze pamietajcie o tym i jakby co dajcie cynk, wysle kaske sterylkowa :p[/quote] Jeju cudownie :multi: ale ze sterylką może być problem , bo sunia musiałaby przyjechać do Warszawy a co po sterylce ?? :placz: Nie mamy juz nawet jednego wolnego miejsca. Chyba , że znalazłby się dla niej dom tymczasowy lub docelowy - to jak najbardziej :p Quote
Ewusek Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 sluchajcie, a czy jest cos takiego jak umowa z gmina/miastem Ostrow Mazowiecka ? Jezeli bylaby taka umowa to miasto mogloby placic za sterylki i kastracje. To sie sprawdza i obowiazuje w wiekszosci gmin warszawskich. Co o tym myslicie ? Quote
Owieczka Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='Ewusek']sluchajcie, a czy jest cos takiego jak umowa z gmina/miastem Ostrow Mazowiecka ? Jezeli bylaby taka umowa to miasto mogloby placic za sterylki i kastracje. To sie sprawdza i obowiazuje w wiekszosci gmin warszawskich. Co o tym myslicie ?[/quote] Pomysł super ale ... nie w Ostr. :shake: Pogadaj z Fela ona Ci wszystko dokładnie powie dlaczego ,co i jak . Quote
Ewusek Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 pogadam z nia... ciekawa jaka tam opcja polityczna rzadzi teraz w Ostrowii, bo w takim razie mozna by bylo z gory cos sprobowac... ;-) Quote
Owieczka Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='Ewusek']pogadam z nia... ciekawa jaka tam opcja polityczna rzadzi teraz w Ostrowii, bo w takim razie mozna by bylo z gory cos sprobowac... ;-)[/quote] Bossszzzzzz Ewusek :placz: ...po pietach Cie będe całowac jak cos się uda :eviltong: Quote
esperanza Posted October 23, 2007 Author Posted October 23, 2007 Skoro gmina za chipy płaci, to i do sterylek mogłaby się dorzucić. :cool3: Mamy cały czas chętną do krojenia wetkę. Lara serdeczne dzięki, zaraz Cię wpiszę jako wirtualnego opiekuna Czarii :-) Quote
Ewusek Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 bylam kiedys Radna a kontakty we wladzach mam do tej pory, jezeli tam sa rzady z mojej opcji (choc watpie patrzac na wyniki wschodnie powyborcze) to jest szansa cos wskorac, albo sprobowac chociaz... Quote
Lara Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='Owieczka']Jeju cudownie :multi: ale ze sterylką może być problem , bo sunia musiałaby przyjechać do Warszawy a co po sterylce ?? :placz: Nie mamy juz nawet jednego wolnego miejsca. Chyba , że znalazłby się dla niej dom tymczasowy lub docelowy - to jak najbardziej :p[/quote] Owieczko, zdaje sobie z tego sprawe doskonale :-( Ale jakby co to moja propozycja jest aktualna bez wzgledu na czas jaki ta sunia bedzie musiala czekac na swoja kolej :p Gorace usciski dla Was wszystkich ostrowianek :iloveyou: Quote
Owieczka Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='Lara']Owieczko, zdaje sobie z tego sprawe doskonale :-( Ale jakby co to moja propozycja jest aktualna bez wzgledu na czas jaki ta sunia bedzie musiala czekac na swoja kolej :p Gorace usciski dla Was wszystkich ostrowianek :iloveyou:[/quote] Laro , bardzo Ci dziekujemy i prosze podaj mi na siebie namiary na pw , jak będe cos więcej wiedziala to odrazu dam Ci znac :Rose::Rose::buzi: Quote
beam6 Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='esperanza']Mamy cały czas chętną do krojenia wetkę. [/quote] Dziwne gusta ludzie mają :evil_lol: To by było jak prezent Bożonarodzeniowy - sterylki na koszt Gminy - marzyć trzeba bo inaczej marzenia nie wiedzą, że się mają spełnić :razz: Quote
Igusia Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='esperanza']Skoro gmina za chipy płaci, to i do sterylek mogłaby się dorzucić. :cool3: Mamy cały czas chętną do krojenia wetkę. Lara serdeczne dzięki, zaraz Cię wpiszę jako wirtualnego opiekuna Czarii :-)[/quote] A mnie wpisalas przy Kromeczce, bo mail zaden do mnie nie dotarl ze jestem jej wirtualnym opiekunem:cool3: Ps zadzwonilam do mgdarynki a ona sie skontaktuje pewnie z Toba w sparwie przechodniego maila dotyczacego wirtualnych adopcji.Kolega z pracy bedzie go wysylal do swoich znajomych moze komus sie jaks bida spodoba:) Quote
esperanza Posted October 23, 2007 Author Posted October 23, 2007 Wpisałam. Faktycznie po znajomości pominęłam rutynową drogę dodawania wirtualnego opiekuna ;) Mail przechodni to bardzo dobry pomysł. Liczę, że także ruszą adopcje wirtualne po artykule w"Przyjacielu Psie". Quote
Fela Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 Rozmowy w gminie o sterylizacji oczywiście były prowadzone (z burmistrzem). Argument był taki: pieniądze na sterylizację to mniej pieniędzy na umieszczanie psów w schronisku. Koło się zamyka, ręce opadają. Oczywiście można, a nawet trzeba, rozmawiać dalej i molestować. Pamiętajcie tylko, że to się wiąże z wyjazdami do Ostrowi w dni powszednie w godz. 8-16. Owieczko, płytę ze zdjęciami mam codziennie przy sobie. Możesz po nią podjechać albo cóś. Nie dam rady Ci jej dostarczyć, przykro mi, nie mam kiedy (też miałaś mi przekazać swoją, hę? :roll:) Quote
Igusia Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='esperanza']Wpisałam. Faktycznie po znajomości pominęłam rutynową drogę dodawania wirtualnego opiekuna ;) Mail przechodni to bardzo dobry pomysł. Liczę, że także ruszą adopcje wirtualne po artykule w"Przyjacielu Psie".[/quote] Dziekuje:p Quote
Owieczka Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 [quote name='Fela'] Owieczko, płytę ze zdjęciami mam codziennie przy sobie. Możesz po nią podjechać albo cóś. Nie dam rady Ci jej dostarczyć, przykro mi, nie mam kiedy (też miałaś mi przekazać swoją, hę? :roll:)[/quote] Oj ciotka nie złość się ;) przecież nie mam pretensji tylko daje znać, że jest więcej psiaków ale Ty masz zdjęcia - żeby nikt mnie nie molestował :evil_lol: Pamiętaj o płytce na walnym to się wymienimy ;) Quote
Wilejkaros Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 Nieśmiało wspomnę, ze pytałam na zebraniu u ciotki beam6, jaka opcja rządzi teraz w Ostrowii, to mnie zgaszono, że nie o to chodzi. A ja mam również dojście w jednej partii. Dodatkowo jeden pan jest coś winien, jako że dostał się w ndz do parlamentu, a pomogło mu "pare" głosów zebranych po rodzinie ;) (łącznie z babcią) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.